konto_online 06.06.08, 17:00 wskaże gdzie są kosze plazowe? Chodze w te i z powrotem od paru dni i ni dżumy żadnego znaleźć nie mogę; pomocyyy! Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
jan_stereo Re: Halooooo, czy jest tu ktoś, kto.. 06.06.08, 20:03 konto_online napisał: > wskaże gdzie są kosze plazowe? Chodze w te i z powrotem od paru dni > i ni dżumy żadnego znaleźć nie mogę; pomocyyy! alez zlodziejstwo sie szerzy w szerz mojej plazy, byly kosze byly, ale sie z odplywem zmyly, ocean to stary wyjadacz wszystko wchlania, nawet plazowiczow jak mu apetyt podejdzie. Ja tam czasem sie pobujam na fali zwisajac z materacyka jakiego jednorazowego, wysilku wiele nie wnosze aby duzych fal nie czynic, bo potem to juz zupelnie spustoszenie, a tak zawsze jakies foki sie przemyca w piasku, czy tez mors tu i owdzie sie przesliznie..ja nie namawiam, ja tylko ostrzegam, a kosze byly... Odpowiedz Link
konto_online Re: Halooooo, czy jest tu ktoś, kto.. 06.06.08, 20:54 foczki mówisz... to ja skoczę do Reala po materacyk jesli można Odpowiedz Link
elissa2 Re: Halooooo, czy jest tu ktoś, kto.. 06.06.08, 20:06 Ano nie ma koszy. Pochowane wszystkie ostatnie dwa. Żeby huragan ich też nie porwał. library.thinkquest.org/05aug/00183/How%20Hurricanes%20Impact%20the%20Reef_image002.jpg Odpowiedz Link
jan_stereo Re: Halooooo, czy jest tu ktoś, kto.. 06.06.08, 20:15 te Wasze kosze to nielegalne byly ich wiec nie wliczam... Odpowiedz Link
konto_online Re: Halooooo, czy jest tu ktoś, kto.. 06.06.08, 20:56 o żesz Ty, a jak można zalegalizować mój materac? Odpowiedz Link
jan_stereo Re: Halooooo, czy jest tu ktoś, kto.. 06.06.08, 21:00 konto_online napisał: > o żesz Ty, a jak można zalegalizować mój materac? wlasnie tak, czyli przed moimi oczami z nim przechodzac, a nie wyskakiwanie zza fali lub po krzakach wydmowych sie chowajac. Wielkie oko patrzy,ale podgladac przeciez nie bedzie... ps.pytanie jeszcze ile materac ma wypornosci, jednoosobowka czy rodzinny jakis, zeby potem nie bylo, ze sie inni podpinaja na krzywego stadami... Odpowiedz Link
konto_online Re: Halooooo, czy jest tu ktoś, kto.. 06.06.08, 21:10 > ps.pytanie jeszcze ile materac ma wypornosci, jednoosobowka czy rodzinny jakis ani ani, taki troche większy niż typowa jedynka - samemu wygodnie się uwalić a i jakas foczka się zgrabna zmieści Odpowiedz Link
jan_stereo Re: Halooooo, czy jest tu ktoś, kto.. 06.06.08, 21:16 dobra zatem, materac jest oficjalnie zarejestrowany, tylko bez szpanowania przed mewami i orkami, oni jeszcze bez materacy na chwile obecna, no wiesz, biurokracja... Odpowiedz Link
konto_online Re: Halooooo, czy jest tu ktoś, kto.. 06.06.08, 21:24 dobra, to ja tak po cichutku, bez wzniecania fal.. gdzie te foczki? Odpowiedz Link
jan_stereo Re: Halooooo, czy jest tu ktoś, kto.. 06.06.08, 21:46 foczki sie pewnie pod tymi niewznieconymi falami taplaja, a i na zapiaszczeniu tez czarne oczy sie blyszcza, trza sie tylko zaadaptowac do tutejszych warunkow... Odpowiedz Link
elissa2 Re: Halooooo, czy jest tu ktoś, kto.. 06.06.08, 23:01 jan_stereo napisał: > foczki sie pewnie pod tymi niewznieconymi falami taplaja, a i na zapiaszczeniu tez czarne oczy sie blyszcza, trza sie tylko zaadaptowac do tutejszych warunkow ... > A mnie się cosik wydaje, że foczki zakończyły właśnie okres godowy i teraz co innego im w głowie. A raczej w brzuszkach. Odpowiedz Link
konto_online Re: Halooooo, czy jest tu ktoś, kto.. 07.06.08, 09:00 > trza sie tylko zaadaptowac do tutejszych warunkow a końkretnie? > A mnie się cosik wydaje, że foczki zakończyły właśnie okres godowy i teraz co innego im w głowie. A raczej w brzuszkach. przecież tu nie o zwierzętach mowa... Odpowiedz Link
elissa2 Re: Halooooo, czy jest tu ktoś, kto.. 07.06.08, 11:47 konto_online napisał: > > A mnie się cosik wydaje, że foczki zakończyły właśnie okres godowy > > i teraz co innego im w głowie. A raczej w brzuszkach. > > przecież tu nie o zwierzętach mowa... > A ja o zwierzętach. Jak najbardziej. Tylko i wyłącznie. Żeby podkreślić fakt, że nie jesteśmy na jednej z tych wysp, gdzie nie ma zwierząt bo wszystkie wyżarte, przez tubylców. No to idę ... miziać się z delfinami ... Odpowiedz Link
elissa2 Hmmmmmmmmmmmmmmm .... 06.06.08, 20:08 No i kto tu teraz prawdę mówi? Hihihi ... Odpowiedz Link
konto_online Re: Hmmmmmmmmmmmmmmm .... 06.06.08, 20:57 elissa2 napisała: > No i kto tu teraz prawdę mówi? > Hihihi ... ja nigdy nie mówię nieprawdy Odpowiedz Link
elissa2 Re: Hmmmmmmmmmmmmmmm .... 06.06.08, 21:33 konto_online napisał: > elissa2 napisała: > > > No i kto tu teraz prawdę mówi? > > Hihihi ... > > ja nigdy nie mówię nieprawdy > )))) Hehe ... Chyba trzeba będzie poprosić JAśNie_tu_nam_panującEGO o arbitraż, wszak on jest w logice mistrzem nad mistrze. A i filoZofija mu też zdaje się być nie obca. Moim skromnym zdaniem, z filologicznego punktu widzenia nie można Twojej wypowiedzi uznać za potrójną negację. Ale z logicznego ... Kto wie, kto wie ... Odpowiedz Link
konto_online Re: Hmmmmmmmmmmmmmmm .... 07.06.08, 09:04 moje doświadczenia z filozofią są skromne, ale z tego co widziałem, to jeśli chcesz coś jakoś zaklasyfikować - zawsze znajdzie sie na to jakaś filozofia (w ostatecznosci znany filozof, który przyjmie od Ciebie grant na stworzenie nowej filozofii potrójnej negacji) w kwestii logiki preferuję metody rozmyte Odpowiedz Link
jan_stereo Re: Hmmmmmmmmmmmmmmm .... 06.06.08, 21:48 elissa2 napisała: > No i kto tu teraz prawdę mówi? 'tu' ja mowie prawde,ale Wy to 'tam' raczej gadaliscie, blizej,blizej mi tu dzieci drogie podejdzcie, przez te skarpe pustynna przejsc, zebym lepiej Was widzial.. Odpowiedz Link
elissa2 Re: Hmmmmmmmmmmmmmmm .... 06.06.08, 21:51 jan_stereo napisał: > elissa2 napisała: > > > No i kto tu teraz prawdę mówi? > > 'tu' ja mowie prawde,ale Wy to 'tam' raczej gadaliscie, blizej,blizej mi tu dzieci drogie podejdzcie, przez te skarpe pustynna przejsc, zebym lepiej Was widzial.. > Hehe ... Nic z tych rzeczy Znam ja tę bajkę! Odpowiedz Link
jan_stereo Re: Hmmmmmmmmmmmmmmm .... 06.06.08, 22:05 bajka moze byc znana,ale zakonczenie niekoniecznie Odpowiedz Link
elissa2 Re: Hmmmmmmmmmmmmmmm .... 06.06.08, 22:45 jan_stereo napisał: > bajka moze byc znana,ale zakonczenie niekoniecznie > No dobrze ... ale ja tak skromniutko, na samym końcu w kolejce się ustawię. Innych puszczę ... przodem. Odpowiedz Link
shachar Re: Halooooo, czy jest tu ktoś, kto.. 07.06.08, 14:50 ja jestem, szefowa bufetu,dziendobry, nie ma lezakow, tu sie wplywa i splywa,a ajent nie cacka sie z pryszczatymi kolegami z rozmyta logika DD to koniu na linie gadaj konkretnie, moze byc o niemieniu lezaka blues, ino zwawo. Odpowiedz Link
kryzolia Re: Halooooo, czy jest tu ktoś, kto.. 10.06.08, 11:16 wszyscy utonęli czy jaki diabeł??? luneta by się przydała... Odpowiedz Link
elissa2 Re: Halooooo, czy jest tu ktoś, kto.. 10.06.08, 12:19 kryzolia napisała: > wszyscy utonęli czy jaki diabeł??? luneta by się przydała... > Nie luneta ale peryskop w odwrotnym kierunku działający albo chociaż wiadro bez dna ... To mówiłam ja, Tańcząca z Murenami. Odpowiedz Link