Dodaj do ulubionych

Pytanie do mamymartynki

06.05.08, 15:43
Kiedys poradzilas mi jak npobrac mocz,mam pytanko
- Kochana jak przyczepie malej woreczek do pobrania moczu to ma tak lezec z
gola pupa czy moge zalozyc pampersa.Mi dzis pani doktor tlumaczyla,ze taki
woreczek najlepiej zalozyc w nocy i potrzymac ze trzy cztery godziny.
Obserwuj wątek
    • o-lcia Re: Pytanie do mamymartynki 06.05.08, 15:48
      Glupie pytanie,bo w sumie po co pamperssmile chodzilo mi o spioszki,bo ciekawa
      jestem czy caly mocz wplywa do woreczka zakladajac,ze dobrze go przyczepie.
    • dziunia27 Re: Pytanie do mamymartynki 06.05.08, 16:30
      smile TO NIE DO MNIE ale sie wtrącesmile przepraszamsmile
      myśle ze niezaszkodzi mimo wszystko ubrać pampersa, bo jeśli coś
      gdzieś przeleci? to bedzie mokrasmile a śpioszki? czemu nie? czemu ma
      leżec na golaska, no chyba że tak lubi albo masz tak goraco... smile

      moja mała miała pobierany mocz tuż po urodzeniu w szpitalu i miałam
      i pampersa i śpioszki, niczemu to nieprzeszkadzałosmile
      jedno niema nic wspólnego z drugimsmile
      • o-lcia Re: dziunia 06.05.08, 17:00
        Dziekuje, kazda porada sie liczy.
        No bo wlasnie sie tak zastanawialam,ze nie zsiusia sie na zawolnie,polezec
        chwile musi.A z tym pampersem to sobie pomyslalam,ze moze za bardzo ten woreczek
        scisnie,ale skoro piszesz,ze twoja mala tak miala to znaczy,ze mozna tak zrobic.
        • 0.mamamartynki Re: dziunia 06.05.08, 17:55
          Witamsmile)
          Pampersa możesz spokojnie założyć, w razie jak coś przecieknie (może tak być) nie zamoczy bielizny. Kochana ja pobierałam mocz Martynie zaraz jak wstała rano i podczas cycusiowania sikała. Myślę, że po nocy tych siuśków jest sporo i tak najlepiej pobierać. Acha pampersa załóż luźniej. Co jeszcze Ci poradzić? Jak będziesz zakładać niuni woreczek to minimalnie rozszerz wargi sromowe większe i dopasuj tą stronę klejącą do pipuni, pamiętając by ujście cewki moczowej było zakryte woreczkiem. Jak coś to pytaj śmiałosmile)
          Buziaczki całuśne dla Was
          • o-lcia Re: mamamartynki 06.05.08, 21:03
            Dziekuje za odpowiedz,bede sie rano zmagac.
            Pediatra kazala mi sprobowac dzis to przykleic tak dla proby,no i sie
            posluchalam,ale jak odrywalam to od skorki to bylo to straszne.Zalowalam,ze jej
            to zalozylam i meczylam.
            • 0.mamamartynki Re: mamamartynki 06.05.08, 21:41
              A widzisz pisałam chyba w pierwszym poście, że odklejanie nie jest miłe dla dziecka niestetysad
              Dlatego dobrze jest przykleić raz a porządnie, żeby potem nie męczyć dziecka. Rano po obudzeniu malutkiej szybciutko umyj pipcie i woreczek naklej i do jedzonka.
              Ja idę dać małej cycusia i lulu, mam nadzieję, że szybko zaśnie bo jestem padnięta.
              Buźka
    • migi-79 Re: Pytanie do mamymartynki 06.05.08, 23:51
      Przepraszam że się wtrącam,ale chciałam się wypowiedzieć na temat
      woreczków.Wyczytałam że wyniki z takiego sposobu nie są
      wiarygodne.Ja mojej nieraz robiłam tym sposobem i zawsze coś
      wychodziło nie tak,zarówno w moczu ogólnym ,jak i w posiewie.Poza
      tym taki woreczek nie można trzymać dłużej niż godzinę i przy
      odklejaniu boli i pojawia się zaczerwienienie sromu.Najlepszy sposób
      to złapanie porannego moczu,po podmyciu dokładnie cewki moczowej, w
      pojemnik(taki z apteki plastikowy)i złapać do niego środkowy
      strumień.Nie jest to łatwe zadanie,wymaga cierpliwości zarówno
      rodziców jak i maleństwa.My siedzieliśmy w łazience po pół godziny i
      czasami nic z tego.Albo zdążyła zrobić przy podmywaniu albo nie
      robiła wcale i kiedy zakładaliśmy jej pieluszkę to wtedy
      robiła.Czasami podchodziliśmy do tych prób przez kilka dni,ale w
      końcu się udawało i wyniki były już w normie i dzięki temu obyło się
      bez antybiotyków.Znalazłam właśnie taką stronę o tym temacie,więc
      może się przyda
      dziecko.onet.pl/1228,5,niecodzienne_zabiegi,2,artykuln.htmlPowodzenia
      • migi-79 Re: Pytanie do mamymartynki 06.05.08, 23:53
        Przepraszam,ale tamten adres xle się skopiował,ten jest dobry
        dziecko.onet.pl/1228,5,niecodzienne_zabiegi,2,artykuln.html
        • dziunia27 Re: Pytanie do mamymartynki 07.05.08, 00:16
          to jest bardzo ciekawe co napisała migi-79.. i z pewnościa wiele w
          tym prawdysmile)
          ale jak "złapać" ten mocz u takiego malucha??? dla mnie jest to
          niewykonalne://
          Tobie migi naprawde gratuluje cierpliwości i wytrwałoścismile)) że tez
          wam sie to udałosmile
          • betibor Re: Pytanie do mamymartynki 07.05.08, 08:23
            migi ma rację.njlepiej mocz łapać do pojemnika jałowego.nefrolog
            powiedziała,że taki mocz w ciągu godziny powinien być dostarczony do
            labolatorium, bo bakterie b.szybko się namnażają.można ew.trzymać w
            lodówce 3 godz.ale nie na drzwiach.my łapaliśmy środkowy strumień po
            wcześniejszym podmyciu i przemyciu siusiaka riwanolem.
    • o-lcia Re: Pytanie do mamymartynki 07.05.08, 10:38
      Jedna wielka klapa!!!
      Zalozylam Olesce woreczek o 5 rano.O 8 nie nasiusiala jeszcze,wiec zdjelam jej
      spioszki i pampersa,bo myslalam ze jak zrobi jej sie chlodniej to w koncu sie
      zsiusia.Ale moje dziecko nie myslalo o zsiusianiu sie tylko obsrutala
      sie.Pozniej zsiusiala sie w koncu po 3i pol godz,!!
      Ale nie nadawalo sie juz to.Jutro musimy to powtorzyc.

      Dzieki za podpowiedzi!!!1
      • migi-79 Re: Pytanie do mamymartynki 07.05.08, 11:38
        Oj wymaga to cierpliwości,czasami oboje z mężem ją
        traciliśmy,wysiadując w łazience.Dobrze też puścić strumień wody aby
        pobudzić siusianie,u naszej małej raczej to nieskutkowało,ale zawsze
        można spróbować.Co do przetrzymywania moczu,dobrze to
        opisała "betibor",tego trzeba się trzymać żeby nie namnożyły się
        bakterie.Powodzenia życzę z tym łapaniem i cierpliwości.
        • 0.mamamartynki Re: Pytanie do mamymartynki 07.05.08, 18:32
          Witam
          Podziwiam dziewczyny łapiące mocz prosto do pojemnikasmileCo do woreczków owszem, również czytałam o tym , ze wyniki mogą wyjść niemiarodajne, ale ja robiłam kilka razy, nie dotykałam powierzchni wewnętrznej woreczka, mocz zaraz (ok 15 min)przelewałam do pojemnika i wyniki za każdym razem wychodziły jak najbardziej prawidłowe, więc myślę, że jak się tą "operację" przeprowadzi w warunkach higienicznych wyniki raczej wyjdą prawdziwe.Ale widomo nie ma jak łapanie moczu prosto do pojemnika plastikowego.
          o-lcia spróbuj pobrać siuśki małej po jedzeniu lub piciu, ale troszkę później np o 8-9 rano. Powodzenia!!
          • betibor Re: Pytanie do mamymartynki 07.05.08, 20:01
            jezeli chodzi o woreczki to ważne jest, tak jak pisze
            mamamartynki,żeby założyć go tak by nie został zanieczyszczony i
            żeby od razu przelać do pojemnika.Żeby dziecko nie leżało z tym
            woreczkiem np.godz.
            z drugiej strony na posiew powinien być łapany środkowy strumień,a
            nie da się go złapać jak się założy woreczeksad
            powodzenia.
    • ivonnebest Re: Pytanie do mamymartynki 07.05.08, 20:47
      No niestety woreczki raczej dają zle wyniki. Tak bylo u mojego malucha. wyszly
      mu bakterie w moczu. Lekarka w szpitalu gdzie mial robione badania nawet nie
      chciala przyjąć woreczka z siuskami do badania bo powiedziala że to nie jest
      badanie miarodajne. I faktycznie z moczu zlapanego z pojemnika nic nie wyszlo..
      • migi-79 Re: Pytanie do mamymartynki 07.05.08, 23:27
        Po podrażnieniu sromu od woreczka w moczu wychodziły świeże
        erytrocyty i leukocyty oraz liczne bakterie,pomimo sterylnego
        pobierania.Po zsiusianiu do pojemnika wyniki wyszły dobre.A propo są
        dwa rodzaje woreczków,bynajmniej u nas w aptekach i wiem jedno,że te
        produkcji chińskiej są do niczego.Po 1-mocz ucieka gdzieś bokiem,po
        2-klej z niego zostaje na ciele dziecka i ciężko go usunąć.To takie
        moje spostrzeżenia.
    • dziunia27 ??? 07.05.08, 23:43
      to zastanawia mnie jedna rzecz..
      skoro wyniki z woreczków są mało wiarygodne, tak? i nawet w szpitalu
      pani doktor niechciała ów woreczka przyjąć, to po jaki h** produkują
      i sprzedają te woreczki???;///
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka