Nostalgia i tęsknota

[arogancka_agrafka]

Mnie ogarnia, jak patrzę na to zdjęcie
Ech...

[urko70]

I jak Ci w tym stanie?

[arogancka_agrafka]

Źle
Ponad 2 tygodnie minęły od powrotu, a mnie nadal trzyma.

[urko70]

Popatrz na inne zdjęcia, przypomnij inne widoki, inne sytuacje - może wystarczy zmrużyć oczy i skorzystać z wyobraźni.

[arogancka_agrafka]

Zdjęcia w kółko oglądam słuchając muzyki kojarzącej się z tamtymi miejscami i powoli próbuję powracać do tej rzeczywistości

[urko70]

Może to kwestia zajęcia głowy czyms innym?

[arogancka_agrafka]

Być może
Tylko to powinno być coś wyjątkowego. Będę intensywnie nad tym myśleć

[urko70]

Sama przecież doskonale wiesz, jaka jest najleopsza terapia.
prv

[arogancka_agrafka]

Wiem
Żeby jeszcze oczekiwane skutki za sobą niosła.

[urko70]

może.... diabeł tkwi w szczegółach?

[arogancka_agrafka]

O tak, zawsze w nich uparcie tkwi.
Już go bardzo dobrze poznałam od tej strony

[urko70]

W dupę, kopnij go w dupę.

[arogancka_agrafka]

xurko70 napisał:

> W dupę, kopnij go w dupę.

Siarczyście mu zasadziłam i od razu mi lepiej.

[urko70]

arogancka_agrafka napisała:

> xurko70 napisał:
>
> > W dupę, kopnij go w dupę.
>
> Siarczyście mu zasadziłam i od razu mi lepiej.

Faktycznie kilka lat temu pewna zakonnica wzięła mnie za kumpla po fachu ale czemu Ty mi tu iksa wciskasz przed mojego szanownego nicka to ja nie wiem...


BTW "siarczyście" powiadasz.... aby sama nie jesteś diabliczką....? he?

[arogancka_agrafka]

urko70 napisał:

> Faktycznie kilka lat temu pewna zakonnica wzięła mnie za kumpla po fachu ale cz
> emu Ty mi tu iksa wciskasz przed mojego szanownego nicka to ja nie wiem...
>

To nie ja ! Musisz mi wierzyc

> BTW "siarczyście" powiadasz.... aby sama nie jesteś diabliczką....? he?

Ups...Urko rozgryzł agrafkę,
rozpiął i obnażył do cna.
Bez ostrzeżenia...z zaskoczenia.
Pierwotnym instynktem wiedzion..)

[urko70]

arogancka_agrafka napisała:

> To nie ja ! Musisz mi wierzyc

A w ogóle to nie moja ręka....?


> Ups...Urko rozgryzł agrafkę,
> rozpiął i obnażył do cna.
> Bez ostrzeżenia...z zaskoczenia.
> Pierwotnym instynktem wiedzion..)

Ciekawych słów używasz pisząc o zwykłych sprawach..., jakby nieconieco kosmate było.

[arogancka_agrafka]

urko70 napisał:

> arogancka_agrafka napisała:
>
> > To nie ja ! Musisz mi wierzyc
>
> A w ogóle to nie moja ręka....?

Idę w zaparte. Nie moja
Ja mam szczuplejszą i bardziej
słońcem muśniętą.
>
>
> > Ups...Urko rozgryzł agrafkę,
> > rozpiął i obnażył do cna.
> > Bez ostrzeżenia...z zaskoczenia.
> > Pierwotnym instynktem wiedzion..)
>
> Ciekawych słów używasz pisząc o zwykłych sprawach..., jakby nieconieco kosmate
> było.
>

Moje słowa lubią czasem zawierać
dwuznaczności.
Jednak zależnie od tematu bądź rozmówcy.

[urko70]

arogancka_agrafka napisała:


> Idę w zaparte. Nie moja
> Ja mam szczuplejszą i bardziej
> słońcem muśniętą.

Już się tak nie przechwalaj, zejdzie Ci zaraz...
(to muskanie to też pewnie przypadek)

> Moje słowa ...

[arogancka_agrafka]

urko70 napisał:

> Już się tak nie przechwalaj, zejdzie Ci zaraz...

Nie zejdzie, umiem odpowiednio
o to zadbać

> (to muskanie to też pewnie przypadek)

Nie, to celowe działanie

[urko70]

arogancka_agrafka napisała:

> Nie zejdzie, umiem odpowiednio
> o to zadbać

Oj...... niedobrze, niedobrze....

> Nie, to celowe działanie

Pacz Pani....

[arogancka_agrafka]

urko70 napisał:

> Oj...... niedobrze, niedobrze....

Dobrze dobrze
Lubię i nie szkodzi mi głębokie
nawilżanie oraz naturalny karoTEN
)
>
> > Nie, to celowe działanie
>
> Pacz Pani....

Ironista

[urko70]

arogancka_agrafka napisała:

> > Oj...... niedobrze, niedobrze....
>
> Dobrze dobrze
> Lubię i nie szkodzi mi głębokie
> nawilżanie oraz naturalny karoTEN
> )

Kiedy mówię niedobrze to znaczy, że nie dobrze! Kto Ci powiedział, że o to mi chodzi!?
Wa mać.... pewnie tylko mi to się tak kojarzy...

> Ironista

Schoowaj.

[arogancka_agrafka]

urko70 napisał:

> Kiedy mówię niedobrze to znaczy, że nie dobrze! Kto Ci powiedział, że o to mi c
> hodzi!?
> Wa mać.... pewnie tylko mi to się tak kojarzy...

W takim razie co to za skojarzenia ?
Pisz śmiało.

[urko70]

arogancka_agrafka napisała:

> urko70 napisał:
>
> > Kiedy mówię niedobrze to znaczy, że nie dobrze! Kto Ci powiedział, że o t
> o mi c
> > hodzi!?
> > Wa mać.... pewnie tylko mi to się tak kojarzy...
>
> W takim razie co to za skojarzenia ?
> Pisz śmiało.

Ot po prostu przypomniała mi się pewna obszerna Pani, która lubiła się mocno opalić i być solidnie i głęboko nawilżona. Nie ważne.

[arogancka_agrafka]

urko70 napisał:

> Ot po prostu przypomniała mi się pewna obszerna Pani, która lubiła się mocno op
> alić i być solidnie i głęboko nawilżona. Nie ważne.

No to ładne masz skojarzenia,
co do mojej osoby O_O

[urko70]

arogancka_agrafka napisała:

> No to ładne masz skojarzenia,
> co do mojej osoby O_O

Hmm, nie chciałem urazić ale ... no wiesz... nie tylko wygląd się liczy....

To na końcu to.... yyy... oczy?

[arogancka_agrafka]

urko70 napisał:

> Hmm, nie chciałem urazić ale ... no wiesz... nie tylko wygląd się liczy....
>

Spoglądać na własne odbicie z narcystycznym zachwytem, a dbać o
siebie, to nie to samo. Różnica jest kolosalna.
A sfera intelektualna, czy duchowa
jest tu równorzędna.
Czym jest piękne ciało idące w parze
z umysłową pustką? (niech to pytanie
pozostanie retorycznym)

> To na końcu to.... yyy... oczy?

Tak. Nieco zdziwione.

[urko70]

arogancka_agrafka napisała:

> Spoglądać na własne odbicie z narcystycznym zachwytem, a dbać o
> siebie, to nie to samo. Różnica jest kolosalna.
> A sfera intelektualna, czy duchowa
> jest tu równorzędna.
> Czym jest piękne ciało idące w parze
> z umysłową pustką? (niech to pytanie
> pozostanie retorycznym)

No to ja Tu Cię komplementuję, ciut między wierszami, Twoje właściwości "wewnętrzne", a Ty do mnie takim tonem....
Skąd w ogóle pomysły o narcyźmie etc....
heh


> > To na końcu to.... yyy... oczy?
>
> Tak. Nieco zdziwione.

Moje teraz jeszcze większe...

