mvitti
18.11.05, 23:00
jak na poczatek mówię zdecydowane nie spotkaniu u mnie przy absyncie...na
pierwszy raz moglibysmy wybrać jakąś kawiarnie, knajpę...a po lepszym poznaniu
spotykać się za każdym razem u kogos innego - mi goromna przyjemność sprawia
oglądanie innych mieszkań na ochocie, podwórek, klatek schodowych. Oczywiście
nastapiloby to po upewnieniu sie że nie jesteśmy żulami, oprychami i idiotkami
i mamy o czym gadać...od koleżanki wiem, że twgo typu spotkania ursynowskie
bardzo się sprawdzają...