Do kociar-kocie dzieci

[slonko1335]

Mam w domu karmiącą mamę z 4 smokami. Mama wyeksploatowana na maksa, chuda, leczona. Wiecznie głodna bo wysysaja z niej wszystko pewnie i teraz gdzie kłopot. Małe kompletnie nie są zainteresowane jedzeniem innym niż mleko matki. Czy ja je powinnam jakoś zachęcać? Zabrać od matki żeby zglodnialy i dac paszteciora czy po prostu czekać co dotychczas robię ale szkoda mi tej biednej kotki. Małe jak do nas trafiły 2 tygodnie temu miały ok 5 tygodni więc chyba juz powinny coś innego jeść? Dotychczasowe jak mieliśmy już wcinaly karmę a tylko mlekiem.

[alpepe]

Karm matkę, jak jej się znudzi, to sama odtrąci kocięta.

[asia_i_p]

Ale to może potrwać jeszcze. Myśmy naszą kotkę zabierali od matki chyba jako 12-tygodniową i jeszcze trochę ssała.

[slonko1335]

Tak dojadac mlekiem pewnie będą długo. Tylko się zastanawiam czy one jednak powinny być tylko na mleku ciągle.

[alpepe]

Kotka moich rodziców sama odrzucała po jakimś czasie kocięta, pewnie miały zbyt ostre ząbki.

[suki-z-godzin]

nie zabierać od matki, zachęcić jakimś dobrym żarełkiem dla dzieci (kocich)
nie znam się, ale bym poczytała, czy nie możnaby matki odciążyć na przykład mlekiem zastępczym?

[slonko1335]

Mam ale kompletnie nie są zainteresowane innym zarelkiem. No ale i nie są głodne bo ciągną ciągle.

[swinka-morska]

Może są młodsze niż oceniono ich wiek. Ja bym dokarmiała kotkę do wypęku, młode pewnie same "odpadną" za chwilę.

[sabek81]

Chyba najlepiej dokarmiać mamę, ja znalazłam około 4 tyg malca ( tak ocenił lekarz) w rowie, ale jadł karmę dla kociąt bez problemu i dopajałam mlekiem zastępczym, jeszcze nie mruczał jak go znalazłam, czyli wiek by się zgadzał.

[mamtrzykotyidwa]

Karm kotkę karmą mokrą dla kociąt, na dużym płaskim talerzu i jak ona je, postaw kociaki obok talerza, żeby widziały, jak ona je, może się zainteresują.

[slonko1335]

Ona jest tak karmiona ale one nawet nie podchodzą zobaczyć co ona robi albo ewentualnie bawią się jej ogonem lub próbują ciągnąć cyca jak ona je. Piją za to wodę z miseczki.

[mamtrzykotyidwa]

Dziwne osobniki, jak miałam maluchy, to już 3 tyg. interesowały się jedzeniem matki, chociaż więcej się taplały niż jadły, a 4 tyg. już wcinały, aż im się uszy trzęsły. Za to wody żaden nie ruszył, bo wolały mleko matki do picia.
A jakbyś do tej wody rozpaćkała trochę jedzenia, żeby im się zapach skojarzył?
Chyba musisz poczekać, w końcu zaczną przecież jeść.
Kotce dawaj często jeść, jak ma apetyt, to nic jej nie będzie z powodu karmienia.

[slonko1335]

No właśnie dlatego się trochę niepokoję bo pierwszy raz takie osobniki się trafiły. Rozranbaja, są rozkoszne i wygląda że zdrowe.

[3-mamuska]

Karm matkę dobrym kocim jedzeniem.
Możesz spróbować dać im mleko dla kociaków wymieszane z musem- mokrym jedzeniem dla kociaków.

[ajaksiowa]

Dobry pomysł z tym talerzem👏👏👏

[sandy_cheeks]

Jak piją z miseczki to może zamiast wody nalej im takie mleko. Można kupić w rossmanie za jakieś 2 zyla. U mojej matki kociaki takim dojadały.

[mamtrzykotyidwa]

Nie, mleko krowie nie jest dobre dla kotów.

[yenna_m]

Zdecydowanie lepsze jest kozie.

[mysiulek08]

jedyna matka karmiaca jaka sie nam przytrafila to Padme/Kluska z dwojka maluchow, Grubson z Mimi dlugo ssaly (patrzac po datach zdjec to i po dwoch miesiacach Mimi byla do brzucha Kluski przyklejona) mimo innego jedzenia, ktore bylo dostepne i ktore jadly

ale Padme/Kluska byla straumatyzowana przez ludzi i najlepiej jej bylo w cichym kaciku z maluchami, gdyby sami sie nie odkleily to ona by ich nie odrzucila

[berdebul]

Matkę karmić do wypęku i zapewnić miejsce, gdzie może od smoków uciec (wysoki drapak?).
Smokom podstawiać jedzenie w formie musu, może być rozwodniony mlekiem dla kociąt (nie mylić z mlekiem bez laktozy z rossmana/innych sklepów). Zazwyczaj zaczyna się do karmiąc około 2 tygodnia życia kociaków.

Karm mamę zanim zacznie karmić młode, jak będą głodne to może skubną z talerzyka.

[yenna_m]

A czym probujecie kamic maluchy?

Patent na pierwsze zarcie: surowe mięso (indyk, wolowina) zmiksować z niewielka iloscią mleka dla kociąt (może być mleko kozie).
Jak kociaki nie chcialy jeść to wkladalam im troszeczkę do pyska a potem bralam jedzenie na rękę i podtykałam pod mordkę.
Fajnie też na początek sprawdzaly mi się gerberki mięsne (kurczak albo indyk) i małe bardzo gładko zmielone paszteciki animonda baby pate (smakowały kociakom).
Jeśli potrafisz - polecam barfa. Najmniej problemow z niejadkowaniem i kupkami u kociąt.

[slonko1335]

Probowalam dac im właśnie ten baby pasztet z Animondy, taką tubke z Miamora cream junior i mac's kitten. Nie wpadłam na mieszanie z mlekiem może to jest faktycznie dobra myśl. Spróbuję dzisiaj tylko mleko nie krowie muszę kupić i zdam relację. Mistrzowie zamieszania na zdjęciach.

[mysiulek08]

sprobuj z substytutem mleka kociego w proszku, np lactol beaphar

jak Kluska niewiele juz chciala jesc (odchodzila na chloniaka) rozrabialam jej ten proszek w cieplej wodzie, papke robilam, jadla w miare chetnie, tylko Grubsona i Mimi musialam zamykac w pokoju, tak im smakowalo

ten sam typ, innej firmy, dawalam jej jak karmila te swoje smoki

[yenna_m]

Tyllo nie mieszaj puszki z mlekiem.
Kup kawaleczek wolowiny albo uda (medaliony) z indyka i albo zmiksuj z mlekiem w thermomiksie/blenderem, albo zamrozone na kośc zetrzyj na tarce na najmniejszych wiórkach. No i odczekać chwilkę, aż się miesko ociepli.

[mamtrzykotyidwa]

Eee, to jeszcze maleństwa. Na pewno nie mają 7 tygodni, może z 5?

[mamtrzykotyidwa]

Jak masz wagę, to zważ kociaki, będzie można ocenić wiek.

Narodziny: 100 gramów
Tydzień 1: 200 gramów
Tydzień 2: 300 gramów
Tydzień 3: 400 gramów
Tydzień 4: 500 gramów
Tydzień 5: 600 gramów
Tydzień 6: 700 gramów
Tydzień 7: 800 gramów
Tydzień 8: 900 gramów

[yenna_m]

Rozne kociaki przybierają w roznym tempie. Normą jest rownież przybieranie nawet 5 gram na dobę.
Srednio jest to ok 10 gram na dobę (rowniez w przypadku ras dużych jak np nfo), więc z tymi 100 gramami na tydzień w przypadku kociąt sredniej wielkosci ras to raczej niekoniecznie może to być dobry punkt odniesienia. Pytanie, z jak dużych linii koty pochodzą.

[yenna_m]

Ale jak kotka ma duzo dobrego, tresciowego mleka i kocie jest zarte, to kocię potrafi przybierac i 20 gram na dobę, nawet, gdy jest z mniejszej rasy.

[slonko1335]

to są zdjęcia sprzed 2 tygodni jak przyjechały i wtedy je na 5 własnie oszacowano, no zęby już mają

[yenna_m]

Ok. Wiadomo, ze to szacunki.
Jak masz wagę kuchenną to mozesz male gadziny raz dziennie- raz na dwa/trzy dni ważyć, żeby mieć jakis obraz na temat tego, jak przybierają. To ci też da informacje na temat ich zdrowia.
Ja wsadzalam sierściucha do plastikowej miski i to na płaską wagę kuchenną.
Zapisywałam sobie w zeszycie wyniki, w tabelce.
Odrobaczałaś je już? W 8 tyg masz pierwszy termin szczepienia (szczepienie 8, 12 i 16 tydzień), przed szczepieniem wartaloby dzieciory odrobaczyć (polecam srodek o szerokim spektrum typu milpro, 2 razy, podany w odstepie 10 dni).

[slonko1335]

Tak były odrobaczane raz i była masakra makarono-glizdowa dziś miala być powtórka ale nie dojechali jeszcze więc pewnie będzie jutro. Dopiero tydzien po 2 odrobaczaniu szczepienie.

[yenna_m]

Bardzo dobrze. Zanim kociaki nie zostaną porządnie odrobaczone to nie wolno szczepić.
Mamę oczywiście odrobaczacie wraz z maluszkami.

[mamtrzykotyidwa]

Jak sprzed dwóch tygodni, to teraz mają ok. 7, czyli by wypadało żeby coś już jadły.
Widocznie kotka ma dużo mleka i im wystarcza. Nie masz wyjścia, musisz poczekać na te uparciuchy.

[slonko1335]

Czasami wystarczy napisac na forum. Dzisiaj dwa smoki zainteresowaly sie jedzeniem i nawet próbowały trochę. Podejrzewam że reszta podpatrzy zaraz. Ja zaopatrzona we wszystko o czym pisalyscoe a te macsa matki sobie próbuj w po prostu. Uff . I przyuwazylam że jeden pije wodę z miseczki łapka. Reszta normalnie języczkiem.

[yenna_m]

No to już pójdzie

[mysiulek08]

jak pije łapa to nasz przerabane 🤣 mamy dwa takie gagatki, Grubson ma lapska futrzate, solidne i jak zaczyna pic to sa mokre do lokcia plus mokre slady wszedzie, Don Wąs przy okazji 'rozgrzebune' wode tak zamaszyscie, ze zalewa wszystko wokol fontanny, obaj lubia ciurkajaca wode, wiec sa fontanny, Wąsik dodatkowo zawsze zrzuci pokrywke, ogolnie maja zabawe a my sprzatanie

[mysiulek08]

o, to super 😊

[slonko1335]

Rany co ta za koty. Pozostałe dwa dalej karmę mają w nosie. Zero zainteresowania.

[mysiulek08]

na gerberkach Kicia.Yoda sie wychowala, mleka kociego nie chciala ale gerberki tak

[slonko1335]

A te gerberki mam akurat w aucie. Co prawda dla ukraińskiego niemowlaka ale pożyczę jeden i sprawdzę. Koty też z granicy rany dzięki Wam, jak zawsze niezawodne.

[yenna_m]

Gerberek z serii "czyste mieso" zawsze mi się sprawdzał.
Tylko zacznij od niewielkiej ilości. Zarcie wprowadza się jak u ludzkiego niemowlaka albo doroslego kota, czyli ostrożnie

[kanga_roo]

ja bym zadbała o kotkę.
szczurzycę z niedowagą dokarmiałam nutridrinkiem, myślę, że kotkę też by można spróbować tym albo specjalnym wariantem odżywki dla kotów po zabiegach medycznych (typu Recovery Liquid, albo kupionym u weta)

[jottka]

to, co wszystkie powiedziały - karmić matkę wysokokalorycznym, dobrym żarciem, ale ja bym jeszcze weta skonsultowała. te kociaki mogą być jednak młodsze, w normalnym kocięciu na widok surowego mięsa budzi się tygrys

[stephanie.plum]

ja karmiłam moją karmiącą kotkę surowym mielonym mięsem, zostawiałam to mięso przy legowisku, z czasem kociaki zaczęły podjadać, potem stopniowo zamieniałam na karmę, żeby się nie zrujnować.

kotka nie jest głupia, wie, co robi, nie czytała o rodzicielstwie bliskości...

normalnie odstawiła kociaki, potem nauczyła polować.

[spirit_of_africa]

Raz miałam na DT takie szkraby po karmiącej kotce i one kompletnie nie kumaly stałego jedzenia. Kupiłam Royal canin baby mus od 4tygidnia życia i na palcu wkładałam im do pyszczka na język. Po paru dniach zaczely jeść.