Dodaj do ulubionych

Zabawa inflacyjna

28.08.22, 10:58
Ponieważ ceny ostatnio szaleją, proponuję zabawę pt. " ile byście dały"? W odniesieniu do cen, które ostatnio Was zszokowały. Proponuję rzeczy i usługi rzadsze, nie tak oczywiste jak np. Cukier czy paliwo. Zaczynam.
Ile byście dały za:
- aperola na bulwarach nad Wisłą w Warszawie w sobotni wieczór?
- szambo 8 m3 na działce rekreacyjnej wraz z montażem?
Obserwuj wątek
    • riskylea Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 11:02
      Aperol max 25 zł. Dlaczego? Bo tyle mniej więcej płaciłam teraz we Włoszech.
      • ajr27 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 11:04
        Niestety, Włochy tańsze- 36 zł
        • niemcyy Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 11:15
          surprised

          I jest dużo chętnych?
        • szara.myszka.555 Re: Zabawa inflacyjna 29.08.22, 00:15
          Zależy od lokalu, wczoraj piłam aperola na bulwarach za 26 ziko.
      • stavros2002 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 19:46
        4 euro.

        riskylea napisała:

        > Aperol max 25 zł. Dlaczego? Bo tyle mniej więcej płaciłam teraz we Włoszech.
    • zwyczajnamatka Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 11:11
      A dlaczego akurat aperola i szambo?
      W innym wątku pisałam, że dałabym każde pieniądze za ogrzewanie zimą. Największy dla mnie koszmar to zimno w mieszkaniu. Gdybym miała oddać całą pensję i zęby w tynk, to oddałbym całą pensję. Najważniejsza dla nie sprawa to nie marznąć. Myślę, że czynsze pójdą mocno w górę z powodu wzrostu kosztów opału, ale biorę to na klatę, byle tylko nie wyłączyli ogrzewania.
      • panna.nasturcja Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 11:24
        Widać, że nigdy nie chodziłaś głodna, łatwo pisać farmazony o zębach w tynk.
        • zwyczajnamatka Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 11:33
          Zdziwiła byś się
          • panna.nasturcja Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 12:11
            Raczej nie. Nie pisałabyś takich bzdur.
            • zwyczajnamatka Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 12:45
              Bzdury to ty piszesz.
            • sundace46 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 19:03
              panna.nasturcja napisał(a):

              > Raczej nie. Nie pisałabyś takich bzdur.

              Dokładnie. Dawno takich bzdur nie czytałam...zęby w tynk etc. Głupie i uwłaczające osobom, które ledwo wiążą koniec z końcem.
              • panna.nasturcja Re: Zabawa inflacyjna 29.08.22, 02:37
                Dokładnie,. Jak ktoś głodował to nie napisze nigdy, że wolałby CAŁĄ pensję przeznaczyć na ogrzewanie i nie jeść.
        • maleficent6 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 22:37
          panna.nasturcja napisał(a):

          > Widać, że nigdy nie chodziłaś głodna, łatwo pisać farmazony o zębach w tynk.

          Dokładnie. Pamiętam zimy, kiedy nie było ogrzewania, prąd odcięty, jedzenia też nie było, bo tatuś musiał mieć na flaszkę. Głód był najgorszy.
          • panna.nasturcja Re: Zabawa inflacyjna 29.08.22, 02:38
            I dlatego twierdzę, że głodna to ona najwyżej była godzinę jak się na obiad spóźniła.
        • hanusinamama Re: Zabawa inflacyjna 29.08.22, 14:48
          Tak z ciekawości...ty chdoziłaś głodna?
      • riskylea Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 11:29
        Bo takie było założenie: „ Proponuję rzeczy i usługi rzadsze, nie tak oczywiste jak np. Cukier czy paliwo.”
      • kk345 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 12:53
        Wolałabyś nie jeść ale nie marznąć?
        Co kto lubi, ale akurat poczucie ciepła można uzyskać zakładając dodatkowy sweterek, a głodu niczym nie zagłuszysz, więc zgadzam sie z nasturcją, rozważasz wyłącznie teoretycznie bez znajomości realiów, jak Maria Antonina.
        • zwyczajnamatka Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 13:08
          Skąd wiesz, że bez znajomości realiów? Znasz mnie?
          • kk345 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 14:49
            Bo po miesiącu niedojadania (nawet nie głodowania) wiedziałabyś, ze efektem ubocznym jest kłopot z termoregulacją, ergo- nie jesz, więc marzniesz coraz bardziej.
          • sundace46 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 19:04
            zwyczajnamatka napisał(a):

            > Skąd wiesz, że bez znajomości realiów? Znasz mnie?

            Twoje wpisy w tym wątku wiele o tobie mówią.
          • panna.nasturcja Re: Zabawa inflacyjna 29.08.22, 02:40
            Bo po miesiącu jedzenia tynku ze ścian zamiast czegokolwiek innego byłabyś martwa.
            A osoby, które nie miały na chleb widzą jakie głupoty piszesz, bo wiedzą co to znaczy nie jeść.
      • mid.week Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 18:55
        Kup majtki z wełny merynosów
        • chococaffe Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 19:02
          Ty się nie śmiej - odkąd odkryłam, że bielizna termoaktywna z wełną merynosa działa, zamierzam uzupełnić garderobę przed zimą big_grin
          • mid.week Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 19:10
            Ja się nie śmieje, bielizna termoaktywna zimą chodzi ze mną na wszystkie psie wybiegania smile
            • chococaffe Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 19:24
              Wstyd się przyznac - ja odkryłam dopiero 1-2 lata tamu. Wcześniej myślałam, że to dla sportowców biegaczy itp.
              • mid.week Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 19:27
                Nieee do biegania to lipa, za ciepło się robi. W mojej stolicy ciepła, nie było dawno porządnych mrozów. Do łażenia po górach używam.
                • chococaffe Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 19:34
                  A dla mnie to błogosławieństwo na wyjazdy w okresie tzw przejściowym - na pytanie czy brać kurtkę czy nie znam odpowiedź - nie, wystarczy koszulka z termo z wełną merynosa, milion razy lżejsza m mniejsza.

                  Teraz może będzie piżamą, tylko kalesony sobie dokupię big_grin
                  • pasquda77 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 21:48
                    chococaffe napisała:

                    > A dla mnie to błogosławieństwo na wyjazdy w okresie tzw przejściowym - na pytan
                    > ie czy brać kurtkę czy nie znam odpowiedź - nie, wystarczy koszulka z termo z w
                    > ełną merynosa, milion razy lżejsza m mniejsza.
                    >
                    > Teraz może będzie piżamą, tylko kalesony sobie dokupię big_grin
                    >
                    Polecisz konkretnej firmy?
                    • chococaffe Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 21:51
                      Brubeck. Moja pierwsza i jestem zadowolona. Nie wiem czy są lepsze bo dalej już nie szukałam.
                      • pasquda77 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 21:57
                        Dzięki, już patrzę.
                  • mebloscianka_dziadka_franka Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 22:01
                    Może zapodacie jakiegoś linka do przykładowego produktu? Ja jestem zmarzluch, a nigdy nie pomyślałam o bieliźnie termoaktywnej... To może być game changer w moim życiu wink
                    • chococaffe Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 22:05
                      Ja mam taka w wersji z krótkim i długim rękawem

                      brubeck.pl/produkt/welniana-damska-koszulka-z-merino-comfort-wool/

                      p.s.albo podobne, kupowałam w zeszły roku, moze model się zmienił. To też mój pomysł na gwiazdkowe prezentysmile
                      • mebloscianka_dziadka_franka Re: Zabawa inflacyjna 29.08.22, 09:00
                        Dziękuję! No właśnie, jak wczoraj przeglądałam rzeczy na allegro, to wszystkie takie typowo sportowe, a ja chciałabym coś bardziej bieliźnianego, te podkoszulki są fajne smile
                      • chatgris01 Re: Zabawa inflacyjna 29.08.22, 14:39
                        Jeszcze Armor Lux ma linie cieplej bielizny z mieszanki welny z jedwabiem, bardzo polecam.
      • no_name33 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 19:13
        zwyczajnamatka napisał(a):

        > A dlaczego akurat aperola i szambo?
        > W innym wątku pisałam, że dałabym każde pieniądze za ogrzewanie zimą. Największ
        > y dla mnie koszmar to zimno w mieszkaniu. Gdybym miała oddać całą pensję i zęby
        > w tynk, to oddałbym całą pensję. Najważniejsza dla nie sprawa to nie marznąć.
        > Myślę, że czynsze pójdą mocno w górę z powodu wzrostu kosztów opału, ale biorę
        > to na klatę, byle tylko nie wyłączyli ogrzewania.


