Dodaj do ulubionych

Dziendoberki jak swieze buleczki

18.03.05, 10:51
I kolejna setka nam stuknela smile)
Obserwuj wątek
    • nokata Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 18.03.05, 10:59
      \%/ \%/ no to po setce tongue_out
      • mantra1 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 18.03.05, 11:03
        Damy przed 17 nie pija. Nie WYPADA wink)
        • popaye Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 18.03.05, 11:14
          witajcie smile)

          Moze i "nie pija" ale zadna pora dnia nie przeszkadza Im (Damom!) w badaniu
          granic wytrzymalosci ich partnerow - czyli "pilowania" ich wrazliwego ustroju
          nerwowego sad(

          Pila czy ... pilowala - hmmm... co za roznica?
          Eeeeh...
          • mantra1 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 18.03.05, 11:19
            W "ichtiologicznym horoskopie" Kanoki wyszlo mi, ze jestem spod znaku fladry i
            juz jakos sie z tym pogodzilam. Niech sie martwia te spod znaku ryby-pily smile)
            • kanoka Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 18.03.05, 11:33
              Dzień dobry wszystkim smile
              Mantro, ichtiologiczny horoskop serwował Nokata - miłośnik rybek.
              forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=25794&w=20411886&a=20560246
              • mantra1 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 18.03.05, 11:40
                Ops, przepraszam i zwracam honor Nokacie. Jasne, ze on, bo on tam przeciez za
                szlachetnego amura robi tongue_out
                • nokata Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 18.03.05, 11:47
                  mantra1 napisała:

                  > Ops, przepraszam i zwracam honor Nokacie

                  Manterko przezacna i prawde zawsze ceniaca
                  Przyzwyczailem sie, miodzie na me serce zreumatyzowane, juz do tego smile
                  Znaczy ze ciagle zwracasz mi honor. Jak widac nie lubisz czyjejs wlasnosci smile
                  A moze tak pobierac za zabrany honor odsetki?
                  tyle za jako amur mam ammory w glowie....
                  • wodnik33 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 18.03.05, 14:44
                    Witam serdecznie i dziękuję za miłe słowa dla mnie i słowa otuchy dla alfredki
                    i wędrowca.
                    Ach jak dobrze być w domu.Kochani, dbajcie o zdrowie, koniecznie! smile
                    • kanoka Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 18.03.05, 14:48
                      Witaj, Wodniku wśród nas smile))
                    • popaye Re:witaj Wodniku 18.03.05, 15:42
                      Wodniku,-
                      rekonwalescentuj szybko ku radosci Twoich domowych dobrych duszkow Alfredki
                      i Wedrowca.
                      O nas (forum) - tez nie zapominaj! smile
                      Strasznie sfeminizowane to forum i dla rownowagi trzeba nam czesto Twojej,
                      meskiej ingerencji!.
                      Dwoch obroncow meskiej sprawy - ktorych na polu forumowych bojow zostawiles,
                      to niepelnosprawna obsada: Nokata - zakochany a ja - niemota intelektualna
                      i ciagle zastraszony sad.
                      Ale teraz, jak juz jestes to... ho, ho!smile

                      pozdrawiam serdecznie,-
                      pE
                      • wodnik33 Re:witaj Wodniku 18.03.05, 17:43
                        No to jest nas dwóch Popayu zastraszonych. A więc do boju!.
                        • nokata Re:witaj Wodniku 18.03.05, 18:16
                          heheh Popay-u a co ja na to ze i Stara Nokata trafiona?

                          No nie powiem ze masz "ftube" bo i za co, ale bede nad soba pracowal, i nad swoja czujnoscia.
                          Kiedys nazywalo sie to marksistowska...
                          a jak teraz?
                          • popaye Re:Nokata,- 18.03.05, 19:21
                            teraz?
                            "Hej - szable w dlon"! smile))

                            pozdrawiam,-
                            pE
                            • jan.kran Re:Wodnik:-))) 18.03.05, 19:25
                              Usmiecham sie do Ciebie serdecznie i zdrowia zyczesmile)) Kran.
                              • mantra1 Re:Wodnik:-))) 19.03.05, 13:17
                                Dziendoberek. Śpita wszystkie cyco? smile
                        • warum Re:witaj Wodniku 18.03.05, 18:19
                          Do jakiego boju? Wodniku! z nami slabiutkimi kobietkami?I po co skoro i tak
                          wynik wiadomysmilePozdrawiam serdecznie.
                          • mantra1 Re:witaj Wodniku 18.03.05, 18:50
                            Wodniku, usmiecham sie do Ciebie lewym polgebkiem, bo prawy mam sztywny jeszcze
                            po wizycie u dentysty. Wiec jesli do boju, to prosze z prawej manki, poki
                            znieczulona smile)
    • kanoka Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 19.03.05, 13:37
      Witam wszystkich sobotnio smile)
      Rzeczywistość skrzeczy, więc w necie będzie mnie w najbliższym czasie trochę
      mniej....
      Ale będę wpadać do Wassmile)
      • popaye Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 19.03.05, 13:57
        yyyyy...?
        Co (tobie) skrzeczy?

