siostra_pelagia
17.10.08, 19:00
Nazywana norweską królową zbrodni. Głównie lubimy ją za serię z policjantem
Konradem Sejerem w roli głównej. Tak mi się Oko Ewy spodobało, że zakupiłam na
allegro dalsze części cyklu w języku angielskim. Jak się okazało zupełnie
niepotrzebnie, bo pewnie w całości zostanie po polsku wydana.
Ładnie pisze Fossum, tak delikatnie i oczywiście smutno. Na pierwszym planie,
jak to u Skandynawów warstwa psychologiczna, a wątek kryminalny w tle.
Zbrodnie bardzo banalne i zwyczajne, bardziej efekt nieszczęśliwego zbiegu
okoliczności niż premedytacji.