        Ale to głupie. U nas nie ma żadnych trzaskających mrozów, można założyć cieplejszy sweter, a nie latać w krótkim rękawku. A jeść trzeba.
    • pepsi.only Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 11:30
      Wszystko na co nie spojrzę, ile kosztowało w zeszłym roku, a teraz to zdrożało od 60 %, do 200% ...

      czyli aperol daję 30zł, jesli pomyliłam sie, to max 2zł , chyba że lokal lepszy, to 35zł.
      a
      ile szambo mogło kosztować w ubiegłym roku 5000? No to ze 12 tysiecy, no 15 pewnie będzie teraz kosztować. Plus transport ze 600zł.
      • ajr27 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 12:00
        Serio szambo w zeszłym roku kosztowało 5 tys?!
        W tym roku tyle samo, a ja myślałam, że to kosmiczna kwota😀
        • pepsi.only Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 12:02
          No to ile kosztuje?
          bo tak trochę rzucam kwoty z głowy, i jak mi sie wydaje (nie mam przed oczyma kosztorysu, ani żadnej oferty)
          • ajr27 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 12:32
            No właśnie 5 tys. A kolega, który budował się 2 lata temu oburzał się, że to za dużo i powinno maks 2500
            • pepsi.only Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 12:42
              A, ok, źle odczytałam twój wpis.
              Czyli ja przestrzeliłam.

              Kolega niech się nie oburza, bo szambo robi się raz, i musi być dobrze zrobione, i zbiornik musi być szczelny.
              A nie, ze po kazdym deszczu musisz wybierać szambo, lub odwrotnie, niesczelne a w ogrodzie ciągle mokro tongue_out
              Albo inaczej: mojej znajomej kilka lat temu wkopano zbiornik plastikowy, i któregoś razu po 2-3 latach użytkowania, "szambelan" wybrał nieczystości, a że w nocy popadało, to rano budzą się a za domem mają.... górę.
              Pusty zbiornik wypchneło do góry...
              Mieli okropny kłopot...
        • pepsi.only Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 12:07
          A, i nie ma znaczenia, czy działka rekreacyjna, zwłaszcza dla firmy, która montuje. Na pewno jednak ma znaczenie odległość, bo poprzednie lata koszt transportu bardzo często był już w cenie produktu, czy produktu z montażem. A jeśli nie był w cenie, to wynosił 150 czy 200zł.
          Dziś transport podaje się jako osobna pozycja, zwłaszcza, jak jest to tir, lub z HDSem.

          (Wczoraj transport do 100km wyceniono mi na 900 do 1000zł , tir do samodzielnego rozładunku. Więc teraz cokolwiek kalkuluję, to mocno biorę pod uwage skąd coś jedzie, i za ile coś jedzie)
        • smoczy_plomien Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 22:37
          Za szambo 10m3 pół roku temu dałam 10k...
    • ida_listopadowa Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 12:13
      Mnie szokuja ceny uslug kosmetycznych. Na tiktoku rozpetala sie burza, ze zrobienie paznokci powinno kosztowac 350 zl i kto bierze mniej ten niszczy rynek. Rozumiem ze to jest usluga luksusowa, ale 350? Zatrzymalam sie w czasach kiedy to kosztowalo 50 zl.
      • ajr27 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 12:28
        Nie dałabym 350 za paznokcie, w życiu. Za farbowanie u fryzjera zapłaciłam w zeszłym tyg 450.
        • ajr27 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 12:30
          I uważam, że to skandal.
        • zerlinda Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 12:32
          Też bym nie dała. 150 obecnie płacę. Jak będzie drożej, to sama będę robić. No nie hybrydy. I nie lubię sama. Ale bez przesady, więcej nie dam.
          • ajr27 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 13:00
            Ja za paznokcie też dam maks 150. Ostatnio zrezygnowałam z manicure i robię tylko stopy za 130. Raz na 3 mies.
          • vivi86 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 13:03
            160
      • niemcyy Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 12:30
        Dobre, to więcej niż korepetycje z matematyki czy innego angielskiego albo chemii.
      • kaki11 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 21:34
        Totalna głupota, kogoś oderwanego od rzeczywistości. Po pierwsze skoro dziewczyny robią paznokcie za 80,100,120zł to znaczy, że dalej im się to opłaca, inaczej by nie robiły. Po drugie, przy cenach rzędu 300-400zł mało kogo będzie stać, zwłaszcza w czasach szalejących cen i przy fakcie, że na paznokcie trzeba iść raz na 2-3 tygodnie, więc panie stylistki szybciutko straciły by pracę. A raczej obudziły się ze snu w którym żyją i wróciły do normalnych cen. Pazurki to nie chleb i warzywa, bez tego można żyć.
        Dla mnie zaporową kwotą jak za paznokcie które sobie robiłam raz na kilka miesięcy (jak mnie naszło na jakieś szalone wzory) to byłoby 100zł. A hybrydę bez przedłużania robię sobie sama i nie jest to trudne, a prosty zestaw nie jest aż tak drogi.
    • ruscello Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 12:16
      Ceny wszystkiego, co dotyczy ślubu/wesela 🙈
      • juzustempy Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 12:21
        ruscello napisała:

        > Ceny wszystkiego, co dotyczy ślubu/wesela 🙈
        Ale wesele nie jest obowiązkowe - można pójść do USC ze świadkami, podpisać i iść do domu/na skromny obiad. Dla mnie wesele to najgorzej wydane pieniądze w życiu, niestety, mąż nalegał, bo ma bardzo rozległą rodzinę, bywał u innych (z sowitą kopertą), więc i jemu wypadało zaprosić. Alkoholu można nie pić, paznokci też nie trzeba robić. No szambo to raczej konieczność, jeśli kanalizacji brak.
      • extereso Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 12:26
        Moja córka i zięć podpisywali umowy rok temu, wtedy wydawało nam się, że wysokie ceny, teraz byliśmy wręcz zdziwieni, że takie niezłe.
    • juzustempy Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 12:25
      Ja każdą sumę wydam na edukację syna i zdrowie. Już wiem, że w szkole językowej, do której uczęszcza potomek podniosą ceny - dostałam wiadomość w tej sprawie. Lekarze prywatni też podnieśli ceny - średnio o 20%. Dentysta - w piątek za czyszczenie zębów, fluoryzację zapłaciłam 250zł - w zeszłym roku było 190.
      • ajr27 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 12:30
        Za czyszczenie w zeszłym roku płaciłam 150, teraz 250. Zęby bardzo podrożały, wszędzie.
      • pepsi.only Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 12:32
        Aktualnych cen nie znam, ale u dentysty już rok temu płaciłam 250zł
        (bo pandemia, bo dodatkowe czyszczenia, sprzątania, bo czas- pani musi dezynfekować gabinet a ale też większe przerwy miedzy pacjentami, żeby nie siedzieli w poczekalni, tylko mijali się etc)
    • chococaffe Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 12:36
      Nie znam cen powyższych, więc nie będę wymyślała. Poza tym te przykłady zawierają 'luksus" (drink) jak i konieczność (szambo). Trudno dyskutować o cenach rzeczy koniecznych (jedzenie, ogrzewanie, kanalizacja, zdrowie, itd)

      A jeżeli chodzi o resztę Myślę, że tyle o sobie wiemy o ile nas sprawdzonosmile Chyba najdroższe podwójne espresso w tym roku to 16 pln (bardzo dobre zresztą). Myślę, że 20 dociagnęwink a co potem? nie wiem, pewnie ulegnę, bo te ceny są pełzające. Napiszę, ze 20 pln to max a potem 'ale 21" to niewiele więcej, apotem 22 itd
      • pepsi.only Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 12:50
        No właśnie, pełzająca drożyzna ...
        jak zapomniałam śniadania, to wystarczyła bułka z ziarnem, i coś do popicia, kładłam 5zł, i jeszcze reszta została. 3 dni temu zapomniałam pudełka, i zapłaciłam 16zł, za bułkę maślaną i małą pepsi wink (bułka podeschnięta, dobrze, że chociaż pepsi z lodówki była wink)
        • chococaffe Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 12:58
          Tak, I gdyby ktos dzisiaj oferował mi espresso za np 50 pln to popukałabym się w głowę, ale może za rok czy dwa będę ugotowana, kto wie
          • hungaria Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 13:04
            Tylko jesli zarobki beda Ci wzrastac w jako-tako akceptowalnym tempie (oby), ale o to moze byc coraz trudniej.
            • chococaffe Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 13:13
              no własnie. Tylko, że zanim dojdę do przykładowej tu kawy, mam parę rzeczy, które mogę wyrzucić z listy wydatków, z pożytkiem dla siebie
    • pepsi.only Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 12:54
      Gdzieś czytałam, że Ikea ma podnieść ceny we wrześniu wszystkiego, o kilkanaście %.
      Tak tylko piszę informacyjnie, gdyby ktoś planował jesienią większy zakup, to może jednak warto dziś, czy jutro podjechać i kupić ( Lub on-line)
      • ajr27 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 13:01
        Tylko gdzie to przetrzymam do przyszłego roku?
        • sol_13 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 15:54
          Na strychu/w piwnicy w kartonach.
      • bywalec.hoteli Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 13:14
        skąd masz takie wieści??
      • tilijka123 Re: Zabawa inflacyjna 29.08.22, 15:17
        No to będzie kolejna podwyżka w takim razie. W czerwcu kupiłam tam dwie tanie szafy na strych. Dziś są droższe o 10% w porównaniu z czerwcem.
    • nena20 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 13:32
      Pan za odświeżenie mieszkania (malowanie i gładź w malutkim przedpokoju) życzy sobie 5 tys . 5 dni pracy 😂😂😂 świat oszalał. Za tyle to opłaca mi się zrobić to samej, z małą pomocą męża.
      • gryzelda71 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 15:22
        Wiesz... jak masz zapłacić to olaboga drogo. Jak masz za usługę otrzymać wynagrodzenie to mało.
        Ale fakt, zróbcie z mężem. Wyjdą dwa tygodnia, ale satysfakcja gwarantowana. I oszszczędnosci.....i
      • pepsi.only Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 15:47
        On będzie robić to 5 dni.
        Wy, nie mając wprawy, odpowiednich narzędzi 2 tygodnie. Efekt niepewny.
        No i pytanie jest: w czasie gdy będziesz robić gładzie i malowanie ile byś zarobiła
        ( =ile nie zarobisz oszczędzając na malowaniu)
        🙄🙄🙄
        I pytanie nr 2. Czy masz w zanadrzu kogoś, kto przyjdzie na ewentualne poprawki
        🙄🙄🙄
        • nena20 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 17:14
          Mąż już robił takie rzeczy , właśnie wprowadziliśmy się do nowego domu, wykończenie robił sam. Zwyczajnie jesteśmy zmęczeni rozłąką i ciągłym brakiem czasu dla siebie i dzieci. Zwykle mąż ogarniał malowanie mieszkania w dwa dni, teraz jest więcej poprawek a zwłaszcza gładź w korytarzu.

          5 tys to niektórzy w miesiąc nie zarabiają, już nawet nie chce mi się szukać kolejnych "fachowców" , zrobimy to sami.
          • pepsi.only Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 17:58
            No to jak mąż robił, to robił. Znaczy, że i narzędzia ma, i jakąś wprawę też. To o czym mowa?
            (Mój też robi wieleeee rzeczy w domu, i obejściu. )
      • pepsi.only Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 15:53
        Z drugiej strony, ktoś z moich bliskich kupił dom do stan surowy zamknięty, wziął kredyt na wykończenie, po czym ... zwolnił się z pracy.
        Przekalkulował ile kosztuje robocizna- elektryka, hydraulika, i docieplenie, i wyszło mu, że jak się zwolni z pracy i samemu to zrobi, to i tak zostanie na plus.
        (Ale do tynków, gładzi, malowania, mebli pod wymiar, i wszystko co było widoczne- wziął fachowca. )
        • gryzelda71 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 16:30
          Bardzo wszechstronny jest. I jednak bogaty, skoro stac go na zwolnienie się z roboty.
          • pepsi.only Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 17:53
            O tyle bogaty, że kupił dom.
            Gołe mury, stan surowy zamkniety, a na wykończenie budynku wziął kredyt.
            I bogaty, bo miał zdolność kredytową.
            Wszechstronny, o tyle, że to młody, sprytny gość i uczy się szybko, a pracy / brudu nie boi się.

            Kalkulacja była mniej więcej taka: zarabia X, w 2,5 miesiąca zarobi 2,5 X , a na robociznę w/w fachowców wyda 2 (2,5X) lub 3 (2,5X).
            Rachunek był prosty.
            I to co miał wypłacić fachowcom (za robociznę) wolał zaoszczędzić, i samemu zrobić. Urlopu w tej pracy, w której był zatrudniony, do wzięcia już nie miał, wiec złożył wypowiedzenie. I co dzień o świcie, zamiast do pracy etatowej, to jechał na budowę, i bruzdował, czy jak to się nazywa, generalnie brudna robota, kładł kable (elektryk z uprawnieniami sprawdził, postawił pieczątkę) potem hydraulika, potem kleił styropian na ściany.
            Jak zakończył te prace, to do całej reszty prac wykończeniowych na budowie (do których nie czuł sie być na siłach) umawiał po kolei fachowców. A sam poszukał sobie pracy docelowej, można powiedzieć, że pracy marzeń.
            I dziś by tak roboty nie rzucił, tym bardziej, że rozpoczął spłatę kredytu, zaciągniętego na wykończenie domu.

            Ale mieszka już w domu? Mieszka!

            • gryzelda71 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 18:06
              Sorki, zapomniałam, że to ematka.
              • pepsi.only Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 23:18
                No i co z tego, że ematka ? Opisałam ci historię z reala, tak zrobił ktoś mi bliski. Nie mam powodu wymyślać, bo i po co
      • hanusinamama Re: Zabawa inflacyjna 29.08.22, 14:53
        Za malowanie pokoju córki (16 metrów po podłodze) chciał tez grubą kasę. Ok 2 kolory sciany plus 3 kolor na suficie. W efekcie malowałam sama... Pan nie dość ze spiewał sporo to jeszcze termin podał (moze paździenik, moze listopad...jak bedzie miał jakies okienko.
    • magdallenac Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 13:58
      Aperol- tyle ile płacę u siebie- $13-$15.
      • nenia1 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 14:03
        Pewnie zależy gdzie, w restauracji do której mam najbliżej aperol 20 zł.
        • hungaria Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 14:54
          Najtanszy w Wawie pilam ostatnio za 25 zl, ale imo byl mocniej rozcienczony.
    • nenia1 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 14:06
      Ostatnio zaskoczyła mnie pani periodontolog - chodzę regularnie, ale coś mnie nie tknęło żeby zapytać o cenę teraz. Czyszczenie zębów z kamienia, zwykłe, bez żadnych super bajerów - 700 zł.
      Fakt, pani jest bardzo dobra, trudno się do niej dostać, niemniej jeszcze nie tak dawno płaciłam 300/350 zł.
      • samawsnach Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 15:08
        Mnie ostatnio zaskoczyło 350 zł.za tę usługę. Przy 700 pomylalabym, że ktoś upadł na głowę i pożegnałaby się z gabinetem.
        • gryzelda71 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 15:23
          A kto bogatemu zabroni......
        • nenia1 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 15:59
          Szczerze powiem, że zastanawiam się. Jedyne co mnie trzyma, że u pani leczę się od paru lat i dalej mam zęba na którym reszta lekarzy w różnych gabinetach postawiła krzyżyk. Niestety mimo dobrej higieny mam genetyczną skłonność do paradontozy. A to nie dość, że specjalista periodontolog, to jeszcze słynie z tego, że walczy o przypadki beznadziejne do końca, o czym miałam się okazję przekonać.
          • gryzelda71 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 16:10
            700 zł proszę. ....
            Jak to mówią, będą owce będą strzyc.
            • nenia1 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 16:44
              gryzelda71 napisała:

              > 700 zł proszę. ....
              > Jak to mówią, będą owce będą strzyc.

              ależ nie musisz mnie prosić, ze swoich płacę, od ciebie nie pożyczam...
              • gryzelda71 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 17:24
                Wiem. Skoro uznałaś, że warto to twoje zdanie. I tak twoje pieniądze. Wydajesz na co chcesz. I plqcisz ile chcesz.
      • vivi86 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 15:33
        A tego nie można zrobić raz na rok w ramach NFZ?
        • raczek47 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 15:55
          Można.
          Ja robię raz do roku i idę wlasnie 1wrzesnia.
        • sol_13 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 15:56
          Dentysta na NFZ, ubawiłam się.
          • raczek47 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 16:15
            Czemu? Ja korzystam.
            Usuwam kamień,wyrwałam dokuczającą ósemkę,plombuję gdy jest potrzeba.
          • przepio Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 16:19
            sol_13 napisała:

            > Dentysta na NFZ, ubawiłam się.

            Bo? Chcesz to płać, mowa była o czyszczeniu, a to Ci raz w roku przysługuje za darmo. Na nfz
            • nenia1 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 16:50
              To jest periodontolog, nie dentysta. I nie jest to typowy skaling, a odmiana kiretażu, ręczne usuwanie kamienia za pomocą kiret, nieco głębiej niż w skalingu.
              • extereso Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 17:06
                Ja za zwykły, owszem w dobrym gabinecie, ale jednak zwykły płaciłam 350. Może to 700 warto zapłacić skoro masz problem a pani sprawdzona.
                • nenia1 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 17:17
                  extereso napisała:

                  > Ja za zwykły, owszem w dobrym gabinecie, ale jednak zwykły płaciłam 350. Może t
                  > o 700 warto zapłacić skoro masz problem a pani sprawdzona.

                  no więc właśnie teraz widzę, że trochę źle wcześniej napisałam. Ja już tak długo do niech chodzę, że
                  dla mnie to jest "zwykłe". Ale tak faktycznie to nie jest zwykły skaling, tylko taki pogłębiony,
                  czyli kiretaż, do tego pani ręcznie wszystko robi. Niemniej cena skoczyła znacznie.
            • sol_13 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 19:28
              Spoko, po prostu nie słyszałam jeszcze żeby ktokolwiek korzystał z usług stomatologicznych (jakichkolwiek) na NFZ.
              • laura.palmer Re: Zabawa inflacyjna 29.08.22, 09:21
                Mnóstwo osób chodzi na NFZ właśnie na czyszczenie.
                • purchawka2020 Re: Zabawa inflacyjna 29.08.22, 15:21
                  I ja też.
                • sundace46 Re: Zabawa inflacyjna 29.08.22, 15:43
                  Ja też chodze na czyszczenie na NFZ, skoro mi sie nalezy dlaczego mam ni korzystać
      • sylwianna2018 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 22:15
        nenia1 napisała:

        > Ostatnio zaskoczyła mnie pani periodontolog - chodzę regularnie, ale coś mnie n
        > ie tknęło żeby zapytać o cenę teraz. Czyszczenie zębów z kamienia, zwykłe, bez
        > żadnych super bajerów - 700 zł.
        > Fakt, pani jest bardzo dobra, trudno się do niej dostać, niemniej jeszcze nie t
        > ak dawno płaciłam 300/350 zł.


        Komuś peron odjechał i to mocno...
        • panna.nasturcja Re: Zabawa inflacyjna 29.08.22, 03:28
          Ciekawe, że 700 zł za specjalistę Was tak ruszyło a 2- zl za kompletnie zbędną filiżankę espresso nie.
          • panna.nasturcja Re: Zabawa inflacyjna 29.08.22, 03:28
            20 zł, nie 2, oczywiście
          • hanusinamama Re: Zabawa inflacyjna 29.08.22, 16:32
            Mnie zaskoczyło bo u mnie po podwyżce jest 300....
    • mamkotanagoracymdachu Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 17:51
      Nie wiem jak Was, ale mnie ta zabawa wcale nie bawi. Aperola mogę sobie zrobić w domu, ale bez ogrzewania już nie przeżyje zimy. Jestem przerażona coraz bardziej.
      • przepio Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 17:58
        mamkotanagoracymdachu napisała:

        > bez ogrzewania już nie przeżyje zimy. Jestem przerażona coraz bardz
        > iej.

        Ja też. Niby myślę, że nie może być aż tak źle, ale gdy płacę za garść zakupów, to zastanawiam się, na co będzie mnie stać na wiosnę
      • niemcyy Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 18:30
        Mnie też nie bawi.
        • ajr27 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 19:06
          Ta zabawa nie ma bawić, tylko pokazać absurdy. Mnie też wczoraj przeszła ochota na zabawę, jak zobaczyłam cenę aperola, w dodatku mam go w domu.
          • niemcyy Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 19:12
            Ok, absurdalne ceny są rzeczywiście. Mnie zdziwiło w tym i sąsiednim wątku, że za hybrydę (nie podoba mi się, nie chodzę) płaci się więcej niż za porządne korepetycje z poważnych przedmiotów.
            • ajr27 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 19:44
              A mnie, że hybrydę na rękach, która starcza mi na tydzień mogę mieć dwie porządne książki.
              • chococaffe Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 19:46
                a to już relacja cen, inflacja nie ma nic do rzeczy
                • ajr27 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 22:01
                  To nie mój pomysł był, porównywać paznokcie do korepetycji.
                  • niemcyy Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 22:13
                    Dobra, to był mój pomysł , pod wpływem b. niedawnego wątku n/t spodziewanych-przy inflacji- stawek za korepetycje w nowym roku szkolnym i prawie wszystkie były ponizej 100 zł, a tu paznokcie wyskakują za 350 zł. Imho coś tu nie tak.
      • mid.week Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 19:13
        mamkotanagoracymdachu napisała:

        > Nie wiem jak Was, ale mnie ta zabawa wcale nie bawi. Aperola mogę sobie zrobić
        > w domu, ale bez ogrzewania już nie przeżyje zimy. Jestem przerażona coraz bardz
        > iej.

