agnieska
02.02.05, 16:02
trzeba wreszcie dobić te resztki tłuszczu :) 9 kilo za mną (od końca czerwca,
z przerwą w roku szkolnym), teraz znów atakujemy.. 63/64 kilo, po lutym - 4
kilo mniej ;)
plan? dieta 1000kcal+2 godziny dziennie na stepperze (bez przerwy). Od dwóch
dni nie ruszam już słodyczy ;) a żeby bardziej zmoblizować swoje ciało -
zamówiłam dziś olejki na polenie: jałowcowy, geraniowy i cynamonowy...
Narazie tyle, jeśli tłuszczyk się ruszy a ja będę ich regularnie używać,
powiększę kolekcję.
ostateczny cel: zobaczę jak będę wyglądać, narazie 57kg...
trzymajcie kciuki - wracam do gry :D