obroża czy szelki?

[niomi13]

Witam,
Mam pytanie co sądzicie o szelkach i obroży. Część moich znajomych
mówi , że szelki są wygodniejsze dla psa, inni zaś ze obroża, a co
wy o tym myślicie? Mam pół rocznego Labka i ostatnio jak byłam na
spacerze właściwiej innego psa powiedział ze nie powinien chodzić w
szelkach bo są dla niego nie zdrowe. Czy to prawda?

[a.nancy]

polroczny to troche za mlody, poczekalabym az przestanie rosnac.

w kwestii "co lepsze":
u nas sprawdzily sie szelki. pies mniej ciagnie (a nawet jak ciagnie, to latwiej
go utrzymac), obroze probowal sobie zdjac, irytowala go, prowokowala do buntu. w
szelkach jest duzo spokojniejszy.
nie mowie, ze to regula, pewnie zalezy od charakteru psa.

[tenshii]

Pewnie ciągnie.
A jak ciągnie to ja polecam szelki treningowe - nauczy się ładnie chodzić na smyczy oraz chodzenia w szelkach.
Potem można zastąpić zwykłymi

[basia961]

Jeśli szelki to takie które nie przechodzą pod psimi "pachami". W źle dobranych
pies stawia łapy inaczej niż to z anatomii wynika, efektem będą zaburzenia w
obrębie stawów.
Co do nauki chodzenia przy nodze - są zwolennicy szelek i zwolennicy obroży...
Szelki nie powodują dyskomfortu przy ciągnięciu, dlaczego więc pies ma iść
ładnie? Jeśli pies ciągnie na obroży to na szelkach będziesz za nim fruwać :)))
Nauka na obroży, szelki potem.
Szelki są dla psów które prowadzą (np. osoby niewidome), obroże dla tych
prowadzonych...

[a.nancy]

> Szelki nie powodują dyskomfortu przy ciągnięciu, dlaczego więc pies ma iść
> ładnie? Jeśli pies ciągnie na obroży to na szelkach będziesz za nim fruwać :)))

no wlasnie u nas jest dokladnie na odwrot, na obrozy ciagnie, w szelkach duzo
mniej. wlasnie dlatego ze nie powoduja dyskomfortu, moj pies ma nature
buntownika ;) i gdy czuje sie do czegos zmuszany, to robi na przekor.
szczegolnie jesli musi isc bardzo blisko przy nodze, sciagniecie go na szelkach
powoduje przytulenie sie barkiem do czlowieka, co jest dla niego bardziej
akceptowalne niz nacisk w okolicach szyi przy obrozy.
pewnie zalezy od psa, warto wyprobowac rozne rozwiazania i znalezc najlepsze.

[basia961]

Czy chcesz powiedzieć że twój pies to masochista? Ciągnie bo go obroża dusi? :)))

[a.nancy]

basia961 napisała:

> Czy chcesz powiedzieć że twój pies to masochista? Ciągnie bo go obroża dusi? :)

wbrew pozorom nie da sie interpretowac wszystkich psich zachowan jako proste
bodzce reakcje na bodzce fizyczne. znalam suke, ktora na kolczatce tak sie
wyrywala, ze miala poraniona cala szyje. raczej nie uznalabym tego za masochizm,
tylko za dazenie do uwolnienia sie za wszelka cene. a wystarczyloby... sprawic,
zeby przestala czuc sie zagrozona.

[majenkir]

a.nancy napisała:
> gdy czuje sie do czegos zmuszany, to robi na przekor.

Sie obsmialam :D. Przeciez to TYLKO PIES, nie moze robic na
przekor, byc zlosliwym itp....

[tenshii]

A ja wiem o co jej chodziło.
Nie można brać tej przekory dosłownie.

Widocznie jej psu obroża nie pasuje i kiedy mu ją zakładają ciągnie, wyrywa się, próbuje ją ściągnąć, na szelkach zaś idzie ładnie bo mu wygodnie. To można nazwać przekorą w pewnym sensie.

[a.nancy]

> Widocznie jej psu obroża nie pasuje i kiedy mu ją zakładają ciągnie, wyrywa się
> , próbuje ją ściągnąć, na szelkach zaś idzie ładnie bo mu wygodnie. To można na
> zwać przekorą w pewnym sensie.

no wlasnie :)
a ze nie lubi byc zmuszany, to fakt. i wszystko jedno jak to nazwac ("przekora"
byla w domyslnym cudzyskowiu), ale u psow o silnym charakterze zdarza sie, ze
gdy sa do czegos przymuszane, to rodzi to bunt czy wrecz agresje. moj obrozy nie
lubil tez czesciowo dlatego, ze nie lubil dotykania karku (przy noszeniu obrozy
w roznych sytuacjach konieczne). juz go odwrazliwilismy na to, ale skoro sie
przyzwyczail do szelek, to dalej w nich chodzi.

[ewelina.lila]

Fajne akcesoria spacerowe znalazłam na Unizoo. Dobrze się sprawują, szeroka rozmiarówka więc pod większość ras można dobrać coś odpowiedniego. Polecam