anita1990
08.09.07, 14:48
Od dłuższego czasu mam problemy z kolanem, po wypadku na nartach(diagnoza:
stłuczenie,ale w gipsie mialam 10 dni). Po roku zaczełam miec problemy z
kolane, ciagły ból w kolanie(wewnętrzny), ból przy chodzeniu po schodach,
kolano czasami zginało mi sie samoistnie z wielkim bólem . Przebyłam zabiegi z
fizykoterapii 2x laser, krioterapie, interdym, terapuls)-jednak mało co
pomogło. Gdy wybrałam się do klubu i akurat grali same techno i jak w klubie
dosc dość głosno i basy działaly na to kolano jak bomba ,ktora w kolanie miala
zaraz wybuchnąć . Wszytsko się trzęsło. Wczoraj byłam na wizycie u ortopedy i
powiedzial,ze to prawdpodobnie uszkodzona jest chrząstka i moze zrobic
artroskopie. Jednak najpierw chce tylko wejsc do kolana i zobaczyc co jest i
nic nie robic, dopiero przy nastepnym zabiegu, jednak poprosilam go o
skierowanie na rezonans magnetyczny,ze moze wyjdzie na tym i tylko raz bede
musiala miec robiona artroskopie, jednak lekarz powiedzial ze na rezonansie
wychodzi tylko 60-70% i radzi sie zastanowic co wole . Poradzcie mi, juz sama
niewiem.