Dodaj do ulubionych

Liczby karmiczne

22.02.06, 14:58
Podaję dla wszystkich zainteresowanych znaczenie liczb karmicznych,
opracowane przez Panią Bogusławę Andrzejewską:

13 / 4
Symbolizuje wysiłek i pracę.
Osoba posiadająca ją w portrecie, w poprzednim wcieleniu żyła na koszt
innych. Zaniedbywała obowiązki, zrzucała je na drugiego człowieka, bawiła
się, podczas gdy inni ciężko pracowali.
W tym życiu będzie borykać się z kłopotami związanymi z tą sferą (szczegóły
zależą od portretu numerologicznego):
trudne, biedne dzieciństwo
brak pracy i pieniędzy
straty materialne
konieczność ciężkiej pracy do późnej starości


14 / 5
Wolność i zainteresowanie sferą nadzmysłową.
Osoba posiadająca ją w portrecie, w poprzednim wcieleniu nadużywała wolności,
sprawiając cierpienie innym. Nadużywała także innych przyjemności -
narkotyków, alkoholu, seksu. Niekoniecznie uczciwie. Kierowała się wyłącznie
zmysłową stroną życia, zaniedbując rozwój wewnętrzny.
W tym życiu będzie borykać się z kłopotami związanymi z tą sferą (szczegóły
zależą od portretu numerologicznego):
nieszczęśliwa miłość
trudności w rozwijaniu talentów
bolesne straty materialne i uczuciowe
ciężkie doświadczenia związane z "tamtym wymiarem" (np. śmierć
bliskiej osoby)


Obserwuj wątek
    • janus50 Liczby karmiczne 2 22.02.06, 15:02
      ciąg dalszy liczb karmicznych wg Pani Andrzejewskiej:
      16 / 7
      Miłość i odpowiedzialność.
      Osoba posiadająca tą liczbę w portrecie, w poprzednim wcieleniu zlekceważyła
      czyjeś uczucie. Być może opuściła rodzinę i dzieci. Skrzywdziła kogoś,
      niewykluczone, że więcej niż jedną osobę.
      W tym życiu będzie borykać się z kłopotami związanymi z tą sferą (szczegóły
      zależą od portretu numerologicznego):
      nieudane, nieszczęśliwe związki
      izolacja i samotność
      fałszywi przyjaciele, niekorzystne przyjaźnie


      19 / 1
      Władza i zarządzanie innymi.
      Osoba posiadająca tą liczbę w portrecie, w poprzednim wcieleniu nadużywała
      władzy, tyranizując ludzi. Wykorzystywała i krzywdziła bezlitośnie, nie
      zważając na krzywdę drugiego człowieka. Cechowało ją zarozumialstwo.
      W tym życiu będzie borykać się z kłopotami związanymi z tą sferą (szczegóły
      zależą od portretu numerologicznego):
      zależność od innych
      brak akceptacji, wyśmiewanie i poniżanie przez innych
      bycie lekceważonym i pomijanym


      26 / 8
      Władza, ekspansja, energia, relacje międzyludzkie.
      Osoba posiadająca tą liczbę w portrecie, w poprzednim wcieleniu nie dokończyła
      pewnych karmicznych działań. W tym powinna osiągnąć mistrzostwo. Problemy mogą
      pojawiać się we wszystkich dziedzinach życia, zarówno w postaci chorób, jak i
      kłopotów uczuciowych lub strat materialnych. Wszystko cokolwiek się wydarza
      jest narzędziem niezbędnym do rozwoju i ... osiągnięcia mistrzostwa. Osoby z tą
      liczbą często żyją w dostatku i są bardzo nieszczęśliwe z innych powodów.
      Pozdrawiam

      • alekxis7 Re: Liczby karmiczne 2 22.02.06, 21:40

        Gratulacje . W przejrzysty sposób przedstawione LICZBY
        KARMICZNE. pozdrawiam Pana - anka
        • janus50 Re: Liczby karmiczne 2 23.02.06, 10:19
          Dziękuję, ale gratulacje należą się Pani Andrzejewskiej, którą zreszta darzę
          wielkim szacunkiem!
          Pozdrawiam
    • rowerek2010 Liczby karmiczne - do P. JANUSZA 27.08.13, 22:28
      własnie zobaczyłam numery karmiczne zamieszczone w tym poście. jestem urodzona 7.04.65 (wibracja urodzenia 5). Z tego wynika ze malo tego ze nie mam szczescia w milosci i faktycznie nie mam to musze ciezko tyrac cale zycie za marne pieniadze a i tak wszystko strace ? czy tak to mozna odczytywac ? no mozna sie podłamac nieżle.

      serdecznie pozdrawiam smile
      • janus50 Re: Liczby karmiczne - do P. JANUSZA 27.08.13, 23:18
        Witaj
        rowerek2010 napisała:

        > własnie zobaczyłam numery karmiczne zamieszczone w tym poście. jestem urodzona
        > 7.04.65 (wibracja urodzenia 5). Z tego wynika ze malo tego ze nie mam szczesci
        > a w milosci i faktycznie nie mam to musze ciezko tyrac cale zycie za marne pien
        > iadze a i tak wszystko strace ? czy tak to mozna odczytywac ? no mozna sie podł
        > amac nieżle.

        A skąd takie dramatyczne wnioski? W twojej dacie urodzenia ani też drodze życia nie ma żadnych liczb karmicznych....
        Mozliwe że problem leży w wibracjach imiennych...
        Pozdrawiam

        >
        > serdecznie pozdrawiam smile
        • rowerek2010 Re: Liczby karmiczne - do P. JANUSZA 08.09.13, 21:42
          no właśnie smile trochę poczytałam i w moich imionach i nazwisku jest brak 4 i 6, mam jedna 9 i dwie 8. czy brak 4 i 6 to właśnie sa numery karmiczne ? z tego co wyczytałam brak tych liczb to ciężka praca i brak miłości. musialam nieźle nawiwijac w poprzednim wcieleniu smile
          pozdrawiam
          • janus50 Re: Liczby karmiczne - do P. JANUSZA 09.09.13, 11:19
            Witaj
            rowerek2010 napisała:

            > no właśnie smile trochę poczytałam i w moich imionach i nazwisku jest brak 4 i 6,
            > mam jedna 9 i dwie 8. czy brak 4 i 6 to właśnie sa numery karmiczne ? z tego c
            > o wyczytałam brak tych liczb to ciężka praca i brak miłości. musialam nieźle na
            > wiwijac w poprzednim wcieleniu smile
            > pozdrawiam

            Braki wibracji w zawartości liter są nazywane także brakami karmicznymi, nie są to liczby karmiczne, które definiowane są przez 13, 14, 16, 19 i czasami 26.
            Jeśli chodzi o braki wibracji w zawartości, to ich karmiczność jest sprawą bardzo dyskusyjną. No bo jak można określić karmę pracy - brak czwórek - gdy np. dziecko rodzi się z brakiem czwórek a na chrzcie tę czwórkę otrzymuje? Nagle się wymazała, karma do odpracowania, która przez zwolenników tej teorii jest nieodwołalna? Albo pozyskanie czwórki na bierzmowaniu czy tez w wyniku zamążpójścia?
            Ja pojmuję braki w zawartości jako deficyt energii w określonej przez brakującą wibrację przestrzeni. I tak, np. brak czwórek będzie powodował jakieś zaburzenia w sferze ogólnie pojmowanej pracy. Może to działać w dwóch kierunkach - negatyw wynikający z pasywności - np. lenistwo, bałaganiarstwo, brak sumienności - albo też negatyw wynikający ze zbytniej aktywności - np. pracoholizm, zagubienie w szczegółach itp.
            Właśnie takie podejście do braków w zawartości najlepiej się sprawdza w rzeczywistości.
            Taki brak działa trochę jak kamyk w bucie - uwiera cię, drażni. Możemy podejść do niego pasywnie - stąpać tak aby go nie odczuwać - i będzie to właśnie np. przy braku 4 lenistwo, unikanie pracy itp.; możemy tez podejść do problemu kamyka w bucie poprzez aktywność, czyli zatrzymanie się, zdjęcie buta i usunięcie tego drażniącego nas kamyka - to odpowiednio przy braku 4 będzie taką hiperaktywnością w sferze pracy, czyli pracoholizm itd.
            Pozdrawiam
            • rowerek2010 Re: Liczby karmiczne - do P. JANUSZA 09.09.13, 19:03
              zgadza sie co Pan napisał. u mnie ten kamyk w temacie pracy to zle wybrana praca. nie jestem szczesliwcem ktory lubi to co robi, praca jest dla mnie meczarnia w tm sensie ze jako numerologiczna 5 pracuje za biurkiem i aby wykonywac dobrze swojaj prace tzn np. dbac o szczególy musze włożyć znacznie więcej więcej wysiłku od kogoś kto jest do tego stworzony smile

              pozdrawiam smile
              • janus50 Re: Liczby karmiczne - do P. JANUSZA 09.09.13, 21:22
                Witaj ponownie
                rowerek2010 napisała:

                > zgadza sie co Pan napisał. u mnie ten kamyk w temacie pracy to zle wybrana prac
                > a. nie jestem szczesliwcem ktory lubi to co robi, praca jest dla mnie meczarnia
                > w tm sensie ze jako numerologiczna 5 pracuje za biurkiem i aby wykonywac dobrz
                > e swojaj prace tzn np. dbac o szczególy musze włożyć znacznie więcej więcej wys
                > iłku od kogoś kto jest do tego stworzony smile

                Piątka nie znosi rutyny i schematu, monotonia i ciągła powtarzalność to dla niej męka, która rodzi frustrację i niechęć do wykonywanej pracy. Idealna praca dla typowej piątki to praca o dużej mobilności, dynamice i sporym marginesem niezależności. Brak czwórek potęguje niechęć do typowo czwórkowych działań.
                Rada - zmienić pracę lub uzupełnić braki smile
                Pozdrawiam

                >
                > pozdrawiam smile
    • rowerek2010 Re: Liczby karmiczne 09.09.13, 22:16
      Panie Januszu
      zmiana pracy w obecnych dobrych czasach gospodarczych jest raczej niemożliwa gdyż jestem kobieta po 40 smile a tak wiekowych kobiet juz sie nie zatrudnia. tak wiec dzielnie znasze swoja karme.
      z czy liczby karmiczne można jakoś lekko zneutralizować ? moja liczba karmiczna ktora wystepuje tylko jako podliczba jeat 14. mam ja az 3 razy robiąc obliczenia z imienia i nazwiska, np mam ja w liczbie duszy, liczbie ekspresji i przy zsumowaniu imienia i nazwiska smile że ta 14 musiała tak sie przykleić smile z reszta 14 nie jest dla mnie szczesliwa i teraz chyba wiem dlaczego smile
      pozdrawiam
      • janus50 Re: Liczby karmiczne 10.09.13, 01:07
        Witaj ponownie
        rowerek2010 napisała:

        > Panie Januszu
        > zmiana pracy w obecnych dobrych czasach gospodarczych jest raczej niemożliwa gd
        > yż jestem kobieta po 40 smile a tak wiekowych kobiet juz sie nie zatrudnia. tak wi
        > ec dzielnie znasze swoja karme.
        > z czy liczby karmiczne można jakoś lekko zneutralizować ? moja liczba karmiczna
        > ktora wystepuje tylko jako podliczba jeat 14. mam ja az 3 razy robiąc obliczen
        > ia z imienia i nazwiska, np mam ja w liczbie duszy, liczbie ekspresji i przy zs
        > umowaniu imienia i nazwiska smile że ta 14 musiała tak sie przykleić smile z reszta
        > 14 nie jest dla mnie szczesliwa i teraz chyba wiem dlaczego smile

        No jak ty jesteś wiekowa to ja jestem dinozauerm....
        Oczywiście można to zneutralizować poprzez zmianę numerologiczną. Problem podkreślają braki 4 i 6 w zawartości, które są antytezą piątki i w związku z ich brakiem, nie są obecne elementy, które będą przeciwdziałać destruktywnym aspektom 5/14.
        Pozdrawiam

        > pozdrawiam
    • laura988 Re: Liczby karmiczne 14.09.13, 14:02
      a ja to już nie wiem, jak to jest z tymi liczbami karmicznymi. mam znajomą - z drogi życia 8/26, aktualnie w cyklu 4/13 i szczycie 7/16, a w perspektywie cykl 1/19. Nie znam osoby, której by się lepiej wiodło, nigdy żadnych problemów w związku, ledwo zaczęła szukać pracy, a nie wiedizała, z czego wybierać, wszystko oferty z dużych bogatych firm, do tego szczęsliwa rodzina, rodzice właśnie kupili jej mieszkanie, zdrowa, piękna, jexdzi po świecie, świetne kontakty z rodzeństwem, kochający dziadkowie, wielu przyjaciół... No i jak to wytłumaczyć?
      • janus50 Re: Liczby karmiczne 14.09.13, 16:35
        Witaj
        laura988 napisała:

        > a ja to już nie wiem, jak to jest z tymi liczbami karmicznymi. mam znajomą - z
        > drogi życia 8/26, aktualnie w cyklu 4/13 i szczycie 7/16, a w perspektywie cykl
        > 1/19. Nie znam osoby, której by się lepiej wiodło, nigdy żadnych problemów w z
        > wiązku, ledwo zaczęła szukać pracy, a nie wiedizała, z czego wybierać, wszystko
        > oferty z dużych bogatych firm, do tego szczęsliwa rodzina, rodzice właśnie kup
        > ili jej mieszkanie, zdrowa, piękna, jexdzi po świecie, świetne kontakty z rodze
        > ństwem, kochający dziadkowie, wielu przyjaciół... No i jak to wytłumaczyć?

        Cykle określają nasze wewnętrzne inspiracje i motywy działania. Nie dotyczą okoliczności zewnętrznych. Przypuszczam, że twoja przyjaciółka jest osobą urodzoną dnia trzynastego. Osoby takie będą albo pracoholikami, dla których praca jest największym spełnieniem i w której dążą do perfekcji albo też ciągle spóźniającymi się leniami i bałaganiarzami. Jak widać, twoją koleżankę inspiruje to w sposób pozytywny. Ponadto, ósemki z 26 ( ja nie uważam tej liczby za karmiczną) zwykle są niezwykle skuteczne w biznesie i karierze zawodowej, jednak nierzadko doświadczają problemów związany ze zdrowiem najbliższych. Co się natomiast tyczy siódemki z 16 obecnej w szczycie, to rzeczywiście, zazwyczaj działa ona dość pasywnie, powodując marazm i zastój, ale cóż, liczby karmiczne są po to, byśmy odrobili swoje lekcje, możliwe więc, że osoba o której piszesz, skutecznie tę lekcję odrabia.
        W naszej interpretacji nie wolno zapominać o wibracjach imiennych, które są bardzo istotnym elementem i mogą nas doskonale wspierać. Niezwykle ważna są także wpływy planetarne, których pozytywny układ może również być potężnym wsparciem.
        Reasumując, należy zawsze oceniać całość a nie wyrwane elementy, które przecież nie są zawieszone w próżni, są także poddane wpływom innych elementów i mogą być przez nie w znacznym stopniu zmodyfikowane.
        Pozdrawiam
        • laura988 Re: Liczby karmiczne 15.09.13, 11:49
          no jakoś mnie to jednak nie przekonuje. bo np. biorąc szczyt 7/16 nieudane, nieszczęśliwe związki
          izolacja i samotność
          fałszywi przyjaciele, niekorzystne przyjaźnie

          naprawdę nic takiego u tej osoby nie występuje, a powiedziałabym, że jej życie jest nacechowane przeciwieństwem tych zjawisk. raczej trudno też tu mówic o odpowiednim przerabianiu jakiejś lekcji, dobrze znam tę osobę i wiem, jakie "numery" potrafi wywinąć otoczeniu, a paradoksalnie im gorzej postępuje, tym więcej dostaje. wibracje imienne 4/13-5/14-9, więc chyba zbyt korzystni się nie prezentują. niektórych pewnie żadne karmy się nie imają, i tyle.
          • rowerek2010 Re: Liczby karmiczne 15.09.13, 15:36
            no właśnie, cos w tym jest , im człowiek jest większa "świnia" tym lepiej mu sie wiedzie a w najgorszym przypadku spada na cztery łapy ale... jak to mówią co ma wisieć nie utonie, wiec jak koleżanka przekroczy granice to chyba nadejdzie czas zapłaty smile
          • janus50 Re: Liczby karmiczne 15.09.13, 16:29
            Witaj ponownie
            laura988 napisała:

