04.05.06, 18:31
Które Kamikaze lubicie najbardziej?
Już jakiś czas temu Bols wprowadził cztery smaki.
Poza tradycyjnym blue, są zielony, żółty i czerwony.

Blue na bazie Bols Blue
Zielony na Bols Melon
Żółty na Bols Lychee
Czerwony na Bols Strawberry
Obserwuj wątek
    • jan-w Re: Kamikaze 04.05.06, 19:08
      Od kiedy bols ma monopol na kamikaze ?
      Jest to klasyczny cocktail, składający się z czystej wódki, wytrawnego likieru
      pomarańczowego (triple sec) i soku limonowego. Czy te "bols kamikaze", to jedne
      z tych mixerów, którymi producenci wódek, przemycają wódkę młodzieży, która
      uważa, że piją ją tylko menele ?
      • hubar Re: Kamikaze 04.05.06, 23:25
        Z tego co ja wiem, to akurat "Kamikaze" to jest Bolsa. Może i skład nie jest
        niczym ciekawym, ani wyjątkowym.
        • jan-w Re: Kamikaze 05.05.06, 09:16
          en.wikipedia.org/wiki/Kamikaze_(cocktail)
        • 3promile Re: Kamikaze 05.05.06, 11:06
          Kamikaze to nie jest patent Bolsa. Patent Bolsa to jest "Blue kamikaze" w
          czterech shotach. Dużo lepiej wygląda, niż smakuje, nawiasem mówiąc.
          • hubar Re: Kamikaze 05.05.06, 14:10
            3promile napisał:
            > Dużo lepiej wygląda, niż smakuje, nawiasem mówiąc.
            ==
            Ewidentna racja!
    • ben-oni Re: Kamikaze 04.05.06, 23:35
      Mieszanie wódki ze słodkimi dżemami to zbrodnia na żołądku, polskiej tradycji i
      kulturze. Najlepszy koktajl to setka mocno zmrożonej wódki w dobrym damskim
      towarzystwie.
      • polisemia Re: Kamikaze 16.05.06, 13:15
        Tylko że te drinki są głównie dla pań, a nie wszystkie panie lubią sete i
        towarzystwo kobiet.
        • hubar Re: Kamikaze 18.06.06, 16:03
          Serio? ;-)
      • kauzyperda Re: Kamikaze 01.08.06, 12:46
        a ja właśnie wietrzę głowę po jakichś dziwnych ilościach małych niebieskich
        kieliszeczków wczoraj (pozdro Sopot!). Może smakowo nie jest to cudo, ale
        uważam kamikaze za jeden z bardziej imprezogennych drinków. Pozwala podkręcić
        tempo - zwłaszcza u pań, które czasem niebezpiecznie długo smolą się z jednym
        long drinkiem, a nie sa chetne by rozpocząć imprezę paroma strzałami tequili.
        Efektownie wygląda i podnosi samoocenę alkoholową nawet u średnio wytrenowanych
        zawodników (nie ma to jak popatrzeć na efekt wypitych np. 30 kolejek w kilka
        osób).

        Ostatnio w jakimś miejscu uraczono mnie kamikaze w wersji wódka, grenadina,
        cytryna (albo grejpfrut) i trochę soku malinowego - pycha!

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka