Magia Izraela

[rydzyna1213]

czy ktoś z obecnych był na tej wycieczce? Mam kilka pytań.

[3nd]

Magia Izraela istnieje w kazdej wycieczce do Izraela . Ona powoduje ze czesto podroznik staje sie uzalezniony i wraca tam niejeden raz . Jest to choroba nieuleczalna :-) . A najlepsze wycieczki to sa samodzielne . Co najmniej 7 dni . 3-4 dni tylko na Jerozolime i okolice (MM i Bejtlechem). 3 dni T-A .
Jesli chcecie dodac Ejlat i polnoc Izraela to dodajcie dni albo dodatkowy przyjazd . A najwazniejsze brac to lekko i bez napiecia.

Polecam wejscie na FB "Wakacje w Izraelu " . Wiele sie mozna tam dowiedziec .

[tamsin]

Wrocilam z Izraela i potwierdzam magie Izraela :-) Jest po prostu przpepiekny. Moje spostrzezenia z mojej wycieczki:
- nie zauwazylam jakiegos nadmiernego wypytywania przy przejsciu przez granice (przylecialam liniami El-Al)
-nie bylo miejsca ani dnia abym poczula sie nieswojo, kraj jest bardzo przyjazny dla turystow
-Jerozolima jest niesamowita, urok i magia tego miasta moze troche przycmic umysl a trzeba uwazac na sprzet (mi jakis smarkacz probowali wyrwac gopro z kijka na bazarze)
-hotele sa wygodne, ale niektore troche zaniedbane ale wszyscy sa mili i pomocni
-w Eilat na poczatku maja jest niesamowicie goraco, plaza nie ma ladnego piasku tylko kamyki, po ktorych gola stopa nie da sie chodzic
-w calym Izraelu slychac jezyk rosyjski na kazdym kroku, kto zna ten jezyk latwo sie dogada, oprocz tego prawie wszyscy mowia po angielsku
-Tel Aviv to naprawde miasto ktore nigdy nie spi, na plazy caly czas cos sie dzieje i trzeba uwazac aby sie nie stuknac z hulanogami, bo ludzie nimi jezdza po chodnikach i gdzie im sie podoba
-spedzilam dwa tygodnie i to w/g mnie za malo
-Izrael jest drogi