        Pociesze cie - podobno śmierć z zimna nie jest bolesna
    • bi_scotti Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 18:26
      W polskim sklepie kupuje od lat m.in. piwo bezalkoholowe (glownie niemieckie) & gazowana wode mineralna. Zdrozaly, od wiosny nie tylko zdrozaly ale ani razu nie bylo "deal" na zaden z tych produktow choc dawniej bywaly (especially na piwo) bardzo czesto. Of course, to nie sa artykuly pierwszej potrzeby wiec nie czuje sie jakos strasznie pokrzywdzona tym, ze drozej kosztuja ale zal jest, zwlaszcza (jak wspomnialam) na ten brak deals/promotions wink Ile jestem sklonna zaplacic? Hmmm ... raczej nie mam granicy - gdy (gdyby) stana sie jakos crazy expensive, po prostu bede je kupowac rzadziej & mniej. C'est la vie, eh. Cheers.
    • krwawy.lolo Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 18:32
      15 peelenów za plastikowy kubek piwa na plaży.
      • ajr27 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 19:07
        O tak, zaliczyłam oraz mineralną za 8, też na plaży.
        • krwawy.lolo Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 19:36
          Nie jestem pewien, ale chyba w mleczarni w Perlinie eine kulken loden kosztuje 6 PLN.
      • mebloscianka_dziadka_franka Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 22:08
        Ja 12 zł za zwykłą czarną herbatę. Nie na plaży, w górach.
    • chlodne_dlonie Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 18:52
      Szklanka lemoniady cytrynowej w parkowej małej knajpce - 20 PLN. Przyznaję, nie spodziewałam się uncertain
      • ajr27 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 19:07
        W knajpach jest lemoniada po 15, niewiele przepłaciłaś.
        • chlodne_dlonie Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 19:24
          Pocieszyłaś mnie wink
          • raczek47 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 20:56
            Ile dajecie za dwa piwa bezalkoholowe w butelkach ( tylko kapsel zdjęty) w Poznaniu ? Knajpa na powietrzu.
            • bywalec.hoteli Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 21:20
              tyle samo co piwo z %
              13-15
              • raczek47 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 21:30
                34 zł.Piwo zwykle,nie żadne rzemieślnicze. W Żabce po 3 zł.
                Mam wk...wa lekkiego.
                • hanusinamama Re: Zabawa inflacyjna 29.08.22, 14:55
                  Ło pani...
              • bywalec.hoteli Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 21:41
                za sztukę
                • raczek47 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 21:44
                  Za dwa.
                  • bywalec.hoteli Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 21:48
                    to 17 za sztukę - trochę drożej niż normalnie - nie płacz.
                    • raczek47 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 21:54
                      Weź,kuźwa.zdzierstwo level master.
                      Trochę drożej 🙃 Dwa piwa 0% w Zabce po trzy zł.Zwykle,sieciówkowe Przegięcie.
                      • niemcyy Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 22:01
                        Po aperolu muszą chociaż umyć kieliszek...
                      • ajr27 Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 22:03
                        Wychodzi na to, że piwo bez alko jest jednym z tańszych, jak nie najtańszym napojem gazowanym. Muszę to przemyśleć, choć piwa nie lubię, ale nie na tyle żeby unikać.
                      • panna.nasturcja Re: Zabawa inflacyjna 29.08.22, 03:32
                        To trzeba było iść do żabki a nie pić w knajpie, przecież zawsze będzie drożej.
                        • bywalec.hoteli Re: Zabawa inflacyjna 29.08.22, 10:08
                          No przecież cena w knajpie to nie tylko cena samego piwa, ale również cena lokalu, stolika z krzesłem, kelnera/barmana, lodówki, kufla i jego umycia.
                          Ile ma piwo w lokalu kosztować, 4 zł?
                          Niedawno piłem piwo z kufla nad jeziorkiem 9 zł.
                      • pomozeciepomozemy Re: Zabawa inflacyjna 29.08.22, 15:38
                        Wiadomo, płacisz za możliwość picia na powietrzu bez zarobienia za to mandatu, a nie za samo piwo...
    • biala_ladecka Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 22:21
      Porcja (jedna, nie sprzedają na wagę, ale na porcje) sielawy + frytki + mała cola w smażalni nad mazurskim jeziorem, na wsi. Dobre opinie, ale żadna ekskluzywna restauracja, zwykla drewniana budka ze stolami na zewnatrz 63zł bez grama warzywa do tego.
      • chococaffe Re: Zabawa inflacyjna 28.08.22, 22:27
        No to teraz ja: ziemniaczki gotowane ze śledziem w smietanie dobre), sopocka plaza blisko molo 20 pln
        • hanusinamama Re: Zabawa inflacyjna 29.08.22, 14:59
          O przebiję: jeden ziemniak (ok taki wiekszy), upieczony ze sredniej jakości twarogiem 40 zł. smile
      • hanusinamama Re: Zabawa inflacyjna 29.08.22, 14:58
        Mała miseczka żurku (pół jajka w srodku, zero pieczywa). Szczawno Zdrój, restauracja nie jakaś specjalna....35 zł. I ten żurek bardzo zwyczajny, nic powalającego.
        Kawałek dalej, w fajnym Browarze zjedliśmy żurek na desce: miska żurku, zapieczona biała kiełbasa obok, 2 kromki pyszczego chleba, jajo i bardzo dobry chrzan ....22 zł.
    • solarpowerprincess Re: Zabawa inflacyjna 29.08.22, 08:42
      4-5 euro.
      ok 10k pewnie teraz
    • 71tosia Re: Zabawa inflacyjna 29.08.22, 10:44
      Ceny usług medycznych i opiekuńczych - pobyt w ośrodku opiekunczym z rehabilitacja dla starszej osoby po złamaniu ponad 7 tys za miesiąc.
      • hanusinamama Re: Zabawa inflacyjna 29.08.22, 15:00