Dodaj do ulubionych

Koniec afery słoiczkowej. Gerber zmieni recepturę

15.01.11, 03:39
Robią sobie jaja z klientów.
Różnica w składzie groszowa, na słoiczek 200 g.

Ukarać chciwych oszustów !

Niby marka , taka sama na świecie, a u nas oszustwo!
Obserwuj wątek
    • Gość: pkurdus Koniec afery słoiczkowej. Gerber zmieni recepturę IP: 80.255.42.* 15.01.11, 04:06
      Firmie Gerber juz podziekuje. Juz nigdzy nie kupie zadnego produktu firmy Gerber. Mimo ze moja corka miesnych dan z Gerbera akurat nie jadla jedynie od czasu do czasu owoce i pila ich soki ale skoro firma oszczedza tak wiec ciezko jest uwierzyc ze przyklada sie do produkcji pozostalych wyrobow.
      Zastanawiam sie czy pani rzecznik firmy Gerber karmilaby (a moze karmi) swoje dziecko sciegnami, wloknami i blonami z drobiu.. moze rosolek nawet gotuje..
      • Gość: mmk Re: Koniec afery słoiczkowej. Gerber zmieni recep IP: *.fbx.proxad.net 15.01.11, 10:44
        Dobre. Kilogram kurzego miesa kosztuje w detalu od 6 do 12 zl, co starcza na kilkadziesiat sloiczkow, a Gerber i tak postanowil zaoszczedzic na POLSKICH DZIECIACH.

        Dopoki Polacy nie naucza sie zbiorowo, konsekwentnie bojkotowac firm ktore robia z nich idiotow j(ak Media Markt, Gerber, itp), dotad beda traktowani jak idioci.
        • azsxdcf Re: Koniec afery słoiczkowej. Gerber zmieni recep 15.01.11, 11:40
          to jest nagminne że robi się z nas idiotów w wielu dziedzinach
          potrzebny jest chyba jakiś bunt społeczny albo akcja medialna zwiększająca świadomość ludzi,

          ale to chyba mało prawdopodobne jak mamy w praktyce dwie prywatne telewizje które koszą kasę na kretyńskich reklamach i smsach
          • Gość: ziuzia Oto ci państwo IP: 109.243.81.* 15.01.11, 12:02
            nestle.netpr.pl/PressOffice/PressKit.1664.po?category_id=2014
            • czasnapiwo i co to już koniec "afery"? 15.01.11, 12:57
              nie wydaje mi się, żeby to był koniec afery - może akurat tej tak, ale następne już czyhają za rogiem, jak nie u Gerbera to u innych -
              przemysł spożywczy nie dba o jakość tylko o zysk :(
              --
              czasnapiwo.blogspot.com/2011/01/gerber-w-polsce-afera-soiczkowa.html
              • Gość: mika zajmijcie się teraz nabiałem IP: *.dynamic.chello.pl 15.01.11, 13:01
                proszę zwrócić także uwagę na nabiał, dodawanie ŻELATYNY do śmietany, czy to jest normalne?
                • Gość: franek zajmijcie się teraz gotowaniem IP: 188.33.107.* 15.01.11, 13:22
                  Popieram akcję nie kupowania gotowych wtrobów. Ale to powinno dotyczyć wszystkich producentów. Można zupki robic z mrożonych mieszanek warzywnych z dodatkiem czegokolwiek dobrego i rozdrobnionego: kurczaka, mięsa, ryby,... Dzieci to uwielbiają, a ty wiesz co jedzą. Czas przyrządzania jest króciutki.
                  • Gość: Gdynianin tak, ja tata, zawsze mam ze soba IP: *.lublin.mm.pl 15.01.11, 19:11
                    mixer i robota. no i oczywiscie francuska nianie aby kupowala w sklepach skladniki i robila te zupki ;-)
                    • Gość: franko Re: tak, ja tata, zawsze mam ze soba IP: *.xdsl.centertel.pl 15.01.11, 19:16
                      Hmm...gdzies ten bzdurny sloiczek Gerbera kupujesz. Pewnie w markecie.
                      W tym samym markecie mozesz kupic skladniki na zupke oraz mikser ktory posluzy do zmiksowania.
                      Więc nie bajdurz że nie masz czasu. Po prostu masz zdrowie swoich dzieci gdzieś, ważne by z głodu nie ryczały.
                      • Gość: Gdynianin ja kupuje Hippa IP: *.lublin.mm.pl 15.01.11, 19:42
                        i tylko Hippa. i tylko te, ktore maluchowi smakuja. i czytam sklad. tak samo jak czytam sklad i date poduktow dla doroslych.
                        -
                        pracuje 8h (z dojazdami 9-10h) musze sie jeszcze ogolic, umyc... malucha musze ubrac, pobawic, poczytac, umyc, etc. "wiec nie pie.dol to mnie nudzi" jak spiewal Kazik.
                        -
                        a MOM to bym kazal wcinac codziennie tym paniom od PR i marketingu polskiego Nestle
                        • Gość: du Miączyński i Kostrzewski na pasku Gerbera????????? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.01.11, 19:53
                          Jak można pisać, że to koniec afery? Oni dopiero SZUKAJĄ RECEPTURY.
                          I nie znajdą.

                          Palanty jesteście i jelenie. Nie dziennikarze.
                          • czasnapiwo szukają receptury ;p 15.01.11, 20:28
                            szukają receptury - niezwykłej!
                            szukają receptury - równie zyskownej!

                            Taka afera słoiczkowa Gerber to pikuś przy tym co wyprawiają korporacje spożywcze.
                            • Gość: d v Ludzie! należy yebać Gerbera przez ROK co najmniej IP: 193.238.180.* 16.01.11, 12:30
                              NIE KUPOWAĆ GERBAERA!!!
                              • Gość: chomik Szerzej - bojkot NESTLE IP: *.ssp.dialog.net.pl 16.01.11, 14:59
                                Co tam Gerber, olać całe nestle, tylko z tym jest trudniej, bo do nich należy "połowa świata" i nie zawsze jest napisane na etykiecie, że to nestle...
                                • Gość: . Nie zawiera cukru krystalicznego. IP: *.netcologne.de 16.01.11, 18:42
                                  Najlepszy trick!
                                  Nie zawiera cukru krystalicznego, ( ale rozpuszczony w wodzie )

                                  Na drugim miejscu:
                                  Nie zawiera cukru! glukoza, fruktoza ( to tez cukry )

                                  Spotkal ktos miod w supermarkecie bez dodatku miodow azjatyckich?
                                  ( 98 % - to sie nazywa dodatek!??? )
                          • Gość: mucha Re: Miączyński i Kostrzewski na pasku Gerbera???? IP: *.152.136.204.dsl.dynamic.eranet.pl 16.01.11, 12:17
                            ja wymysle sobie nowa recepture: -sciegna, +kupa i tak bym wyszedl na swoje ;) ciekawe, ze nikt nie pisze o stosowaniu utwardzonych tłuszczow w polsce np w sa uzuwane w "zdrowym" nowym produkcie stirella z kurczakiem(skladnik sosu) niby zdrowe warzywa a po cichu blokujące żyły... świat już dawno zaprzestał wykorzystywania utwardzonych tłuszczy!
                      • Gość: konsument bzdurzysz pan, panie prostolinijny IP: 38.108.125.* 15.01.11, 19:56
                        Rozważmy - podróż, wyjazd do dziadków, "awaryjny" słoiczek w czasie wizyty w parku...
                        Nie spodziewam się jednak, że zadasz sobie trud pochylenia się nad tymi zagadnieniami :>
                        • Gość: franko Re: bzdurzysz pan, panie prostolinijny IP: *.xdsl.centertel.pl 15.01.11, 20:26
                          No i właśnie o to chodzi. NIe ma czasu bo dziadzio, bo wyjazd, bo myjnia, da się dzidzi awaryjnego gerberka z bagażnika auta. Niech nie beczy.

                          W sumie masz rację panie prostolinijny. Nie zastanawia się pan nad konsekwencjami, ważne by dzidzi nie beczało.
                        • Gość: Jadzia Re: bzdurzysz pan, panie prostolinijny IP: 94.75.114.* 15.01.11, 21:43
                          Bardzo proste - gotuję dwie zupy na raz, żeby nie było monotonii i wekuję. Mam zawsze na wyjazd, awaryjną sytuację, czy dzień kiedy nie mam czasu na gotowanie dla dziecka własną, zdrową zupę dla dziecka. Niektóre matki mrożą zupy, też sprytne, ale nie da się zabrać na wyjazd. A zawekowaną jak najbardziej.
                      • Gość: anka Re: tak, ja tata, zawsze mam ze soba IP: *.opole.hypnet.pl 16.01.11, 09:22
                        Super pomysł, a czy wiesz jak są hodawane zwierzęta - dokładniej czym są karmione i faszarowane dla min. szybkiego przyrostu masy, czym jest nastrzykiwane mięso przed sprzedażą oraz jak nawożone i lane chemią warzywa i owoce? To o czym piszesz ma sens wtedy gdy karmisz dziecko produktami z własnego gospodarstwa, a w mieście co mam zrobić? Wysiać marchew na balkonie? To o czym piszesz świadczy, że nie masz niestety bladego pojęcia "co" jest w żywności przemysłowo produkowanej. Innym problemem jest to, że znane firmy na polski rynek przygotowyją produkty, których nigdy by nie wprowadzili na zachodnie rynki. I dlatego popieram bojkot tej firm. Ale niestety inni podobnie traktują polskich konsumentów!
                      • Gość: Anna Re: tak, ja tata, zawsze mam ze soba IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.01.11, 09:51
                        Tyle, że mięso z supermarketu aż świeci od chemii, zwłaszcza kurczaki od hormonów, po których małym dzieciakom rosną piersi. To samo dotyczy warzyw, pełnych pestycydów. Dobrze mieć jakieś zaufane źródło produktów, a najlepiej własną hodowlę i gospodarstwo :-)
                        Dotychczas wydawało się, że te słoiczki dają jakąś gwarancję, że składniki pochodzą z ekologicznych upraw. załamka.
                        • Gość: beata Re: tak, ja tata, zawsze mam ze soba IP: *.adsl.inetia.pl 16.01.11, 11:53
                          oto chodzi!
                          ja kupowalam Gerbera, bo myslalam, ze warzywa (owoce) w sloiczkach są z upraw "eko" - a kupowanie marchewki itd w warzywniaku czy jakimś "Tesco" - zbyt ryzykowne.
                          teraz nie wiem!
                          wiem, ze nie kupie wiecej nic z Gerbera!
                          kłamliwe szuje (vide ich reklamy!)
                  • Gość: Tom Re: zajmijcie się teraz gotowaniem IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.01.11, 21:59
                    Nie jestem wegetarianem ale proszę miejcie też świadomość co jedzą kurczaki itp zwierzaki na różnej maści fermach. Tam też tnie się koszty i daje masowe pasze, z soi genetycznie modyfikowanej, czesto mieszane z roznej masci chemia. Niestety czasy normalnego kurczaka co biegał po wsi juz minęły. My jako społeczeństwo (nie mówie o niedożywionych jednostkach) powinnśmy jeść mniej ale lepszej jakości. Ludzie wydają 200-300zł na papierosy, podobnie na piwa itp a mozna by to wydawać na lepszej jakości jedzenie.
                • Gość: Adam Re: zajmijcie się teraz nabiałem IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.01.11, 18:45
                  Żelatyna akurat jest bardzo wartościowa i każdy kulturysta ci to powie. Gorsze jest to, że nie ma możliwości zakupu w sklepie normalnej śmietany, masła czy mleka. Masło zawsze ma wmiksowane tłuszcze roślinne, które do niczego się nie nadają, natomiast śmietanę robi się z olejów, które nie tylko do niczego się nie nadają, ale są bardzo szkodliwe. Przemysł spożywczy powinien operować tylko na naturalnych produktach, a nie syntetycznych, trujących substytutach, ale niestety tak nie jest, bo firmy zajmujące się spożywką chcą mieć zasięg globalny, jak producenci elektroniki, co jest fatalnym nieporozumieniem.
                  • czasnapiwo Re: zajmijcie się teraz nabiałem 15.01.11, 20:05
                    tak to już niestety jest, że jak ktoś ma firmę to wydaje mu się, że od razu musi być miliarderem - nawet kosztem nieszczęścia społecznego

                    Taka afera słoiczkowa Gerber to pikuś przy tym co wyprawiają korporacje spożywcze.
                    Na sieci jest coraz więcej dokumentów na ten temat! Niedługo będzie powszechnie wiadomo, że jedzenie GMO to jeden wielki syf! Tylko czy nie będzie za późno?
                    Patenty na jedzenie, paskudne mleko czy margaryna, rakortwórczy aspartam powszechnie dodawany do żywności
                    Nie zastanawialiście się skąd tyle przewlekłych i nieuleczalnych nowotworów wśród Twoich znajomych, również wśród młodych ludzi? - jesteśmy tym co jemy więc jedzenie ma znaczenie!
                    • Gość: asd Re: zajmijcie się teraz nabiałem IP: *.dynamic.chello.pl 22.01.11, 12:19

                      [ url=http://www.avaaz.org/en/ivory_coast_chocolate?fp]A tu o wojnie czekoladowej..[/url] .. na Wybrzeżu Kości Słoniowej - firmy pozyskujące kakao wspierają zakup broni.
                      • Gość: asd Re: zajmijcie się teraz nabiałem IP: *.dynamic.chello.pl 22.01.11, 12:20
                        =http://www.avaaz.org/en/ivory_coast_chocolate?fpTekst linka

                        sorry, cos z gazety mechanizmem nie tak..
                        • Gość: lol Re: zajmijcie się teraz nabiałem IP: *.dynamic.chello.pl 22.01.11, 12:20


                          www.avaaz.org/en/ivory_coast_chocolate?fp
                  • Gość: smiech Re: zajmijcie się teraz nabiałem IP: *.umed.lodz.pl 15.01.11, 20:19
                    KAŻDY kulturysta Ci powie, że żelatyna jest g*wno warta. Nie wiesz - nie wypowiadaj się.
                  • Gość: znamsie Re: zajmijcie się teraz nabiałem IP: *.4-1.cable.virginmedia.com 16.01.11, 00:49
                    Adamie, niestety, żelatyna jest z punktu widzenia żywienia człowieka, całkowicie bezwartościowa! To praktycznie w 100% białko w 99% nieprzyswajalne.
                    Używa się go jako zagęstnik zimnych mięs (pl. wędlin)
                    Z angielskiego 'gelatine' albo 'gelatin'. GEL = żel.
                    I o to chodzi -> o żel. Innego znaczenia to nie ma.

                    Śmietany nie można zrobić z tł. roślinnych, chyba, że kupujesz produkty, które nie nazywają się śmietaną. Podobnie z masłem.
            • Gość: Kasia Re: Oto ci państwo IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.01.11, 21:55
              Jak można takim cwaniakom wierzyć?! My konsumencie jesteśmy naiwni w sumie, łudzimy się że wielkie fabryki i wielkie światowe koncerny będą robić nam coś dobrego. Liczę że pomysł aby w Polsce było wiecej bazarów i placów targowych gdzie rolnicy bezpośrednio by sprzedawali wypali. Nie chce kupować słoikowych przetworów II gatunku od wielkich korporacji! Co nie zmienia faktu ze rolnicy świeci nie są i sypią ogrom chemii na swoje wyroby :(((
          • adamp_314 Re: Koniec afery słoiczkowej. Gerber zmieni recep 17.01.11, 11:56
            azsxdcf napisał:

            > to jest nagminne że robi się z nas idiotów w wielu dziedzinach
            > potrzebny jest chyba jakiś bunt społeczny albo akcja medialna zwiększająca świa
            > domość ludzi,

            No to ja się właśnie buntuję! Nigdy więcej Gerbera ani Nestle! Jak kilka firm wypadnie z rynku to inne w końcu się zreflektują. Kiedyś podobnie było z producentem wody adresowanej dla matek i dzieci. W przypadku produktów dla dzieci reakcja rodziców jest bezwzględna i dla tego myślę, że akcja ma szansę się udać - trzeba raczej edukować producentów a nie ludzi. Niech w końcu do nich dotrze, że kanty się nie opłacają. Solidność albo zgon!
        • nople Re: Koniec afery słoiczkowej. Gerber zmieni recep 15.01.11, 11:50
          Tak czy inaczej trzeba czytać wszelkie etykiety, skład produktów i rozsądnie wybierać. Co z tego, że ileś osób się zdenerwuje i nie kupi już słoiczka Gerbera, jesli kupi inny "słoiczek" nie przeczyta składu i poda dziecku jeszcze gorszej jakości jedzenie?
          Trzeba sprawdzać skład nie tylko jedzenia, ale i kosmetyków i rozsądnie wybierać produkty.
          • jwojnar Tu chodziło o zaufanie 15.01.11, 12:53
            Mało kto ma czas na studiowanie etykiet, jeszcze mniej osób ma szansę zrozumieć dokładnie, co czyta. Ja przykładowo o terminie MOM wcześniej nie słyszałem. W dodatku jaką mam gwarancję, że wszystko co ważne jest na etykiecie, że wszystkie procedury produkcyjne i kontrolne są realizowane precyzyjnie i profesjonalnie? Dzieciom kupowałem Gerbera, bo uważałem, że to solidna firma, która własną reputację ceni zbyt wysoko, żeby się nią bawić, jak jakieś gnojki. Niestety, to są bezmyślne gnojki. Gerbera już nie kupię, bo dzieci podrosły, ale jeszcze parę innych produktów Nestle kupowałem. Czas przeszły jest tu zdecydowanie uzasadniony.
            • nople Re: Tu chodziło o zaufanie 15.01.11, 13:34
              Pozwolę się sobie nie zgodzić z kwestią braku czasu na czytanie etykiet. Nie trzeba przecież za każdym razem czytać tej samej etykietki. Wystarczy poświęcić jedno popołudnie i zamiast np. oglądania filmu, poczytać jakie składniki w żywności czy kosmetykach są niezdrowe. Jakie procesy przy ich produkcji są szkodliwe dla zdrowia.
              Ok, dorosły może zignorować, że je coś niezdrowego, ale jego obowiązkiem jest wiedzieć co daje do jedzenia dziecku, zwłaszcza tak małemu.
              Naprawdę nie trzeba się doktoryzować ze składu wszystkich produktów (zwłaszcza dla dzieci). Wystarczy poczytać, zapisać sobie na kartce i nosić w portfelu. Rzucenie okiem na etykietę nie zajmie dużo czasu.
              Bo jeśli sami nie zaczniemy się dokształcać w takich sprawach, to pozostanie nam czekanie na tego typu newsy na pierwszych stronach gazet i wtedy żal i gniew, że przez x czasu szkodziliśmy sobie/dziecku. Gniew tylko na producenta, bo jak sądzę niewielu rodziców jest jednak złych na siebie.
              A wystarczyło przeczytać etykietkę. Raz na tym słoiczku.
            • Gość: gość gość Re: Tu chodziło o zaufanie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.01.11, 13:46
              > Ja przykładowo o terminie MOM wcześniej nie słyszałem.
              A jesz parówki? W nich najłatwiej trafić na MOM.

              > Dzieciom kupowałem Gerbera, bo uważałem, że to solidna firma,
              Na jakiej podstawie tak uważałeś? Generalnie jest problem produktów tzw. "markowych", a właściwie tego, że takich produktów nie ma - każdego trzeba sprawdzać. Tzw. markowe produkty często polegają tylko i wyłącznie na wyższej cenie i wyższych kosztach reklamy, podczas gdy cała reszta jest taka jak w mniej uznanych i tańszych produktach ze średniej półki. Można się naciąć dopiero te najtańsze i nieznane badziewia.
              • czasnapiwo Re: Tu chodziło o zaufanie 16.01.11, 00:31
                w szkołach nie uczą o tym jak się produkuje żywność, skąd się biorą pieniądze itp
                skąd ludzie mają to wiedzieć - trwa celowa dezinformacja!
                czasnapiwo.blogspot.com/2011/01/gerber-w-polsce-afera-soiczkowa.html
      • Gość: wdr bojkotuję Nestle od sprawy Goplany IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.01.11, 11:22
        kiedy kupili fabrykę tylko po to, żeby ją zamknąć. ale jak mi się urodziło dziecko to słoiczki z owocami niestety kupuję tylko od Gerbera. Hipp i inni dosładzaja deserki w Polsce (te same np. w Niemczech są bez dodatkowego cukru), więc nie ma wyboru. sprawdzajcie skład - kretyni je słodzą i piszą "cukier ekologiczny"
        • Gość: młoda matka Re: bojkotuję Nestle od sprawy Goplany IP: *.adsl.inetia.pl 15.01.11, 11:47
          zgadzam sie.
          mam rocznego syna, niedlugo bede miala kolejne dziecko.
          przyznaję, ze Gerber to obok Bobovity najczestsze "słoiczki", jakie kupowałam.
          do dzisiaj.
          obiecuję bojkot produktów firmy Gerber. Nestle również.
          najtrudniej mi uwierzyc, ze Europie Zachodniej takich praktyk nie stosowali!!??!!

          dobrze, ze na rynku jest wybór. Gerber niech sie wypcha.
          • imasumak Młoda matko, a etykiet nie czytałaś do dzisiaj? 15.01.11, 14:21
            Akurat Gerber niczego nie ukrywał, w składzie słoiczków z drobiem jak byk było napisane MOM. Nigdy tego nie kupiłam.
            • Gość: popi Od tej pory długo będę omijać wszystko z logo IP: 109.197.40.* 15.01.11, 20:08
              NESTLE. Wydawało mi się że jakość jest tam gwarantowana przez międzynarodową markę ale jak widać to iluzja. Więc jak mam już jeść g..o to mogę też innych producentów. Nestle długoooo nie.
              • czasnapiwo zarząd 15.01.11, 20:30
                popatrz na prezesów zarządu Nestle - to nie są Polacy - swoich nie trują...
                Taka afera słoiczkowa Gerber to pikuś przy tym co wyprawiają korporacje spożywcze.
                Teoria spisku
                • imasumak Re: zarząd 16.01.11, 00:35
                  Zwłaszcza, że tak naprawdę firma niczego nie ukrywała, skład zawsze był podany na etykiecie. To własnej ignorancji niektórzy zawdzięczają to, że karmili swoje dzieci świństwem. Ja osobiście nie wyobrażam sobie kupić czegoś bez dokładnego sprawdzenia składu.
            • Gość: kiwi Re: Młoda matko, a etykiet nie czytałaś do dzisia IP: *.warszawa.vectranet.pl 16.01.11, 09:58
              Masz racje. Jak widziałem to tylko oni napisali, że MOM jest w słoiczku. Nie wiem jakie gó... dodaje Bobovita i Hipp. Nie piszą tego. A dla dziecka i tak kupujemy GErbera, Hippa, Bobovite, bo nie mamy czasu na robienie specjalnych dan dla niej.
              • imasumak Re: Młoda matko, a etykiet nie czytałaś do dzisia 16.01.11, 11:50
                Wiesz co sprawdzają kontrolerzy od żywienia? Właśnie zgodność tego co na etykiecie, z tym co w środku. Producent ma obowiązek trzymać się podanego przez siebie składu. Więc jeśli na etykietach nie ma MOM, to w środku też nie ma prawa go być.
        • Gość: konsument Re: bojkotuję Nestle od sprawy Goplany IP: *.wagrowiec.vectranet.pl 15.01.11, 14:26
          Nestle też kupiło Winiary z Kalisza - od tego czasu majonez już nie taki jak kiedyś. Jak dobrze pamiętam, to kupili też Princessę - wafelki kokosowe teraz smakują okropnie, a kiedyś były delikatne i chrupiące! Goplana też była kiedyś Nestle - jakość czekolady to było dno!

          Od pewnego czasu uważnie studiuję etykiety i jak widzę Nestle - zawsze odkładam taki produkt z powrotem. Moje ulubione produkty kiedyś miały dobry smak, teraz to wyrób spożywczopodobny!
          • Gość: ~ki Re: bojkotuję Nestle od sprawy Goplany IP: *.static.espol.com.pl 15.01.11, 18:49
            Nie tylko u nas psują, od kiedy przejęli produkcję moich kiedyś ulubionych czekoladek After Eight, zrobiły się ordynarnie słodkie i kompletnie niejadalne. Chyba lubią degradować lokalne przysmaki...
        • Gość: mogkhe Re: bojkotuję Nestle od sprawy Goplany IP: *.217-171-53.tkchopin.pl 15.01.11, 18:01
          dokładnie
          większość aptek w ofercie ma tylko herbatki hippa które są faszerowane cukrem.masakra
          firm które przeginają na żywności jest wiele,niestety nawet na tej dla naszych milusińskich.

          zdrowe jogurty,mleczko,paróweczki - to jakaś kpina
          dlatego nie dziwi tak wielka ilośc dzieci cierpiących na alergię
        • kamelia04.08.2007 Re: bojkotuję Nestle od sprawy Goplany 16.01.11, 22:54
          Gość portalu: wdr napisał(a):

          > Hipp i inni dosładz
          > aja deserki w Polsce (te same np. w Niemczech są bez dodatkowego cukru), więc n
          > ie ma wyboru. sprawdzajcie skład - kretyni je słodzą i piszą "cukier ekologiczn
          > y"


          we FRancji tez slodza, tak na prwde ciezko jest kupic deser czy jogurt dla niemowlaka bez dodatku cukru.

          Jogurty naturalne (dla wszytkich, nie tylko dla niemowlat) we Francji sa tak zawalone cukrem, ze nie idzie tego zjesc. To nie jest jakas delikatna korekta smaku, zeby joburt byl mniej gorzki, to jest jeden wielki ulep
      • mara571 oni robia mamone na glupocie i lenistwie rodzicow 15.01.11, 15:26
        ugotowanie dziecku posilku wcale nie jest takie trudne.
        A przynajmniej wiadomo, co dziecko je.
        Aha, jestjeszcze jeden efekt uboczny podawania gotowego zarcia dzieciom: ilosc zachorowan na wszelkiego rodzaju alergie rosnie.
      • Gość: gosc Re: Koniec afery słoiczkowej. Gerber zmieni recep IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.01.11, 18:34
        zbojkotujmy nie tylko Gerbera, ale całą firmę Nestle, do którekj marka Gerber należy
      • Gość: konsument Firmy Gerber? Nie, Gerber firmy Nestle IP: 38.108.125.* 15.01.11, 19:34
        ...gdyż to nestle jest właścicielem marki: www.nestle.pl/wiadomosci.aspx?ArticleID=29
    • Gość: markgore Koniec afery słoiczkowej. Gerber zmieni recepturę IP: *.62.99.216.dsl-cust.ca.inter.net 15.01.11, 04:44
      Dla tych wszystkich, ktorzy sugeruja ukaranie Gerbera, zalecam bojkot ich produktow. Przyniesie to szybkie zmiany receptur i bardziej uczciwe traktowanie polskich klientow przez inne firmy sprzedajace zywnosc w Polsce.
    • 1sz-truten Koniec afery słoiczkowej. Gerber zmieni recepturę 15.01.11, 05:13
      dokladnie !!
      jaja w sloiczkach dla niemowlat !!

      A Powinno Byc Tak Jak Z Dopalaczami !!!!!!
      Tusk postaral Sie By Sklepy Sprzedajace Dopalacze Zaknac W Jeden Dzien !!!

      RUSZ DUPSKO TUSK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
      • imw ??? 15.01.11, 10:52
        dlaczego to premier ma się tym zajmować?

        czy faktyczny skład różni się od tego podanego na opakowaniach?
        czy te wyroby nie mają ważnych atestów i certyfikatów?

        ja proponuję bojkot tej firmy
      • Gość: Leszek Re: Koniec afery słoiczkowej. Gerber zmieni recep IP: *.dynamic.chello.pl 16.01.11, 13:28
        głupiś, jednyne co płemieł powinien zrobić w sprawie dopolaczy to wymusić dodawanie kart charakterystyki do produktu. Dorośli ludzi mają prawo truć się w sposób jaki uważają za właściwy. A sposobów na bycie na haju jest multum, grzyb pewien (no chyba płemieł nie zabronił rosnąć grzybom prawda?) rośliny ozdobne, pewien wysokoenergetyczny płyn, którego cena ciągle rośnie i wieeeeeeeeeeele wiele innych. Wracając do tematu.

        Być może dobrym pomysłem byłoby zalecenie by opis składników w produktach dla dzieci był bardziej szczegóły, np. wymganie by producent na swoich stronach podawał pełne składy z charakterystyką. Kto chce ten sobie sprawdzi, kto nie ten nie.
    • kuczman Koniec afery słoiczkowej. Gerber zmieni recepturę 15.01.11, 05:20
      Gerber kilka lat temu w USA sprzedawal sok jablkowy ktory byl tylko slodzona i kolorowana woda...
      • Gość: wee nie widzicie? tak jest ze wszystkim IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.01.11, 07:24
        gerber to nie odosobniony przypadek.
        tak jest z cala zywnoscia i chemia.
        ci, ktorzy bywaja na zachodzie widza roznice w smaku TYCH SAMYCH produktow u nas i tam
        placimy tyle samo lub wiecej za ten sam ale NIE TAKI SAM produkt.
        zarabiaja na nas kosztem naszego zdrowia.
        • astrum-on-line Re: nie widzicie? tak jest ze wszystkim 15.01.11, 09:55
          Świetnie to widać na przykładzie kawy. Te produkowane na niemiecki rynek są o wiele lepsze w smaku niż te sprzedawane w Polsce. A chemia gospodarcza to już śmiech na sali. Zresztą wiele rzeczy ma początkowo dobrą jakość, wszystkie opisy w zachodnich językach a po polsku tylko nalepkę, potem zaczynają się opisy we wschodnio - europejskich językach a jakość leci w dół.
          • sikiem_prostym Re: nie widzicie? tak jest ze wszystkim 15.01.11, 12:30
            Pani rzecznik jednego z producentów proszków do prania na pytanie dlaczego w krajach Europy Zachodniej jakość towaru jest o wiele lepsza odpowiedziała,że społeczeństwo w krajach postkomunistycznych nie jest jeszcze mentalnie gotowe na wysokiej jakości wyroby ich firmy...
            • astrum-on-line Re: nie widzicie? tak jest ze wszystkim 15.01.11, 12:37
              sikiem_prostym napisał:

              > Pani rzecznik jednego z producentów proszków do prania na pytanie dlaczego w kr
              > ajach Europy Zachodniej jakość towaru jest o wiele lepsza odpowiedziała,że społ
              > eczeństwo w krajach postkomunistycznych nie jest jeszcze mentalnie gotowe na wy
              > sokiej jakości wyroby ich firmy...

              Możesz podać jaka to firma? Żebym przypadkiem nie kupowała ich wysokiej jakości wyrobów.
              • sikiem_prostym Re: nie widzicie? tak jest ze wszystkim 15.01.11, 13:20
                Nie znam się na nazwach towarowych usankcjonowanych prawnie złodziei i oszustów. Środki piorące kupuję za granicą a jedzenie i przetwory robię sam. Tzn.mięso,drób,warzywa kupuję u zaufanych ludzi i przerabiam we własnym zakresie.
            • Gość: kiziak Re: nie widzicie? tak jest ze wszystkim IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.01.11, 16:04
              Pamiętam tą wypowiedź. Zresztą była jeszcze jedna podobna (jakiegoś dyrektora) który oficjalnie przyznał, że skład tego samego proszku na rynek niemiecki i polski jest inny.
              Mam szczęście, że mieszkam przy zachodniej granicy i całą chemię kupuję tylko i wyłącznie niemiecką: płyny, proszki itp. itd. Fantastyczna jakość i co najlepsze ceny bardzo dobre. Niestety tak jak pisali poprzednicy jesteśmy "oszukiwani" na każdym kroku (odzież, jedzenie, chemia itp.)
              • czasnapiwo Re: nie widzicie? tak jest ze wszystkim 16.01.11, 00:29
                jedna wielka załamka...
                czasnapiwo.blogspot.com/2011/01/gerber-w-polsce-afera-soiczkowa.html
            • poskromienie_zlosnicy Re: nie widzicie? tak jest ze wszystkim 15.01.11, 21:45
              Ale jak widać - jesteśmy mentalnie przygotowani by bulić dużą kasę za gó...aną jakość.
              Niestety.
            • Gość: meg rzecznikczka: różne receptury na różne rynki IP: *.dynamic.chello.pl 17.01.11, 00:11
              może o tą wypowiedź chodziło?

              Odpowiedź od specjalistki Działu Komunikacji Korporacyjnej w firmie Henkel Polska, Anny Kobierskiej, przychodzi po dwóch dniach:
              "Firma Henkel oferuje swoje produkty w ponad 125 krajach na całym świecie. Działając na tak ogromną skalę, docieramy do konsumentów żyjących w różnych kulturach, strefach czasowych i w całkowicie odmiennych warunkach środowiskowych. Nasza oferta produktów musi odpowiadać warunkom panującym na konkretnym, lokalnym rynku i być dostosowana do oczekiwań i potrzeb tamtejszych konsumentów. Niezależnie od rynku, na którym sprzedawane są produkty Henkla, zawsze muszą one spełniać zasadę najwyższej jakości i efektywności jak odpowiadające im produkty na rynkach europejskich i światowych. Dotyczy to także proszków do prania, które są w Polsce równie wysokiej jakości jak te sprzedawane w innych krajach europejskich, np. w Czechach, Niemczech, Francji czy Hiszpanii".

              Czy pomiędzy proszkami o tej samej nazwie występują jakieś różnice? Okazuje się, że tak. "Konsumenci w różnych krajach mają specyficzne upodobania i przyzwyczajenia. Stąd pomiędzy proszkami tych samych marek na różnych rynkach mogą występować różnice np. w zapachu, rodzaju opakowań, gramaturze itp.".

              Jest również informacja o poziomie kondensacji tych samych proszków w Niemczech i np. w Polsce. "Od dłuższego czasu europejscy producenci proszków do prania stopniowo zwiększają ich koncentrację, aby ograniczyć ilość chemikaliów odprowadzanych po praniu do ścieków, a tym samym ograniczyć negatywne oddziaływanie na środowisko. Zmiany te wprowadzane są etapami, ponieważ wymagają akcji informacyjno-edukacyjnej skierowanej do konsumentów, ale także przygotowań po stronie producentów: dostosowania procesów technologicznych, zmian formatów opakowań itp. Od kilku lat na rynku polskim są proszki o zwiększonej koncentracji (dla wyróżnienia znakowane były jako EuroCompact).
              W międzyczasie w krajach zachodnioeuropejskich, gdzie analogiczne działania rozpoczęto dużo wcześniej, dokonano kolejnego kroku. Dlatego tamtejsze proszki charakteryzują się obecnie większą koncentracją, która przekłada się na zalecane dozowanie (przy średnio twardej wodzie i średnim zabrudzeniu pranych tekstyliów) wynoszące
              75-95 g/pranie. To dozowanie w przypadku większości proszków na rynku polskim, w tym oferowanych przez naszą firmę, wynosi obecnie 100 g na pranie".
        • kosmiczny_swir Co jest celem Gerbera? 15.01.11, 11:39
          Co jest celem Gerbera? Żywienie dzieci, czy robienie pieniędzy? Robienie pieniędzy, bo Nestle jak każda firma giełdowa musi dbać o interesy swoich inwestorów a nie swoich kilentów.
          Inna sprawa, że inwestorami są często fundusze emerytalne, więc społeczeństwa stworzyły samonapędzającą się machinę samooszukiwania.
          • jwojnar No to właśnie zadbali o inwestorów 15.01.11, 12:59
            Jak im sprzedaż spadnie "tylko" o 30%, będą mogli się cieszyć. Jeśli biznes buduje się na reputacji, a nie na cenie, to reputację trzeba pielęgnować.
            • czasnapiwo Re: No to właśnie zadbali o inwestorów 15.01.11, 20:44
              oby im spadło o 70%...

              Taka afera słoiczkowa Gerber to pikuś przy tym co wyprawiają korporacje spożywcze.
    • josif47 Koniec afery słoiczkowej. Gerber zmieni recepturę 15.01.11, 07:43
      NIE KUPOJCIE TEJ MARKI...SA INNE. JEST TROCHE WIECEJTYCH SCIEGIEN.....
    • Gość: mariuszelwood Koniec afery słoiczkowej. Gerber zmieni recepturę IP: *.centertel.pl 15.01.11, 07:49
      Nigdy nic ich produkcji już nie kupię.
    • amelie2 Koniec afery słoiczkowej. Gerber zmieni recepturę 15.01.11, 08:43
      Moje dziecko akurat Gerbera nie chciało jeść - i jak się okazuje miało więcej rozumu niż Sanepid, który przespał nie tylko tę sprawę. Ale rzecz nie dotyczy wyłącznie jedzenia dla dzieci.
      Przez koncerny zachodnie jesteśmy traktowani jak trzeci , a może czwarty świat. Produkty Procter &Gamble (np. proszki i płyny do prania) kupione w Niemczech lub Austrii są o niebo lepsze niż u nas. Kto wyjeżdża na zachód samochodem to wie, że "tamto" paliwo daje mniejsze zużycie, lepsza pracę silnika i lepsze przyśpieszenia samochodów.
      Na cholerę nam rzesza urzędników od ogłupiającego kontrolowania Polaków, jeśli w żadnej sprawie (od banków zaczynając a na jedzeniu dla dzieci kończąc) nie potrafią o interesy Polaków zadbać.
      • tak_bywa Re: Koniec afery słoiczkowej. Gerber zmieni recep 15.01.11, 10:50
        amelie2 napisał:

        > Moje dziecko akurat Gerbera nie chciało jeść - i jak się okazuje miało więcej r
        > ozumu niż Sanepid, który przespał nie tylko tę sprawę. Ale rzecz nie dotyczy wy
        > łącznie jedzenia dla dzieci.
        > Przez koncerny zachodnie jesteśmy traktowani jak trzeci , a może czwarty świat.
        > Produkty Procter &Gamble (np. proszki i płyny do prania) kupione w Niemczech l
        > ub Austrii są o niebo lepsze niż u nas. Kto wyjeżdża na zachód samochodem to wi
        > e, że "tamto" paliwo daje mniejsze zużycie, lepsza pracę silnika i lepsze przyś
        > pieszenia samochodów.
        > Na cholerę nam rzesza urzędników od ogłupiającego kontrolowania Polaków, jeśli
        > w żadnej sprawie (od banków zaczynając a na jedzeniu dla dzieci kończąc) nie po
        > trafią o interesy Polaków zadbać.

        Przecież szefami tych zakładów w Polsce są nasi pobratymcy a jak przystało na nowobogackich, mają w wielkim poważaniu jakość, chodzi o to, żeby się pochwalić ogromnym zyskiem przed zagranicznymi szefami i dostać od nich premię a bonus w postaci darmowego wyjazdu z rodzinką na wyspy "hulla-gulla", to dla naszych prezesów i rad nadzorczych, jest więcej warte niż zdrowie dzieci - oni z pewnością swoich, tym chłamem nie karmią.
        Odkąd, kiedyś markowe - rodzinne, firmy trafiły na giełdę, mają jedno wytłumaczenie - "dbamy o zyski naszych akcjonariuszy". Ładne, no nie ?
        Przecież nawet firmy, które przez stulecia wyrobiły sobie, swoją solidnością markę, teraz sprzedają badziewie, bo dla zysku przenoszą produkcję do krajów, gdzie ludzie pracują za grosze (to i produkcja groszowa). A wszystko to dla dobra akcjonariuszy.
        • Gość: Miki Re: Koniec afery słoiczkowej. Gerber zmieni recep IP: 95.108.77.* 15.01.11, 21:56
          W przypadku Nestle szefowie polskich zakładów produkcyjnych to obcokrajowcy. Poza tym żaden szef fabryki nie decyduje o recepturze i sposobie produkcji wyrobu. Nad tym pracują międzynarodowe centra badawczo-rozwojowe. Tam powstaje receptura wyrobu.
    • Gość: wacek4 Im większy koncern ....tym większe oszustwa IP: *.4web.pl 15.01.11, 08:49
      !!!
    • Gość: Arti Dlaczego Gerber (Nestle) oszukuje IP: *.radom.vectranet.pl 15.01.11, 09:00
      Ten koncern ma to we krwi. Chyba w latach 50-tych była afera z jakimiś odżywkami dla dzieci, które zagrażały zdrowiu dzieci. Ostatnio w Chinach sprzedwali szkodliwe produkty. Nas próbują mamić reklamą że są tacy sami jak na zachodzie a sprzedają nam odpadki.
      Bojkot tego dziadostwa. Tylko bojkot przez konsumentów i akcja dziennikarzy/polityków i nagłośnienie tego w centrali w Szwajcarii doprowadzi by nie traktowano nas jak drugiego świata.
      • velobase Re: Dlaczego Gerber (Nestle) oszukuje 15.01.11, 09:55
        Gość portalu: Arti napisał(a):

        > Ten koncern ma to we krwi. Chyba w latach 50-tych była afera z jakimiś odżywkam
        > i dla dzieci, które zagrażały zdrowiu dzieci.

        Oj nie tylko ten jeden koncern niestety...
    • tenochtitlan3 Sami siebie oszukujecie. 15.01.11, 09:40
      Zastanówcie się co piszecie. Jak nie będziecie kupować dalej produktów Gerbera to nasza gospodarka runie. Wybuchnie inflacja: bochenek chleba będzie kosztował 20 złotych, a litr benzyny 100 złotych. Metr mieszkania będzie po 2 miliony albo i więcej.
      To są fakty oparte na rzetelnych raportach firm doradczych Delloitte i Ernst&Joung. Polski rząd zapłacił każdej z tych firm po 3 miliony za każdy raport i zlecił następne.

      Poza tym sami siebie oszukujecie. Rynek dostosowuje się do portfela konsumenta. Na Zachodzie ludziom płacą więcej i firmy dają im lepsze rzeczy. W Polsce konsument ma do wydania 4 razy mniej i rynek dostosował się do tego jakością produktów.
      To skutki konkurowania niskimi kosztami pracy (płacy) i bredzenia ćwoków z Lewiatana o przerażających skutkach podniesienia minimalnego wynagrodzenia o choćby złotówkę.
      To teraz karmcie swoje dzieci tym syfem.
      • chevreuse sam sibie oszukujesz - 15.01.11, 11:03
        bo myslisz, ze produkty Gerbera, czy innych firm sa w Polsce tansze i gorsze. A jest odwrotnie. Te same produkty np. w USA sa tansze w stosunku do cen polskich i LEPSZE !!
        Nawet nie wiesz, jak ogromna jest roznica, ze szkoda dla Polakow.
        • Gość: Bolek Ma trochę racji IP: *.dynamic.gprs.plus.pl 15.01.11, 12:43
          Już za 3 miesiące klienci będą szukać białej kiełbaski po 3,90zł./kg. i... znajdą! Ale nie zastanowią się skąd ta cena i jak to możliwe, że cena skupu żywca to 3,5 (łącznie z flakami kopytami itd.)! ONI CHCĄ TANIO! Więc udają się do STONKI lub innych OSZOŁOMÓW i chcą TANIO! Więc producenci wychodzą na przeciw tym WYMAGANIOM i wrzucają to flaka MOM i inne badziewie, bo cena w hurcie to ok. 2zł.
          • czasnapiwo Re: Ma trochę racji 15.01.11, 20:46
            jest oferta po 1,4 za kilogram... zobacz link...
            czasnapiwo.blogspot.com/2011/01/gerber-w-polsce-afera-soiczkowa.html
        • Gość: abc Re: sam sibie oszukujesz - IP: 80.54.249.* 15.01.11, 20:27
          albo socjal albop tanio. Polacy wola socjal.
      • Gość: wf Re: Sami siebie oszukujecie. IP: 80.94.16.* 15.01.11, 18:16
        tenochtitlan3 napisał:
        > Poza tym sami siebie oszukujecie. Rynek dostosowuje się do portfela konsumenta
        > . Na Zachodzie ludziom płacą więcej i firmy dają im lepsze rzeczy.

        Bredzisz, a przynajmniej znacząco uogólniasz. Niektóre rzeczy są trochę droższe, inne w porównywalnej cenie, inne znowu tańsze.
        Wyższa cena rzeczy droższych wynika z większej siły nabywczej na zachodzie, ale też z wyższych - tam - kosztów produkcji.
        Tak czy owak - nie ma uzasadnienia dla twojej tezy.
      • Gość: Jadzia Re: Sami siebie oszukujecie. IP: 94.75.114.* 15.01.11, 21:39
        Bzdury gadasz. Nie kupie międzynarodowego GERBERA ale kupie lokalnego kurczaka, marchewkę, ziemniaka, fasolkę, jabłuszko, chlebek itp. Zdrowe, za rozsądne pieniądze. Polskie, bo od producent mieszka 3 domy dalej. Będzie dalej produkował zdrowe jedzenie, bo będzie miał zbyt, będzie produkował coraz więcej, a moje dzieci będą miały pełne brzuszki prawdziwego, zdrowego, normalnego jedzenia. I że niby jak wzmocnimy lokalną produkcję spożywczą to się nam gospodarka załamie???? To popatrz jak funkcjonuje większość lokalnych społeczności w Austrii, Niemczech. Masz może pomysł jak się to przełoży na np. rozwój miejsc pracy? Trudno Ci sobie to wyobrazić, bo koniec z ciepłą posadką u kogoś. Trzeba będzie zawinąć rękawy i znaleźć sobie porządne rzemiosło do wykonania własnymi rękami.
    • hammurabina Koniec afery słoiczkowej. Gerber zmieni recepturę 15.01.11, 09:43
      nie będę kupować NICZEGO z tej dziadowskiej firmy! Ani kawy, ani innych produktów!
      A w ogóle kupujcie polskie produkty - w razie czego łatwiej "sięgnąć" producentów. I nie nabijać kasy zagranicznym złodziejom.
      • Gość: gruby Re: Koniec afery słoiczkowej. Gerber zmieni recep IP: *.lublin.hypnet.pl 15.01.11, 15:05
        Może to dla Ciebie będzie szokujące ale 'polskich' firm już prawie nie ma. Wszystkie znane dobre, polskie marki są dawno własnością zachodnich korporacji.
        • Gość: greg Re: Koniec afery słoiczkowej. Gerber zmieni recep IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.01.11, 16:30
          Są polskie firmy- znane w regionie albo i na skalę kraju. I, moim zdaniem, trzeba jej popierać, żeby były prawdziwą konkurencją dla wielkich koncernów. Trzeba tylko w sklepie schylić się na najniższą półkę, bo na środkowej jest to, co "masz-durniu-kupować" :)
        • hammurabina Re: Koniec afery słoiczkowej. Gerber zmieni recep 15.01.11, 16:39
          wiem, niestety to prawda, ale g.. w słoiczkach nie kupuję.
    • Gość: analityk nic tak nie boli przekrętasów jak straty finansowe IP: 95.108.69.* 15.01.11, 09:45
      czyli jeśli konsumenci przestaną kupować te ich produkty, sprzedaż spadnie choć o połowę - to firma tak dostanie po garach, że będzie musiała stosować top-produkty, aby odzyskać zaufanie konsumentów.
    • aniabajk Re: Koniec afery słoiczkowej. Gerber zmieni recep 15.01.11, 09:48
      "Afera słoiczkowa" - dobra nazwa... hihi ;)
    • spanczbop Pani Szlendak odpowiada 15.01.11, 10:00
      za znaczna czesc CSRowego klamliwego chlamu, ktory z pomoca mediow trafia do konsumentow... co za obluda!
    • barbara_an Koniec afery słoiczkowej. Gerber zmieni recepturę 15.01.11, 10:06
      Jest to sprawa dla Federacji Konsumentów i Parlamentu. Powinni sprawdzić, czy przepisy mające chronić jakość żywności i innych produktów są dobre. Jeśli są dobre, to czyje niedopatrzenie pozwala je łamać? W zależności od wyniku tego śledztwa, albo zmienić przepisy, albo ukarać winnych ich łamania.
    • Gość: gość Koniec afery słoiczkowej. Gerber zmieni recepturę IP: *.aster.pl 15.01.11, 10:14
      "Zdajemy sobie jednakże sprawę, iż są konsumenci, którzy wolą, by nasze produkty nie zawierały mechanicznie oddzielanego mięsa. Dlatego też, by wyjść naprzeciw oczekiwaniom konsumentów, pracujemy nad nowymi recepturami dla produktów Gerber bez dodatku mechanicznie oddzielanego mięsa"

      Łaskawco! Dziękujemy ci uniżenie, cóż za łaska
      • Gość: wee Re: Koniec afery słoiczkowej. Gerber zmieni recep IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.01.11, 11:04
        czegos nie rozumiem...jesli na innych rynkach sprzedaja TEN sam produk nie zawierajacy smieci to dlaczego maja opracowywac nowa recepture wlasnie dla nas skoro juz ja maja i stosuja gdzie indziej?
        znow nas w jajo zrobia?
        • Gość: Bolek A co mają zrobić IP: *.dynamic.gprs.plus.pl 15.01.11, 12:48
          z już wyprodukowanymi słoiczkami? Muszą sobie dać czas! Teraz będą opracowywać recepturę, a jednocześnie czyścić magazyny z MOM.... a i jeszcze czeka nas/was podwyżka cen słoiczków, bo teraz będzie w nich mięso!
    • Gość: gość portalu Nie ma litości dla sqrvysynów - BOJKOT!!! IP: *.dynamic.chello.pl 15.01.11, 10:15
      Główne Marki: Nescafé, Nestlé Caro, Nestlé Ricore, Nesquik, Nescafé Dolce-Gusto
      Wybrane Marki Produktów Nescafe: Nescafé Classic, Nescafé Gold, Nescafé 3in1, Nescafé Cappuccino, Nescafé Collection
      Kulinaria
      Główne Marki: Winiary, Maggi
      Wybrane Marki Produktów Winiary: Pomysł Na…, Winiary Danie W 5 Minut
      Odżywki dla Dzieci i Niemowląt Główne Marki: Nestlé, Gerber, Bobo Frut
      Wybrane Marki Produktów Nestlé: Nan, Sinlac
      Lody Główne Marki: Nestlé
      Wybrane Marki Produktów Nestlé: Cortina, Extreme, La Cremeria, Kit Kat, Manhattan, Kaktus, Nesquik, Gibek
      Słodycze Główne Marki: Nestlé
      Wybrane Marki Produktów Nestlé: Kit Kat, Lion, Princessa, After Eight, Jojo, Smarties, Aero, Noir, Bon Pari

      Płatki Śniadaniowe Główne Marki: Nestlé
      Wybrane Marki Produktów Nestlé: Nesquik, Chocapic, Corn Flakes, Kangus, Fitness, Cheerios, Cini Minis, Frutina
      Karmy Dla Zwierząt
      Główne Marki: Purina
      Wybrane Marki Produktów Purina: Friskies, Pro Plan, Dog Chow, Cat Chow, Gourmet, Darling, Purina One
      Wody Mineralne
      Główne Marki: Nestlé, Dar Natury, Nałęczowianka
      Wybrane Marki Produktów Nestlé: Nestlé Aquarel, Sanpellegrino, Perrier, Mazowszanka, Vittel
      Gastronomia
      Główne Marki: Nestlé Professional
      Wybrane Marki Produktów Nestlé Professional: Nescafé, Nestlé, Maggi, Winiary
      • Gość: sky_fifi Re: Nie ma litości dla sqrvysynów - BOJKOT!!! IP: *.146.255.184.nat.umts.dynamic.eranet.pl 15.01.11, 11:21
        No popatrz, żadnego z produktów dla ludzi nie kupuję. Dlatego, że mi nie smakowały. Kupuję za to produkty Puriny (Gurmet), ale spokojnie mogę przerzucić się na inne. Bojkot trudny więc nie będzie.

        Kiedyś kupowałam soczki dla dzieci Bobo-Frut, wychodząc z założenia, że te dla dzieci będą lepsze (lepszy surowiec, mniej chemii). Niestety, zawsze mnie po nich bolał żołądek.
        • Gość: balajanek Re: Nie ma litości dla sqrvysynów - BOJKOT!!! IP: 82.132.248.* 15.01.11, 11:47
          Hehe podobnie,wyszło na to,że nie kupuję u Nestle.
          Omijam z przyzwyczajenia bo wszystko to chemia.Ostatnio spróbowałem wody perier-w smaku zwykła kranówka.Mam nadzieję,że nie kupią mojej ulubionej wody,na wszelki wypadek nie napiszę jakiej.
          Aaaa budynie winiary też chłam się zrobił.
          Co do bobofrutów kiedyś rzeczywiście były lepsze teraz bije z nich gorycz i też nie kupuję.
          • astrum-on-line Re: Nie ma litości dla sqrvysynów - BOJKOT!!! 15.01.11, 11:56
            Ja też z tego mało co kupowałam. Dla siebie nic, bo niesmaczne. Najczęściej kupowałam After Eight, mam kilka osób, które je lubią więc dawałam w prezencie. I jeszcze Purinę dla kota teściowej. No to od dziś pójdzie na prezenty czekolada z miętą Wawelu a kot się będzie musiał nauczyć jeść coś innego.
          • Gość: konsument Także nie kupuję żadnych produktów Nestle IP: *.wagrowiec.vectranet.pl 15.01.11, 14:28
            Nestle też kupiło Winiary z Kalisza - od tego czasu majonez już nie taki jak kiedyś. Jak dobrze pamiętam, to kupili też Princessę - wafelki kokosowe teraz smakują okropnie, a kiedyś były delikatne i chrupiące! Goplana też była kiedyś Nestle - jakość czekolady to było dno!

            Od pewnego czasu uważnie studiuję etykiety i jak widzę Nestle - zawsze odkładam taki produkt z powrotem. Moje ulubione produkty kiedyś miały dobry smak, teraz to wyrób spożywczopodobny!
            • Gość: chomik Duże korporacje kupują małe lokalne firmy, bo... IP: *.ssp.dialog.net.pl 16.01.11, 15:06
              ... taniej wychodzi kupić znany lokalny produkt (np. winiary) niż wypromować swój nowy własny.

              A z tej listy nestle'owatych produktów to w sumie i tak prawie nic nie kupowałem wcześniej :)
      • Gość: 123 Następny grzech Nestle IP: 212.160.201.* 15.01.11, 12:14
        www.youtube.com/watch?v=Ii3bBxkbcBo&feature=player_embedded
    • Gość: jami jami Koniec afery słoiczkowej. Gerber zmieni recepturę IP: *.centertel.pl 15.01.11, 10:20
      co za podłe świnie. i jeszcze to "wychodzenie na przeciw oczekiwaniom konsumentów" którzy może jednak by nie chcieli dawać swoim dzieciom odpadów do jedzenia.
      co jak co, ale zawsze mi się wydawało, że produkty dla dzieci są pod szczególna kontrolą i że może przynajmniej na dzieciach firmy aż tak bardzo nie oszczędzają. no ale... pomyłka.
      szmaty!
      • Gość: tata od dzisiaj bojkotuję produkty tego chłamu IP: *.plock.mm.pl 15.01.11, 11:02
        mówię dość dziadostwu i chciwości. OHYDA
    • antygabi222 Re: Koniec afery słoiczkowej. Gerber zmieni recep 15.01.11, 10:32
      Robią sobie jaja, tak.
      Podobnie inne wielkie firmy. Porównajcie na przykład kawę Jacobsa czy Tchibo w Niemczech i Polsce. My otrzymujemy kawę gorszej jakości, za to droższą.
    • Gość: dsa Koniec afery słoiczkowej. Gerber zmieni recepturę IP: *.111.241.211.static.crowley.pl 15.01.11, 10:39
      Niech sanepid ruszy D... i co najmniej 2-3 razy w roku ZBADA żywność/kosmetyki dla dzieci (z obowiązkową publikacją wyników w internecie).
      Szczególnie na okoliczność antybiotyków i hormonów (o dioksynach i metalach ciężkich nie wspomnę). Dawanie w dzisiejszych czasach dziecku poniżej roku kurczaka (chyba, że z pewnej hodowli) to zabawa z materiałem radioaktywnym. Potem też trzeba na max ograniczać bo dziewczynkom rosną w wieku 6 lat piersi.
      A poza tym: czytajcie etykiety zawsze jak kupujecie cokolwiek - koncerny zmieniają skład czasami tylko na 2-3 miesiące (i już mamy parę milionów). Dużo to nie pomoże bo ...są zbyt duzi żeby upaść (doczekaliśmy się takich czasów, ze XIX wieczne kartele z USA wyglądają jak niewinne owieczki - a niby jest wolność i demokracja).
      Ale może dzieci przeżyją.
      • kum.z.antalowki W takiej sprawie powinna być komisja sejmowa 16.01.11, 15:43
        I poważne, ustawowe wnioski. To mają być jasne przepisy. Określające co jest dozwolone, a co zabronione. Bezkompromisowe. Takie, które będą chronić zdrowie młodych Polaków przed pazernością koncernów. Ale co zrobić, żeby to nie była kolejna kłótnia polityków? Idą wybory. Czy okażemy się na tyle mądrzy, żeby nie glosować na oszołomów i pieniaczy, tylko na porządnych i mądrych ludzi? Na takich, dla których przyszłość naszych dzieci jest ważniejsza od rozgrywek międzypartyjnych. Dla których w ogóle przyszłość jest ważniejsza od tego jakim słowem się nazwie sprawy, może i ważne dla edukacji, ale które są już tylko historią.
    • Gość: Cassis Koniec afery słoiczkowej. Gerber zmieni recepturę IP: *.internetunion.pl 15.01.11, 10:43
      www.facebook.com/pages/Nie-dla-produktow-Gerber/174552412580093
      Powiedzmy GŁOŚNO NIE!!!

      Wiele osób jeszcze nie wie, do czego posunęło się Nestle w imię zysku. Dajmy głos tej sprawie!
    • Gość: gość portalu;) Koniec afery słoiczkowej. Gerber zmieni recepturę IP: *.krknet.pl / 192.168.2.* 15.01.11, 10:43
      A przestańcie żreć mięso i będzie po kłopocie;)
    • Gość: GTPRESS Koniec afery słoiczkowej. Gerber zmieni recepturę IP: *.cable.mindspring.com 15.01.11, 10:46
      czy tylko GERBER? a tak wysmiewano w Sejmie i poza nim Pana Leppera, ktory alarmowal, ze w 1 kg asfalatu nie ma prawie asfaltu!!!!!!!
    • Gość: skrzatko Koniec afery słoiczkowej. Gerber zmieni recepturę IP: 178.73.51.* 15.01.11, 10:54
      Jak widać jednak czasem bunt przeciw koncernom się opłaca...

      Najbardziej mnie dziwi i tak armia ludzi święcie wierzących, że między tym co dostajemy my a zachód nie ma rzadnej jakościowej różnicy, czy to chodzi o pieluchy, proszki do prania czy jedzenie dla dzieci...

      buntskrzata.blogspot.com/2009/11/z-czystej-zosci-czyli-bunt-i-klasa-nad.html
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka