witam wszystkich serdecznie

[milywarszawiak]

Jestem tu pierwszy raz, więc na razie się rozglądam

[bettina75]

My sie juz znamy...))
Fajnie, ze tu zawitales...skad Ty masz tyyyyyle bujnej fantazji????
Moje uznanie

[milywarszawiak]

tak to prawda, że się znamy, hihi, i nawet jesteśmy wspólnie na
wielkiej wyprawie .
Cóż fantazja to coś szlachetnego, co wzbogaca nasze dusze
Mam nadzieję, że podoba Ci się nasza przygoda, oczywiście to dopiero
początek. Jesteśmy tam tylko my, czyli Ty i ja decydujemy co się tam
wydarzy, to przepiękne

[bettina75]

Gdyby bylo inaczej nie pisalabym z Toba dalej...jestes wspanialy..)
Teraz juz chyba za daleko zaszlismy z ta fantazja...nie uwazasz?

[milywarszawiak]

to podstawowa zasada ... fantazja nie ma granic ... więc się z Tobą
nie zgodzę.
Zresztą to prosta gra, z bardzo prostymi regułami każdy z nas
kieruje tym co się stanie. Jak w życiu, wystarczy, że jedno nie
chce ... i zmiana "scenerii". Inna sprawa jak jedno chce wtedy
może próbować namówić to drugie
Cóż mam Ci powiedzieć na Twoją uwagę? Ja nie chcę kontrolować swojej
fantazji, tak często musimy to robić w naszym życiu. Pilnować się,
kontrolować, itp. Pozwólmy sobie chociaż tu na odrobinkę luksusu

[bettina75]

Przekonales mnie)
To prawda, kiedy bylismy dziecmi chcielismy byc doroslymi, zeby byc wolnym i
robic to na co ma sie ochote...a kiedy nim juz jestesmy to sami sobie narzucamy
ograniczenia...to chyba chore jest...albo sie myle?

[milywarszawiak]

cieszę się, że Cię przekonałem . Wiesz podoba mi się nasza
opowieść. Wiesz, ja jestem otwarty na propozycję, jeśli miejsce, do
którego dotarliśmy, moment życia, który uchwyciliśmy nie podoba Ci
się zmieniaj to ... spraw by nasza wyobraźnia uwolniła się i
poszybowała w przestworza. Sprawdź to, co nas czeka kilometry nad
ziemią. Udowodnijmy światu, że grawitacja nas nie dotyczy a tam,
gdzieś daleko istnieje lepszy, piękniejszy świat

[bettina75]

Swiat fantazji byl i bedzie najpiekniejszy....))

[milywarszawiak]

nie do końca się z tym zgodzę. Od razu miałem jedno skojarzenie
kiedy świat fantazji jest gorszy od realności w świecie damsko-
męskich uniesień

[bettina75]

....albo inaczej...gdyby swiat fantazji byl lepszy niz realny...nie musielibysmy
do niego uciekac.....bo wszystko byloby spelnione do konca...)
...ale tak niestety nie jest....tylko momentami tak sie zdarza...ale cale
zycie ????.... to nierealne...

[bettina75]

Pokrecilam......gdyby swiat realny bylyby lepszy niz fantazja...wtedy nie
musielibysmy do niej uciekac....ech sorry)
reszta wypowiedzi sie zgadza)

[leniwykot]

witaj a szampana chcesz ) niestety tylko wirtualnie

[milywarszawiak]

w miłym towarzystwie, zawsze

[khinga]

Witaj)
Rozglądaj się do woli
Chyba juz co niektóre koleżanki poznałes)

[milywarszawiak]

dziękuję za zaproszenie. Rozglądam się, rozglądam. Zobaczymy co z
tego wyniknie
Na razie to one mnie pierwsze wypatrzyły (tak naprawdę to jedna, ale
za to jaka )

[khinga]

To forum to świeżyna,ale ludzie wspaniali)
Jaka? Tak, tak...bardzo miła i wspaniała o dobrym serduszku)

[milywarszawiak]

świeżyzna jak i ja
to mi nawet odpowiada, a co do serduszka naszej koleżanki .. (ciii)
jeszcze tam nie doszedłem

[khinga]

To życzę powodzenia w obu sprawach ciii, nic nie wiem

[te1109]

Witaj,dzień dobry

[milywarszawiak]

Witam serdecznie
Akurat się zbieram do wyjścia (idę się nieco poruszać ), ale jak
wrócę to chętnie coś jeszcze napiszę.
Ale są tu jeszcze przemiłe koleżanki, życzę przemiłych rozmów.

[debest3]

cześć kraino fantazji....

[monnia3]

Witaj krajaninie
zagladaj często i pisz ile dusza zapragnie

[milywarszawiak]

teraz mnie zmyliło, czy to było do "debeściaka" czy do mnie. Ale tak
czy inaczej mogę też odpowiedzieć.
Wielkie dzięki
Pozdrowionka

[monnia3]

milywarszawiak napisał:

> teraz mnie zmyliło, czy to było do "debeściaka" czy do mnie. Ale
tak
> czy inaczej mogę też odpowiedzieć.
> Wielkie dzięki
> Pozdrowionka


Oczywiście do Ciebie))
debeściaczek już sie rozgoscił...)

[milywarszawiak]

no to podwójnie milutko

chyba chwilowo jesteśmy tu sami ... albo nie zauważyłem innych
osób

[monnia3]

milywarszawiak napisał:

> no to podwójnie milutko
>
> chyba chwilowo jesteśmy tu sami ... albo nie zauważyłem innych
> osób

Mam nadzieje ze to Ci nie przeszkadza że jestesmy sami
albo nie zauwazasz jak słusznie stwierdziłes)

[milywarszawiak]

absolutnie mi nie przeszkadza. Jest okazja by się lepiej poznać
inna sprawa, że ja jestem totalnie zmęczony ... właśnie wróciłem z
gymnasion
No, ale w tak miłym towarzystwie jeszcze z chęcią "posiedzę"
często tu jesteś na forum?

[monnia3]

Hmmm czyzbys przykładał dużą wagę do budowy pewnych partii ciała?;0
czy chodzisz tak dla rozrywki i kondycji?
widzę ze chyba nie czytałes innych wątków...tak jestem tu
regularniea Ty skąd sie tu pojawiłeś?

[milywarszawiak]

powiem szczerze, że pojawiłem się tu jak meteoryt i również od
Ciebie jak i innych rozmówców/ rozmówczyń zależy czy będę tu dłużej
czy .. jak meteoryt zniknę
Co do uprawiania sportu to ... nie jestem jakimś wielkim mięsakiem,
ale staram się uprawiać jakieś sporty. Faktem jest, że czasami
przypadkowo. Ostatnie pół roku chodziłem na łyżwy, bo ktoś mnie do
tego namówił ("zaraził swoją pasją"). Teraz od 3 tygodni mam karnet
do "gymnasion" więc chodzę sobie tutaj. A ogólnie kocham bieganie i
basen (ale też nie oznacza to, że stale to robię, niestety).

[monnia3]

Podejrzewam że nasze sympatyczne forumki nie pozwola na to żebys
stąd szybko zniknął
a ile taki karnecik w tak prestizowym klubie kosztuje?
na basenik to i ja bym chetnie pochodziła...tylko nie mam kondycji
do pływania

[milywarszawiak]

Są bardzo różne karneciki, te najdroższe coś koło 240 PLN/ miesiąc,
wtedy już praktycznie wszystko można na okrągło
... co do "forumek" to zobaczymy , nie ma co za wiele obiecywać,
bo jeszcze się nie sprawdzi i mi się zrobi przykro (hihi)
no to co za problem chodzić na basenik, mało ich mamy?
A kondycją ... jaka kondycja Ci potrzebna, przecież nie musisz od
razu tego robić wyczynowo

[monnia3]

A ile minimalnie razy w tyg. należałoby chodzic poćwiczyć aby były
jakiekolwiek efekty?
wyczynowo oczywiście nie...ale choć cały basen przepłynąć by
wypadałoa nie tylko w poprzek zamiast wzdłuż

[milywarszawiak]

a jakich efektów oczekujesz, bo to zależy

co do pływania to Ci nie podpowiem, chyba w poprzednim wcieleniu
byłem rybą, bo uwielbiam to robić
jak wiele innych rzeczy, hihi

[monnia3]

Konkretnie to mi chodzi o brzuszek i takie tam pewne partie ciała
aby nie traciły na zbyt małym uzupełnianiu płynów...oględnie mówiąc

hmmm skoro tak lubisz pływać to zapewne jezdzisz na urlop w ciekawe
miejsca do podziwiania fauny i flory i do pływania oczywiście

[milywarszawiak]

chodzi Ci pewnie o jakieś ciepłe morza czy oceany
ale nie tam nie jeżdżę nie lubię strasznie gorących klimatów
zresztą mi nie chodzi o podziwianie, mi wystarczy jakieś miłe
jeziorko
i właśnie nad jeziorka jeżdżę

[monnia3]

No u nas w kraju pogoda to istna loteria a chyba nie pływasz w
niepogode i w zimnej wodzie?
chyba ze sie hartujesz w ten sposób))
zreszta każdy robi to co lubi...po pewnym czasie potrzeba jednak
odmiany

[milywarszawiak]

wiesz, ja nie powiedziałem, że mam obsesję, tylko że lubię pływać. A
to różnica. Przekładając to na sprawy damsko-męskie bardzo lubię się
kochać, co nie znaczy, że robię to z każdą napotkaną miłą,
ładną "koleżanką". Niestety to nawet może wcale nie znaczyć, że to
robię ... (i tak bywa).

[moon32]

witam

[milywarszawiak]

witamy i zapraszamy do rozmowy, może nawet pojawienie się nowej
osoby wyratowało w jakiś sposób, bo zacząłem jakiś "dziwaczny"
temat. Widać pora dnia robi swoje

[monnia3]

Taaa a kto nie lubi powiedz mi?
z ta różnicą ze niektórym aby pójść z kimś do łóżka nie wystarczy
zwykła znajomośc koleżeńska czy poznanie tylko imienia potencjalnej
partnerki na te okazję i to że jest np atrakcyjna

[milywarszawiak]

znowu mówisz tak jakbyś wszystko wiedziała i wszystkich znała
Jeśliby mi wystarczyło to bym sobie nie marudził pod nosem
a tak, jakoś mnie to naszło, źle wpływa na mnie taka wieczorowa
pora, robię się miękki

[moon32]

milywarszawiak napisał:

> znowu mówisz tak jakbyś wszystko wiedziała i wszystkich znała
> Jeśliby mi wystarczyło to bym sobie nie marudził pod nosem
> a tak, jakoś mnie to naszło, źle wpływa na mnie taka wieczorowa
> pora, robię się miękki

oj źle, jak miękki to bardzo źle ))

[milywarszawiak]

haha, nie w takim znaczeniu miękki to było raczej "miękki"

[monnia3]

milywarszawiak napisał:

> znowu mówisz tak jakbyś wszystko wiedziała i wszystkich znała
> Jeśliby mi wystarczyło to bym sobie nie marudził pod nosem
> a tak, jakoś mnie to naszło, źle wpływa na mnie taka wieczorowa
> pora, robię się miękki


Chyba nadinterpretujesz moje wypowiedzi...ja żartuję Szanowny
Kolego
może jak wypoczniesz to porozmawiamy)
miłego wieczoru

[milywarszawiak]

przecież ja też żartuję
nie zostawiaj nas tu samych
no please ...

[moon32]

jesli o mnie chodzi to facet musi miec fantazje i jeszcze cos nie potrafie powiedziec co to sie czuje i juz

[milywarszawiak]

ojej moon nie znęcaj się nade mną (wieczorową porą) ja mam
fantazję ... i co z tego, prośba do Was zmieńmy temat, bo się zrobi
mi smutno

[moon32]

temat jest dobry, a co o polityce chcesz pogadac ))???

[milywarszawiak]

o "bońciu" ale Ty lubisz ludzi "kopać"
haha
ja nie jestem zbyt pruderyjny, tylko wiesz głodnemu nie opowiada się
jak wygląda wystawny obiad w dobrej restauracji, po prostu tak się
nie robi

[moon32]

słuchaj myślę, że z blaku laku czasem dobrze pogadać ))

[milywarszawiak]

oj coś widzę, że masz ochotę porozmawiać na ten temat i ... tyle
Jak masz ochotę to dawaj
dla mnie to nie jest problem
tyle, że nie wiem czy wiele mi pomoże
ale nawet jak Tobie ulży to już sukces

[moon32]

masz tyle czasu ??

[milywarszawiak]

a ile tego czasu potrzeba
może mam

[moon32]

oj wiele, zeby osiagnac pełna satysfakcje ))

[milywarszawiak]

haha
oj kobieto wiele obiecujesz ...

[milywarszawiak]

wiez internet to nie życie
w życiu, w tzw. realu można kochać się bez ustanku, może to trwać
godzinami i cały czas jest super
tu .. niekoniecznie ... po jakimś czasie się może znudzić

[moon32]

po pierwsze nic nie obiecuje, po drugie znam życie i internet

[milywarszawiak]

no i dobrze
internet, cyberki i inne zabawy nigdy nie zastąpią tego co jest w
realu
dlatego mnie to aż tak nie kręci
choć przyznam, że czasami można popuścić wodze fantazji i też jest
przyjemnie

[moon32]

wirtualny seks to ja uprawiałam pare lat temu ))

[milywarszawiak]

dobrze, że nie realny parę lat temu, to dopiero byłaby porażka
a tak to spoko

[moon32]

))) tak źle nie jest, chwalić się nie lubie ))

[milywarszawiak]

szkoda, bo mogłoby być ciekawie

[moon32]

mam opowiadac o seksie w moim życiu ???

[milywarszawiak]

tak Cię podpuszczam. Tak naprawdę to nie.
Ogólnie może to fajny temat (taki bardziej teoretyczny, bo
dokładnych opowieści nikt nie oczekuje zwłaszcza na forum).
Takie głupotki gadam.
Wiesz co
idę chyba spać
dziękuję za miłą rozmowę
do zobaczenie, usłyszenie ... może jutro
śpij spokojnie
lub jak wolisz ... życzę udanych pogawędek (może jeszcze zostajesz)
całuski

[moon32]

sypiam spokojnie i tego Tobie życze

[milywarszawiak]

dziękuję
kolorowych snów

[moon32]

zmykaj pa

[skorpionica11]

milywarszawiak napisał:

> Jestem tu pierwszy raz, więc na razie się rozglądam

Witaj ;P

[milywarszawiak]

witam
i zapraszam do wspólnych pogawędek