korsarz3 11.01.06, 22:49 Proponuję wypisywać te marki, które nie są godne polecenia, a nawet powinno się przed nimi ostrzegać. Wódki, których nie da się nawet wrogowi. Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
polisemia Re: Najgorsza marka wódki 12.01.06, 00:01 No chyba te najtańsze, "z czerwoną kartką" itp Odpowiedz Link
hubar Re: Najgorsza marka wódki 12.01.06, 00:44 Siwucha jest okropna Wódka Polska - nigdy więcej Żołądkowa - boszzzeee amol czy inny szit Odpowiedz Link
agasex69 Proszę o usunięcie żołądkowej z tej listy 12.01.06, 08:59 to n aprawdę smaczna wódeczka,którą można popijać bez poijania i zagryzania Odpowiedz Link
hubar Re: Proszę o usunięcie żołądkowej z tej listy 12.01.06, 12:18 Bez popijania to wchodzi Absolut Waniliowy. Żołądkową nadal będę promował, że to świństwo! ;P Odpowiedz Link
jimmyjazz sie nie znasz 21.02.06, 09:08 hubar napisał: > Bez popijania to wchodzi Absolut Waniliowy. > Żołądkową nadal będę promował, że to świństwo! ;P Aromatu do ciasta to sobie możesz do każdej wódki wlać. Bez porównania. Odpowiedz Link
flamengista w obronie żołądkowej! 12.01.06, 19:06 Bardzo dobra wódka smakowa, zupełnie nie rozumiem co ma ktoś przeciwko. W każdym razie ja po niej sensacji nigdy nie miałem. Co innego po Premium Peach - to był dramat. Ale nie wiem, czy dalej ją produkują... Odpowiedz Link
atob Re: w obronie żołądkowej! 30.01.06, 18:04 Jedyny minus zoladkowej jaki znam to to...ze jest troche za slodka. Moglaby byc mniej ;) Odpowiedz Link
el_bigos Re: w obronie żołądkowej! 02.03.06, 14:15 a kto powiedział, że żołądkową trzeba pić w ilościach jak czyściochę? Odpowiedz Link
aforek Re: w obronie żołądkowej! 17.01.07, 22:13 Ja żołądkową popijam sokiem jabłkowym/schłodzonym/.Nie wiem czy teraz jest w sprzedaży coś takiego jak cytrynowka,pomarańczówka/ochyda/ potrawy.blox.pl Odpowiedz Link
kropek_oxford Gorzelniami: siedlecka i bialystok. Lublin tez 14.01.06, 07:24 mozna dolozyc - odzysk z postsowieckiego przemytu, royal sie trafia;) Odpowiedz Link
alistair-p Re: Gorzelniami: siedlecka i bialystok. Lublin te 13.08.06, 00:37 kropek_oxford napisał: > mozna dolozyc - odzysk z postsowieckiego przemytu, royal sie trafia;) **************************** Co ty wiesz o spirytusie Royal?To dobrej jakości spirytus produkowany we Flensburgu,niestety nazwa nie była zastrzeżona.Wiele polskich Polmosów sprzedawało nasz spirytus pod ta marką na wschód. Odpowiedz Link
b00g13 Re: Najgorsza marka wódki 16.01.06, 10:41 Lodowa - skręcało mnie po tym dwa dni Odpowiedz Link
billy.the.kid Re: Najgorsza marka wódki 19.01.06, 19:11 chłopaki,to wy nie pijaliście najwspanialszego miodu. 1.baltic vodka-lata stanu wopjennego.jak się człek nawalił to trzy dni trzymało. 2.vistula-prawie to samo. Odpowiedz Link
framberg Re: Najgorsza marka wódki 21.02.06, 00:43 Tak, tak. To były czsy gdy w sklepach serwowano truciznę. Uczciwie trzeba przyznać, że i vistula i baltik ostrzegały smakiem przed skutkami. Odpowiedz Link
advokatus_diaboli Re: Najgorsza marka wódki 24.02.06, 21:55 framberg napisał: > Tak, tak. To były czsy gdy w sklepach serwowano truciznę. Uczciwie trzeba > przyznać, że i vistula i baltik ostrzegały smakiem przed skutkami. Fakt, jedna i druga wódka to nieprzeciętne świństwo. O Vistuli, to nawet takie powiedzonko słyszałem (prawie jak slogan reklamowy): "Vistula - zboże wymłóci i chłopa przewróci". Dla niezorientowanych - z tym zbożem to było nawiązanie do kombajnu zbożowego marki Vistula, protoplasty Bizona. Ze współczesnych marek, to mój organizm odrzuca "Lodową" (raz w życiu spróbowałem i wystarczy...) i Bols. pzd Odpowiedz Link
el_bigos Re: Najgorsza marka wódki 02.03.06, 14:17 do "lodowej" i "bolsa" dorzucam "gdańską" i oczywiście "Lwowskaja" - NIE POLECAM NIKOMU!!! Odpowiedz Link
tosik04 Re: Najgorsza marka wódki 30.01.07, 11:40 Tak to prawda - Lodowa i jej koleżanka Polowa to najgorsze wódki jakie znam :) Odpowiedz Link
fadziu Re: Najgorsza marka wódki 20.02.06, 23:05 Przylaczam sie - Bols jest kiepski, ale ma chyba wielu fanow myslacych ze pija wodke "na poziomie". Fakt, szata graficzna i akcja promocyjna sie producentom udaly - ale nic poza tym. Stanowczo protestuje przeciw umieszczeniu zoladkowej na liscie. 17 marca jestem zaproszony na parapetowe gdzie testowac bedziemy zoladkowa w wersji mietowej ktorej nie mialem okazji sprobowac, ciekawosc moja poglebia sie wiec z kazdym dniem ;) Odpowiedz Link
kolorowa_diablica absolwent 30.01.06, 20:14 ...bleee... ...ale za to limonkowa finlandia... mniam, mniam :) Odpowiedz Link
korsarz3 Re: absolwent 30.01.06, 23:09 Oj tak, to straszne paskudztwo! Nie dośc że podróba nazwy "absolut" to jeszcze tragiczne w smaku, ale... ...ponoć najlepiej sprzedająca się marka wódki w Polsce. Odpowiedz Link
kolorowa_diablica Re: absolwent 31.01.06, 10:54 jak dla mnie tragiczna... do ust wiecej tego nie wezmę :) Odpowiedz Link
fadziu Re: absolwent 21.02.06, 12:38 Owszem, smakowo tragedia... A podroba podwojna - nazwa zerznieta z Absoluta, a etykieta ze Smirnoffa. Lecz to nic, widzialem wodke o nazwie Abstynent! Czy ktos zaryzykowal i testowal? Odpowiedz Link
misqa Re: Najgorsza marka wódki 20.02.06, 23:42 Sobieski....fuuj, nigdy więcej....na sama myśl mną wstrząsa Odpowiedz Link
vindel Re: Najgorsza marka wódki 21.02.06, 02:15 oj a Karpacka? ja kiedys po niej ognisko zgasilem trescia zoladka.oprocz tego sieradzka (podobne wlasciwosci)i targowa boze to ochyda za te to nawet by kwachu sobotki na wolnosc nie puscil Odpowiedz Link
kekoa2 Re: Najgorsza marka wódki 18.10.06, 12:02 odwrotne opinie slyszalam,krakowska jest dobra wodka. Odpowiedz Link
jimmyjazz Jakaś taka w puszce 21.02.06, 09:11 Już nie pamiętam jak się to nazywało ;-) ale jakaś belgijska/holenderska w puszcze (taka jak z red bula). Dramat i rozpacz. No ale byliśmy zdesperowani :-) Odpowiedz Link
vitmik luksusowa-dramat 21.02.06, 09:22 no i oczywiście biała dama, lodowa, i tania- za 12.95 zł w auchanie Odpowiedz Link
jmcfee Wóda - FUJ!!! 21.02.06, 10:05 Trzeba upaść na głowę, żeby wlewać w siebie cos tak obrzydliwego, brrrrr!!!! Nie dość, że to głównie etanol - to śmierdzi tak, że od razu rzygać się chce! Wszelkie dyskusje o smaku albo wyższości jednej marki wódki nad drugą są kompletnie pozbawione sensu. Zdrówko! Odpowiedz Link
drive66 Re: Wóda - FUJ!!! 21.02.06, 11:28 Masz absolutną rację .Ze zdziwnieniem czytałem tych wypowiedzi ,że niektóre to dobre i a tamte gorsze i takie tam .Jestem niepijącym alkoholikem i wcale nie przeciwnikiem picia (alkohol jest dla ludzi ,zdrowych oczywiście)i muszę powiedzieć ,a trochę w życiu wypiłem (mały basen),że wóda jest obrzydliwa w smaku i tak zresztą uważałem jak piłem .Haha,ale co było robic?Musiał człowiek ,to pił .Pozdrawiam . Odpowiedz Link
fadziu Re: Wóda - FUJ!!! 21.02.06, 12:45 Dyskusje o smaku pozbawione sensu? Nie ma dla ciebie roznicy czy bedziesz pic Absoluta czy Absolwenta? Przed swoim weselem kupilismy z ojcem 6 roznych gatunkow wodki i sprawdzalismy kazda po kieliszku w temperaturze pokojowej. Uwierz mi, roznica jest. Pomiedzy pewnymi gatunkami jest wrecz przepasc smakowa :) Pozdrawiam. Odpowiedz Link
jmcfee Wódka i smak? Co za BZDURY!!! 21.02.06, 14:05 Jaki smak? O czym ty mówisz? Smak to może mieć dobrze zrobiona whisky albo brandy - ale nie wódka! Do wódki - żeby miała jakikolwiek sensowny smak - dolewa się soków itp... 99,99% pijących wódę robi to tylko po to, ŻEBY SIĘ NAWALIĆ alkoholem, a nie upajać się smakiem. Pozostały 0,01% czyni to z innych powodów (ale oni nigdy się nie uchlewają). No to cyk! (cały ten pijacki rytuał budzi we mnie litość) Odpowiedz Link
fadziu Re: Wódka i smak? Co za BZDURY!!! 21.02.06, 16:54 Czy moje kubeczki smakowe mnie oszukuja? Bo zawsze przy piciu czystego alkoholu smak odczuwalem. I to m.in. pozwalalo mi ocenic walory bialego trunku. Nie uwazam ze kazda wodka to pyszny napoj, ale ty mowiac o smaku masz na mysli jedynie smak pozytywny (ktorym moze byc wg ciebie np. brandy) a to chyba blad? A po dolaniu soku do wodki otrzymamy smak, owszem, ale smak drinka :) nie wodki. Nie bede rowniez rozstrzygac intencji pijacych rozne trunki, moge pic wodke wlasnie po to by poczuc pozytywny szum w glowie, owszem, ale nie jest mi obojetne jaka wodka dysponuje. Gdyby tak bylo to kwestie ekonomiczne wzielyby prym i kupilbym jakas lodowa czy parkowa. Wydaje mi sie to oczywiste. Odpowiedz Link
jmcfee Walory smakowe wódki? 21.02.06, 20:52 Kubki smakowe, powiadasz... hmm... A czy to nie jest aby tak, że głosujecie tu na wódę, która po prostu mniej śmierdzi i jest mniej przykra w połykaniu? :) Nie użyję słowa "degustacja" - bo degustować można wykwintny trunek - a nie tak czy inaczej doprawioną wyrafinowaną chemią zwykła czyściochę, która równie dobrze nadaje się usuwania plam. Odpowiedz Link
fadziu Re: Walory smakowe wódki? 22.02.06, 13:35 Ja spieram sie toba gdyz nie uwazam, ze (cytuje) "Wszelkie dyskusje o smaku albo wyższości jednej marki wódki nad drugą są kompletnie pozbawione sensu." Mozemy sie spotkac, wypijemy po kilka kieliszkow Finlandii, a nastepnie zamienisz swoj trunek na Parkowa. I jesli to doswiadczenie nie zmieni twej opinii znaczyloby to ze masz kubki smakowe do wymiany. Pozdrawiam Odpowiedz Link
jmcfee Re: Walory smakowe wódki? 22.02.06, 16:32 Ja mogę sie napić dobrej brandy albo whisky - i jedna szklaneczka mi wystarczy. Wódy do ust nie wezmę - w trosce o swoje kubki smakowe ;) Zdrówko (_)(_)! Odpowiedz Link
fadziu Re: Walory smakowe wódki? 22.02.06, 22:45 Na zdrowie. Ale nie o tym tutaj dyskutowalismy. Odpowiedz Link
jmcfee walory smakowe wódki są żadne! 23.02.06, 07:58 No to już jest wymówka. A walory smakowe wódki są żadne! Odpowiedz Link
fadziu Re: walory smakowe wódki są żadne! 23.02.06, 11:27 Jaka wymowka? Widze ze brakuje ci argumentow i odchodzisz od tematu. Przypomne: spieram sie z twoja opinia o braku sensu co dyskusji o smaku i wyzszosci jednej wodki nad druga. Kompletnie nie rozumiem jesli nie mozesz tego poczuc. Odpowiedz Link
jmcfee Re: walory smakowe wódki są żadne! 23.02.06, 12:44 Nie, drogi kolego - nie brakuje mi żadnych argumentów! Po prostu stwierdzam, że dyskusja o smaku jakielkolwiek wódki jest pozbawiona sensu - ponieważ "smak" jakiejkolwiek wódki jest obrzydliwy. Pijący wódkę nie smakują jej, tylko ją piją i robią to wyłącznie po to, żeby się nawalić. Tytuł tego forum winien brzmieć: "Która z marek wódki niesie ze sobą mniej przykre doświadczenia przy jej spozywaniu?" Jeśli Ty znajdujesz "smak" w wódce - to tym bardziej oznacza to, że z twoimi kubkami smakowymi już od dawna musi być coś nie tak ;) Zdrówko! Odpowiedz Link
korsarz3 Re: walory smakowe wódki są żadne! 23.02.06, 17:00 Chyba wątku. Forum jest o lkoholach i wszystkim co z tym hasłem jest związane. Odpowiedz Link