            > no jakoś mnie to jednak nie przekonuje. bo np. biorąc szczyt 7/16 nieudane, nie
            > szczęśliwe związki
            > izolacja i samotność
            > fałszywi przyjaciele, niekorzystne przyjaźnie
            >
            > naprawdę nic takiego u tej osoby nie występuje, a powiedziałabym, że jej życie
            > jest nacechowane przeciwieństwem tych zjawisk. raczej trudno też tu mówic o odp
            > owiednim przerabianiu jakiejś lekcji, dobrze znam tę osobę i wiem, jakie "numer
            > y" potrafi wywinąć otoczeniu, a paradoksalnie im gorzej postępuje, tym więcej d
            > ostaje. wibracje imienne 4/13-5/14-9, więc chyba zbyt korzystni się nie prezent
            > ują. niektórych pewnie żadne karmy się nie imają, i tyle.

            Cóż, ta osoba życia jeszcze nie przeżyła. Znam bardzo wiele przypadków, gdzie działo się tak jak ty opisujesz, a kiedy przeminął czar i osobisty urok, zaczął się dramat, przyszedł czas na spłatę długów. Trudno mi się odnieść, bo niezbyt lubię interpretować jakąś wirtualną osobę, nie mam żadnych danych, nie wiadomo jak astrologia u tej osoby wygląda, jak wyliczone zostały wibracje imienne itd.
            Ponadto, szesnastka często właśnie tak działa, daje luksus i dostatek tylko po to aby upadek był boleśniejszy...
            Pozdrawiam
            • laura988 Re: Liczby karmiczne 15.09.13, 22:07
              no cóż, może jest tak jak Pan pisze - pożyjemy, zobaczymy. poruszyłam ten przypadek, bo wydało mi się ciekawe, że osoba, która ma w portrecie wszystkie liczby karmiczne (co też się rzadko zdarza), ma tak udane pod każdym względem życie
          • donbas Re: Liczby karmiczne 18.09.13, 12:06
            laura988 napisała:
            wibracje imienne 4/13-5/14-9, więc chyba zbyt korzystni się nie prezentują. niektórych pewnie żadne karmy się nie imają, i tyle.
            --------------------------
            A to rzeczywiście ciekawe????/ Bo ja mam takie liczby ( 4/13 i 5/14) w swoich piramidkach i im jestem lepsza tym los mnie bardziej po pupie kopie. Tak jakby chcial mnie wdeptać w glebe. Może powinnam być w takim razie gorsza???? To ciekawe.
            • laura988 Re: Liczby karmiczne 18.09.13, 22:30
              to tak jak ja. teraz jestem w szczycie 4/13 (makabra), następny ma być 5/14 i już się boję, co przyniesie.
              może faktycznie czas zmienić się w jędzę? Donbas, możesz napisać, jak u Ciebie działają te liczby karmiczne?
    • salamandra.69 Re: Liczby karmiczne 15.09.13, 20:12
      Mam pytanie odnośnie liczb karmicznych.... To co jest napisane w odniesieniu do numerologicznej 13/4, mozna odnieść do większości populacji na tej planecie, nieprawdaż?
      Zdecydowana większośc ludzi na tej planecie ma ciezkie życie, ma trudne dzieciństwo i musi pracować do póżnej starości, aby utrzymać się przy życiu! Nawet z obliczeń socjologów wynika, że tylko 5% populacji Ziemi żyje w dobrobycie. A więc jak, czy to oznacza, że wszystkie te osoby
      w poprzednich wcieleniach "żyły na koszt innych" etc.?
      No chyba że przyjmiemy, ze Ziemia jest takim galaktycznym Piekłem, gdzie są zrzucane dusze z całego Wszechświata, po to aby odrobić karmiczne lekcje?
      • janus50 Re: salamandra.69 17.09.13, 14:10
        Witaj
        salamandra.69 napisał(a):

        > Mam pytanie odnośnie liczb karmicznych.... To co jest napisane w odniesieniu do
        > numerologicznej 13/4, mozna odnieść do większości populacji na tej planecie, n
        > ieprawdaż?
        > Zdecydowana większośc ludzi na tej planecie ma ciezkie życie, ma trudne dzieciń
        > stwo i musi pracować do póżnej starości, aby utrzymać się przy życiu! Nawet z
        > obliczeń socjologów wynika, że tylko 5% populacji Ziemi żyje w dobrobycie. A wi
        > ęc jak, czy to oznacza, że wszystkie te osoby
        > w poprzednich wcieleniach "żyły na koszt innych" etc.?
        > No chyba że przyjmiemy, ze Ziemia jest takim galaktycznym Piekłem, gdzie są zrz
        > ucane dusze z całego Wszechświata, po to aby odrobić karmiczne lekcje?

        Na wstępie chciałbym wyrazić tobie uznanie za mistrzowskie wplecenie ironii i sarkazmu, sam bym lepiej tego nie zrobił smile
        Co do trzynastki. Opis, który zamieściłem siedem lat temu nie jest mojego autorstwa. Zamieściłem go wówczas inspirowany pewnym układem emocji i braku wiary w to, że sam mógłbym zrobić lepiej, choć zdawałem sobie sprawę z jego niedoskonałości.
        Opis ten ogniskuje działanie trzynastki w przestrzeni pracy, sugerując, że dotyczy ona wyłącznie pracy zawodowej. Jest to założenie błędne lub bardzo niepełne.
        Trzynastka dotyczy wszystkich działań, które mają na celu zamianę energii w praktyczne i namacalne elementy świata materii. Jest to zatem każdy nasz wysiłek, który prowadzi nas do budowania trwałych struktur życia.
        Istotą trzynastki jest sprowadzanie nas do podstaw, do źródeł, do nauki tworzenia od jego najbardziej pierwotnych form. Czyni to poprzez ograniczenia, zawężenie pola działania, zamknięcie innych możliwości, wtłoczenie w sztywne ramy. Kiedy próbujemy robić coś innego, spotyka nas niepowodzenie, ciągłe zmaganie się z przeciwnościami losu. Kiedy jednak podejmiemy wyzwanie i uporamy się z nim, nagrodą będzie bardziej satysfakcjonujące w przestrzeni materii wyzwanie. Jest to powolne wspinanie się po drabinie tworzenia.
        Bardzo często jest to proces niezwykle uciążliwy, szczególnie gdy np. w cyklu mamy jakąś dynamiczną wibrację - np. 1 czy 5.
        Pozdrawiam
        • salamandra.69 Re: salamandra.69 18.09.13, 18:08
          Przykro mi, Januszu, że w ten sposób odczytałeś mój post! Nie wplatałam ani sarkazmu, ani ironii! Tylko i wyłącznie, chęć zrozumienia istoty karmy.
          no cóz, po śmierci się dowiem smile))
          Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
          • janus50 Re: salamandra.69 21.09.13, 17:42
            Witaj ponownie
            salamandra.69 napisał(a):

            > Przykro mi, Januszu, że w ten sposób odczytałeś mój post! Nie wplatałam ani sar
            > kazmu, ani ironii! Tylko i wyłącznie, chęć zrozumienia istoty karmy.
            > no cóz, po śmierci się dowiem smile))
            > Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.

            Ależ ja nie mam najmniejszych pretensji do ciebie, wręcz przeciwnie, bardzo sobie cenię wpisy zawierające nutkę lekkiego i wyszukanego sarkazmu czy ironii. Sam zresztą to często stosuję. Jest absolutnie możliwe, że nie było twoją intencją zawarcie w swoim wpisie pewnej nutki ironicznej a wynika to po prostu z takiego sposobu wyrażania myśli. Zwykle osoby z mocno zaznaczoną dziewiątką mają do tego tendencje, tak jak ja zresztą smile
            Pozdrawiam serdecznie
    • 27el Re: Liczby karmiczne 18.09.13, 11:13
      Teraz zajrzałam, zaciekawiło mnie...na tyle, aby zapytać co przynoszą mi, jakie zdrowie, moje liczby 15.03.1950 ?

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka