kostruszka
26.10.05, 21:31
Powtarzam swój post z forum o tarczycy. Proszę, przeczytajcie i pomóżcie.
Czuję się jak człowiek we mgle... Szukam odpowiedzi na pytanie, co jest
przyczyną moich dolegliwości i wszędzie napotykam na mur. Lekarze nie umieją
całościowo spojrzeć na mój problem, jestem posyłana do różnych specjalistów
(neurolog, laryngolog, rehabilitant), miesiącami czekam na badania i nic z
tego nie wynika. Dzisiaj desperacko przeszukując net, trafiłam na tę stronę.
Przeczytałam kilka wątków i mam wrażenie, że może chodzi właśnie o tarczycę.
Ale po kolei (przepraszam za przydługi wstęp).
Oto moje objawy, może ktoś poskłada wszystko w spójną całość i pomoże mi, bo
czuję się coraz gorzej.
1. Od dwóch lat bezskutecznie staram się o drugie dziecko, monitoring wykazał
brak owulacji, obecnie nie miałam okresu od 23 sierpnia, na wiosnę badałam
hormony tarczycy (tsh, ft3, ft4 - chyba), lekarka rzuciła okiem i powiedziała,
że "mogą być", choć zasięgałam rady w necie i wiele osób napisało mi, że nie
są dobre.
2. W sierpniu i wrześniu cierpiłam na ok. tygodniowe bóle głowy (straszne)
wraz z zawrotami, ale bez zaburzeń widzenia;
3. Od września czuję nieznośny ucisk na krtań (którejś nocy miałam wrażenie,
że się duszę), mam powracającą chrypkę, co bardzo przeszkadza mi w pracy.
4. Drętwieje mi twarz, czuję mrowienie policzków i szyi (nie zawsze, znika i
wraca na kilka dni). Wydaje mi się, jakby twarz spuchła, choć na zewnątrz tego
nie widać.
5. Bolą mnie stawy i kości; czasami nogi po nocy sa trochę zesztywniałe, muszę
je "rozchodzić"
6. Drętwieją mi palce u rąk, są jakby zesztywniałe, czasami trudno mi np.
pisać na klawiaturze. Wydaje mi się, ze lekko drzą.
7. Nie mam zbytniej energii, ale ogólnie jestem stale "podminowana" - tak
jakby wszystko "chodziło" mi w ciele (lekarz polecił mi na to roślinny lek
uspakający);
8. Mam kłopoty z pamięcią (ale nie drastyczne)
9. Noli mnie watroba, od kilku dni dość intensywniy ostry ból, który zanika i
wraca;
To właściwie tyle - ale jak na jedną niedużą osobę to pokaźny ciężar :(((
Bardzo proszę, zastanówcie się przez chwilę nad moim 'przypadkiem". Może coś
Wam sie nasunie, jestem otwarta na wszystkie sugestie badań, wizyt u
specjalistów (jestem z Krakowa) itp.
Ginekolog obecnie diagnozuje mnie w kierunku gruczolaka przysadki (w czwartek
mam rezonans magnetyczny).
Pozdrawiam. Kasia