        Tylko tego jeszcze nam brakowalo sad
        pE
        • mantra1 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 19.03.05, 15:50
          Chyba nie powiesz, Kanoko, ze "jedziesz" caly czas na modemie TePSy i wlasnie
          dostalas rachunek zbiorczy? smile)
          Knebel w dziob rzeczywistosci i wracaj do nas szybko w pelnym wymiarze godzin smile)
          • wedrowiec2 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 19.03.05, 17:26
            Kanoko, nie daj się rzeczywistości! Bądź od niej silniejsza. Jako Alternatywna
            Forumowiczka postaw jej aternatywę - albo przestanie skrzeczeć, albo zgodnie ze
            wskazówką mantry zakneblujesz ją.

            Wiosna chyba idzie - słońce coraz wyzej, przerosło juz okoliczne wieżowce i
            oślepia mój monitor. Wodników cos odcięło od internetu, ale wszystkich
            pozdrawiająsmile
    • popaye Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 20.03.05, 10:44
      Witajcie swiateczno-niedzielnie smile

      Hmmm....
      albo odsypiacie trudy pracowitego tygodnia laczac to z przyjemnoscia spozycia
      sniadanka w lozeczku (eeeh.. ponoc bywaja TAKIE zony co niedzielne sniadanko w
      ten sposob serwuja ukochanym Partnerom).

      Albo... (cichcem) sluchane przez Was audycje Radyja odniosly skutek
      i niedzielne przedpoludnie poswiecacie na uczestnictwo we Mszy sw. co jest
      zajeciem rowniez korzystnym dla zdrowia (spacer do kosciola!) smile

      Zwolennikom(czkom) kazdej z powyzszych opcji - milego, niedzielnego
      przedpoludnia
      pE
      • wedrowiec2 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 20.03.05, 11:35
        Śniadanie w łóżeczku? Na okruchach? Z rozczochraną fryzurą? Zdecydowanie nie!
        Tylko na filmach ludzie po obudzeniu wyglądają swieżo i radosniewink Panie mają
        pełny makijaż, a panowie nie mają zarostu.
        Wodnikowie dziękuja za troskę, lubią, gdy ktoś martwi się o nich. Kłopoty
        internetowe niedługo znikną, bo dobiega końca umowa z dostawcą. Gdyby nie
        choroba wodnika już wczesniej zerwaliby ją. Nowy operator powinien być lepszy.
        trudno zresztą, by był gorszywink

        Mróz pobielił samochodowe szyby, więc czuję się zwolniona z robienia zakupów i
        opuszczania fotela komputerowego. Po kilkunastu dniach jałowego biegu szarych
        komórek, dziś spłynęło natchnienie i coś zaczęłam pisać z przyjemnością, a nie
        pod przymusem. Ciekawe jak długo wytrwam?
        • mantra1 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 20.03.05, 12:19
          Witam w niedzielne poludnie smile
          Masz racje. Wedrowcze, sniadania w lozku to impreza mocno przereklamowana.
          Natomiast sniadanko oczekujace na stole, gdy czlowiek juz spokojnie wygrzebie
          sie z lozka i doprowadzi do jakiego-takiego porzadku - "sam mniod". Rano
          (obojetnie o ktorej byloby to "rano"), dopoki nie napije sie kawy, nie przezuje
          chociazby kesa i nie zapale pierwszego papieroska (fuj! ale nigdy na czczo -
          przynajmniej tego sie trzymam) jestem raczej nie do uzytku, nie konwersuje, IQ
          mi spada gwaltownie i charakter znacznie sie pogarasza. Ale po sniadanku juz
          jestem do rany przyloz. Taka "uroda" ludzi-sów, w odroznieniu od
          ludzi-skowronkow smile)
          Z drugiej opcji Popay'owej sugestii rowniez rezygnuje w calosci, a zwlaszcza ze
          spaceru. Postanowilam nie wychodzic dobrowolnie z domu, dopoki tam na gorze nie
          wylacza wreszcie tej cholernej maszyny sypiacej czyms bialym a mokrym.
          Zobaczymy, kto kogo przetrzyma - ja gore, czy gora mnie. Na razie gora jest gorą
          smile
          • maryna04 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 20.03.05, 15:14
            Cala noc mialam ciche, ale wystarczajaco denerwujace sygnaly dzwiekowe.
            Myslalam, ze to zapewne sasiad nie wylaczyl budzika. Teraz zorientowalam sie,
            ze to zapewne moje, obowiazkowe w mieszkaniach dedektory zabezpieczajace
            mnie przed zatruciem lub uduszeniem. No to i tak bym zginela, bo czekalam az
            sasiad wylaczy budzik.
            A wczoraj bylam w museum Moma. Po przebudowie wg projektu japonskiego
            architekta. Rozwiazanie wnetrza rzeczywiscie robi wielkie wrazenie. Sciany
            dzialowe, swietliki, okna z widokiem na ogrody, tafle szklane w scianach, ktore
            sprawiaja, ze nawet schody ruchom z jadacymi ludzmi wygladaja jak specjalna
            instalacja artystyczna (zapewne taki byl zamysl)^ pieter otwartej przestrzeni w
            gore, dwa pietra edukacyjne w dol. Niestety mimo, ze juz minelo ze trzy
            miesiace od otwarcia i wybralismy sie na 3 ostatnie godziny tlum byl wielki co
            nie pozwalalo naprawde przyjrzec sie architekturze. Podobnie jak nadzwyczajny
            jest nowy ksztalt museum, tak samo sa nadzwyczajne ceny biletow. 20 dol.,
            seniorzy 16, tyle ze dzieci do lat 16-tu za darmo. To tradycja museum w ramach
            tej edukacji. Budowa musi sie splacic, ale czy wroca do normalnych cen? Watpie.
            No to ide na polowanie dedektora z zepsuta bateria. Zastrzele.
            • maryna04 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 20.03.05, 15:19
              Jade na shopping, poniewaz nieco utylam a nie chce sie frustrowac, moge kupic
              tylko buty i torebke. I chwatit, ale mily dzien w milym babskim towarzystwie
              zapewniony.
    • wedrowiec2 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 21.03.05, 17:21
      Wodnik wybrał się dzis na pierwszy spacer ozdrowieńca. Na jego powitanie
      nadleciało kilka wielkich kluczy dzikich gęsi. Setki ptasząt kierowało się z
      południowego zachodu na północ. Ciekawe, czy zatrzymaja się u nas, czy osiądą w
      Skandynawii?
      • alfredka1 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 22.03.05, 13:43
        Dzisiaj zrezygnowaliśmy z usług internetodawcy. 0d 1 kwietnia wejdziemy w pakt
        z Neostradą. Mamy nadzieję, że nie będzie to pakt z diabłem, ale dalej już nie
        można było tego ciągnąć, szkoda naszego czasu dla jakiegoś Godota..smile)
        • mantra1 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 22.03.05, 14:09
          Sluszna decyzja, Alfredko, chociaz Tepsowe lobuzy podniesli od marca VAT na
          internet do 22%. Telewizje kablowe, bedace rowniez dostawcami internetu o nieco
          mniej, ale pewnie niedlugo sie wyrowna. Mam nadzieje, ze nowe lacze nie bedzie
          primaaprilisowym kawalem. Kiedys, daaawno temu dostalam w prima aprilis
          zawiadomienie, ze mam odebrac swe pierwsze mieszkanie spoldzielcze i omal go nie
          zignorowalam, uznajac za kiepski zart wink)
          Dzis tez czekam na Godota, ale moj Godot nietypowy, bo juz jedzie i raczej
          przyjedzie. Jak dojedzie, to sie zamelduje wink
          Pozdrowka serdeczne dla Rekonwalescenta! wink
          • kanoka Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 24.03.05, 09:15
            Witam słonecznie,życzeniowo i przedświątecznie.
            Za kilka dni znowu wpadnę, bawcie się dobrze smile))
            • kanoka Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 25.03.05, 11:20
              Dzień dobry przedświątecznie
              www.imgw.pl/wl/internet/images/wiosna/bazie.jpg
              • wedrowiec2 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 25.03.05, 12:21
                Witaj Kanoko! jak miło Cię widzieć na Forumsmile Już drugi dzień z rzędusmile)
                Bywaj z nami tak często, jak dawniej.
                • popaye Re: Dziendoberki Kanoko :) 25.03.05, 13:13
                  a pewnie! - bywaj Kanoko i jak najczesciejsmile
                  Smuci mnie bardzo iz nie uczestniczysz juz tak aktywnie w naszym forum jak
                  poprzedniosad.
                  W spekulatywna wersje "oszczednosciowa" (brak lacza DSL czy pl.: Neostrady)
                  nie bardzo uwierze bo... coz stoi na przeszkodzie wpisow czy uwag
                  dokonywac off-line i w ciagu kilku sekund przeslac je na forum?.
                  Czyzby dotknely Ciebie "konstruktywne uwagi" osob ktore z naszymi rozmowami na
                  tym forum nie maja nic wspolnego a specjalizuja sie wylacznie w lizaniu
                  (.......) niebianskich Adminow (innych forow) nie majac wiele do wniesienia w
                  meritum zakladanych przez Ciebie interesujacych (dla nas) watkow?.
                  Szkodasad
                  Serdeczne pozdrowienia (przed)swiateczne,-
                  pE

    • wedrowiec2 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 27.03.05, 18:30
      Niedziela Wielkanocma minęła tak, jak zawsze. Rano szybkie śniadanie, a potem
      wycieczka na skarj kraju, czyli do Nowego Warpna.
      forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=12248&w=11908699&a=11927014
      Po wejściu do Unii miasteczko opustoszało, Morskie Przejście Graniczne
      zamkniete. Nabrzeża stały się miejscem spacerówym dla mew łabędzi i zbłąkanych
      wędrowców. Po drugiej stronie zalewu, w niemieckim Alt Warp widać statki
      turystyczne. Tam ludziom chce się odbywać rejsy turystyczno-wypoczynkowe. U nas
      bez sklepów z tanim alkoholem nic się nie opłacacrying
    • wedrowiec2 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 28.03.05, 17:45
      Święta dobiegają końca. I bardzo dobrzesmile Zdecydowanie wolę zwykłe, codzienne
      życie. Jest o wiele bardziej pasjonujące!
      • maryna04 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 28.03.05, 22:38
        Ja juz jestem od rana po swietach, poniewaz w Ameryce polski poniedzialek
        wielkanocny jest normalnym dniem pracy. Odwalilam kilka "spraw urzedowych", juz
        nie wiem co gorsze- chodzic do lekarza, czy do urzedow i stac w kolejce na
        poczcie oczekujac na wyrok czy dobrze zapakowane, oklejone itd. Z wszelkich
        swiat najciekawsza jest obserwacja socjologiczna (chyba tak sie nie mowi)
        innych i siebie tez.
    • omeri Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 29.03.05, 10:14
      Witam w sloneczny wtorek. Świeta przeleżałam i nadal jestem pociągająca i
      kaszlę. Szkoda.
      • kanoka Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 29.03.05, 11:54
        Dzieńdobrybardzo smile))))Witam po przerwie.
        Zmora co mnie ostatnio dusiła (w realu, nie w wirtualu - poszła sobie precz!)
        Znów jestem z Wami - w pełnym wymiarze czasu i duchasmile)
        smile))))))))))))))
        Witaj, Omeri - szkoda, że takie miałaś Święta sad( - kaszlace i prychające....
        Wędrowiec mnie pewnie skrytykuje,(metody nienaukowe....hmmm, a z resztą, kto to
        wie?), ale ja polecam zrobienie syropu z pędów sosny. Na wszystkie
        przeziębienia - idealny.
        Młode pędy sosny (z dala od cywilizacji, tak na poczatku maja), uciąć,
        otrząsnąć z ewentualnych zanieczyszczeń, posiekać. Włożyc do słoików, zalać
        gorącym syropem cukrowym, zakręcić, sterylizować we wrzącej kąpieli wodnej 20
        min. Po 2-3 miesiącach, zlać do szklanych butelek z zakręcanym korkiem metalowym
        (najlepsze te po alkoholu, hmmmm....),ustawić w garku z wodą, gotować 15-20 min
        od momentu wrzenia. Syrop jest skuteczny na wszystkie przeziebienia.....Syropy
        apteczne, to nie to.....
        Spróbuj zrobić w tym roku taki syrop. Jedyne przeciwwskazanie - choroby nerek.
        • omeri Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 29.03.05, 17:49
          Dzięki Kanoka za rady i przepis smile)
        • wedrowiec2 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 29.03.05, 18:26
          Wedrowiec jest potworem, ale nie aż tak wielkim, by nie wierzyć w dobroczynne
          działanie sosnowych pędów. Takie syropy nawet gruźlicę są w stanie uleczyć!
          Cieszę się widząc Was obie, Kanokę i Omerismile
          • omeri Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 30.03.05, 09:48
            Witam w sloneczny poranek, nie mam wjścia - biorę się za sprawdzanie prac sad
            • kanoka Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 30.03.05, 09:58
              Witam również. Nie smuć się, Omeri - nagrodą będzie poczucie dobrze spełnionego
              obowiązku smile
              Poranek słoneczny i chłodny. Po spacerze z psicą, wizycie w kiosku (nowa
              Polityka), kawa przed komputerem i lektury netowe.
              • wedrowiec2 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 30.03.05, 19:51
                Minął kolejny dzień, ostatni ferii wiosennych. Jutro wracają studenci. Trudno,
                ich prawo i obowiązekwink
                • kanoka Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 31.03.05, 11:29
                  Czwartkowe dzieńdobrybardzo smile)
                  Słonecznie i chłodno -idziemy przycinać żywopłot
                  • mantra1 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 31.03.05, 12:28
                    Dziendobryniezabardzo.
                    "W zwiazku z zaistniala sytuacja" (koniec ferii na uczelniach), o ktorej pisaly
                    Wedrowiec i Omeri, chlop mi sie rano zawinal i se pojechal. Po wczorajszych
                    ekscesach u dentysty bylam rano jeszcze tak "zaćpana" znieczuleniem, ze spalam
                    jak zabita i nie slyszalam jego budzika. Nie bardzo nawet pamietam, czy i jak
                    sie pozegnalismy. Kompletna pomrocznosc jasna wink A teraz jestem snuj domowy. No
                    coz, pora wziac sie za jakas prace tworczo-konstruktywna...na przyklad pranie smile
                    • wedrowiec2 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 31.03.05, 12:34
                      Dostałam w pracy nowy komputer! Jak widać działa. Pocztę też odbiera - dziękuję
                      Mantro za porcję kawy. Cała Katedra została nią obdzielonasmile
                      Treść niektórych wpisów na forach wskazuje na bardzo wnikliwą i nader
                      wiarygodną analizę cech niektórych forumowiczów.
                      • nokata Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 31.03.05, 15:07
                        Gratulije Wedrowcze (niech Twa stopa lekka bedzie) nowego klamota.
                        sukcesow w traceniu wzroku smile)

                        Manterko snem rozmarzona, spalas tak niewinnie
                        i ufnie do mojej bluzy od pizamy przytulalas sie,
                        ze bylbym zwyrodnialcem,
                        gdybym wyrwal Cie z rozkoszy
                        porannych sennych bujan w oblokach wyzszych spekulacji myslowych smile
                        • kanoka Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 01.04.05, 11:06
                          Dzien dobry piątkowo, primaaprilisowo.
                          • mammaja Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 01.04.05, 11:42
                            Wedrowcze, gratuluje pieknego stolu swiatecznego!(juz po sniadaniu smile))))
                            Juz Ty wiesz gdzie smile
                            • omeri Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 01.04.05, 14:32
                              Odebrałam wreszcie klucze do nowego mieszkania smile
                              • nokata Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 01.04.05, 14:41
                                Podaj adres, przylatujem z butelczyna, i zagrycha na parapetowke smile
                                Gratulacje!!!!!
                                i milego urzadzania wlasnego kata smile
                              • ewelina10 Re: Dziendoberki 01.04.05, 15:23
                                omeri napisała:
                                > Odebrałam wreszcie klucze do nowego mieszkania smile

                                Omeri - cieszę się razem z Tobą z tego nowego etapu w Twoim życiu.
                                • kanoka Re: Dziendoberki 01.04.05, 15:53
                                  Ja również smile))
                                  Dużo szczęścia pod nowym dachem.
                                  • wedrowiec2 Re: Dziendoberki 01.04.05, 20:34
                                    Omeri, cieszę się Twoją radością. Tyle miłych rzeczy do zrobienia -
                                    wykonczenie, meblowanie. Kocham zapach farb, zaprawy i gipsu!

                                    Podłączyłam 1/2 wodników do neostrady. Router był innej firmy, niz zalecany,
                                    więc problemy pokonywałam z Panem Z Neostrady. Wesoło było, bo PZN też uczył
                                    się przy okazji instalacji nowego sprzętu. Podłączyłam pół, bo z wtyczki
                                    alfredkowego komputera nieopacznie wyrwałam jakiś kabeleksad Jutro trzeba będzie
                                    jakoś go umocować.
                                    • omeri Re: Dziendoberki 01.04.05, 20:35
                                      Dzięki za miłe słowa smile
                                      • warum Re: Dziendoberki 01.04.05, 20:43
                                        Omeri,no to teraz poszalejesz... z kasasmile nie daj sie prosic - co wiadac za
                                        oknem? Tylko nie mow - ze cudze rusztowaniesad
                                        • popaye Re: Dziendoberki 01.04.05, 21:08
                                          Wszystkim dzisiaj szczesliwym i uszczesliwionym zmianami w
                                          mieszkaniowo/internetowych realiach - serdeczne gratulacje i zyczenia by
                                          praktyczne doswiadczenia codziennosci potwierdzily oczekiwania zwiazane z tymi
                                          faktami.
                                          Powyzsze wcale nie "prima-apilisowo"
                                          pE

                                          ps.
                                          jak sobie przypomne "nadzieje" i oczekiwania jakie wiazalem z radykalna zmiana
                                          w moim zyciu jakim byla zmiana mojego stanu cywilnego przed ca. 30-tu laty -
                                          hmmm.....smile)) .
                                          Ale... na mieszkanie i swiadczenia mego providera (przynajmniej) nie narzekam smile
                                        • omeri Re: Dziendoberki do warum 01.04.05, 22:58
                                          Z balkonu i kuchni jest widok na patio, pas. drzew i kawał pustego placu (tam
                                          gdzie tak tragicznie skonczyla sie ucieczka tygrysa z cyrku), w tle trochę
                                          blokow i PKiN - to kierunek poludnie i poludniowy zachod. zas na wschod są
                                          rzeczywiście rusztowania następnego domu, ale w przyzwoitej odleglości i widok
                                          na pasmo drzew i dach ratusza i nowej przychodni w mojej dzielnicy, a tekże na
                                          osiedle domkow jednorodzinnych. To widzę z mojego piątego pietra smile.
                                          Gorzej z kasą sad
    • wedrowiec2 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 02.04.05, 10:49
      Jest ciepło i słonecznie. Zaparzyłam poranną herbatę i rozpoczynam lekturę
      materialnej Gazety.
      • wodnik33 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 02.04.05, 12:23
        Weszliśmy na nową drogę /internetowego/ życia. Pozdrawiamy z Neostradysmile
        • nokata Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 02.04.05, 12:37
          Niech bity Wam lataja dziarsko.
          Witajcie, i wszyscy pozostali tez.
          Cieplo i wiosennie.
          • mantra1 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 02.04.05, 13:13
            Dopiero teraz moge spokojnie zadziendoberkowac. Od rana za...am. Grozil mi lot
            do Gdanska, ale na szczescie udalo mi sie pogadac z Wiadoma Osoba przez telefon.
            Dzieki ci, panie Bell, za twoj wynalazek smile)
            Panstwu Wodnikostwu zycze, aby nowe lacze bylo szybkie jak burza i sprawne jak
            szwajcarski zegarek wink
            • maryna04 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 02.04.05, 14:39
              A u mnie "sztorm" deszczowy. I zaraz musze wyjsc i poniewaz jest weekend to
              metro czyli subway ma remonty, dojazdy sa zaplanowane przez tut. komunikacje,
              ale uciazliwie. Dzis mam dwie przesiadki, a w srodku przesiadka na autobus.
              Mozna narzekac "subiektywnie", ale obiektywnie, to kiedy maja robic te remonty
              jak nie w weekend? Narzekamy, opowiadamy weekendowe przygody z transportem
              publicznym, ale wyjscia nie ma.
              • mantra1 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 04.04.05, 17:36
                Czy forum dzis "usło" gdzies na ławce w parku odurzone wiosennym powietrzem?
                • wedrowiec2 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 04.04.05, 18:18
                  Nie na ławce usło, a kaczki nadodrzańskie liczyło. Trzy były, więc nie
                  namęczyło się. Reszta pewnie w trzcinach z chrząszczami skryła się przed.
                  • nokata Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 04.04.05, 18:32
                    Trudno usnac na lawce: od 40 minut wyja syreny.
                    Cholery mozna dostac.
                    Dobrze za mam nerwosol.
                    • wedrowiec2 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 04.04.05, 18:38
                      Po co wyją?
                      • nokata Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 04.04.05, 18:45
                        Przestali.
                        42 minuty.
                        Zgadnij...
                        • wedrowiec2 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 04.04.05, 18:48
                          Atak atomowy?
                          Lotnik kryj się?
                          Broń biologiczna w uzyciu?
                          ??? Nieeeeeeee....
                          • mantra1 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 04.04.05, 18:51
                            Pewnie w ramach konkursu wyja.
                            The show must go on...
                            • nokata Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 04.04.05, 19:19
                              ostatnio wyli jak tow. Stalin zmarl, a wczesniej, jak tow. Bierut
                              • nokata Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 04.04.05, 19:20
                                ale po 5 minut na kazdego
                              • mantra1 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 04.04.05, 19:21
                                Tylko mi nie mow, ze to pamietasz z autopsji tongue_out
                          • malku Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 04.04.05, 19:46
                            wedrowiec2 napisała:

                            > Atak atomowy?
                            > Lotnik kryj się?
                            > Broń biologiczna w uzyciu?

                            ha ha ha - fajowy dowcip smile)))))
    • gaja_1 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 05.04.05, 13:45
      Cudowny dzionek dla mnei nastałsmile
      Cuda, wianki na kijusmile
      Wymiana okien, przeciągi, awantury o kase
      za dodatkowe moje wymysłysmile
      Stary mnie tym razem dobije, ale mam to gdzieśwink
      • alfredka1 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 05.04.05, 13:59
        szybciutko podaj namiary, lecimy z odsieczą, już możesz powiadomić
        tegocociezatłucchce.Nie wiem jeszcze jakie środki lokomocji wybierzemy, ja
        napewno gustowną miotełkę i to Go napewno wystraszy. A poważnie, wyobraż sobie
        jak będzie pięknie po remoncie. Niedawno to porzeżywaliśmy i jeszcze sie
        cieszymysmile))
    • wedrowiec2 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 05.04.05, 17:54
      Na jednym z forów ktoś podał link do słuchania Czarnej Madonny
      forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=11207&w=22415281
      Przypomniało mi to scenę, mającą miejsce kilkanaście lat temu, gdy mój wujek
      (m.in. organista kościelnysmile) wraz ze swoja żoną pokazywali jak świetnie tańczy
      się przy tej melodiiwink
      • nokata Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 05.04.05, 18:05
        A po drugie, wykonanie delikatnie nazywajac jarmarczne.
        Przyklad, jak mozna kazda rzecz sprowadzic do jeleni na rykowisku.
        W swoim czasie pol Polski gardlowalo n.t. profanacji hymnu panstwowego.
        Tutaj jakos nikt nie gardluje, a wrecz przeciwnie.
        To wlasnie jest relatywizm.
        • nokata Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 06.04.05, 12:28
          Witam z samego rana w poludnie.

          Zrobila se wczoraj Nokata rozlicznie roczne.
          Wyszlo jej, ze Urzad skarbowy ma zwrocic jej 70 groszy - niech i tak bedzie.
          Ale US za przekaz pieniezny potraci mi z kwoty nadplaconego podatku
          koszt przeslania przekazu
          Czyli ok 2,20.
          Po zbilansowaniu wychodzi na to, ze musze zaplacic
          za przekazanie mi zwrotu 1,50
          I tyle mam w plecy
          Czyli rownowartosc prezerwatywy
          W ktora mnie Urzad Skarbowy nabije
          Pozdrawiam....
          • maryna04 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 07.04.05, 02:13
            Jakie tam dziendoberki, nawet u mnie juz 8-ma wieczor, ale u was to juz druga
            rano. Wie wyszlam sobie ta ranna pora do sklepow dwoch w mojej dzielnicy.
            Cieplutko. Panowie Wlocho- Sycylijczycy juz wystawili se krzesla ze swoich
            klubo- kawiarni i gaworza po sycylijsku. Pare dni temu podawano w prasie, ze
            zrobiono oblawe, oczywiscie w moim rejonie, na punkty hazardowe (tym razem
            zaklady sportowe). Punkt kawiarniany, w ktorym na 100% hazarduja sie w rozny
            sposob otwarty i pelny, albo juz wypuscili za kaucja, albo czeka na nastepna
            pokazowke. Co sie czepiaja tych chlopow, takie mile chlopaki, dzielnica taka
            spokojna, ino kiedy oni pracuja.
    • wedrowiec2 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 10.04.05, 12:26
      Piękny, słoneczny, ale chłodny dzień. Jestem coraz bardziej zmęczona panującą w
      mediach atmosferą. Może nadchodzący tydzień zapoczątkuje normalność.
      • omeri Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 10.04.05, 13:30
        Oby!
        • maryna04 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 10.04.05, 15:01
          Dzisiaj ide na kolacje ze znajomymi sprzed omal 40 lat. Wlasciwie, to sa
          dzieci znajomej mojej mamy, a my chodzilismy do innych szkol i nie znalismy
          sie, zadne z nas nie urodzilo sie w tamtym miescie, ale mieszkalismy. Jakie to
          wspaniale uczucie, kiedy mowie tu jest plac taki a taki, kino takie, wycieczka
          na gore taka, albo tam, dentysta o nazwisku takim i wiemy wszystko to samo. A
          sloneczko u nas piekne i temperatura 65F, te Faranheity - zeby pokazac, jaka
          to zem Amerykanka, co to sie nawet wlasnych stopni wyrzekla. Nawiasem mowiac
          okropnych.
          • maryna04 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 10.04.05, 15:27
            oczywiscie Faranheit, jak i mile, cale, uncje, pinty kwarty, galony sa nie do
            strawienia. O nie, galony sa swietne, mysle, ze dzieki nim cena benzyny jest
            nawet obecnie tansza niz w Polsce i gdzie indziej ))))
            • maryna04 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 11.04.05, 22:52
              A u mnie na ulicy zakwitly drzewa magnoliowe, czy do soboty utrzymaja sie w
              okolicznych parkach i ogrodach, zeby "napasc oczy".
              • wedrowiec2 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 11.04.05, 23:09
                "Moje" magnolie mają dopiero pąki, ale już prześwituje różowy lub biały kolor.
                Nie mogę doczekać się pełnych kwiatówsmile
    • kanoka Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 13.04.05, 09:48
      Dzień dobry słonecznie wszystkimsmile)
    • gaja_1 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 13.04.05, 10:56
      Dzieńdoberkismile)
      Juz mnie diabli na powrót przyniosłysmile
      Zdąrzyłam odpocząć po wszelkich powitaniach i pozegnaniachsmile
      To już nie ten wiek, kiedy się nie odczuwało
      trzy... czterodniowych imprezsmile
      Ale mimo wszystko było super smile
      MOże opróćz dnia przyjazdu,
      kiedy trzeba było robic polowanie na myszę,
      która nie wiadomo jakim cudem wpakowała się do mieszkania sad
      Może wieczorkiem wklepię kilka zdjeć swojego kurnika i okolicysmile
      Teraz uciekam na działkę smile
      jest zbyt ładnie, żeby siedziec w 4 ścianach
      tym bardziej, ze sąsiedzi remontują swoje emysmile
      • kanoka Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 13.04.05, 11:20
        Witaj, Gaju smile
        Też wybywam na łono natury - piękny dzień
        • alfredka1 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 13.04.05, 17:34
          Minął rok od ostatniego przemeblowywania mieszkania.0d rana pracuję, przesuwam,
          przewieszam, już z sił opadam ale cieszę się, że będzie inaczej. To chyba jakaś
          choroba, psychoanalityk potrafiłby to jakoś sensownie wytłumaczyć.Wędrowiec po
          powrocie z pracy włączyła się i wszystko zaczęło przebiegać w
          ogromnej "eufurii". Wolę jednak sama smile)
    • wedrowiec2 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 13.04.05, 22:29
      Jestem, jestem, o Forum pamietam. Z zająca zostały tylko skokiwink Do jutra je
      wykończę i wrócę pełna twórczego zapału.
    • gaja_1 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 14.04.05, 10:55
      Chbya jestem zła, pomimo cudownej pogody smile
      U sąsiadów kują, telefony od rana dzwonia pomimo,
      ze wszyscy wiedzą o mojej
      całkowitej niezdolności do podejmowania jakichkolwiek decyzji
      przed 11.00sad
      Za chwilę przyjda uzgadniac obudowę balkonu sad
      Mam dośćsmile
      Najchętniej uciekalbym na działkę smile
      • kanoka Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 14.04.05, 12:02
        Witaj, Gaju i nie bądź zła smile)
        Zakwitła forsycja......
        U mnie w domu spokój, ale....kują na działce (dopiero zaczęli)i nie mogę tam
        pojechaćsad(, no chyba że za jakiś czas na "kontrol".
        • gaja_1 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 14.04.05, 12:34
          Witaj Kanokosmile
          Juz nie jestem złasmile
          Forsycje i 2 mocne, szybkie kawy postawiły mnie do pionusmile
          Pozatym telefony zamilkły, nawet przestali kuc i wiercićsmile
          Zostalo tylko pukaniesmile
          U mnie na działkach jeszcze ciszasmile
          Narazie slychac tylko wieczorne śpiewy przy grillu,
          otwierających podwoje swoich działeksmile
          • wedrowiec2 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 14.04.05, 19:32
            U mnie nikt nie stuka, nikt nie wieci, ale mimo to forsycje wspaniale kwitną.
            Ciekawe kogo pocieszają swym wyglądemwink
            • mantra1 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 14.04.05, 20:34
              Duchy skanibalizowanych zajecy? wink
              • alfredka1 Re: Dziendoberki jak stare bułeczki?? 16.04.05, 11:50
                herbaty nie pijemy, kawy nie pijemy, z domu raczej nie wychodzimy, nie udaje
                nam sie przeczytać nic pogodnego, zwierzęta domowe śpią snem wiosennym, nic
                sobie nie kupujemy /nawet ciuszka niedrogiego/, książek już nie czytamy, w
                póżną noc z przyjaciółmi nie rozmawiamy, smacznych posiłków nie jadamy,
                wszystko nam się udaje? nic nam się nie udaje? Ależ nas starość nagle dopadła
                (: czyżby to przeszło ze mnie na Wassmile))

                • mammaja Re: Dziendoberki jak stare bułeczki?? 16.04.05, 13:44
                  Alfredko, zastanawiam sie nad tym co napisalas smilePrzeciez ksiazki czytacie, a
                  starosc przychodzi i odchodzi - w zaleznosci od dnia! Tak juz jestsmile))
                  • alfredka1 Re: Dziendoberki jak stare bułeczki?? 16.04.05, 15:24
                    Mammajko kochana, chciałam superdobrze i nie wyszło (:to co napisałam miało
                    poruszyć nasze miłe koleżanki z forum, bo panowie jakoś się starają.A poruszyć
                    nie naszym stanem wiekowym, a tym że jakoś tak nie bardzo piszą, piją, kupują,
                    rozmawiają na ......Forum.
                    Do wszystkich, do wszystkich, do wszystkich:
                    Najmilsi, bardzo Was lubimy i brakuje nam Waszych wpisów , a w ogóle to miało
                    być wesołe...
                    Pijemy kawę i jedziemy nad 0drę liczyć kaczki bo od ubiegłego roku coś ich
                    ubyło.
                    Powtarzamy za Adą - cmok, cmok, cmok
                    • omeri Re: Dziendoberki jak stare bułeczki?? 17.04.05, 10:01
                      Witam, niedziela zapowiada się slonecznie i pracowicie!
    • alfredka1 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 17.04.05, 11:17
      Piękny słoneczny poranek. 0budziło nas ... kwakanie, pod oknem spacerowały
      dwie dorodne kaczki. Wczoraj nad 0drą martwiliśmy sie, że ktoś je na zawsze
      przepłoszył, więc dzisiaj przyleciały do Szczecina pokazać, że żyjąsmile) nie
      wiemy czy możemy je dokarmiać, czy to nie wypaczy ich instyktu samożywienia się.
      • wedrowiec2 Re: Dziendoberki jak swieze buleczki 17.04.05, 11:39
        alfredka1 napisała:

        > Piękny słoneczny poranek. 0budziło nas ... kwakanie, pod oknem spacerowały
        > dwie dorodne kaczki.

        Ibsena w okolicy nie było?

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka