15.05.08, 15:39
Witam,

posiadam bardzo mały trawnik. Kupno kosiarki elektrycznej a tym bardziej
spalinowej wydaje się być bezsensowne. Zastanawiam się więc nad kosiarką
ręczną ale niewiele o niej wiem. Czy rzeczywiście ciężko się nią kosi? Jakie
macie doświadczenia z nią związane?
Obserwuj wątek
    • mali_na Re: Kosiarka 18.05.08, 13:44
      Kosiarka ręczna to podkasiarka. Ja używam takiej to ścinania trawy w miejscach
      trudno dostępnych.Ale widziałam,że panowie którzy dbają w Wawie o zieleń takimi
      właśnie ścinają trawę, tylko że....mają urządzenia o większej mocy z takim spec
      uchwytem, bo nie sposób utrzymać długo kosiarki przed sobą.
      No i jeszcze trudno ściąć trawę tak by miała jedną długość.
      • dziejanusz Re: Kosiarka 18.05.08, 15:04
        mali_na napisała:

        > Kosiarka ręczna to podkasiarka. Ja używam takiej to ścinania trawy w miejscach
        > trudno dostępnych.Ale widziałam,że panowie którzy dbają w Wawie o zieleń takimi
        > właśnie ścinają trawę, tylko że....mają urządzenia o większej mocy z takim spec
        > uchwytem, bo nie sposób utrzymać długo kosiarki przed sobą.
        > No i jeszcze trudno ściąć trawę tak by miała jedną długość.

        Zle zrozumiałeś pytanie mój drogi. Ty piszesz o kosiarce elektrycznej, a
        gościowi chodzi o kosiarkę bez napędu: tak mechanicznego jak i elektrycznego,
        takiej która kosi jak ją ostro popychasz. Są takie. Miałem takaą . Lecz nie
        polecam, bo one są bez kosza i ścinana trawa zagniwała mi na trawniku.
    • horacy-horacy Re: Kosiarka 18.05.08, 21:54
      Czyli chodzi o kosiarkę bębnową.
      >Czy rzeczywiście ciężko się nią kosi? - niespecjalnie, sam używam i ciężej się
      pcha spalinową bez napędu.
      >Jakie macie doświadczenia z nią związane? - zalety: lekka, łatwa w transporcie,
      przechowywaniu, precyzyjna, kosi bardzo nisko! i przede wszystkim tania i
      niezniszczalna - nawet noża się nie ostrzy! wady: lubi niską trawę, taka <10cm
      już gniecie a nie kosi, trzeba się wtedy nieźle naszarpać - musisz kosić
      często, przy częstym koszeniu brak kosa nie jest przeszkodą [widziałem wersję z
      koszem! ale moim zdaniem to tylko utrudnienie].
      • deerzet Re: czy łatwo 19.05.08, 01:00
        Takiej jednej [ciężka!] używaliśmy.
        Ojczulek potrafił się przy niej porządnie zasapać. Jeśli trafiło jej
        jedno kółko na b. sypką, piaszczystą ziemię - nie chciało się kręcić
        jej ostrze bębnowe...
        Jeśli wpadł w jej "zęby" jakiś sęczek czy kamień - klinowało się
        toto na amen!

        To ja już z kosiarek nie-elektrycznych czy nie-spalinowych wolę ...
        kozę

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka