marta.gora 07.12.05, 19:50 Tutaj jest bardzo dobry artykuł nt. zmeczenia przewlekłego. Szukałam kontaktu z autorem, ale bezskutecznie: www.terapia.com.pl/archiwum/pub.html?pub=303&edition=25 login: ewab64, hasło: bartek1 Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
mildford Re: Przydatne linki 08.12.05, 12:18 dzieki Martusiu za pierwszego poscika :) mam nadzieje, ze to tylko dobry poczatek i troszke wpisow przybedzie z przydatnymi informacjami. pozdrawiam Odpowiedz Link
geodeta_31 Re: Przydatne linki 28.08.06, 16:41 Cześć Niestety żyjemy w takim kraju, że ciężko znaleźć cokolwiek na temat naszej przypadłości. Ba, ciężko jest nawet znaleźć kogoś na nią chorego :-) Ale to jak mniemam dlatego, że większość z osób posiadających CFS, ma postawioną diagnozę: nerwica lub depresja i na to się leczy. Dlatego mając nadzieję, że większość z nas choć trochę jest anglojęzyczna zaproponuję tutaj takie linki: - www.cfscorner.net/ - link do strony założonej przez małżeństwo borykające się z CFS od 15 lat. Nazywają naszą przypadłość chroniczną dysfunkcją immunologiczną. - www.immunesupport.com/ - chyba największy portal w internecie traktujący o syndromie przewlekłego zmęczenia, fibromialgii, stwardnieniu rozsianym oraz o sposobach walki z tymi przypadłościami, leczeniu suplementami, wywiadami lekarzy etc. - www.enadh.com/ - strona o suplemencie zwanym NADH lub ENADA, chyba najbardziej kompleksowym rozwiązaniu w chronicznym zmęczeniu. Testy i wiele nowinek o tym, co kto wymyślił w naszej sprawie :-) Proponuję abyśmy wszyscy troszkę się w to zagłębili a coś wspólnie z tego będzie. Myślę, że można by wypróbować kilka suplementów wspólnie i zobaczyć czy i jak działają. Pojedynczo będzie trudno bo wszystko jest dość drogie. Co wy na to? Marcin Odpowiedz Link
mildford Re: Przydatne linki 28.08.06, 17:34 ja oczywiscie jestem za. zaraz biore sie do czytania. Odpowiedz Link
marta.gora Artykuł z Pulsu Medycyny 10.09.06, 19:56 Trzeba się zarejstrować, a poza tym za jakiś czas moze zniknąć w czeluściach internetu, więc wklejam tutaj całośc tekstu: www.pulsmedycyny.com.pl/index/drukuj/6233 Zespół przewlekłego zmęczenia Sekcja: Postepy w medycynie Data publikacji: 2005-10-05 Dziedzina: Choroby wewnętrzne Osoby stale zmęczone postrzegane są często jako hipochondrycy i neurastenicy. Jest to jednak objaw, którego nie powinno się lekceważyć, gdyż może się za nim kryć tzw. zespół przewlekłego zmęczenia. Ciężkie, niewyjaśnione zmęczenie, trwające ponad 6 miesięcy, o czasowo określonym początku może oznaczać zespół przewlekłego zmęczenia (chronic fatique syndrome - CFS). Nie jest on związany z przymusowym leżeniem w łóżku, długotrwałym wysiłkiem, ale także nie ustępuje po odpoczynku i upośledza czynności życiowe. Oszacowano (BMJ, 2002, 324: 124-125), że ogranicza aktywność ruchową człowieka o ponad 50 proc. W badaniach prowadzonych w Wielkiej Brytanii oceniono, że CFS występuje u jednej osoby na 1000 w całym społeczeństwie. Zmęczenie towarzyszy wielu chorobom somatycznym i niektórym zaburzeniom psychicznym. Objawy niewytłumaczalnego zmęczenia mogą pojawiać się także u osób młodych, w pełni zdrowych; najczęściej występują w grupie wiekowej 20-40 lat, częściej u kobiet. Nadmiar kwasu mlekowego Pierwsze przypuszczenia diagnostyczne wskazywały, że u niektórych osób zespół przewlekłego zmęczenia rozwinął się po przebytym zakażeniu wirusowym. Najbardziej prawdopodobna hipoteza mówi o czynniku zakaźnym, który powoduje zaburzenia immunologiczne. Dlatego CFS zaczęto zaliczać do schorzeń autoimmunologicznych. W dotychczasowych badaniach stwierdzano CFS u chorych, u których wykonano biopsję mięśni. U 20 proc. wykryto obecność RNA enterowirusa (J. Neurol. Neurosurg. Psychiatry, 2003). Jednocześnie obserwowano u tych pacjentów zaburzenia metabolizmu kwasu mlekowego w mięśniach. "Stwierdzone zwiększenie stężenia kwasu mlekowego po wysiłku fizycznym powoduje uczucie zmęczenia i znużenia mięśni. Zatem zmiany metabolizmu tkanki mięśniowej związane z zakażeniem wirusowym są obecnie najbardziej atrakcyjną koncepcją wyjaśnienia tego schorzenia" - wyjaśnia dr n. med. Halina Klepacka z Oddziału Kardiologii Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. S. Wyszyńskiego w Lublinie. Objawy są dość zróżnicowane, ale nieswoiste dla tej jednostki chorobowej. Najczęściej występują stany podgorączkowe, przewlekłe zapalenie zatok, stany alergiczne, takie jak pokrzywka lub utrzymujący się alergiczny nieżyt nosa, bóle w klatce piersiowej, nocne poty, kołatania serca i zmiany masy ciała. Mogą pojawiać się bóle stawów, ale bez obrzęku i zaczerwienienia oraz zaburzenia miesiączkowania i termoregulacji. Osoby z CFS często skarżą się także na objawy zespołu jelita drażliwego. Są nadwrażliwi na alkohol, niektóre konwencjonalne leki i zanieczyszczenie środowiska. W okresie poprzedzającym wystąpienie choroby cierpią z powodu alergii i częstych infekcji. W wielu przypadkach odnotowano obniżenie stężenia kortyzolu w osoczu i moczu chorych na CFS (J. Clin. Endocrinol. Metab. 1991, 73: 1224-34). Po stwierdzeniu u chorych nieprawidłowej reakcji wydzielania kortykotropiny, po podaniu hormonu kortykotropowego uwalniającego kortykotropinę, zaczęto leczyć tych pacjentów hydrokortyzonem, co niekiedy przynosiło korzystne efekty terapeutyczne. Diagnoza różnicowa W rozpoznaniu należy wykluczyć inne schorzenia, które mogą mieć podobne objawy do CFS: choroby endokrynne, np. niedoczynność tarczycy, choroby nowotworowe, immunologiczne, choroby infekcyjne, zakażenie wirusem HIV, choroby nerwowo- mięśniowe oraz niektóre choroby psychiczne. "Rozpoznanie w dużej mierze opiera się na wnikliwym wywiadzie, na starannie przeprowadzonym badaniu fizykalnym, bo przecież trudno każdemu pacjentowi wykonywać biopsję mięśni" - wyjaśnia specjalista kardiolog. Psychiatrzy amerykańscy zalecają w różnicowaniu brać pod uwagę depresję. Pacjent z depresją, namówiony do wysiłku fizycznego, nie odczuwa zmęczenia. Z kolei pacjenci z CFS, w przeciwieństwie do chorych z depresją, nie wykazują braku motywacji, nie mają poczucia winy, prawidłowo reagują na bodźce emocjonalne. Zespołowi przewlekłego zmęczenia mogą towarzyszyć zaburzenia immunologiczne, np. zespół niskiego stężenia immunoglobuliny E, nieprawidłowa funkcja limfocytów T, a także wzrost aktywności cytokin zapalnych, zwłaszcza w o.u.n., które są odpowiedzialne za uczucie bólu i senności. Wyszczególnione zostały (BMJ, 2002, 324: 124-125) również niezbędne badania laboratoryjne, które należy wykonać w przypadku podejrzenia tego zespołu chorobowego: morfologia, OB, badanie moczu, stężenie aminotransferaz, proteinogram, fosfataza alkaliczna, stężenie Ca i P we krwi, glukozy, mocznika, kreatyniny, elektrolitów, hormonów tarczycy. Czynniki predysponujące Należy rozważyć predyspozycje genetyczne, także warunki pracy i środowiska, np. długotrwałą sytuację stresową. "Życie na wysokich obrotach ma swoją cenę. Pojawiają się zaburzenia snu, rozdrażnienie, zaburzenia sprawności seksualnej, brak kontaktu z rodziną. Dominuje era "dopalaczy" - duże ilości kawy, papierosy, czasami nawet narkotyki, które pozwalają przetrwać jeszcze przez kilka lat - mówi dr H. Klepacka. - Potem możliwości psychoorganiczne organizmu się wyczerpują, a psychologowie określają to "zespołem wyciśniętej cytryny". U takiego człowieka wystarczy cokolwiek: banalna infekcja czy dodatkowy stres, by wyzwolić zespół przewlekłego zmęczenia". Druga grupa pacjentów to ci, którzy opiekują się innymi, ciężko chorymi ludźmi. Należy np. zwrócić uwagę na osoby odchodzące na emeryturę - często CFS stwierdza się u takich kobiet, które są wprawdzie niemłode, ale jeszcze w pełni sił witalnych. Kolejna grupa to lekarze, pielęgniarki, nauczyciele, psychoterapeuci, duchowni. Są to osoby, u których może rozwinąć się zespół wypalenia zawodowego, a w konsekwencji CFS. Zdaniem dr. Waltera B. Cannona z Harvard Medical School, aby uniknąć zespołu przewlekłego zmęczenia, należy "pracować tak, jak robi to twoje serce: odpoczywać zanim się zmęczysz". Po każdym skurczu serca następuje bowiem krótki okres odpoczynku. Przy umiarkowanym tempie 70 uderzeń na minutę serce pracuje tylko 9 godzin w ciągu doby. Te krótkie przerwy dają w sumie do 15 godzin odpoczynku dziennie. Prawdopodobieństwo CFS Do rozpoznania CFS konieczne jest wystąpienie chociaż czterech z niżej wymienionych objawów: o -zaburzenia pamięci lub koncentracji, o -ból gardła, o -tkliwość węzłów chłonnych, zwłaszcza szyjnych i pachowych, o -bóle mięśni o charakterze rozlanym, o -bóle stawów, ale bez cech zapalenia i obrzęku, o -bóle głowy o nieokreślonym bliżej charakterze, o -złe samopoczucie po wysiłku, utrzymujące się ponad 24 godziny, o -sen nie dający wypoczynku. Stopka autorska: Autor: Karolina Stępień, Lublin Artykuł opublikowany w numerze: 20 (117) Data publikacji: 2005-10-05 Odpowiedz Link
marta.gora Przew Lek, 2002, 5, 7, 16-22 10.09.06, 20:07 Artykuł chyba najlepiej przedstawia problem- mam na myśli artykuł po polsku. Jednocześnie wskazuje na badania i ich wyniki. Interesujące ujęcie zagadnienia od strony nadnerczy i OUN (kortyzol, dopamina itd.). Ale nie ma mowy o znalezieniu leku czy postępowaniu, które skutkuje u większości :( Zespół przewlekłego zmęczenia - postępy leczenia Tu jest całość, ale też trzeba się rejestrować: www.new.termedia.pl/magazine.phpmagazine_id=8&article_id=849&magazine_subpage=FULL_TEXT Przew Lek, 2002, 5, 7, 16-22 autorzy: Ewa Bałkowiec-Iskra, Maciej Niewada, Zespół przewlekłego zmęczenia (chronic fatigue syndrome – CFS) jest wyniszczającą chorobą o nieznanej etiologii. Szacuje się, że cierpi na nią ponad 3/1 tys. osób na całym świecie [1]. Choroba najczęściej rozwija się u aktywnych zawodowo kobiet, między 30. a 50. rokiem życia. Objawem występującym u wszystkich chorych jest nawracające lub stałe zmęczenie utrzymujące się powyżej 6 mies., nie ustępujące po odpoczynku i nasilające się po wysiłku fizycznym lub umysłowym, nie będące objawem toczącej się choroby organicznej. U chorych stwierdza się ponadto umiarkowane podwyższenie ciepłoty ciała (60–95 proc.), bóle mięśniowe (20–95 proc.), zaburzenia snu (15–90 proc.), zaburzenia pamięci (50–85 proc.), obniżenie nastroju (70–85 proc.), bóle głowy (35–85 proc.), bóle gardła (50–75 proc.), lęk (50–70 proc.), osłabienie mięśniowe (40– 70 proc.), zaburzenia widzenia (50–60 proc.), mdłości (50–60 proc.), zawroty głowy (30–50 proc.), bóle stawów (40–50 proc.), suchość w ustach (30–40 proc.), kaszel (30–40 proc.), osłabienie apetytu (30–40 proc.), pocenie nocne (30–40 proc.), tkliwość węzłów chłonnych (30–40 proc.) [1]. Przyczyna występowania CFS nie została dotychczas zidentyfikowana, nie opracowano też badań diagnostycznych, jednoznacznie potwierdzających rozpoznanie choroby. Zmęczenie jest objawem towarzyszącym wielu schorzeniom, dlatego rozpoznanie CFS może nastręczać wiele trudności. Etiopatogeneza CFS Do postulowanych przyczyn rozwoju CFS należą zaburzenia funkcjonowania osi podwzgórze-przysadka-nadnercza, zaburzenia funkcjonowania układu odpornościowego oraz infekcje wirusowe [1]. Zaburzenia funkcjonowania osi podwzgórze-przysadka-nadnercza Prawidłowe funkcjonowanie osi podwzgórze-przysadka-nadnercza (PPN) zapewnia równowagę organizmowi i umożliwia szybkie reagowanie na stres. Oś odpowiedzialna jest również za regulowanie procesów budzenia, czuwania i percepcji. Pierwsze doniesienia dotyczące występowania u chorych na CFS zaburzeń osi podwzgórze-przysadka-nadnercza pojawiły się dopiero w 1992 r. Stwierdzono wówczas występowanie specyficznego typu uszkodzenia w obrębie osi, wpływającego na funkcjonowanie układu odpornościowego. Dalsze badania wykazały, że stężenie CRH jest znacznie niższe u chorych na CFS, podobnie jak u chorych na atypową depresję i chorobę afektywną dwubiegunową w fazie depresji w porównaniu do grupy kontrolnej [1]. Postuluje się, że hipokortyzolizm pochodzenia ośrodkowego, obserwowany u chorych na CFS, może być odpowiedzialny za powstawanie uczucia zmęczenia. Możliwe jest, że zmniejszona aktywność osi PPN może być powodowana przez czynniki wtórne do pierwotnych przyczyn CFS, takich jak np. bezsenność. W randomizowanym badaniu klinicznym, przeprowadzonym z udziałem 32 chorych na CFS wykazano, że niskie dawki hydrokortyzonu (5 mg lub 10 mg przez miesiąc), znacznie zmniejszają fizyczne inwalidztwo chorych i odczuwane przez nich zmęczenie [2]. W doświadczeniach prowadzonych na zwierzętach wykazano też negatywne sprzężenie między niskim poziomem CRH i sprawnością układu odpornościowego. Warta podkreślenia jest też rola CRH w rozwoju bezsenności – podwyższenie jego poziomu powoduje nasilenie tego zaburzenia. Zaburzenia funkcjonowania układu odpornościowego u chorych na CFS Szereg badań potwierdził istnienie zaburzeń funkcjonowania układu odpornościowego u chorych na CFS [3]. Zidentyfikowano kilka fenotypów HLA (human leukocyte antigen) występujących szczególnie często u chorych na CFS. W ok. 60–80 proc. przypadków wykazano dodatnią korelację między zakażeniem wirusowym i początkiem choroby. Postuluje się, że mediatory reakcji zapalnej bezpośrednio powodują pojawienie się objawów CFS bądź też pośrednio, poprzez wpływ na oś PPN. U chorych na CFS wykazano znaczne obniżenie ekspresji cząsteczki CD3 na powierzchni limfocytów T, obniżenie stężenia immunoglobulin klas G1 i G3, jak również upośledzenie funkcjonowania i obniżenie stężenia komórek NK. Stwierdzono też podwyższenie stężenia cytokin prozapalnych, takich jak interleukina 1 i czynnik martwicy nowotworów alfa (TNF – tumor necrosis factor). Warta podkreślenia jest też rola czynnika psychologicznego w modulowaniu funkcjonowania układu odpornościowego u chorych na CFS. Podczas odpowiedzi na bodziec stresowy dochodzi do osłabienia odpowiedzi odpornościowej, co powodowane jest m.in. przez hormony kory nadnerczy i kortyzol. Zaburzenia obserwowane w przebiegu CFS Zmęczenie Charakterystyczną cechą zmęczenia odczuwanego przez chorych na CFS jest jego nasilanie się po nawet bardzo niewielkim wysiłku fizycznym lub umysłowym. Uczucie wyczerpującego zmęczenia może się utrzymywać nawet przez całą dobę. Większość chorych uważa, że odczuwane przez nich zmęczenie powodowane jest przez chorobę organiczną [1]. Badania wykazały, że silna wiara w fizykalną przyczynę jest czynnikiem niekorzystnie wpływającym na leczenie, związanym z większym nasileniem niepełnosprawności. Funkcje poznawcze Szacuje się, że zaburzenia postrzegania dotyczą 1/3 chorych na CFS [1]. Obejmują one w głównej mierze trudności w rozumieniu skomplikowanych zadań i zwolnienie szybkości rozwiązywania ich w porównaniu do szybkości przed chorobą. Badania nad uczeniem i pamięcią chorych na CFS wykazały, że zaburzenia dotyczą w głównej mierze przyswajania nowych wiadomości, w mniejszym stopniu natomiast odtwarzania posiadanej już wiedzy. Osłabienie percepcji w CFS nie jest czynnikiem wynikającym ze zmęczenia, lecz zmęczenie może je nasilać. W badaniach przy użyciu rezonansu magnetycznego wykazano u 50 proc. chorych na CFS, bez współistniejących zaburzeń psychicznych, nieprawidłowości w strukturze istoty białej, szczególnie w obrębie płatów czołowych. Stwierdzono, że chorzy na CFS rozwiązując zadanie myślowe, aktywują większą część mózgu i czynią to znacznie silniej niż przeciętny osobnik [1]. Tłumaczy to występowanie zmęczenia myślowego (percepcyjnego) u chorych na CFS. Warto przy tej okazji podkreślić, że nie istnieje żadne badanie obrazujące, mogące służyć jako badanie diagnostyczne w rozpoznawaniu CFS. Zaburzenia snu i zaburzenia nastroju Chorzy na CFS często zgłaszają występowanie nieefektywnego i nie regenerującego snu. Badania EEG u tych chorych wykazały obecność zaburzeń fal alfa i gamma. Zaburzenia nastroju pojawiają się u 50 proc. chorych na CFS [1]. Wiązane są często ze współistnieniem zaburzeń snu, wiele trudności jednak sprawia identyfikacja choroby pierwotnej. Zaburzenia snu powodują podwyższenie ryzyka wystąpienia depresji, a u chorych na depresję powodują podwyższenie ryzyka wystąpienia zaostrzeń i nawrotów. Chroniczna bezsenność związana jest ze wzrostem prawdopodobieństwa samobójstw. Nawet po zakończeniu leczenia przeciwdepresyjnego, ok. 30 proc. chorych zgłasza zaburzenia snu. Leczenie CFS leczony jest jedynie objawowo, ponieważ nie została jednoznacznie zdefiniowana przyczyna powstawania tego zespołu. Trójpierścieniowe leki przeciwdepresyjne Stosowane są u chorych na CFS w celu poprawy długości snu i zmni Odpowiedz Link
marta.gora dokończenie 10.09.06, 20:10 Trójpierścieniowe leki przeciwdepresyjne Stosowane są u chorych na CFS w celu poprawy długości snu i zmniejszenia występującego niewielkiego lecz uogólnionego bólu. Wykazano skuteczność takich leków, jak: amitryptylina, dezipramina, nortryptylina [4]. Inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny Wykazano poprawę kondycji fizycznej po stosowaniu tej grupy leków, dlatego też zalecane są zarówno chorym na CFS cierpiącym na depresję, jak i chorym bez objawów depresji. Najczęściej stosuje się fluoksetynę, sertralinę, bupropion [4, 5]. Leki anksjolityczne Alprazolam, klonazepam, lorazepam zalecane są u chorych, u których występują objawy lęku panicznego. Liczne objawy niepożądane, takie jak zaburzenia pamięci, bóle mięśniowe, drżenia, ograniczają ich stosowanie u chorych na CFS [4]. Niesteroidowe leki przeciwzapalne (naproksen, ibuprofen) Leki te stosowane są w celu zniesienia bólu i gorączki – objawów występujących u chorych na CFS [4]. Immunoglobuliny Przeprowadzono 4 badania kliniczne z udziałem łącznie 249 chorych. Stwierdzono znaczną poprawę stanu fizycznego oraz jakości życia badanych po zastosowaniu immunoglobulin [4, 6]. Hydrokortyzon Stosowanie u chorych małych dawek (5 lub 10 mg) hydrokortyzonu pozytywnie wpływało na ich kondycję fizyczną i ogólny stan zdrowia [2]. Negatywne wyniki uzyskano stosując u chorych na CFS: 1) terfenadynę – zastosowana u 30 chorych na CFS nie wpływała na ich stan zdrowia ani na parametry immunologiczne [7], 2) interferon alfa – w randomizowanym badaniu klinicznym przeprowadzonym w 1996 r. wykazano umiarkowany wpływ tej cytokiny na parametry układu odpornościowego i ogólny stan zdrowia badanych [4], 3) moklobemid – badanie przeprowadzone na grupie 90 chorych nie wykazało wpływu leku na ogólny stan zdrowia, jakość życia, kondycję psychiczną i fizyczną oraz poprawy laboratoryjnych parametrów immunologicznych [8], 4) fludrokortyzon – przebadany w 2 randomizowanych badaniach klinicznych na grupie 125 chorych, nie wpływał na ich stan zdrowia i samopoczucie [4], 5) acyklowir – jego stosowanie u chorych na CFS uzasadniano postulowaną etiologią wirusową schorzenia. Niestety, u 27 chorych spowodował pogorszenie stanu zdrowia i nasilenie objawów CFS [4]. Witaminy, minerały i preparaty ziołowe Kwas foliowy – wykazano, że u 50 proc. chorych na CFS stężenie kwasu foliowego we krwi jest niższe od normy [9–11]. Jako że stężenie kwasu foliowego we krwi koreluje ze stężeniem w płynie mózgowo-rdzeniowym, postuluje się, że długotrwały niedobór powodować może zaburzenia funkcjonowania mózgu [12]. Wartym podkreślenia jest też fakt, że objawy kliniczne niedoboru kwasu foliowego (zmęczenie, obniżenie nastroju) występują u chorych na CFS. Wykazano, że uzupełnienie niedoborów kwasu foliowego wpływa na poprawę nastroju i zmniejsza męczliwość [13]. Poprawa obserwowana była dopiero po 2–3 mies. terapii z użyciem kwasu foliowego w dawce 10 mg dziennie [14]. Witamina B12 – u 30 proc. chorych na CFS stwierdza się podwyższenie poziomu kwasu metylmalonowego, będącego czułym wskaźnikiem niedoboru witaminy B12 [15]. Wykazano korelację pomiędzy niskim stężeniem witaminy B12 w płynie mózgowo- rdzeniowym a nasileniem męczliwości i neurastenii. Kliniczne objawy niedoboru witaminy B12 pokrywają się z objawami CFS (męczliwość i obniżenie nastroju). U chorych na CFS stwierdza się nieprawidłowości w budowie erytrocytów, polegające na utracie przez nie wklęsłego kształtu. Postuluje się, że powodować to może zaburzenia utlenowania tkankowego [16]. W badaniu przeprowadzonym na grupie chorych na chorobę Akureyri, w przebiegu której również stwierdza się występowanie nieprawidłowych erytrocytów, wykazano poprawę stanu fizycznego, z jednoczesnym zmniejszeniem liczby nieprawidłowych erytrocytów 24 godz. po zastosowaniu domięśniowym 1 mg cyjanokobalaminy. Nie wykazano jednak skuteczności witaminy B12 u chorych na CFS, u których nie stwierdza się niedoborów tej witaminy [14, 17]. Magnez – większość objawów klinicznych niedoboru magnezu podobna jest do objawów CFS. Badania wykazały, że u ponad 50 proc. chorych na CFS występują niedobory tego pierwiastka [18]. Wykazano poprawę stanu fizycznego chorych na CFS, u których stwierdzono obniżenie stężenia magnezu w krwinkach czerwonych po stosowaniu 100 mg magnezu raz w tygodniu przez 6 tyg. [19]. Dane te potwierdzono w kolejnym badaniu na grupie chorych bez niedoborów magnezu, otrzymujących 580 mg magnezu przez 6 tyg. [20]. Sód – u 90 proc. chorych na CFS stwierdza się objawy niedociśnienia ortostatycznego [21]. Powodowane jest przez nieprawidłowy odruch neurokardiogenny, będący częstą przyczyną zawrotów głowy. U 40 proc. badanych po leczeniu niedociśnienia ortostatycznego odnotowano całkowite ustąpienie objawów CFS [22]. Cynk – niedobory cynku powodować mogą zaburzenia pamięci, osłabienie funkcjonowania układu odpornościowego, męczliwość i bóle mięśniowe [23]. Nie opublikowano dotychczas danych dotyczących skuteczności stosowania cynku u chorych na CFS, jednak 15-dniowa terapia 135 mg cynku dziennie wpływała na poprawę siły i wytrzymałości mięśniowej u zdrowych ochotników [24]. L-tryptofan – badania wykazały, że u 80 proc. chorych na CFS występuje obniżenie stężenia L-tryptofanu w surowicy [25]. Tryptofan jest dietetycznym prekursorem serotoniny. Dieta uboga w tryptofan powodować może nawrót depresji. Po leczeniu przeciwdepresyjnym natomiast stwierdzono wzrost stężenia tryptofanu. Nie prowadzono dotychczas badań nad skutkami suplementacji tryptofanu u chorych na CFS. Wykazano jednak u pacjentów z fibromyalgią, że stosowanie 5-hydroxytryptofanu w dawce 100 mg 3 razy dziennie przez 3 mies. powodowało poprawę jakości snu, zmniejszenie bólu i męczliwości u 50 proc. badanych [26]. L-karnityna – stwierdzono, że karnityna i jej estry zapobiegają gromadzeniu kwasów tłuszczowych w cytoplazmie komórek i acetylo CoA w mitochondriach, pobudzając tym samym produkcję energii w mitochondriach. U chorych na CFS wykazano obniżenie stężenia acylkarnityny oraz obniżenie stosunku acylkarnityny do wolnej karnityny, jak również korelację między niskim stężeniem wolnej karnityny i nasileniem objawów CFS. Oznacza to, że karnityna może być uważana za biochemiczny marker ciężkości objawów CFS [27, 28]. Jednak badania kliniczne, w których u chorych na CFS stosowano 1 gm karnityny 3 razy dziennie, wykazały poprawę stanu fizycznego po terapii tylko u 30 proc. stosujących ją chorych [29–31]. Koenzym Q10 – stosowanie u chorych na CFS zawdzięcza swoim właściwościom wspomagania oddychania komórkowego. W badaniu przeprowadzonym na grupie 20 kobiet cierpiących na CFS, wykazano poprawę tolerancji wysiłku fizycznego po stosowaniu 100 mg koenzymu Q dziennie przez 3 mies. [10]. Niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe – u większości chorych na CFS stwierdza się obniżenie stężenia NNKT w surowicy [32]. Uważa się, że powodować to może zaburzenia funkcjonowania układów odpornościowego, endokrynnego i współczulnego, obserwowane u chorych na CFS [33]. W 2 badaniach klinicznych z udziałem łącznie 113 chorych wykazano skuteczność NNKT w leczeniu CFS. Dowiedziono, że uzupełnienie niedoborów NNKT znosi zaburzenia kształtu erytrocytów występujące u chorych na CFS [10, 34, 35]. NADH (zredukowana forma dinukleotydu nikotynamidoadeninowego) – NADH jest koenzymem uczestniczącym w procesach pozyskiwania energii w komórce. Stosowanie przez 4 tyg. doustnej formy NADH w dawce 10 mg/dobę u 31 proc. badanych powodowało znaczną poprawę jakości życia i zmniejszenie nasilenia takich objawów, jak męczliwość, trudności poznawcze, zaburzenia snu, bóle głowy, osłabienie i bóle mięśniowe. Nie odnotowano występowania żadnych poważnych działań niepożądanych, je Odpowiedz Link
marta.gora dokończenie-cd. 10.09.06, 20:14 Terapia poznawczo- -behawioralna Terapia poznawczo behawioralna jest formą leczenia niefarmakologicznego. Jest ona oparta na szczegółowej analizie nastawienia chorego i jego przekonań dotyczących choroby, jak również modulowania jego zachowania przez proces chorobowy. Podstawowym celem analizy jest identyfikacja elementów psychologicznych i behawioralnych modulujących objawy i wykorzystanie ich w terapii. Kurs zwykle obejmuje 10–20 sesji, dodatkowo część ćwiczeń chory wykonuje w domu. Główne składowe terapii poznawczo-behawioralnej przedstawiono w tab. 3. [37]. Przeprowadzone badania kliniczne wykazały znaczną przewagę terapii poznawczo- behawioralnej nad leczeniem farmakologicznym [38]. Korzyści osiągnięte przez badanych obserwowane były do 8 mies. po zakończeniu terapii (znaczne zmniejszenie niepełnosprawności, zmęczenia – 35 proc. badanych, obniżenia nastroju i ogólnego samopoczucia – 50 proc.) [39]. Podsumowanie W ciągu ostatnich lat ukazało się wiele prac dotyczących patogenezy, rozpoznawania, przebiegu i leczenia zespołu przewlekłego zmęczenia. Mimo tego nie ustalono jednoznacznego stanowiska w sprawach powstawania i diagnozowania choroby, a co za tym idzie jej leczenia. Piśmiennictwo 1. Rowe PC, Bou-Holaigah I, Kan JS, Calkins H. Is neurally mediated hypotension an unrecognised cause of chronic fatigue? Lancet 1995; 345: 623-4. 2. Hinds G, Bell NP, McMaster D, McCluskey DR. Normal red cell magnesium concentrations and magnesium loading tests in patients with chronic fatigue syndrome. Ann Clin Biochem 1994; 31: 459-61. 3. Krotkiewski M, Gudmundsson M, Backstrom P, Mandroukas K. Zinc and muscle strength and endurance. Acta Physiol Scand 1982; 116: 309-11. 4. Bou-Holaigah I, Rowe PC, Kan J, Calkins H. The relationship between neurally mediated hypotension and the chronic fatigue syndrome. JAMA 1995; 274: 961-7. 5. Kaslow JE, Rucker L, Onishi R. Liver extract-folic acid-cyanocobalamin vs placebo for chronic fatigue syndrome. Arch Intern Med 1989; 149: 2501-3. 6. Jacobson W, Saich T, Borysiewicz LK, et al. Serum folate and chronic fatigue syndrome. Neurology 1993; 43: 2645-7. 7. Steinberg P, Mc Nutt BE, Marshal P, et al. Double-blind placebo-controlled study of the efficacy of oral terfenadine in the treatment of chronic fatigue syndrome. J Allergy Clin Immunol 1996; 97: 119-26. 8. Coppen A, Wood K. Tryptophan and depressive illness. Psychol Med 1978; 8: 49- 57. 9. Heseker H, Kubler W, Pudel V, Westenhoffer J. Psychological disorders as early symptoms of a mild-to-moderate vitamin deficiency. Ann N Y Acad Sci 1992; 669: 352-7. 10. Godfrey PS, Toone BK, Carney MW, et al. Enhancement of recovery from psychiatric illness by methylfolate. Lancet 1990; 336: 392-5. 11. Mukherjee TM, Smith K, Maros K. Abnormal red-blood-cell morphology in myalgic encephalomyelitis. Lancet 1987; 2: 328-9. 12. Shape M, Hawton K, Simkin S, et al. Cognitive behaviour therapy for the chronic fatigue syndrome: a randomized control trial. BMJ 1006; 312: 22-6. 13. Behan PO, Behan WM, Horrobin D. Effect of high doses of essential fatty acids on the postviral fatigue syndrome. Acta Neurol Scand 1990; 82: 209-16. 14. Bralley JA, Lord RS. Treatment of chronic fatigue syndrome with specific amino acid supplementation. J Appl Nutr 1994; 46: 74-8. 15. Deulofeu R, Gascon J, Gimenez N, Corachan M. Magnesium and chronic fatigue syndrome. Letter. Lancet 1991; 338: 641. 16. Ellis FR, Nasser S. A pilot study of vitamin B12 in the treatment of tiredness. Br J Nutr 1973; 30: 277-83. 17. Plioplys AV, Plioplys S. Amantadine and L-carnitine treatment of chronic fatigue syndrome. Neuropsychobiology 1997; 35: 16-23. 18. Gray JB, Martinovic AM. Eicosanoids and essential fatty acid modulation in chronic disease and the chronic fatigue syndrome. Med Hypotheses 1994; 43: 31- 42. 19. Famularo G, De Simone C. A new era for carnitine? Immunol Today 1995; 16: 211-3. 20. Delgado PL, Charney DS, Price LH, et al. Serotonin function and the mechanism of antidepressant action. Reversal of antidepressant-induced remission by rapid depletion of plasma tryptophan. Arch Gen Psychiatry 1990; 47: 411-8. 21. Heap LC, Peters TJ, Wessely S. Vitamin B status in patients with chronic fatigue syndrome. J R Soc Med 1999; 92: 183-5. 22. Forsyth LM, Preuss HG, MacDowell AL, et al. Therapeutic effect of oral NADH on the symptoms of patients with chronic fatigue syndrome. Ann Allergy Asthma Immunol 1999; 82: 185-91. 23. Hickie I, Wilson A, Wright J. A randomized, double controlled trial of moclobemide in patients with CFS. J Clin Psychiatry 2002; 43: 23-8. 24. Fuchs D, Weiss G, Wachter H. Pathogenesis of chronic fatigue syndrome. Letter. J Clin Psychiatry 1992; 53: 296. 25. Fukuda K, Straus SE, Hickie I, et al. The chronic fatigue syndrome: a comprehensive approach to its definition and study. International Chronic Fatigue Syndrome Study Group. Ann Intern Med 1994; 121: 953-9. 26. Howard JM, Davies S, Hunnisett A. Magnesium and chronic fatigue syndrome. Letter. Lancet 1992; 340: 426. 27. Kuratsune H, Yamaguti K, Takahashi M, et al. Acylcarnitine deficiency in chronic fatigue syndrome. Clin Infect Dis 1994; 18: S62-S67. 28. Kuratsune H, Yamaguti K, Lindh G, et al. Low levels of serum acylcarnitine in chronic fatigue syndrome and chronic hepatitis type C, but not seen in other diseases. Int J Mol Med 1998; 2: 51-6. 29. Simpson LO. Nondiscocytic erythrocytes in myalgic encephalomyelitis. N Z Med J 1989; 102: 126-7. 30. Cordova A, Alvarez-Mon M. Behaviour of zinc in physical exercise: a special reference to immunity and fatigue. Neurosci Biobehav Rev 1995; 19: 439-45. 31. Peterson PK, Shepard J, Macres M, et al. A controlled trial of intravenous immunoglobulin therapy in patients with chronic fatigue syndrome. Am J Med 1990; 89: 554-60. 32. Plioplys AV, Plioplys S. Serum levels of carnitine in chronic fatigue syndrome: clinical correlates. Neuropsychobiology 1995; 32: 132-8. 33. Whiting P, Bagnall A-M, Sowden AJ, Cornell JE, Mulrow CD, Ramirez G. Interventions for the treatment and management of chronic fatigue syndrome. JAMA 2001; 286: 1360-8. 34. Hodges RE, Hood J, Canham JE, et al. Clinical manifestations of ascorbic acid deficiency in man. Am J Clin Nutr 1971; 24: 432-43. 35. Grant JE, Veldee MS, Buchwald D. Analysis of dietary intake and selected nutrient concentrations in patients with chronic fatigue syndrome. J Am Diet Assoc 1996; 96: 383-6. 36. Warren G, McKendrick M, Peet M. The role of essential fatty acids in chronic fatigue syndrome. A case-controlled study of red-cell membrane essential fatty acids (EFA) and a placebo-controlled treatment study with high dose of EFA. Acta Neurol Scand 1999; 99: 112-6. 37. Deale A, Chalder T, Marks I, Wessely S. Cognitive behavior therapy for chronic fatigue syndrome: a randomized control trial. Am J Psychiatry 1997; 154: 408-14. 38. Prins J, Bleijenberg G, Bazelmans E, et al. Cognitive behavior therapy for chronic fatigue syndrome: a multicentre randomized control trial. Lancet 2001; 357: 841-47. 39. Cleare AJ, Heap E, Malhi GS, Wessely S, O’ Keane V, Miell J. Low-dose hydrocortisone in chronic fatigue syndrome: a randomized control trial. Lancet 1999; 353: 455-8. lek. med. Ewa Bałkowiec-Iskra lek. med. Maciej Niewada Katedra i Zakład Farmakologii Doświadczalnej i Klinicznej Akademii Medycznej w Warszawie Kto ma ochotę, niech w internecie poszpera w podanym wyżej pismiennictwie. Aha, a nazwiska warte zapamietania- może tędy droga do znalezienia lekarza? Odpowiedz Link
marta.gora CFS a alergia- i trochę nazwisk 10.09.06, 20:15 Z tej strony tylko fragment- może przydadzą się nazwiska? www.pulsmedycyny.com.pl/index/archiwum/3137,lekarze,zgodni,postÄ?powaÄ?.html Są jednak alergolodzy, którzy zajmują się leczeniem chorych z zespołem przewlekłego zmęczenia. Kilkunastu pacjentów z rozpoznaniem ?zespół przewlekłego zmęczenia" ma prof. Edward Zawisza, kierownik Kliniki Alergologii Akademii Medycznej w Warszawie. Prof. E. Zawisza odwołuje się do doniesień naukowych, które traktują ZPZ jako chorobę uwarunkowaną immunologicznie, głównie mediowaną przez przeciwciała klasy IgE. Jego zdaniem, rozwiązaniem zagadki ZPZ jest antygen zewnątrzpochodny, a jego wychwycenie jest równoznaczne z radykalną poprawą stanu zdrowia lub wręcz całkowitym wyleczeniem. Profesor zaleca wykonanie u tego typu chorych testów skórnych i testów z surowicy. Jednak - jak sam przyznaje - zidentyfikowanie czynnika zewnętrznego nie jest proste. Udaje się to zaledwie w 1/3 przypadków i zwykle jest bardzo czasochłonne. ?U tych pacjentów, u których nie udaje mi się wychwycić czynnika antygenowego, stosuję terapię mieszankami antyhistaminowo- sympatykomimetycznymi. Oprócz silnego działania przeciwalergicznego, mają one także działanie stymulujące, nasilające popęd psychoruchowy, co bardzo korzystnie wpływa na tego typu pacjentów" - uważa prof. E. Zawisza. Zespołem przewlekłego zmęczenia zajmował się naukowo przed kilkoma laty także prof. Piotr Kuna. ?Interesowało mnie, jak leczyć tego typu pacjentów. Tacy chorzy w Polsce przecież występują, ale generalnie są niedodiagnozowani. Problem jest jeden: nie ma leku, który byłby im w stanie pomóc, stosuje się tylko środki objawowe. To są chorzy ?straszni" do prowadzenia. Leczenie trwa długo, a jego efektywność jest mała, dlatego łatwo się zniechęcić" - uważa prof. P. Kuna. Pacjenci z zespołem przewlekłego zmęczenia, choć nie rokują szybkiego wyleczenia i nie są wdzięcznym tematem dla prac badawczych, zasługują na większe zainteresowanie poważnej medycyny. Już dziś szacuje się, że częstość występowania ZPZ sięga 5-7 proc. ogólnej populacji Polaków, a w związku z ogromnym przyspieszeniem tempa życia ich liczba będzie zapewne rosła. Na razie największe zrozumienie dla ludzi chronicznie zmęczonych wykazuje medycyna alternatywna o nastawieniu komercyjnym. Skoro przyroda nie zna próżni, także w Polsce kwitną usługi typu wellness, które zmęczonym ludziom sukcesu oferują za duże pieniądze np. zdrową dietę. Odpowiedz Link
marta.gora Znowu te nadnercza-coś jest na rzeczy? 10.09.06, 20:17 Kopiuję ze strony: www.psychologia.edu.pl/index.php?dz=serwis&op=opis&id=151 Zespół przewlekłego zmęczenia związany z hormonami stresu Niewielkie zmiany w hormonalnym układzie, który kontroluje reakcję na stres, mogą odgrywać ważną rolę w rozwoju zespołu przewlekłego zmęczenia - wskazują wyniki badaczy z Niemiec i Szwajcarii, które publikuje "Psychosomatic Medicine". Naukowcy z Uniwersytetu w Trier w Niemczech oraz z Uniwersytetu w Zurychu pod kierunkiem dr Jensa Gaaba prowadzili badania w grupie 40 osób w wieku 30-50 lat. Połowa uczestników cierpiała na zespół przewlekłego zmęczenia. Druga stanowiły osoby zdrowe. Na początku badań wszyscy pacjenci wypełniali ankiety na temat poziomu odczuwanego zmęczenia, objawów depresji oraz zdolności do radzenia sobie ze stresem. Zostali też poddani dwóm testom na stres. W pierwszym przygotowywali się do rozmowy kwalifikacyjnej o pracę, co polegało na wykonaniu zadania z arytmetyki. Badani byli przekonani, że w czasie pracy są nagrywani na video. Drugie zadanie miało ocenić poziom stresu fizycznego i polegało na wykonaniu ćwiczenia na rowerze. W próbkach krwi i śliny zebranych przed i po testach badacze oznaczali poziom hormonów stresu. Sprawdzano też sprawność układu krążenia. Okazało się, że pacjenci z przewlekłym zmęczeniem mieli znacznie obniżony poziom jednego z hormonów produkowanego przez nadnercza - tzw. hormonu adrenokortykotropowego (ACTH). Jest to hormon z tzw. osi wzgórze-przysadka-nadnercza, układu który pomaga organizmowi utrzymać równowagę w sytuacji psychicznego i fizycznego stresu. Jako pierwsze reaguje podwzgórze, struktura mózgu, która produkuje hormon stymulujący przysadkę do wydzielania kolejnych hormonów. Te z kolei wpływają na nadnercza, które produkują kortykosteroidy regulujące odpowiedź na stres. Jak podkreślają badacze, osoby z przewlekłym zmęczeniem miały obniżony poziom ACTH nawet przed wykonaniem stresujących testów. Wyniki te znalazły również potwierdzenie w tzw. teście tolerancji insuliny, który polega na wstrzykiwaniu tego hormonu pacjentom i jest złotym standardem w badaniu na integralność osi wzgórze- przysadka-nadnercza. Jak komentują autorzy, ich wyniki dowodzą, że u osób z przewlekłym zmęczeniem istnieją zaburzenia tej osi hormonalnej. Badacze chcą prowadzić dalsze prace, aby prześledzić zmiany tego układu hormonalnego w przebiegu choroby. Zespół przewlekłego zmęczenia objawia się nie tylko stale odczuwanym zmęczeniem, ale też częstym bólem mięśni, zaburzeniami snu i świadomości oraz obniżeniem ciepłoty ciała. Schorzenie często uniemożliwia sprawowanie codziennych aktywności, jak np. chodzenie do pracy czy szkoły. Pacjenci mają też zaburzenia ciśnienia krwi (wyraźny spadek ciśnienia) przy zbyt długim utrzymywaniu pozycji stojącej lub gwałtownych zmianach pozycji z siedzącej na stojącą - tzw. hipotonia ortostatyczna. Towarzyszą temu problemy z sercem oraz bóle i zawroty głowy. Przyczyny tego schorzenia nie zostały jak dotąd poznane. We wrześniu 2002 roku badacze z USA donosili na łamach "Journal of Pediatrics", że u dzieci i młodzieży schorzenie jest związane z wyjątkową giętkością stawów. Nie wiadomo jednak jaki udział ma to zjawisko w rozwoju przewlekłego zmęczenia. Odpowiedz Link
mirekczar Re: Znowu te nadnercza-coś jest na rzeczy? 14.09.06, 23:28 Twoja pracowitość jest imponująca... zanim zbiorę wszystkie karteczki z wynikami morfologii, prześwietleń, EEG, TC, EKG... dla Pana "Doktora od Biostyminy" trafiłem do innego lekarza. Otórz według podręczników medycyny nie istnieje taka jednostka chorobowa jak CFS a nasze problemy są psychiczne, wynikają z nadwrażliwości, z niezdrowego trybu życia (to chyba aluzja do mojego wyglądu :)) albo są efektem zidentyfikowanych w ogólności jednostek chorobowych, których nie rozpozonano w naszych osobniczych przypadkach... W to, że jestem psychiczny to jestem skłonny uwierzyc, bo to się da wmówić prawie każdemu, szczegołnie przez zgrany zespół... nadwrażliwość to temat tak delikatny, że w zasadzie wszystko można jej przypisać, jednakowoż nie wskazuje to drogi poprawy samopoczucia... niezdrowy tryb zycia to w moim przypadku niedomiar ruchu, ALE... zresztą co się będę powtarzał... natomiast twierdzenie o przyczynach w postaci innych chorób to rozwiązanie Salomonowe. Nie da się wykluczyć ale trudno się z nim od razu zgodzić jak się ma karton wzorowych wyników. Być może to jest choroba cywilizacyjna, a może przestrzeń ucieczki przed presją otoczenia, która niezaleznie od siebie wytworzyły sobie nasze organizmy a my jeszcze tego nie rozumiemy albo nie umiemy zaakceptować... ale może nie ? Czy wszystkie jednostki chorobowe są znane medycynie od pierwszego dnia istnienia tej szlachetnej sztuki ? Czy ostatnio nie dodoano kilku nowych chorób do listy, która posługuja się lekarze ? A więc co to znaczy, że nie ma takiej jednostki chorobowej ? Że jeszcze jej nie ma, czy, że lekarz nie ma wznowienia podręcznika w którym ją opisano ? Z drugiej strony lekarz nie jest wszechwiedzący i nie może być całkiem pewien kto jest malkontentem a kto jest faktycznie chory... mnie nie zależy na zwolnieniu ani na rencie od Państwa... ja bym chciał powrócić do poziomu jakosci życia, który już ledwie pamiętam a cechował się wystarczającą ilością energii do tego żeby przejść przez życie zamiast się czołgać od poranka do poranka. Zgłosiłem się nawet do eksperymentu medycznego. Dzięki temu co napisałaś Marto, mogę zachować wiarę, że są jeszcze wirtuozi, któzy rozumieją potrzebę leczenia całego człowieka. Dlaczego 'tadycyjni' lekarze z takim niesmakiem mówią o homeopatach ? Przecież to nie jest guślarskie ziołolecznictwo ani znachorstwo ? Trzymajcie się. Odpowiedz Link
marta.gora Re: Znowu te nadnercza-coś jest na rzeczy? 15.09.06, 10:32 Mirek, to nie jest pracowitość- to potrzeba szukania jakiegoś rozwiązania. Sam doskonale wiesz, że lekarze nam nie pomogą. To my wiemy, jak się czujemy. Oni moga tylko to powiązać z wynikami badań, a skoro są dobre, to ... sprawa psychiki etc. Ja mam swoją teorię na temat powstawania CFS, ale zaznaczam, wynika to tylko ze śledzenia doniesień na ten temat i własnego przykładu. Wg mnie czynnikiem sprawczym jest zakażenie wirusem. Nie chorują wszyscy na CFS po zakażeniu wirusem, bo to zakażenie musi trafic na "specjalne" warunki, np. przeciążenie stresem czy pracą fizyczną. Dopiero taki koktajl uruchamia całą machinę, a to, co teraz obserwujemy u siebie, to własnie skutki uruchomienia tej machiny. Nie ma tak, że wirus siedzi sobie np. w gardle i tylko tam- on przecież może namnarzać się tak naprawdę w każdej innej tkance, narzadzie. Bo przecież mamy bóle głowy, zawroty głowy, ogólne osłabienie organizmu podczas banalnej infekcji- to znaczy, ze wirus działa na cały organizm. W odpowiedzi na wtargniecie wyzwala się szereg reakcji obronnych, w których np. biorą udział same nadnercza, układ krwiotwórczy itp. To nie jest prosta reakcja, a więc o zakłócenia nie trudno, jeśli np. dodatkowo te nadnercza były nadmiernie stymulowane przez np. długotrwały stres czy alergię. Ja np. miałam niemal w tym czasie podawane sterydy, bo dostałam pierwszy raz w życiu uczulenia, które nie reagowało na inne sposoby; a sterydy osłabiaja odporność; sterydy są wyrzucane w wiekszych ilościach własnie podczas długotrwałego stresu- no i tu koło nam sie zatoczyło, bo mowa była o infekcji wirusowej, do której potrzebna jest odporność własna, a sterydy ją uposledzaja własnie. Inaczej mówiąc- nie sądzę, aby w nas było kilka chorób- choćby dlatego, że naprawdę trudno uwierzyć w to, że mogą one powstać czy ujawnić się jednoczesnie. W tym wypadku raczej trudno o aż taki zbieg okoliczności. To, co obserwujemy, to skutki reakcji -na zakażenie? na obciążenie organizmu innymi sytuacjami, które miały miejsce podczas wirusówki? Reakcji obronnej organizmu wirusa, która zeszła z normalnych torów, bo pojawiła się jakaś przeszkoda (alergia, leki wtedy stosowane- sterydy, antybiotyki, czy wreszcie wyczerpanie przez stres i stąd słabsza reakcja- dłuższa infekcja) i organizm zareagował inaczej, niz powinien? Nie ma w organizmie procesu, który byłby tak sam dla siebie- bez wpływu na inne reakcje, pracę narządów, tkanek itp, więc to coś, co wywołało w nas początek CFS, zapoczatkowało cały łańcuch reakcji; moze niektóre wygasły, może zanikły, a moze spowodowały trwałe zmiany w strukturze czy funkcji poszczególnych nardządów czy tkanek. Nie mam pojęcia, co z tym robić. Czy wystarczy odkryć wszelkie objawy i własnie je leczyć? czy to zlikwiduje u nas własnie chorobę, tzn. czy w pewnym momencie będzie mozna funkcjonować bez tych leków objawowych? Wg mnie sama likwidacja objawów nas nie ozdrowi, bo leki to nie cukierki i potem pozostaniemy ze skutkami ubocznymi. A poza tym- jaki jest lek na zniwelowanie własnie zwaciałych mięśni nóg i rąk? Choćby moje problemy z krążeniem mózgowym- czy coś je zlikwiduje na stałe, czy będzie to tylko leczenie objawowe, które jest nieskuteczne przez większą część dni, kiedy czuję się zdecydowanie gorzej. Wydaje mi się, że nasze objawy wynikają z wielu zaburzonych procesów, które- mam nadzieję- są wynikiem czegoś jednego, co źle funkcjonuje. Moje myśli krążą nieustannie wokól układu hormonalnego, bo tak naprawdę to chyba od niego wszystko zalezy, ot, choćby taka odporność czy reakcje na alergeny. Tzn. chodzi o zaburzenie funkcji jednego gruczołu wewnętrznego wydzielania, który na zasadzie rekacji łancuchowej ciągnie za sobą inne sprawy. Idealny lekarz w naszym przypadku to taki, który popatrzyłby na nas jako na całość, a nie interesowałyby go tylko poszczególne części, czyli ktos, kto zna się na wszystkim- ze wskazaniem na immunologa, endokrynologa i zakaźnika w jednej osobie. No wiem, utopia... Co do Twojego doktora od biostyminy- ciekawe, jak tak nagle, podczas jednej cięższej wirusówki,których przez zycie przeszedł kilkakrotnie, nagle, w ciągu paru dni człowiek staje się nadwrażliwy, z problemami psychicznymi i w dodatku z niezdrowym stylem życia i ujawnieniem od razu kilku chorób, których wcześniej nie było. Co no medycyny- mam wrażenie, że jednostek chorobowych jest o wiele mniej, niż się sądzi, tylko są leczone przez róznych specjalistów pod różnymi nazwami (że o nerwicy nie wspomnę, albo o depresji). Toz nawet wiedza o SM ostatnio uległa znacznej przebudowie- w kierunku sprawy poinfekcyjnej czy zakażenia jakimiś nieznanymi dotąd bakteriami czy innymi niezidentyfikowanymi żyjatkami. A może wiadomo, dlaczego powstaja np. zwyrodnienia kręgów piersiowych, tzn. jaki jest tego mechanizm? Bo tego nie znalazłam nigdzie, co oznacza dokładnie to, co piszesz- na dzisiaj nie wiadomo. mnie nie zależy na zwolnieniu ani na rencie od > Państwa... ja bym chciał powrócić do poziomu jakosci życia, który już ledwie > pamiętam a cechował się wystarczającą ilością energii do tego żeby przejść prze > z > życie zamiast się czołgać od poranka do poranka. Dokładnie o to chodzi! A szlag mnie trafia, kiedy np. czytam, że my z CFS to mamy za duże ambicje, bo chcielibysmy więcej, bo takie są czasy, wyścigi szczurów itp. Cholera! Ja chcę tyle samo!!! Tyle, co inni, tyle, co wcześniej! Mam pewną propozycję- czekam na opinie. Otóż jak już wspomniałam, nie liczę na pomoc ze strony lekarzy. Dla nich licza się wyniki badań i nawet na piękne oczy nie zrobią nam diagnostyki, którą należałoby przeprowadzić. Zresztą- czy na pewno należałoby zbadać wszystko, skoro leczenia nie ma i tak? Ale możemy się zebrać razem i jakoś pociągnąć to dalej, przynajmniej w kierunku wyjaśnienia niezbędnych rzeczy. Może przy okazji wyjdą nam te inne choroby, które ponoć mamy :o) Otóż wyobraźcie sobie taką sytuacje, ze jest nas, powiedzmy 20-30 osób, z przeprowadzoną diagnostyka do pewnego zgodnego dla wszystkich momentu, zbieramy się razem (choćby forum czy czat, a może nawet real :o) i ustalany wspólny plan działania, mając na uwadze identyczne lub bardzo zbliżone sytuacje zdrowotne (po to ta wstępna diagnostyka, typu h. tarczycy czy morfologia itp, aby wydzielić grupę pozornie zdrowych). Możemy dalej albo grupowo poszukac odpowiednich specjalistów, aby nas prześwietlono pod ich kątem, albo- co własnie mam na myśli- np. staram się ja i może jeszcze jakiś inny "osobnik", mający rozeznanie w temacie i- najlepiej CFSowiec własnie- o pieniążki na wspólny program badawczy, by wreszcie coś ustalić na podstawie badań, tj. laboratoryjne, które są przecież drogie jak cholera, a jak wspomniałam- raczej nam sie ich nie proponuje na NFZ, bo ponocnie ma potrzeby. Powiem tak- pracuję na akademii medycznej (nie jestem lekarzem) i uważam, że jest taka możliwość. Oczywiście- nie w tym czy nawet w przyszłym roku, bo to trzeba miec pomysł, potem obkuc sie w literaturze, napisać program i postarać się o finanse. Współpraca różnych specjalistów- ale pod warunkiem ich autentycznego zaangażowania w nasze problemy!- mile byłaby widziana na każdym etapie. Co Wy na to? Mirek, a w jakim programie Ty biezresz udział? Coś związanego z naszym nieodłącznym towarzyszem? > Dlaczego 'tadycyjni' lekarze z takim niesmakiem mówią o homeopatach ? Długo by o tym pisać; najprawdopodobniej dlatego, ze homeopatia w Polsce stoi jednak bardzo słabo. Trudno o dobrego lekarza, który poprowadziłby porządne leczenie. No i nieporozumienie typi- korzysta z homeopatii , a choruje. Bo to przecież chodzi o alternatywę w leczeniu, które dodatkowo może doprowadzić do pełnego zdrowia. Droga to w Polsce wyboista, bo jak wspomniałam- nie znam takiego, do którego pojechałabym nawet na drugi koniec Polski.Poza tym- homeopatia wymaga trochę zmian w swoim Odpowiedz Link
marta.gora UPS, urwało-dokończenie 15.09.06, 10:33 > Dlaczego 'tadycyjni' lekarze z takim niesmakiem mówią o homeopatach ? Długo by o tym pisać; najprawdopodobniej dlatego, ze homeopatia w Polsce stoi jednak bardzo słabo. Trudno o dobrego lekarza, który poprowadziłby porządne leczenie. No i nieporozumienie typi- korzysta z homeopatii , a choruje. Bo to przecież chodzi o alternatywę w leczeniu, które dodatkowo może doprowadzić do pełnego zdrowia. Droga to w Polsce wyboista, bo jak wspomniałam- nie znam takiego, do którego pojechałabym nawet na drugi koniec Polski.Poza tym- homeopatia wymaga trochę zmian w swoim życiu- łatwiej np. połknąć betabloker na nadciśnienie (który pzreciez i tak nie wyleczy nadcisnienia, a jedynie usunie wysokie wartości), niż np. wyrzec się papierosów czy alkoholu itp. A że po latach stosowania ten betabloker przyczyni sie do powstania np. insulinooporności (tak jak u mnie), to juz inna beczka. Przecież > to nie jest guślarskie ziołolecznictwo ani znachorstwo ? Hej! To nie tak! Zioła są skuteczne, ale tak jak leki- muszą byc dobrane przez osobę, która na tym się naprawdę zna. No i stosowane wg zaleceń. Tylko mam wrażenie, że na dzisiejsze czasy są zasłabe, podobnie jak homeopatia- współcześnie oczekuje się poprawy natychmiastowej, a te metody wymagają cierpliwości, co przy czasami dłuższym poszukiwaniu odpowiedniego specyfiku jest niezbyt interesującą alternatywa dla chemii. Odpowiedz Link
mirekczar Re: UPS, urwało-dokończenie 15.09.06, 11:26 To ja może od końca :) Nieprecyzyjnie sie wyraziem o ziołach. Wiem, że są skuteczne. Wolę cierpliwie czekać na działąnie nauralnych środków. Nacisk miał byc na czary... Program leczniczy - napisałem, że się zgłosiłem - tak w ogóle, w akcie desperacji, nie wiem czy się odezwą i z jaką propozycją :) Za to wspólna akcja szukania pomocy to jest coś. Ile nas zagląda na forum ? Blisko dziesięć osób. Może zaznaczyliby też swoją obecność Ci, którzy tylko na razie sledzą ? W każdym razie stanowimy jakąś populację. Poza Tobą jeszcze jedna pp (płeć piękna) prosiła o pomoc więc mamy też zróżnicowanie płci, na pewno pochodzenia i bagażu przeżyć. Gdyby znaleźć fascynata z kontaktami to może by nas ogarnął ? Jestem za. Odpowiedz Link
marta.gora Re: UPS, urwało-dokończenie 15.09.06, 11:37 Ty z Warszawy? Z okolic? To kontaktuj się z Mildfordem. Moze uda nam się wszystkim spotkać przy kawie/herbacie/piwku* *niepotrzebne skreslić Odpowiedz Link