[arogancka_agrafka]

urko70 napisał:

> No to ja Tu Cię komplementuję, ciut między wierszami, Twoje właściwości "wewnęt
> rzne", a Ty do mnie takim tonem....
> Skąd w ogóle pomysły o narcyźmie etc....
> heh

Ależ Drogi Urko ta zagadka została rozwiązana

[urko70]

arogancka_agrafka napisała:

> Ależ Drogi Urko ta zagadka została rozwiązana
>
>

Droga A. ..... czasoprzestrzeń mi sie zagła....

[arogancka_agrafka]

urko70 napisał:

> Droga A. ..... czasoprzestrzeń mi sie zagła....

Prostuj, prostuj !.....zanim wpadniesz w pętle

[urko70]

arogancka_agrafka napisała:

> Prostuj, prostuj !.....zanim wpadniesz w pętle

Jak wpadnę to i wypadnę.... nie pierwszy i nie ostattni raz.

[arogancka_agrafka]

urko70 napisał:

> Jak wpadnę to i wypadnę.... nie pierwszy i nie ostattni raz.

A to Waść doświadczony w tej materii
W dodatku lubiący chyba poruszać
się po sinusoidzie heh..

[urko70]

arogancka_agrafka napisała:

[...]

Chochlik mi tu podpowiada, że nie tylko ja.

[khinga]

arogancka_agrafka napisała:

> Mnie ogarnia, jak patrzę na to zdjęcie
> Ech...
>

Mnie też, bo już długo nie było tutaj słonecznie i tak błękitnego nieba.
Ale żeby nie było..wystarczy 15 min spacerkiem i już tam jestem

[arogancka_agrafka]

khinga napisała:

> Ale żeby nie było..wystarczy 15 min spacerkiem i już tam jestem

Piśnij jeszcze słowo....

[khinga]

arogancka_agrafka napisała:

> Piśnij jeszcze słowo....
>
>


Jak mi sie buzia nie zamyka

[urko70]

khinga napisała:

> Jak mi sie buzia nie zamyka

Uważaj na język, dwa razy nie rośnie

[khinga]

urko70 napisał:


> Uważaj na język, dwa razy nie rośnie

Co Wy z tym językiem Wczoraj stomatolog dzis Ty

[urko70]

khinga napisała:

> Co Wy z tym językiem Wczoraj stomatolog dzis Ty

Jak Ci kilka osób mówi, żeś pijana to na wszelki wypadek usiądź...

[khinga]

urko70 napisał:

> Jak Ci kilka osób mówi, żeś pijana

skąd ten wniosek???

> to na wszelki wypadek usiądź...

Kazał się położyć, więc nie miałam wyjścia...

[urko70]

khinga napisała:

> urko70 napisał:
>
> > Jak Ci kilka osób mówi, żeś pijana
>
> skąd ten wniosek???

Jaki wniosek?

> > to na wszelki wypadek usiądź...
>
> Kazał się położyć, więc nie miałam wyjścia...

Spolegliwaś.

[khinga]

urko70 napisał:

> Jaki wniosek?

czy to takie przysłowie, którego nie znam?


> Spolegliwaś.

Pod jego dłońmi nie miałam wyjścia

[urko70]

khinga napisała:

> urko70 napisał:
>
> > Jaki wniosek?
>
> czy to takie przysłowie, którego nie znam?

Raczej powiedzenie .

> > Spolegliwaś.
> Pod jego dłońmi nie miałam wyjścia

Sprawne dłonie i conieco na strychu bardzo pomagają

[khinga]

urko70 napisał:

> Raczej powiedzenie .

Oj tam..


> Sprawne dłonie i conieco na strychu bardzo pomagają

Stomatolog powinien takie własnie mieć

[urko70]

khinga napisała:


> > Sprawne dłonie i conieco na strychu bardzo pomagają
>
> Stomatolog powinien takie własnie mieć

To każdemu pomaga.

[khinga]

urko70 napisał:


> To każdemu pomaga.

Zapewne takie masz

[urko70]

Masować umieją.

[khinga]

długie palce mają?

[urko70]

Długo nie jadłaś?

[khinga]

Wystarczająco. Codziennie jestem głodna


i co z tymi palcami?

[urko70]

khinga napisała:

> i co z tymi palcami?

Palce są w sam raz.

[khinga]

urko70 napisał:


> Palce są w sam raz.

...?

[urko70]

khinga napisała:

> > Palce są w sam raz.
>
> ...?

?