fadziu Re: walory smakowe wódki są żadne! 23.02.06, 23:42 Hmmm, a wydawalo mi sie ze skoro znajduje smak i czuje roznice, to chyba dobrze i kubki smakowe dzialaja? Bo nie jest mi wszystko jedno jakiego marki wodki uzywam. Mam wrazenie, ze twoja opinia wynika z tego iz jestes raczej zwolennikiem innych trunkow i moze czujesz sie dzieki temu lepszy? Nie wiem. Na pewno nie powinienes przez to kwestionowac istnienia smaku wodki, lepszego czy gorszego. Odpowiedz Link
bogulo Re: walory smakowe wódki są żadne! 14.11.06, 17:24 osoby nie czujace smaku wodki po prostu nie powinny jej pic, bo to dopiero jest bez sensu kazda wodka ma swoj smak, ale poczuc go mogo jedynie ci, ktorzy nie lotaja kielicha wprost do gardla, tylko smakuja to co spozywaja ot i tyle Odpowiedz Link
tosik04 Re: Walory smakowe wódki? 30.01.07, 11:48 Ło jezu jmcfee ale nudzisz tym swoim snobizmem... A taki fajny wątek był... Odpowiedz Link
aptus Re: Walory smakowe wódki? 26.11.06, 01:22 jmcfee napisał: > Kubki smakowe, powiadasz... hmm... > A czy to nie jest aby tak, że głosujecie tu na wódę, która po prostu mniej > śmierdzi i jest mniej przykra w połykaniu? :) > Nie użyję słowa "degustacja" - bo degustować można wykwintny trunek - a nie tak > > czy inaczej doprawioną wyrafinowaną chemią zwykła czyściochę, która równie > dobrze nadaje się usuwania plam. Dokladnie tak. Nieraz jak slyszalem jakies pseudofilozoficzne rozwazania na temat smaku wodki, to az mi sie zle robilo. Pilem i Smirnoff i Bolsa, i Absoluta i Lodowa-wszystkie cztery sa ohydne.Smierdza; jedyny "plus", to fakt, ze te drozsze, sa naturalnie preparowane i czestokroc destylowane-przez to lepsze jakosciowo´.Ale smakowo to jedna ohyda,dlatego dodaje sie soki-wlasnie w celach smakowych, albo pije sie lodowata, aby nie czuc smaku. Odpowiedz Link
leongvt Re: Wódka i smak? Co za BZDURY!!! 23.02.06, 19:55 Masz rację. Po to wymyślono wódkę zeby się znieczulić. Ale można się znieczulić z obrzydzeniem albo bez obrzydzenia. W tym wątku ludkowie wymieniają doświadczenia. Traktuje on o tym czego nie pić. Podajesz dwa rodzaje trunków. Akurat te nie nadają się do bezbolesnego znieczulenia. Mają nieodpowiedni smak i dużą zawartość metanolu skutkującą kacem. Napisz proszę w jakich innych celach ten niemierzalny odsetek pije wódkę zeby się nie ochlać. Albo nie pisz. Ja wiem w jakim celu. Żeby zaszpanować, udawać ze się jest lepszym. Motłoch się uwala Starorudzką. Elyta koniakami i twierdzi ze to kulturalniejsze. Facet. Ty w życiu wódki nie piłeś. Nawet jak pileś coś co miało 45% to to nie była wódka. Ślepy więcej wie o kolorach niż Ty o wódce. Tomek Odpowiedz Link
jmcfee Re: Wódka i smak? Co za BZDURY!!! 23.02.06, 21:04 Boże! Jakież święte oburzenie! Kolego! Gdyby nie dane mi było spróbować wódki - to bym się tu nie wypowiadał. Tzw. kaca też miałem okazję doświadczyć. Różnica między mną a tobą i innymi "degustatorami" polega na tym, że ja się nie uchlewam i nie mam takiej potrzeby. Kaca też już nie miewam, bo wiem, jak należy się obchodzić z alkoholem. Trzeba byc bardzo słabym człowiekiem, żeby "wzmacniać się" wlewając w siebie gorzałę. "No to cyk, na drugą nóżkę! Chluśniem, bo uśniem! Bo alkohol to największy twój wróg - więc lej go w mordę - a on cię o glebę!" Ech, życie... ;))))) Odpowiedz Link
leongvt Re: Wódka i smak? Co za BZDURY!!! 23.02.06, 23:49 A jak masz mieć kaca jak się nie uchlewasz. Ty naprawdę nie piłeś prawdziwej wodki. Nie znasz jej smaku, nie wiesz jak działa, nie wiesz że po prawdziwej nie ma kaca. Pij te swoje wynalazki na myszach. Ja tam ich go gęby nie wezmę. Tomek Odpowiedz Link
alistair-p Re: Wódka i smak? Co za BZDURY!!! 13.08.06, 00:38 jmcfee napisał: > Jaki smak? O czym ty mówisz? > Smak to może mieć dobrze zrobiona whisky albo brandy - ale nie wódka! > > Do wódki - żeby miała jakikolwiek sensowny smak - dolewa się soków itp... > > 99,99% pijących wódę robi to tylko po to, ŻEBY SIĘ NAWALIĆ alkoholem, a nie > upajać się smakiem. Pozostały 0,01% czyni to z innych powodów (ale oni nigdy > się nie uchlewają). > > No to cyk! (cały ten pijacki rytuał budzi we mnie litość) ******************************** Nie masz pojęcia co piszesz . Odpowiedz Link
flamengista wódka ma oczywiście smak 18.09.06, 13:33 przy czym trzeba być w tym 0,01% (tak naprawdę, tych ludzi jest znacznie więcej). Bo kielonek lodowatej wódeczki to wspaniały dodatek np. do piątkowego śledzika czy do grzybków. I na tym kielonku (50tka) można spokojnie poprzestać. Wtedy też ma znaczenie, czy pije się Dębową, Finlandię czy choćby Sobieskiego - a z drugiej strony Luksusową, Lodową, Absolwenta... Odpowiedz Link
jmcfee No to macie i uwalcie się po sam czubek ;) 27.02.06, 17:27 wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,60935,3185177.html Odpowiedz Link
jimmyjazz Re: No to macie i uwalcie się po sam czubek ;) 28.02.06, 09:24 Ej misu to ty byłes zwolennikiem "rudej na myszach: to teraz nie mieszaj. Odpowiedz Link
jmcfee Re: No to macie i uwalcie się po sam czubek ;) 01.03.06, 09:14 Byłem i jestem zwolennikiem whisky i brandy. Informację o tym trunku zamieściłem za GW ;) GW wspomina tam o "dwóch łyżkach" - samo to świadczy o tym, że ta whisky w XVI wieku była nie trunkiem, ale raczej "lekarstwem" ;) Ale co tam - przecież nie ma to jak polsko-ruski styl picia wódy - najlepiej w męskim towarzystwie, lufa za lufą, opowieści z zaczarowanego lasu, a po paru flaszkach czachy dymią, i najlepiej to jeszcze "coś wyruchać" i "komuś w mordę dać"... Zdrówko! Odpowiedz Link
jimmyjazz Re: No to macie i uwalcie się po sam czubek ;) 03.03.06, 11:21 jmcfee napisał: > GW wspomina tam o "dwóch łyżkach" - samo to świadczy o tym, że ta whisky w > XVI wieku była nie trunkiem, ale raczej "lekarstwem" ;) Jak większośc alkoholi w owym czasie. > Ale co tam - przecież nie ma to jak polsko-ruski styl picia wódy - najlepiej > w męskim towarzystwie, A whisky to się najlepiej pije w kobietami? > lufa za lufą, opowieści z zaczarowanego lasu, a po paru > flaszkach czachy dymią, i najlepiej to jeszcze "coś wyruchać" i "komuś w > mordę dać"... Zapewne wiesz skąd wzięła się whisky - ze Szkocji. Górale szkoccy nawalali się nią w zimowe wieczory. I nie opowiadaj że wódką to się nawalisz a łiskaczem to elekanckie bycie na delikatnym rauszy, bo whisky ludziska chleją tak samo jak wódę. W naszym kraju jedyne co ich postrzymuje to cena, lecz w krajach gdzie to dobra wódka jest droższa chleje sie whisky. Alkohol jest ten sam. Odpowiedz Link
jmcfee Re: No to macie i uwalcie się po sam czubek ;) 03.03.06, 13:20 Oczywiście, że alkohol jest ten sam :) Ale whisky smakuje znacznie lepiej, niż wóda! Poza tym, jak już napisałem wcześniej - zdecydowanie przyjemniej (przynajmniej mi) jest wypić sobie wieczorem szklaneczkę whisky, niż walnąc lufę wódy (bleeee). I nie mam najmniejszej ochoty się uchlewać - a jeśli już miałbym spędzić wieczór i noc na towarzyskiej imprezie - to i tak wolałbym spokojnie sączyć whisky, niż chlać wódę - a potem szukać "złotego środka na kaca" ;) Odpowiedz Link
jimmyjazz Re: No to macie i uwalcie się po sam czubek ;) 03.03.06, 18:29 jmcfee napisał: > Oczywiście, że alkohol jest ten sam :) > Ale whisky smakuje znacznie lepiej, niż wóda! Kwestia gustu. > jest wypić sobie wieczorem szklaneczkę whisky, niż walnąc lufę wódy I dochodzisz do sedna. Chodzi ci tylko o tzw kulturę picia. Co to nie można sobie walnąć szklanki whisky i zasnąć pod stołem? Pojedz do usa to zobaczysz tysiące "koneserów" whisky. Tam znowu wódka jest modna. > I nie mam najmniejszej ochoty się uchlewać - a jeśli już miałbym spędzić > wieczór i noc na towarzyskiej imprezie - to i tak wolałbym spokojnie sączyć > whisky, niż chlać wódę - a potem szukać "złotego środka na kaca" ;) A to po whisky nie ma kaca? Śmiem twierdzić że jest nawet większy :-) Odpowiedz Link
sutekh1 Re: No to macie i uwalcie się po sam czubek ;) 10.03.06, 14:51 to po burbonie podobno, ciężki amerykański materiał... Odpowiedz Link
aptus Re: No to macie i uwalcie się po sam czubek ;) 26.11.06, 01:13 jimmyjazz napisał: > jmcfee napisał: > > > Oczywiście, że alkohol jest ten sam :) > > Ale whisky smakuje znacznie lepiej, niż wóda! > > Kwestia gustu. > > > jest wypić sobie wieczorem szklaneczkę whisky, niż walnąc lufę wódy > > I dochodzisz do sedna. Chodzi ci tylko o tzw kulturę picia. Co to nie można > sobie walnąć szklanki whisky i zasnąć pod stołem? Pojedz do usa to zobaczysz > tysiące "koneserów" whisky. Tam znowu wódka jest modna. > > > I nie mam najmniejszej ochoty się uchlewać - a jeśli już miałbym spędzić > > wieczór i noc na towarzyskiej imprezie - to i tak wolałbym spokojnie sącz > yć > > whisky, niż chlać wódę - a potem szukać "złotego środka na kaca" ;) > > A to po whisky nie ma kaca? Śmiem twierdzić że jest nawet większy :-) > Po genialnej single malt nie masz kaca,pelny gwarant. Secundo.Po prostu porownywac smakowo wode(nawet trzykrotnie destylowana) z jakas 12letnia Single Malt to profanacja. Rownie pyszne "liskacze" z tanszych; to Chivas Regal Glengoyane. Nie pisze jako znawca-osobiscie preferuje szklaneczke "ballantica", "Johnny Walker" albo Beam z cola i lodem.Havana Club albo Baccardi z cola i lodem to rowniez creme de la creme. A HITEM DLA MNIE jest licor43 z mlekiem albo sokiem pomaranczowym.Uwielbiam bowiem alkohol na slodko Ale czasami zdarza mi sie wysaczyc jaki super whisky single malt.To jest szlachetny smak, ktorym sie czlowiek delektuje. ...natomiast jak pomysle o 50 gramach lodowatej wody(nawet Finnland) do sledzika to az mam skret zoladka. Odpowiedz Link
hetmanwiechu HDR 08.08.06, 22:46 Hood River Distillery - wodka ktora mozna kupic w Polnocno Zachodnim USA. Kosztuje jakies $10 za galon, wiec sama ilosc swiadczy o jakosci. tego nie da sie pic ani samo ani zmieszane w drinku. Fuj. Odpowiedz Link
psie.pole Re: HDR 14.11.06, 13:49 Piłem w Moskwie wódkę Moskowskaya, która tam jest uznawana za dobrą i była jakaś dziwnie kwaśna. U nas podobnie źle smakował kiedyś Polonez. Odpowiedz Link
crapachino Premium Peach, Koziołek, Luksusowa 22.01.07, 21:42 1. Absolutny numer jeden! Wódka PREMIUM PEACH (i inne pochodne Premium takoż) to najbardziej zdradliwy trunek, jaki zdarzyło mi się pić. Jeszcze to-to jakoś wchodziło, natomiast już po drugim kieliszku odbijało się jakimś koszmarnym owocopodobnym zapaszkiem, że nie wspomnę o ohydnej zgadze. Po wypiciu nędznych 150 ml zawsze chciało mi się rzygać, co po kolejnej pięćdziesiątce nieuchronnie następowało. Nigdy nie zrozumiem, dlaczego w pierwszej połowie lat 90-tych te szczyny były tak popularne. Zresztą nadal cieszą się wzięciem na prowincji, dając nowobogackim prostakom namiastkę trunku z klasą (w końcu skoro "pisze" premium, to musi być super, rozumisz). 2. Wódka KOZIOŁEK, bodaj z poznańskiego Polmosu - tylko dlatego nie na pierwszym miejscu, bo nie miałem okazji się po tym pochorować czy też leczyć kaca. Powód jest prosty - we dwóch z kolegą nie zdołaliśmy opróżnić nawet w połowie ćwiartki (sic!) tego badziewia. Próbowaliśmy wszelkich sztuczek, z zatykaniem nosa włącznie oraz rozcieńczaniem dużą ilością soku pomidorowego - jednakże odór przypominający gnijące mięso oraz smak denaturatu (kiedyś jako gówniarz go posmakowałem) skutecznie uniemożliwiały przełknięcie. Za to bardzo dobrze się ta "wóda" paliła - mało tego, trochę nawet kopciła! Uwaga: jestem pewien, że produkt był oryginalny, gdyż został zakupiony w firmowym sklepie! 3. LUKSUSOWA - kolejny przykład niezrozumiałej popularności wynikającej z chwytliwej nazwy i oryginalnego kształtu butelki. To pędzone z ziemniaków paskudztwo potrafiło położyć każdą imprezę. Wstrętny smak i zapach, których nie mogło zabić nic, włącznie ze schłodzeniem do temperatury ciekłego dwutlenku węgla. Rzyganie gwarantowane, dwudniowy kac-gigant też. Od 10 lat nie wziąłem tego do ust i już na pewno nie wezmę - śmierdzi dalej tak samo. Co ludzie w tym widzą - nie wiem. 4-10. Bols (tragedia!), Sobieski, Absolwent (nędzna imitacja Absoluta z nalepką Smirnoffa), sam Smirnoff (tak tak! ten sprzedawany w Polsce ohydny jest jak mało co - powie wam to każdy prawdziwy znawca wódek), wynalazki w rodzaju Targowej czy "z czerwoną kartką", oraz niesławna Lodowa. Wyróżnienie honorowe: wódka "weselna" produkcji ojca mojego kumpla z Muszyny. Moc na oko 55%, zaprawiona miodem i chyba cytryną (albo raczej kwaskiem). Technologia produkcji była widoczna nawet dla niedoświadczonego użytkownika końcowego - zakupiony u ruskiej "mrówki" spiryt rozrobić w garze z wodą, domieszać parę łyżek miodu i rozlać do butelek na góra 48 godzin przed spożyciem. Trzydniowy kac jak w banku. Rzyganie wliczone w cenę. Poza tym śmierdzi się nawet po 5 dniach! Odpowiedz Link
alistair-p Re: Premium Peach, Koziołek, Luksusowa 23.01.07, 00:35 Spirytusy ziemniaczane w odróżnieniu od zbożowych są łagodne.Musiałes trafic na jakąś niezbyt prawdziwą Luksusowa lub przedawkowałes.Co do Bolsa pełna zgoda,świństwo,o premium nie wspomnę.Tańsze wódki produkuje się ze spirytusu melasowego stąd ich jak to określa norma "swoisty" smak i zapach.Czasem dla złagodzenia ostrego smaku dodaje się glicerynę.Można sie o tym przekonać czytając uwaznie naklejke np.Smirnoffa,wódki skąd inąd wyższej klasy,ale zbożowej a co za tym idzie ostrej. Odpowiedz Link
alcoholique Precz z żubrówką! 23.01.07, 14:10 Preferuje głównie wódeczki w rozsądnej cenie, czyli np. Absolwent lub Złoty Kłos. Czasem wypije się też Starogardzką. A co to nielubianych wódek, to wręcz nienawidzę Żubrówki!! Sam zapach przyprawia mnie na wymioty. Powinni zakazać jej produkować ;-) Odpowiedz Link
al-kochol Re: Precz z żubrówką! 17.02.07, 09:28 co do zubrowki, to aktor z poludniowej polkuli Russell Crowe nigdy nie zapomni jak go bardzo sympatyczni skadinad Polacy struli tym zielskiem Odpowiedz Link
przemas211 Re: Najgorsza marka wódki 25.01.07, 23:17 Zdecydowanie najgorsza wódka to Starogardzka niepolecam nikomu Odpowiedz Link
piotrwyb Re: Najgorsza marka wódki 26.01.07, 21:36 zgadzam sie Starogardzka i pochodne Balsam pomorski to "paliwo lotnicze" Odpowiedz Link
buc12 Re: Najgorsza marka wódki 27.01.07, 00:22 Premium brzoskwiniwa i inne perfumowane premiumy bllleeeeeeeeeee jak bylam mloda to byly bardzo modne wodeczki i ku chwale tej mody nie raz trzeba bylo chorowac :(( Odpowiedz Link
amel22 Re: Najgorsza marka wódki 08.02.07, 17:17 Mój mąż twierdzi ,że najgorsza to Lodowa,Ludowa i Starogardzka.Jedną butlę wypił,a dwie zwymiotował. Odpowiedz Link
demonii Re: Najgorsza marka wódki 10.02.07, 16:07 Dla mnie tez Starogardzka to najgorsza z wódek. Odpowiedz Link
al-kochol za komuny byla taka wodka "stolowa" 11.02.07, 02:32 ale i kieliszek "zytniej" wypity zaraz po "chopinie" odrzucil mnie pod sciane Odpowiedz Link
mamon3 Re: Najgorsza marka wódki 16.02.07, 22:00 mam wója który potrafi odróżnić róznicę pomiędzy dwoma butelkami absolwenta. Teoria jego opiera sie że wódka kupiona w promocji w supermarkecie jest dużo gorsza niż u niego na wiosce w małym sklepiku gdzie jest droższa o 5 zł. Wój jest bardzo wiarygodny pije bardzo dużo i to tylko wódki i przy tym nie jest alkoholikiem nie może nie pije (kierowca, własny interes) i najlepsze nigdy sam nie pije jak ma potrzebę się napić zawsze musi wykombinować z kim. acha jeszcze go nikt nie powalił Odpowiedz Link
wilinski1 Re: Najgorsza marka wódki 24.02.07, 18:21 Dla mnie każda jest taka sama, z niższej półki piłem: oj czystą!, prezydenta i zyję :) Odpowiedz Link
styro Re: Najgorsza marka wódki 03.03.07, 19:15 Dla mnie najgorsza wodka jest Aniushka. Stylizowana na ruska a produkowana na Wyspach Kanaryjskich i z tego co wiem sprzedawana tylko na lokalnym rynku. Jej jedyny plus jest taki, ze litr kosztuje mnie 4.95 euro a Wyborowa 14.95 euro. Lepszym klientom polewam Wyborowa, tym ktorzy nie wybrzydzaja poleam ta kanaryjska - jeden drink i butelka splacona ;) Odpowiedz Link
x2468 Re: Najgorsza marka wódki 04.03.07, 14:13 Mam w domu pieknie wydany przewodnik po wodkach.Napisany przez Amerykanina Desmonda Begg'a,oczywiscie po angielsku,tlumaczona na wiele jezykow swiata.Osobnymi rozdzialami sa zaszczycone narodowe marki polskie i rosyjskie.Osobno sa skandynawskie.Reszta jest osobno.Jako gorsza.Wodki tam opisane sa klasyfikowane od "nie klasyfikowane" do 4 gwiazdek.Tych kiepskich jest wiele.Lacznie z markami ktore tu byly wychwalane.Przykladem moze byc Absolut curant,nie nadajacy sie do picia,rowniez ulubiony przez wielu niemiecki Gorbatschow 40% jako wrecz szkodliwy z wzgledu na zawartosc dimetylotiamazolu nie zostal sklasyfikowany.Inny Absolut,Pepar jest uznany za bardzo dobry.Jednak najlepsze sa wodki polskie.Jarzebiak,Krupnik,Starka,Wyborowa,Chopin a przede wszystkim Zubrowka maja najwyzsze noty,excelent! Jesli zwazyc ze jedynie nie caly tuzin wodek z calego swiata uzyskal takie uznanie,to o czym mowic.Excelent otrzymaly rowniez dwie rosyjskie marki(Sybirska i Mysliwska),1 Finlandia(Arctic Cranbery) oraz dwie brytyjskie-Tanqueray Sterling. Osobnym rozdzialem jesli chodzi o wodki,jest Zubrowka.Wielu smakoszy na swiecie twierdzi ze ma ona niezrownany smak i nalezy sie jej miejsce najlepszego napitku alkoholowego swiata. Odpowiedz Link
alistair-p Re: Najgorsza marka wódki 07.03.07, 22:44 Popatrzcie uważnie na Smirnoffa.Wyraznie jest na nim napisane że zawiera glicerol.Wódka produkowana z naturalnych surowców może się różnic smakiem w rozmaitych partiach(nieznacznie).Smirnoff,Bols,Sobieski i wiele innych zawierają stabilizatory usuwające tę "wadę".Pan Begg preferuje wódki zbożowe mające smak zdecydowanie ostrzejszy od wódek ziemniaczanych.Wynika to ze sposobu spożywania w USA mocnych alkoholi głównie jako drinków. Odpowiedz Link
guwermariusz Re: Najgorsza marka wódki 30.12.21, 10:24 KAMRACKA z sieci polo market oraz PARKOWA z sieci Biedronka. Nie da się ich pić nawet zmrożonych. Odpowiedz Link
przemyslaw32 Re: Najgorsza marka wódki 06.10.22, 10:32 Bocian, nigdy więcej nie dam się na to namówić Odpowiedz Link