ilnyckyj
24.12.07, 11:44
Ostatnio nawet Królik, wiecznie niezadowolony pochwalił świąteczne
rytuały i ja zresztą też. Ale żeby nie przechwalić: przeważa obłuda,
hipokryzja, konformizm, nie tylko w opłatkach pracowniczych, także w
domowych zaciszach. Pusty rytuał i wyżera. Taka jest rzeczywistość.
Kolędy wciąż te same, od których dostaję już mdłości. Trudno trzeba
to przeżyć.
A Wam - wszystkim pisującym i zaglądającym na to Forum, życzę
spokojnych Świąt, bez mdłości. Il