Dodaj do ulubionych

turkologia UJ

25.02.06, 23:11
może jest tu ktoś, kto studiuje na wyżej wymienionym kierunku?:) chętnie
dowiedziałabym się czegoś: jak z dostaniem się, jak generalnie wyglądają
studia itp
pozdrawiam
Obserwuj wątek
    • dilan80 Re: turkologia UJ 26.02.06, 19:44
      cześć
      mam w tym roku zamiar zdawać na UJ, moze się zgadamy??
    • mysz-szysz Re: turkologia UJ 26.02.06, 23:53
      jestem do dyspozycji:)
    • mysz-szysz Re: turkologia UJ 26.02.06, 23:54
      oczywiście jeśli chodzi o odpowiedź na pytania:)
      • dilan80 Re: turkologia UJ 27.02.06, 16:11
        witam

        proszę napisz coś o egzaminie jak wygląda, o co pytają; na stronie internetowej
        pisze troche ale nie wystarczająca dużo. jak to wygląda od strony praktycznej?
        • mysz-szysz Re: turkologia UJ 27.02.06, 20:10

          • dilan80 Re: turkologia UJ 27.02.06, 21:02
            Dzięki wielkie za odpowiedz, ja tez jeszcze zdawałam starą maturę, i tak tylko
            się zastanawiam czy nie jestem za stara na kolejny kierunek, poza tym martwie
            się troche gramatyką języka polskiego bo skończyłam kierunek ścisły i język
            polski to ostatnio w liceum miałam, i jest moją słabszą stroną :(
            • mrs_schwarz Re: turkologia UJ 27.02.06, 22:04
              Co do pytania "Dlaczego Pan/Pani wybrała ten kierunek studiów" warto znalezc
              sensowna odpowiedz. Odpowiedzi typu: "Czytalam taka ksiazke o uwiezionych
              kobietach i tak mnie to zafascynowalo, ze..." moga zdyskwalifikowac kandydata.
              Istotne jest takze czy skladasz oryginal swiadectwa maturalnego czy tez jego
              odpis. Odpis stanowi swoiste asekuranctwo ;) Nastepne pytanie brzmi: "Jaka
              ksiazke z listy Pan/Pani przeczytala". Wtedy podajesz tytul i autora tej, ktora
              najbardziej utknela Ci w pamieci np. "Rajski Statek. Antologia opowiadan
              tureckich". Dalsze pytania dotycza przewaznie tematu, ktory poruszylas. Nie
              oznacza to jednak, ze nie zadadza Ci pytania z geografii badz historii.
              Wazne sa takze przelomowe daty historyczne: postanie republiki, reformy
              Ataturka etc. To, ze obie pisownie StaMbul i IstaNbul sa poprawne - z tym, ze
              druga to juz wersja turecka.
              Z gramatyki wystarczy, ze porzadnie opracujesz zagadnienia i bedzie dobrze.
              Generalnie nie jest zle - kadra jest naprawde mila i nie stara sie pognebic
              zdenerwowanego kandydata :)
              Na kolejny kierunek na pewno nie jestes za stara.
              Poza tym w marcu maja byc dni otwarte na UJ. Jak sie dowiem wiecej to napisze.
              Pozdrawiam i zycze powodzenia.
    • ataner18 Re: turkologia UJ 09.04.06, 20:48
      skoro tylu tutaj studentow turkologii, to ja mam pytanko.Dlaczego nikt z Was
      nie odpowiada na wiadomosci typu: "szukam korepetytora" lub "kto mnie nauczy
      tureckiego". czyzby minely czasy kiedy student lapal latwa kase?
      dzieki, i nie odbierzcie tego jako jakis atak na Was ;)
      • mysz-szysz Re: turkologia UJ 09.04.06, 21:17
        z chęcią złapałabym tą łatwą kasę, tylko że "do odwołania" przebywam poza
        granicami kraju i łapię nieco trudniejszą kasę. a co do innych studentów, to nie
        każdy ma powołanie korepetytorskie, zdolności, czas. i chyba faktycznie nie tak
        wiele osób zagląda tutaj na forum.
      • mrs_schwarz Re: turkologia UJ 11.04.06, 21:24
        Ja w odróżnieniu od koleżanki jestem "na miejscu", ale niestety nie mam
        zdolności korepetytorskich. Jakoś już w podstawówce "nie umiałam sprzedać
        swojej wiedzy". Poza tym rzeczywiście nie wiele osób z turkologii tutaj
        zagląda... No cóż, głowa do góry - ktoś się na pewno znajdzie :)
    • papatya2 Re: turkologia UJ 13.04.06, 19:55
      witam studiuje Turkologie w Krakowie moze moglabym pomoc??!! herkese selamlar
      • ataner18 Re: turkologia UJ 19.04.06, 20:23
        Hej,
        ciesze sie ze jednak znalazl sie ktos kto posiada w tym gronie umiejetnosci
        korepetytorskie.mam w zwiazku z tym pytanko, ale...moze zwroce sie z nim na
        Twoja poczte:)
        przeczytaj prosze
        pozdrawiam;))
    • bzzzk Re: turkologia UJ 19.04.06, 23:50
      o matko, zapomniałam o tym wątku!:) cieszę się, że znalazły się zorientowane
      osoby, widzę, że o egzaminie już napisane, wobec tego zapytam jeszcze o same
      studia- czy jest bardzo ciężko, czy w ogóle język należy do trudnych (uczę się
      arabskiego, może ktoś wie jak do niego ma się turecki?), jaka jest atmosfera,
      tzn. kontakty z wykłdowacami (mam specyficzne wspomnienia z arabistyki na UW,
      więc takie rzeczy są istotne;).

      pozdrawiam
      • ataner18 Re: turkologia UJ 20.04.06, 12:34
        hej, ja co prawda turecki znam tyle co arabski (czyli w ogole) ale pamietam
        taki watek rozmowy z moim chlopakiem (turkiem) ktory stwierdzil ze turecki i
        arabski to dwa zupelnie inne jezyki. ale tak jak mowie, ja sie na tym nie znam-
        mam nadzieje ze juz nie dlugo;)
        pozdrawiam
        • bzzzk Re: turkologia UJ 20.04.06, 13:44
          no tak, tak, ja wiem, że to inna rodzina języków, więc są zupełnie inne:) ale
          raczej chodzi mi o takie teoretyczne porównanie, dla mnie np. francuski jest
          przy arabskiem banalny;) mam na myśli trudność uczenia się, gramatykę, wymowę
          itp. może trafi się ktoś, kto miał do czynienia z arabskim, bo jak dla mnie to
          na razie najtrudniejszy język i zastanawiam się czy turecki też jest taki
          skomplikowany.

          pozdrawiam
        • bzzzk Re: turkologia UJ 20.04.06, 13:46
          a zamierzasz się uczyć tureckiego sama czy gdzieś? może na turkologię się
          wybierzesz?:)

          pzdr
          • ataner18 Re: turkologia UJ 20.04.06, 21:00
            wiesz, ze myslalam nawet o turkologii, tylko ze raczej uznalam to za malo
            praktyczne. Ja potrzebuje umiec ten jezyk na tyle zeby rozmawiac i swobodnie
            sie nim poslugiwac, uczenie sie roznych szczgolow, ktorych trudno ominac na
            filologiach, wydaje mi sie mijac z celem.
            choc z drugiej strony wiem ze moglabym sie tam wiele ciekawych rzeczy
            dowiedziec nie konecznie tylko jezykowych.
            ale z drugiej strony goni mnie czas :((, chce szybko jechac do turcji, moze tam
            zapisze sie na kurs jezykowy. :))))
            • bzzzk Re: turkologia UJ 20.04.06, 23:07
              no, na pewno najlepiej nauczysz się tureckiego w Turcji:) faktycznie, może tu
              jakieś podstawy, a douczysz się na miejscu. ja na innych studiach, niż językowe
              nie wytrzymałabym na pewno, więc nigdy nie brałam pod uwagę niczego innego:)
              europejskie języki jednak są zbyt popularne, więc zachciało mi się egzotyki i
              tak zrodził się pomysł na turecki i arabski, już dawno temu. u mnie niestety
              nie stoi za tym żadnej mężczyzna, no, może poza daleeeeeeekim kuzynem,
              Turkiem:) z Arabami nie mam za to żadnych powiązań etnicznych, ale bliski
              wschód ogólnie mi się podoba. brałam jeszcze pod uwagę iranistykę, ale to to
              już zupełnie niepraktyczne, chyba kierunek dla zupełnych już pasjonatów.

              a ten wyjazd do Turcji, to tak na długo, może na stałe, czy raczej krótki z
              pobudek turystyczno-uczuciowych?:) (bo rozumiem, że masz tam chłopaka?)

              pozdrawiam
    • yasemin Re: turkologia UJ 21.04.06, 13:19
      Ojej, jeszcze jedna osoba zafascynowana Turcją? :)bardzo się cieszę, bo też
      mnie ten kraj fascynuje, choć nie studiuję turkologii, tylko germanistykę, ale
      też na UJ, i uczę się dodatkowo tureckiego- powiem ci, że to bardzo łatwy język
      (łatwiejszy od francuskiego, wiem, bo tego drugiego też się uczyłam, a od
      arabskiego już na pewno dużo łatwiejszy, zwłaszcza że jest pisownia europejska)
      i gramatyki oraz słownictwa spokojnie można nauczyć się samemu, natomiast
      oczywiście, tak jak w każdym innzm języku, aby nauczyć się w tym języku mówić,
      trzeba konwersować z autentycznymi obcokrajowcami. A na turkologii na UJ są
      bardzo przyjemni tureccy lektorzy, przy których, moim zdaniem, można się
      rzeczywiście dużo nauczyć.
      Tylko że- nie można przeoczyć tego prozaicznego faktu- po turkologii trudno
      jest znależć pracę, dlatego wielu studentów na tym kierunku studiuje jeszcze
      inne, bardziej praktyczne kierunki. Tak więc pasjonatom Turcji nie zawsze jest
      łatwo.
      • ataner18 Re: turkologia UJ 21.04.06, 21:58
        w tamtym roku bylam w turcji pierwszy raz, zupelnie niespodziewanie pojawila
        sie propozycja wyjazdu do pracy,wiec pomyslalam- czemu nie?!. W planach mialam
        londyn jak rok wczesniej, ale tam juz bylam:))))
        zupelnie niespodziewanie znalazlam tez chlopaka, ale kraj i tak mnie zachwycil
        nie koniecznie ze wzgledow uczuciowych. rowniez w tym roku bardzo chce tam
        jechac, dla chlopaka, ale nie ukrywam ze chcialabym tez pracowac. to jak dlugo
        tam zostane zalezy od wielu wzgledow, czy bede miala prace czy dostane wize i
        jaka? ale im dluzej tym lepiej:)))
      • ataner18 Re: turkologia UJ 21.04.06, 22:00
        aha, no i zapomnialam dodac, ze jeszcze studiuje (tez na UJ) tak wiec jestem
        troszke ograniczona czasowo.
    • krzysztofmaslanka Re: turkologia UJ 17.05.06, 13:55
      Krakowska firma zajmująca się organizacją imprez i wyjazdów integracyjnych dla
      firm poszukuje osoby znającej język turecki. Studenci mile widziani - najlepiej
      z Krakowa, bądź studiujący w Krakowie.

      Osoby zainteresowane bardzo proszę o przesłanie informacji (najlepiej CV) na:

      krzysztof.maslanka(at)compass.net.pl

      Pierwszy wyjazd już w czerwcu.
      • savitree Re: turkologia UJ 19.10.06, 10:36
        i jak tam, UJ-otowscy turkolodzy, pierwszy rok? jest na tym forum ktoś z Was?


        wybieram się do Was w przyszłym październiku :)
    • turkiyemylove Re: turkologia UJ 19.10.06, 12:34
      Ja również planuję dołączyć :)
      miło, że ktoś odświeżył ten wątek :)

      Pozdrawiam
      • savitree Re: turkologia UJ 28.02.07, 18:52
        hej hej, jesteście tu, turkolodzy UJ? ;)
        • kadife Re: turkologia UJ 01.03.07, 18:59
          Witajcie!!!

          Studiuje turkologie na UJ i chcialabym napisac slow pare jak wyglada studiowanie na UJ. Naprawde zastanwocie sie dobrze zanim wybierzecie ten kierunek akurat na UJ.
          Przede wszystkim zadajcie sobie pytanie czym chcecie sie zajmowac w ramach turkologii, jesli chcecie sie poslugiwac jezykiem tureckim w mowie i pismie mowic to odradzam UJ.Pod tym wzgledem zdecydowanie lepiej jest w Warszawie.Generalnie mamy na turkologii powazne braki kadrowe, oprocz jednego dobrego specjalisty z praktycznej nauki jezyka tureckiego nie ma odowiedenich osob do tego przygotowanych> NA lektrow z Turcji tez nie ma co liczyc, w tym roku przyjechal dopiero w lutym, ale oni i tak zazwyczja zlewaja zajecia i nie maja pomyslu na lekcje.Nie mamy tez wykadow po turecku w przeciwienstwie do Warszawy.Poza tym turkologia krakowska nastawiona jest glownie na jezykowznawswto, malo jest zajec z kultury (sa jedne) i literatury.Zamista tego uczymy sie gramatyki zupelnie nieprzydatnych jezykow np.czulymskiego, jakuckiego czy tuwinskiego.A teraz to nawet zajec z tego nie mamy, bo nie ma kadry.Program studiow jest po prostu nudny, poza tym to bardzo przestarzaly instystut.
          W ogole jak tak dalej bedzie to nie dostaniemy akredytacji,a zreszta sami nasi wykladwowcy mowia,ze nasza turkologia sie ZWIJA.
          Przemyslcie sprawe bardzo dokladnie, bo wiele osob jest rozczarowanych i rezygnuje w tym roku zas w skutek braku wykladowcow i ogolnego zamieszania byly tez problemy z zaliczeniem 1 semsertu na 1 roku.

          P.S.Sama kadra pozostawia wiele do zyczenie, jedni gnebia i stosuja cos na ksztalt terrosru psychicznego, inni zlewaja sprawe albo otwarcie przyznaja,ze prowadza zajecia z przedmiotu, ktorego za bardzo nie znaja.Zenujace.
          Coz.
          Jesli macie jakies pytania to prosze.wiem,ze brzmi to niezbyt zachecajaco,ale nie jest to tylko moja opinia na temat tego instytutu, wiekszosc ma po prostu poczucie straconego czasu.

          Pozdrawiam Was serdecznie.
          • savitree Re: turkologia UJ 01.03.07, 20:50
            chciałabym spytać czy w Instytucie pracuje jeszcze pan prof. dr hab. Marek
            Stachowski?

            na którym jesteś roku, Kadife?

            i na czym polega ten terror psychiczny? ;(
            • kadife Re: turkologia UJ 01.03.07, 22:00
              Witaj!
              Tak prof. M. Stachowski pracuje ( pracuje tez jego syn Kamil - doktorant).Tez z nim poniekad zwiazany jest ten terror ( jest to okreslenie troche przesadne).Ja osobiscie nie mialam z nim problemow,ale hmm...niektorym dal sie solidnie we znaki, zreszta nie tylko on.Te atmosfere trudno opisac.generalnie chodzi o to,ze czujesz sie jak kretyn, choc wcale Ci, ktorzy Ci to sugeruja nie reprezentuja soba tak naprawde niczego wielkiego.
              • karanfil81 Re: turkologia UJ 02.03.07, 20:36
                Witajcie turkolodzy!
                Ja jestem absolwentka turkologii na UJ; znam ten "terror psychiczny" nie raz
                mialam przez to dolek i zalamanie podczas studiow; nie studiowalam na zadnym
                innym kierunku dlatego myslalam ze tak jest wszedzie tzn. ze to jest normalne!
                wmawiajac sobie ze tak musi byc i ze musze skonczyc to co zaczelam; (choc wiele
                osob odeszlo, niektorzy oblali niektorzy nie wytrzymali i odeszli na wlasne
                zyczenie, niektore kolezanki wyjechaly do Turcji na stale i zalozyly rodziny
                inne zaszly w ciaze po wakacyjnych milosciach wiec sytuacja zmusila je do
                rezygnacji itd..)Faktyczie studia nie sa latwe, sama kadra wprowadzala
                dodatkowe utrudnienia jakies dziwne metody wydobywania wiedzy z kazdej osoby
                studjujacej a co gorsze gnebienie tych lepszych tych ktorzy lepiej znali jezyk
                praktyczny bo mogli wyjechac do Turcji poszperac w nowszych ksiegozbiorach
                bibliotek tureckich i zapoznac sie z nowinkami wspolczesnego jezyka tureckiego -
                wszyscy tacy studenci byli przekresleni w oczach wykladowcow no bo jak to
                mozliwe ze student poprawia wykladowce na zajeciach!! Tak nie powinno byc! Juz
                nie wspominajac o egzaminach u Stacha, ktory jest nieobliczlny podejrzewam ze
                jego syn poszedl w jego slady:)))Kamil jest fajny jako kolega oczywiscie ale
                poza szkola! Na studiach zawsze musial byc najlepszy, chodzilismy razem na
                wyklady bo mielismy zajecia laczone 3 i 4 rok wlasnie z jego ojcem! ten stres i
                napiecie podczas zajec ze swoim tatusiem to zupelnie inny czlowiek!
                Najlepiej sie czulam na zajeciach z "Ciopkiem" tak go nazywalysmy wtajemniczeni
                wiedza o kogo chodzi to byl relaks i spanie :))) tylko czasami naprawde
                czlowiek zasypial a w klasie bylysmy w 4 albo 5 osob i trzeba bylo udawac ze
                sie slucha:))Byly osoby ktore sobie bardzo cenie szczegolnie pani zajmujaca sie
                literatura wspolczesna, teraz jest jeszcze Piortus:) nie znam go od strony
                wykladowcy ale dobrego kolegi wiec niewiele moge powiedziec o jego praktykach
                stosowanych na studentach; jesli chodzi o nowego lektora to miejmy nadzieje ze
                bedzie sie wam z panem Fatihem lepiej wspolpracowalo bo nasi byli w ogole nie
                zainteresowani lekcjami robili swoje interesy:)) nie przychodzili na zajecia!
                Tak po krotce wygladala sytuacja na turkologii; wiecie bardzo czesto myslalam
                zeby rzucic to wszystko nawet chcialam sie przeniesc do w-wy; ale jakos potem
                zdalam egzaminy i skonczylam studia a teraz wiem ze ani troche nie zaluje ze
                wybralam turkologie i to wlasnie na UJ !! Na studiach bylo tak jak w zyciu raz
                gorzej raz lepiej a jak sie skonczy i wierzy w siebie to moze byc tylko
                lepiej....wszytkim wybierajacym sie na turkologie zycze powodzenia!
                pozdrawiam
                • mrockata Re: turkologia UJ 02.03.07, 20:56
                  Tak troche z innej beczki.
                  Jak czytam o rezimach panujacych na studiach w Polsce to mi sie noz w kieszeni
                  otwiera. Nie wiem czy CI wykladowcy kompleksy jakies maja czy jak??
                  Studiuje w Niemczech i nie do pomyslenie jest, zeby jakis docent gnebil
                  studenta, staraja sie pomoc jak najwiecej...Naturalnie sa tacy co tez maja
                  nierowno pod sufitem, ale to raczej pod wzgledem wymogow(dodam, ze nie na
                  Turkologii, lecz na innych kierunkach)
                  Mam nadzieje, ze co niektorzy zejda z drzew i zaczna sie jak LUDZIE
                  zachowywac!!!
                  Zenada!!!
                • kadife Re: turkologia UJ 03.03.07, 10:59
                  Witam!

                  Z ciekawoscia przeczytalam wspomnienia Kranafila. Moje po skonczeniu tych studiow beda chyba nieco inne.Skonczylam juz jedne studia tez zreszta filologie i wiem,ze to jak wygladaja studia na turkologii nie jest normalne.Oczywscie nie wszystko jest zle,ale czasami zdumiewa mnie ignorancja wykladowcow.W dodatku wcale tego nie ukrywaja przed studentami dotyczy tez to wielkiego prof., ktorego jak sie okazuje latwo obnazyc z jego niewiedzy.
                  Zdemaskowany czuje sie bezradnie i troche sie nawet czerwieni.
                  Inna specjalistka z tej sameje katedry pani od czulymskiego, ktora jest na zwolnieniu lekraskim tez nie ukrywa na kazdych zajeciach niemal,ze gramatyka jezyka tuwainskiego jest jej generalnie obca ( dlaczego wiec wyklada ten przedmiot.jest zreszta krytykowana przez swojego promotora.
                  Jesli chodzi o Fatiha to wzorem innych lektorow tureckich ( przezylam ich 4)nie ma pomyslu na zajecia i za bardzo nie chce mu sie chyba prowadzic tych zajec.Coz...
                  Ostatnio tez pani Gibas rozwiazala umowe o prace w IFO, a Kamil chyba robi laske,ze w ogole musi przychodzi na zajecia i musi zajmowac sie czyms tak beznadziejnym jak praktyczna nauka tureckiego z 1 rokiem.
                  Tak to obecnie wyglada.
                  Jedyne co mnie trzyma to naprawde swietni ludzie, an ktorych trafilamw grupie, ale to nie jest regula.
                  Pozdrawiam.
                  • parchatka Re: turkologia UJ 19.03.07, 20:01
                    Czytam niektore komentarze i nie moge sie nadziwic. A tyle jadu co w wypowiedzi
                    kadife dawno nie slyszalam! Piszecie o "terrorze psychicznym" u profesora?!
                    Jest to bez watpienia osoba niezwykle charyzmatyczna, ktora wiele wymaga. Nie
                    jest on nieprzewidywalny. Sprawiedliwy w ocenie i tyle. Jesli ktos olewa
                    zajecia to niech sie nie dziwi, ze ma jakies "problemy". Same egzaminy
                    wspominam bardzo milo (choc nie ukrywam, ze przed nimi mialam niezlego stracha,
                    szczegolnie z gramatyki poorownawczej). Jest on jedna z 4 osob w instytucie,
                    ktorych zakresu wiedzy nigdy bym nie kwestionowala.
                    Co do drugiego jezyka tureckiego - zgadzam sie z Toba kadife. Problemem jednak
                    nie nie jest tutaj sama niewiedza. Nie wiem jak mozna uczyc sie jezyka
                    czulymskiego na podstawie paru tekstow!! Nie ma ksiazki ani gramatyki - po
                    prostu niczego! Polowa zajec to gdybanie i przypuszczenia. O osobie prowadzacej
                    sie nie wypowiadam, tak sie sklada, ze jej po prostu nie trawie.
                    Najwieksze utrudnienia to spotkalam w sekretariacie i to do tego moze raz czy
                    dwa (najwidoczniej panie sekretarki mnie lubia :).
                    Lektor jak to lekto. Lepszy od poprzednika. Pelen entuzjazmu poki co. Nie
                    sadze, ze mu sie nie chce prowadzic zajec. Nie jest po prostu do konca pewny
                    czego sie od niego wymaga - rozkreci sie jeszcze.
                    Karanfil81 - napisalas, ze mialas zajecia z Kamilem, wiec pewnie i z
                    Michalem :) Dwoje studentow zafascynowanych jezykoznawstwem (sic!)
                    Kadife - ja na osobe, ktorej tak bardzo nie odpowiada tutejsza turkologia
                    wytrzymalas prawie 3 lata! Wyluzuj!
    • savitree Re: turkologia UJ 02.03.07, 18:12
      już z jednej azjatyckiej filologii zrezygnowałam ze względu na braki kadrowe i
      niski poziom, a teraz wygląda na to, że wcale o wiele lepiej nie wyląduję..

      a latka gonią :( (już mam 22)

      ech, a w tym artykule prof Stachowskiego 149.156.65.10/acta/9705/15.html
      (co prawda sprzed 10 lat;/) wszystko wygląda tak pięknie.. i wydawało mi się
      właśnie, że będzie przyjazny studentom, wydźwięk artykułu jest taki, że będzie
      mu zależeć na studentach i kierunku oraz rozwoju turkologii jako nauki..

      nawet nie chodzi mi tak bardzo o język, bo zdaję sobie sprawę, że by się go
      nauczyć, i tak potrzebuję praktyki i wyjazdów do Turcji, sama teoria nie wystarczy..

      gorzej z informacjami na temat reszty przedmiotów, bo miałam nadzieję, że
      wreszcie wyląduję na kierunku, który pozwoli mi się naprawdę zagłębić w
      orientalną tematykę, ludy tureckie mnie naprawdę zafascynowały, szczególnie
      interesuje mnie Azja Srodkowa..

      mam stara maturę, od pewnego czasu przygotowuję się już do egzaminów..

      cóż, mam chyba pecha ;|
      • kadife Re: turkologia UJ do savitree! 02.03.07, 20:32
        do savitree!

        przykro mi naprawde,ale chyba lepiej, abys wiedziala jak to wyglada od srodka.
        Znam artykul Stachowskiego nie ma on nic wpsolnego z rzeczywistoscia.Jesli chodzi a Azje Centrlana to nie ma u nas zadnych zajec zachaczajacych w jakikolwiek sposob a te temtayke, nie ma tez nauku w ramach drugiego jezyka tureckiego zadnego jezyka kraju z Azji Srodkowej ( sama sie tym tez interseuje ).
        Jesli nie chodzi Ci konkretnie o turkologie to polecam Ci iranistyke na UJ.Nie dosc,ze program studiow jest ciekawy to jeszcze wykladowcy sa naprawde w porzadku.

        Gdybys chciala np. aktulany harmonogram studiow czy turkologicznych czy innych na orienralistyce to sluze pomoca.

        Trzymaj sie.pa
        • izaerbas DO KARANFİL 81 03.03.07, 09:38
          hej gozdziku,
          jesli masz ochote to napisz do mnie maila ...bo chyba jestesmy kolezankami z
          roku:) Swietnie ujelas w slowch wspomnienia z turkologii:) choc moje troszke
          sie roznia...

          no nic pozdrawiam serdecznie

          ıza
          • savitree Egzamin - stara matura 03.03.07, 11:00
            Cóż dziewczyny, nie wygląda to dobrze, szczególnie że jestem osobą słabą
            psychicznie, po zmaganiach z nerwicą.. Ale cóż, skończę to co zaczęłam, czyli
            będę zdawać na turkologię, a że zdaję jeszcze na kilka innych kierunków, to po
            wynikach się będę zastanawiać, co wybrać.. Chyba teraz nie warto, i tak nie
            wiadomo, gdzie się dostanę.

            W każdym razie chciałam Was zapytać, jak duża jest szczegółowość na egzaminie,
            jeżeli chodzi o lektury, czytam, czytam, robię notatki, zajmuje mi to mnóstwo
            czasu, nie wiem, czy nie są one zbyt szczegółowe i czy zwyczajnie nie tracę
            czasu, a nie zostało go już nazbyt wiele (4 miesiące). Jak wiele czasu zajęło
            Wam przygotowanie do egzaminu, jak się przygotowywałyście, ile książek
            przeczytałyście, jak dokładnie i szczegółowo opanowałyście materiał?

            z góry dziękuję za pomoc!
            • kadife Re: Egzamin - stara matura 03.03.07, 11:34
              Witaj!
              Ja przygotowywyalam sie od egz okolo 2 tygodni.Nie mialam za duzo czasu, gdyz bylam w trakcie sesji na swoim pierwszym kierunku.Przygotowywalam sie podobnie jak Ty, czytalam i robilam nottaki.NIe byly one az tak szczegolwe bardziej chcialam sie orientowac w tym wszystkim a potem ewentulanie douczyc sie szczegolow.
              Wszystko zalezy od tego kto jest w komisji egzaminacyjnej, choc zawsze powinien byc zarowno jezykoznawca jak i literaturoznawca.
              Wazne jest, aby senswonie uzasadnic swoje zaintereswoania turkologia, chyba warto wpsomniec,ze to przeciez nie tylko sama Turcja,ale i Syberia czy Azja Srodkowa.Zreszta to juz zalezy.
              Mnie najpierw zapytano jakie lektury przeczyatlam, nastepnie komisja wybrala jedna, o ktorej mialam mowic.Byla to pozycja Prof. Copinskiego.Potem dostalam pytanie z jezykoznawstwa.
              Generalnie egzamin nie jest trudny.gdzies w czerwcu bedzie wiadomo kto bedzie w komisji rekrutacyjnej.
              Pozdrowenia.
    • mrockata Re: turkologia UJ 03.03.07, 11:14
      tu jest jeszcze jedna dyskusja na ten temat, moze tez cos pomoze.
      forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=21019&w=52354531&a=52354531
      • savitree Re: turkologia UJ 06.03.07, 11:59
        dobrze, że się tego wszystkiego teraz dowiedziałam.. z egzaminu nie rezygnuję,
        trochę gimnastyki dla umysłu się przyda, ale drugi raz nie chcę wdepnąć w
        beznadziejną filologię, bo sama już nieco niestety wiem na ten temat.. chyba
        ostatecznie me orientalistyczne pasje odłożę na bliżej nieokreśloną przyszłość i
        zacznę studia pielęgniarskie.. pragmatyzm zwycięży! jeszcze niedawno bym się
        tego po sobie nie spodziewała..

        powiedzcie mi jeszcze Dziewczyny, czy ci nieliczni, którzy kończą turkologię na
        UJ, robią w życiu coś związanego z wykształceniem? czy rynek chłonie turkologów?
        • savitree Re: turkologia UJ 29.06.07, 18:03
          w środę, 4 lipca egzamin na turkologię! aaa, boję się ;) trzymajcie kciuki!
          • savitree Re: turkologia UJ 04.07.07, 22:48
            i już po ;)
            92% :)
            • alexa195 Re: turkologia UJ 05.07.07, 09:46
              gratulacje!
              Zycze radosci ze studiow i do zobaczenia na forum :)
              • savitree Re: turkologia UJ 07.07.07, 16:43
                dziękuję Ci pięknie, Alexo:)

                a turkologów UJ chciałabym spytać, jak to jest z tym niemieckim - bo rozumiem że
                to obowiązkowy lektorat? jest kilka poziomów? nigdy się nie uczyłam
                niemieckiego.. podobne pytanie co do angielskiego - jest tylko jeden poziom?
                • kadife Re: turkologia UJ 07.07.07, 17:50
                  WItaj!!!

                  Pewnie jak wiesz od tego roku studia na turkologii sa 2 stopniowe.Nie wiem na ile zmieni sie program, choc nie sadze, aby jakos radyklanie.Jesli chodzi o nie-miecki do tej pory byl to lektorat obowiazkowy, trwal dwa lata, sa w zasadzie wszystkie poziomy zaawansowania (zajmuje sie tym instytucja zwana Jagiellonskim Centrum Jezykowym).Nauke angileskiego, rowniez dwuletnia rozpoczynalo sie od 3 roku studiow, podobnie sa rozne poziomy zaawansowania,ale jest to lektorat, na ktory wszyscy bardzo narzekaja.Gdybys miala jeszcze jakies pytania to pisz.Gratuluje rowniez.do zobaczenia:).
                  • savitree Re: turkologia UJ 07.07.07, 22:13
                    Dzięki, Kadife, dzięki wielkie ;)

                    to jeszcze parę pytań:

                    1. skoro są różne poziomy zaawansowania także na angielskim, to dlaczego się na
                    niego narzeka?
                    2. jakie mniej więcej jest obciążenie godzinowe na I roku (na tydzień) -
                    zastanawiam się, czy wystarczy mi czasu na pracę na pół etatu..
                    3. czy ten plan studiów www.filg.uj.edu.pl/ifo/Turkologia2005-06.pdf jest aktualny?

                    to na razie tyle, ale z pewnością jeszcze coś mi przyjdzie do głowy.. :)
                    z góry dziękuję.
                    • kadife Re: turkologia UJ 08.07.07, 16:41
                      WItaj ponownie!

                      tak jak pisalam poprzednio trudno mi poiwedziec jak bedzie wygladal harmonogram na 1 roku, bo zmienily sie studia na dwustopiniowe.Zwykle bylo raczej duzo zajec, a co najgorsze niemal wszystkie obowiazkowe.w praktyce wygladalo to tak,ze nie wychodzilam z instytutu, a z kazdej nieobecnosci musialam sie rozliczac i tlumaczyc(dopuszczalne byly tylko dwie w semstrze).Poza tym mamy w instytucie problem z salami, dlatego zajecia sa porozrzucane przez caly dzien.Jedne rano, nastepne po poludniu, kolejne wieczorem.WSzystko to jednkaze moze wygladac inaczej, bo mamy problemy z kadra, brakuje nam prowadzacych, dlatego moge byc przesuniacia w programie.
                      Ten program jest aktulany w 80%.
                      Co do angleskiego, to narzekania te plyna glownie z powodu zlego prowadzenia zajec, nudy i jednoczesnie wymagan obecnosci na wsyztskich zajeciach, pisania testow.czasami trzeba wiecej sie uczyc na ang niz na turecki.

                      To tyle.Jesli mnie tez cos przyjdzie do glowy to napisze.Ty tez pytaj.pozdrowienia.
                      • savitree Re: turkologia UJ 24.07.07, 13:59
                        witam dziewczyny, od wczoraj już oficjalnie jestem studentką I roku turkologii
                        UJ :) jak jest po turecku "jestem studentką turkologii/studiuję turkologię"???
                        ;) wiem tylko że turkologia to turkoloji ;)
                        Tesekkur ederim ;)

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka