Dodaj do ulubionych

chce sie wyzalic

14.03.13, 14:53
Witam wszystkie mamy niejadkow,
Sledze forum od ponad roku, poczatkowo szukajac rozwiazania problemu z moja corka a na chwile obecna szukajac pokrzepienia. Juz nie wiem co mam robic, gdzie szukac pomocy. Problem zaczal sie kiedy corka w wieku dwoch miesiecy odrzucila piersc, potem to samo sie z butelka. Wprowadzanie stalych pokarmow bylo jeszcze gorsze. Jedynym rozwiazaniem jakie nieznacznie pomoglo bylo karmienie przed telewizorem. Sama nigdy nie interesowala sie jedzeniem, nigdy nie plakala glodu. Jeden z najgorszych epizodow odmowienia jedzenia byl okres kiedy corka skonczyla rok. Wtedy tez zdecydowalam sie zrobic wszelkie badania. Wyniki wyszly ok. Zdecydowalam sie na badania dopiero tak pozno gdyz wiazalo to sie z wyjazdem z kraju w ktorym obecnie mieszkam do Polski. W UK wszelkie badania wykonywane sa w ostatecznosci, kiedy definitywnie widac, ze z dzieckiem dzieje sie zle. A moja corka poza tym, ze jest drobna, wszystko ok. Teraz corka ma dwa lata i jest tragedia z jedzeniem. Od miesiaca zje moze jeden maly posilek dziennie i napije sie kilka lykow wody. Jest pogodna, ma energie - chociaz to. Lekarz w UK, ktorego odwiedzilam tydzien temu powiedzial zeby nie wmuszac jedzenia, nie karmic przed bajkami, jak nie zje niech czeka na nastepny posilek. I tak robie, i nic, zadnych rezultatow. Boje sie bo zaczyna tracic na wadze. Wybieram sie do Polski na badania, ale dopiero w czerwcu/lipcu, bo sa straszne kolejki o paszport, ktory musze jej wyrobic. Obawiam sie ze do tego czasu moze byc gorzej i gorzej. Kiedy to minie? Czy to minie? Czemu nie chce jesc?
Obserwuj wątek
    • gabrysia1304 Re: chce sie wyzalic 14.03.13, 16:02
      Witaj,
      Czytam Twoj post i wydaje sie, ze idziemy dokladnie taka sama droga. Moja coreczka ma w tej chwili 13 miesiecy. Tez odrzucila piers w wieku 2 miesiecy, potem butelki nie chciala, byla przez kilka miesiecy karmiona przez sen. U nas wyszlo, ze jest alergikiem, ale nie jestem pewna czy to główna przyczyna niejedzenia. Z rozszerzaniem diety idzie kiepsko, poza mlekiem jada tylko raz dziennie obiad (oczywiscie tez przy bajkach,klockach, ksiazeczkach...) i Nutramigen AA z kaszka ale tu tez trzeba sie niezle nawyginac zeby wypila chociaz 120 ml....Im wiecej czytam na forum tym bardziej przekonuje sie, ze nie powinnam jej tak wciskac jedzenia, tylko sie jeszcze bardziej zniecheci. Jak dlugo Wam kazal lekarz czekac na efekty? po tygodniu nie jest nic lepiej?Ile wazy Twoja coreczka w tej chwili?
      • elojra82 Re: chce sie wyzalic 14.03.13, 16:58
        Lekarz stwierdzil ze na efekty mozna czekac dosc dlugo. Powiem ci ze wczesniejszy okres niejedzenia, ktory byl w pazdzierniku, trwal miesiac. Staralam sie jej nic nie "wciskac". Jadla baaardzo malo: nie jadla sniadania, obiad kilka lyzek zupy, troche kaszki na wieczor. Schudla, ale potem sie poprawilo i przybrala z powrotem. Corka ma 2 lata i 2 miesiace. Mierzy 86 cm i waga obecnie ponizej 11 kg. To co nadrobilismy w ostatnie miesiace teraz tracimy.. Nadal karmie ja przed telewizorem, ale to juz tak nie dziala jak kiedys. Jest juz znudzona bajkami, woli sobie pobiegac. Szczerze mowiac zdaje sobie sprawie ze wyrobilam zly nawyk karmienia przed TV, ale nie mialam wyjscia.
        Zycze duuuuzo cierpliwosci i nadzieji na lepsze jurto ..
        • gabrysia1304 Re: chce sie wyzalic 24.04.13, 13:08
          Chcialam zapytac czy cos sie poprawilo u Was z jedzeniem? Mnie ostatnio przesladuje mysl, ze corka mi sie zaglodzi na smierc...Wydaje mi sie, ze w tej chwili problem lezy juz nie tylko w problemach brzuszkowych, zwiazanych z alergia, ale ma juz podloze psychiczne przez to moje wciskanie przy bajkach, zabawkach itp. Mam wrazenie, ze zadne dziecko na tym forum nie je tak beznadziejnie i nie jest tak zabawiane przy jedzeniu jak moje... Chyba sprobuje dac jej wolna reke - chce-je, nie chce-nie je. Tylko nie wiem jak dlugo trzeba by czekac na jakikolwiek efekt.
          • elojra82 Re: chce sie wyzalic 24.04.13, 17:57
            Od jakis dwoch tygodni corka je lepiej. Nadal karmie przed bajkami, ale jada o wiele wiecej, az jestem zaskoczona. Zauwazylam tez, ze przejawia wieksze zainteresowanie jedzeniem. A ile wazy twoja corka?
            • gabrysia1304 Re: chce sie wyzalic 24.04.13, 19:17
              Moja Pola ma rok i 2 miesiace i wazy 9800. Wazyla juz 10 kg po kilku dniach superjedzenia u babci, a potem przypaletala sie jakas infekcja i znowu waga spadla. Wiem, ze nie wazy zle, ale ona urodzila sie gigantyczna - 4280 g :) U nas jeszcze jest problem z alergia, bo mala zle reaguje na wiele produktow i ostatnio jada tylko ziemniaki z brokulem i kalafiorem. Nawet po Sinlacu ja wysypuje, a to jedna z niewielu rzeczy, ktore jej smakuja.
              • lumierin Re: chce sie wyzalic 25.04.13, 10:35
                Gabrysia, ja wierzę że jest problem z karmieniem, zabawianie i takie ale ona waży prawie 10 kg!!!
                Rozumiem, że urodziła się duża ale wg. siatek WHO to jest powyżej 50 centyla. Nie możesz więc pisać, że jest najgorszym forumowym niejadkiem, ja będę szczęśliwa jak moja córa dobije na roczek do 8kg.
          • helka86 Re: chce sie wyzalic 25.04.13, 09:46
            Jest tak jak Pani mówi trzeba sie wybrać do psychologa. My jestesmy po pierwszej wizycie i ..... dziecko zaczeło jeść !!!! Także nie zwlekajcie bo to naprawde pomaga !! A co do przetrzymania aby dziecko nie jadło to moje nie jadło 3 dni i pewnie dalej by nie jadło gdybysmy go nie zmusili wiec niewiem czy to ma sens .. :/ naprawde polecam dobrego psychologa! Pozdrawiam
            • gabrysia1304 Re: chce sie wyzalic 25.04.13, 13:18
              Dziecko zaczelo jesc po pierwszej wizycie??? Co takiego powiedzial psycholog, ze zadzialalo tak ekspresowo? Ja sie obawiam, ze zanim dzialania psychologa przyniosa skutek, z corki zostanie skora i kosci... Jak szukaliscie psychologa? ktos polecony? zajmuje sie problemami dzieci i jedzeniem czy to ogolny psycholog?
              • helka86 Re: chce sie wyzalic 25.04.13, 17:18
                Powiem pani że tez byłam sceptycznie nastawiona ... a jednak :) Ja znalazłam prywatnie Pania psycholog która zajmuje sie typowo zaburzeniami żywienia , zadzwoniłam na informacje medyczną i powiedziałam o co chodzi . Czekalismy chyba 3 tygodnie na wizyte. Od tamtego dnia radykalnie wszystko zmienilismy np. zero telewizora , zero grania, zero jakiejkolwiek przekąski , tak rozmawiała z moim synem ze on zrozumiała ze to co powiedziała Pani doktor jest święte także jak ona powiedziała ze ma próbować innych rzeczy do jedzenia niz tylko te które je zwykle - on uznał ze tak trzeba i próbuje... Ogólnie może niema jakoś extra apetytu ale potrafi zjesc juz małą porcje, niepowiem czasami sie przy tym namarudzi ale nie można ustępowac. Jeżeli mieszka Pani w woj. śląskim to polecam Panią doktor bo naprawde warto zapłacić każde pieniądze byle by dziecko jadło.... Teraz czekamy na nastepna wizyte.. Aha i powiem Pani jeszce ze wizyte u takiego psychologa podbuduje także Pania bo wiem jak sie Pani czuje czasami beznadziejnie , żle i bezsilnie...
                • isina22 Re: chce sie wyzalic 29.04.13, 21:34
                  Witam, jestem mama 2 letniego niejadka. Kazdy posilek to droga przez meke przed tv. Jestem juz totalnie zmeczona psychicznie bo gdy przychodzi pora karmienia mam takie nerwy w sobie ze koniec. Nasz syn nie je wogole sniadania czasami suchy chleb opiekany w tosterze maslo szynka czy serek nie wchodza w gre wogole. Kiedys jadl jeszcze platki z mlekiem ale to nie trwalo dlugo! Potem jakos do obiadu nie uest glodny. Na obiad gotuje mu zupy a i zup czasem nie chce po poludniu znowu nic nie je az do pory wieczornej kiedy dostaje butelke z kaszka manna na mleku. Konsultowalam to z naszym lekarzem rodzinnym i polecila nam syrop peritol ale okazalo sie ze niestety 3ycofali go i sa w tej chwili tylko tabletki ktorych chyba nie bedzie mogl dostawqc bo jest za maly. Gdy zacz6nal wogole przygode z jedzeniem jadl doslownie wszystko kazdy obiadek deser jogurt teraz nie zjada nic z tych rzeczy! martwie sie zeby sie jie rozchorowal... zainteresowala mnie kwestia tego psychologa. Ile lat ma twoje dziecko ze tak posluchalo pani psycholog? Macie jakies rady moze dla mnie co robic z moim niejadkiem? Pozdrawiam wszystkie mamy :-)
      • evelinka2012 Re: chce sie wyzalic 19.03.13, 12:43
        gabrysia1304 napisał(a):

        > Witaj,
        > Czytam Twoj post i wydaje sie, ze idziemy dokladnie taka sama droga. Moja corec
        > zka ma w tej chwili 13 miesiecy. Tez odrzucila piers w wieku 2 miesiecy, potem
        > butelki nie chciala, byla przez kilka miesiecy karmiona przez sen. U nas wyszlo
        > , ze jest alergikiem, ale nie jestem pewna czy to główna przyczyna niejedzenia.
        > Z rozszerzaniem diety idzie kiepsko, poza mlekiem jada tylko raz dziennie obia
        > d (oczywiscie tez przy bajkach,klockach, ksiazeczkach...) i Nutramigen AA z kas
        > zka ale tu tez trzeba sie niezle nawyginac zeby wypila chociaz 120 ml....Im wie
        > cej czytam na forum tym bardziej przekonuje sie, ze nie powinnam jej tak wciska
        > c jedzenia, tylko sie jeszcze bardziej zniecheci. Jak dlugo Wam kazal lekarz cz
        > ekac na efekty? po tygodniu nie jest nic lepiej?Ile wazy Twoja coreczka w tej c
        > hwili?

        Proszę mi powiedzieć w jaki sposób została stwierdzona alergia?
        • gabrysia1304 Re: chce sie wyzalic 22.03.13, 15:44
          Alergie stwierdzono na podstawie badania krwi IGE swoiste na mleko. Nalezymy do poradni alergologicznej i tam robiono nam dodatkowo testy platkowe, wyszla nadwrazliwosc na krolika (ktora tak naprawde jest alergia, bo mala wysypuje po kroliku), alergia na mieso indyka, gołąbka, kurczka...w ogole to chyba w tej chwili wiekszym problemem jest to ze nie mam co dac malej do jedzenia bo po wielu rzeczach ja wysypuje, niz to ze ona nie chce jesc. Poki co ciagniemy glownie na Nutramigenie z kaszka ryzowa... :(( Ale morfologia ok, wiec na razie nie ma powodow do zmartwien :)
        • gabrysia1304 Re: chce sie wyzalic 22.03.13, 15:48
          Acha, jedna wazna rzecz-moja corka na alergika nie wygladala - cera idealna. Zaden lekarz nie chcial sluchac o alergii, chociaz ja sie upieralam, zeby zrobic badania. Dopiero w 8 miesiacu zaczely sie wysypki, po indyku. Gdybysmy nie zostali skierowani do szpitala z prywatnej wizyty to nigdy bysmy do tej alergii nie doszli...
    • gag-nes Re: chce sie wyzalic 14.03.13, 21:28
      Ech, nie pocieszę. Ja mam trzylatka niejadka. Do roku jadł w miarę, w miarę, a potem było już tylko gorzej. I tak do dziś. Je 5 potraw na krzyż. Na początku też wmuszałam, karmiłam przy bajce, ale jak widać nie wychodzi to na dobre. W tej chwili nie chce, nie je. Ma 13 kg i ok. 100 cm. A najgorsze jest to, że córka trafiła mi się podobna... Zaczyna odmawiać jedzenia już teraz, a ma dopiero 4 miesiące :/
      • magdabober5 Re: chce sie wyzalic 15.03.13, 11:55
        O rany.No nasza historia!! Moja ma 13 m ż i sytuacja identyczna.Leżałyśmy w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.Badania wwszystkie o.k taki typ.Powiedzieli nam że jak idzie swoim tempem to wszystko o.k .Waży 8100
    • helka86 Re: chce sie wyzalic 22.03.13, 10:56
      :( Mam to samo co Pani ... No jakbym czytała o swoim dziecku. Tylko ze mój syn ma juz 6 lat i nadal sie nic nie zmieniło !!! Ręce człowiekowi juz opadaja:( Niech sie Pani nie martwi wagą bo mój syn wazy 17 kg. W przedszkolu sądzili że się nauczy jeść bo nie takich nie jadków mieli a tu minęło prawie dwa lata i dalej nic nie tknie w przedszkolu. Badania też ma zawsze ok także chyba te typy tak mają :) Także głowa do góry bo krzywda im sie widocznie nie dzieje i może kiedys z tego wyrosną :)
    • gabrysia1304 Re: chce sie wyzalic 04.09.13, 13:08
      Eljora, czy u was problem z karmieniem nadal trwa? Jak to wyglada w tej chwili? JA strasznie martwie sie o moja corke, od kiedy odrzucila mleko nie ma zadnego pewnego posilku... Wszystkiego zjada po kilka lyzeczek i nawet przy bajce juz krzyczy ze nie chce :((
      • elojra Re: chce sie wyzalic 04.09.13, 17:38
        Hej. Obecnie mała je i to bardzo dobrze, jak na nią. Wszystko zmieniło sie po antybiotyku, ktory dostała po tym jak zajęło uszy, oskrzela. W czerwcu zaczela jesc bardzo dobrze. Od tamtej pory przybrała okolo 1,5 kg a moze i wiecej bo nie ważyłam ja od miesiąca. Co najważniejsze zaczyna jesc owoce. Nie wiem czy ta poprawe mozna tłumaczyć dzialaniem antybiotyków, bo mała od urodzenia nie chciała jeść. A przecież nie była chora od urodzenia. I twojej się poprawi, tylko trzeba w to wierzyć i mniej sie stresować. Wiem ze to trudne bo przechodzilam to 2,5 roku. Pozdrawiam serdecznie.
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka