andaba
07.01.21, 23:26
Czytam książkę o kanibalu.
Przychodzi syn i pyta z apetytem w głosie "To jest ludzkie mięsko?"
Żołądek mi do gardła podjechał, parzę na syna ze zgrozą o co mu chodzi...
Okazało się, że trzymał sloik z konserwą - robię dwa rodzaje, dla zwierzaków i dla ludzi, upewniał się, czy ten otwarty z lodówki to dla ludzi