Minister Edukacji MUSI odejść

[aagnes]

www.edziecko.pl/starsze_dziecko/7,79351,28877253,nietypowe-powitanie-ministra-czarnka-mlodziez-zaskoczyla-reakcja.html#do_w=57&do_v=391&do_st=RS&do_sid=750&do_a=750&s=BoxOpLink
Za ten tekst: Gdybyście mogli nagrać, jak zachowuje się tęczowa młodzież, a jak zachowuje się normalna młodzież, to bylibyśmy wdzięczni.

Kościółkowy kołtun - jak można takiego człowieka posadzić na ministerjalnym stolcu???????

[paskudek1]

Skurwiel obrzydliwy.

[asia.sthm]

Zilustrować trzeba.

[paskudek1]

Tej mierzwy jaką on sobą prezentuje nie da się zilustrować. Nie da się tej ohydy pokazać obrazkiem

[hanusinamama]

Jak sprawnie podzielił młodzież na: tęczową i "normalną". Szczerze mówiąc określenie "normalny" w ustach tego cepa to obelga

[feniks_z_popiolu]

Tępak bez wyobraźni i empatii !
Zapomniał tylko (albo w ogóle nie bierze pod uwagę co bardziej prawdopodobne), że jest ministrem CAŁEJ młodzieży - i tej katolickiej i tej ateistycznej. Tej hetero- i tej homo. Każdego młodego człowieka, z natury bardziej wrażliwego niż dorośli ludzie.

Poprzedni ministrowie byli mniej lub bardziej ograniczeni programem partii, do której należeli czy finansami którymi dysponowali. Czarnek jest po prostu złym człowiekiem.

[triss_merigold6]

To był ukłon w stronę najbardziej konserwatywnej części działaczy PiS, strony kościelnej i elektoratu, który nie ma już dzieci w szkole, ale za to chętnie posłucha o przywracaniu wychowania do wartości (cokolwiek to znaczy).
Generalnie wszystkich ministrów edukacji, od Stelmachowskiego zaczynając, przez m.in. Handkego, Hall, Kluzikowa, Zalewską itd. uważam za bardzo złych i szkodliwych, trzech ostatnich idzie na rekord.

[naturella]

Porównujesz Hall i Kluzik z Zalewską i Czarnkiem? Stawiasz ich w jednym szeregu?

[triss_merigold6]

Nie, napisalam, że ostatnia trójka idzie na rekord w byciu fatalnymi ministrami edukacji.

[arthwen]

No ja tam Hall mam sporo do zarzucenia, ale kurde, jakby tak mogła puff... i wskoczyć na miejsce Czarnka, to mogę jej nawet laurke walnąć!

[triss_merigold6]

Autentycznie nie trawilam tej autystycznej baby, fakt że była mniej szkodliwa niż Czarnek nie zmienia mojej opinii na temat nachalnego promowania sześciolatków przymusowo w szkole.

[arthwen]

No ja zdecydowanie wolę 6-latki w szkole niż HiT i obowiązkową religię, sorry.

[iwoniaw]

triss_merigold6 napisała:

> Nie, napisalam, że ostatnia trójka idzie na rekord w byciu fatalnymi ministrami
> edukacji.

No, tylko w przypadku startowego cytatu to nie jest jedynie kwestia bycia fatalnym ministerm edukacji. To jest sztandarowy przykład proby wykluczebia jakiejś grupy, odmawiania im podstawowych praw konstytucyjnych, bycia "normalnym czlowiekiem". On nie powiedział "proszę spojrzeć, jak niewłaściwe jest zachowanie tej grupy/nie takie reakcje chcemy obserwować u młodzieży", on ich postawił w opozycji do "normalnych" (kimkolwiek by byli) i nie sądzę, że wynika to wyłącznie z ubóstwa jego aparatu pojęciowego i umiejetności retorycznych, facet jest po prostu fundamentalistą jawnie i bezczelnie pokazującym, że ignoruje podstawy prawa, bo może. Wprowadzanie glupich i glupszych reform systemu edu to przy tym pikuś.

[triss_merigold6]

Tak, jest fundamentalista. Wskazalam dla jakich odbiorców został powołany.

[iwoniaw]

triss_merigold6 napisała:

> Tak, jest fundamentalista. Wskazalam dla jakich odbiorców został powołany.


Mnie w sumie dziwi takie intensywne głaskanie tych akurat odbiorców - betonowy elektorat jest betonowy i byle co go nie ruszy do konkurencji. A wyborcy z tej płynnej grupy, o którą chodzi w przyłaszaniu kolejnych głosów, mogą nie być przez to aż tak entuzjastyczni. Wzrosty poparcia im niemiłe, czy widzą, że już i tak na nie nie ma szans, więc się okopują?

[arthwen]

Próbują podebrać Ziobrze, bo poparcie dla nich spada i wiedzą, że w drugą stronę nie mają szans.

[iwoniaw]

arthwen napisał(a):

> Próbują podebrać Ziobrze, bo poparcie dla nich spada i wiedzą, że w drugą stron
> ę nie mają szans.
>

Ziobrze? W jakimś badaniu ostatnim wyszło, że Ziobro w świadomości elektoratu nie istnieje jako osobny (od PiS) byt polityczny i ludzie go (nie) popierający - (nie) będą glosować na PiS. To raczej Ziobro może mieć obecnie problem, by odebrać PiSowi to, co PiS dzięki jego, Ziobrowym, akcjom pozyskał.

[triss_merigold6]

To był sygnał dla części działaczy PiS i kościoła.

[panna.nasturcja]

To nie był żaden sygnał dla nikogo, ten pan po prostu powiedział to, co miał w głowie bez cienia jakiejkolwiek myśli gdziekolwiei.

[triss_merigold6]

Jego powołanie na stanowisko było sygnałem.

[berdebul]

On nie jest taki głupi. Jest cyniczny, wyrachowany itd, ale nie jest tępy jak obuch siekiery. Tym bardziej brzydzi.

[hanusinamama]

Ale prawda taka ze nigdy nie było nikogo sensownego. Hall to mniejsze zło...ale nadal nie był to dobry cżłowiek na tym stanowisku

[asiairma]

Odejdzie- przed wyborami prezydenckimi.

[primula.alpicola]

Dobrze mu tak! Brawo dla młodzieży, przywracają wiarę w lepsze, niepisowskie jutro👏

[hanusinamama]

Widziałam taki komentarz "Jeszcze Polska nie zginęła kiedy mamy taką młodzież"

[hanusinamama]

To jest dziaders. Koleś ma podejście "jak ja byłem w szkole"...a ze to było 40 lat temu to szczegół. Przepaśc te 40 lat, inny świat.
Potrzebny minister, który widzi jaki jest teraz śiwat, jaki moze byc za 10-20 lat, jakie śa potrzeby dzisiejszej młodzieży i dzieci, jaka powinna być szkoła.
Bo prawda jest taka, ze informację która rzeka jest najdłuższa na świecie znajdzie dzieciak w 5 sekund w telefonie. Ta wiedza nie jest mu potrzebna....potrzebna jest wiedza o weryfikowaniu informacji.

[la_mujer75]

Dzięki PiS'owi zrozumiałam, że tak naprawdę jestem nietolerancyjna i tych wszystkich bogobojnych (lub udających) zj e bów to bym... . Ręka by mi nie drgnęła.
I co "najśmieszniejsze" znam w realu kilka takich osób. Totalne oderwanie od rzeczywistości. I to są z gruntu źli ludzie, którzy myslą, że są dobrzy. Dlatego nie mam dla nich litości.

Ja czekam - kiedy rodzice się obudzą i zaczną protestować (wiem, wiem, zaraz skumbria się pojawi).
Od przyszłego roku będzie obowiązkowa religia. I niech mi nikt nie mówi, że będzie jakikolwiek wybór- to będzie tylko różnica w nazwie.
Jak mozna godzić się, gdy te programy są tak przeładowane, aby te biedne dzieciaki przez 12 lat miały 2 x w tygodniu to goofno???
Jak?

[triss_merigold6]

Metodą gotowanej żaby.
Btw, czytasz forum.
Na forum regularnie pojawiają się genialne pomysły czego jeszcze powinna uczyć szkoła, czym się zajmować, wdrażać, przybliżać, przygotowywać dzieci i młodzież do...
I zaczyna się festiwal propozycji, były m.in:
- warsztaty psychologiczne obowiązkowe do radzenia sobie z emocjami, dojrzewaniem i Bóg wie czym jeszcze;
- nauka gotowania i żywienia;
- projekty grupowe, jeszcze więcej projektów grupowych, najlepiej samodzielnych;
- więcej sportu i survivalu, żeby dzieci umiały znaleźć bezpieczne miejsce (sic!), zorganizować jedzenie, rozbić namiot, przefiltrowac wodę etc.
- uczenie wypełniania PIT i zakładania firmy;
- więcej kontaktu z przyrodą;
- więcej informatyki użytkowej;
- nauka prowadzenia domu i gospodarowania budżetem domowym;
- profilaktyka uzależnień
Coś pominęłam?

[berdebul]

Pomijasz propozycje wycięcia tej yebanej pamieciowki. Uczeń powinien umieć dotrzeć do źródeł, krytycznie je zweryfikować, powinien potrafić argumentować, przeprowadzić dyskusję bez obrażania współrozmówcy itd. Mam studentów klepiących z pamięci różne cykle, przemiany jednego w drugie, dziwne syntezy (przestarzałe, albo robione metodami typowo dla studentów), a znaleźć kogoś, kto rozumie dlaczego dodaje substancji X w momencie Y, albo usuwa rozpuszczalnik metodą Z, to jak trafić szóstkę w totka. Pytasz o coś i albo widzisz puste spojrzenie, albo klepie jak katarynka. 🤦🏻‍♀️

[ferra]

No przecież zgodnie z podstawą ( oraz wymagana przez nauczycieli postawą) klepanie wg klucza odpowiedzi. Wszystko zgodnie z planem, pod linijkę.

[no_name33]

la_mujer75 napisała:

>
> Jak mozna godzić się, gdy te programy są tak przeładowane, aby te biedne dzieci
> aki przez 12 lat miały 2 x w tygodniu to goofno???
> Jak?

Bo mają klapy na oczach i zakute łby. Bo nie wyobrażają sobie, jak można żyć inaczej, niż pod dyktando panów w czarnych sukienkach.

Bo są obrzydliwymi konformistami, którzy wolą poświęcić własne dzieci, żeby tylko ludzie nie gadali.


Wszyscy powinni wypisać dzieci z religii. Ale to jest naród tchórzy.

[hannibal_lectourer]

Rodzice nie będą protestować - oni zastosują zasadę, że z terrorystami się nie rozmawia. Na początek wobec dyrekcji, która sama jedna sobie chodzi do pracy trasą, której nie obejmują kamery monitoringu - oczywiście to jest żart sytuacyjny jakby ktoś nie załapał...

[aagnes]

Zastanawiam sie jeszcze - jak takie teksty działają na licealistów czy studentów, czy budzi to w nich automatyczny opór antysystemowy? czy jest grupa młodzieży zachwycona niezłomnym ministrem i jego systemem wartości? czy olewają polityke w ogole i nie kojarzą nawet tego czlowieka? czy (jak zwykle zreszta) w młodych siła i nadzieja (dosłownie) na odsuniecie tych mentalnych dziadersów od władzy raz na zawsze?
naprawde jestem załamana, nie wyobrazam sobie co bym czula jakbym miala jak to pan Czarnek mowi "teczowe dziecko".

[triss_merigold6]

Widzą to jako mem, bez wchodzenia w opór antysystemowy. W szkole gdzieś od VII klasy do końca starają się po prostu przetrwać.

[iwoniaw]

triss_merigold6 napisała:

> Widzą to jako mem, bez wchodzenia w opór antysystemowy. W szkole gdzieś od VII
> klasy do końca starają się po prostu przetrwać.

Dokladnie tak to widzą. No oprócz tych, którzy jednak w opór wchodzą i są określani przez ministra jako "nienormalna mlodzież"... Ale tak, zmęczenie materialu wśród mlodych też jest duże - oni chcą przetrwać po prostu. Zresztą uważam, że to od nas, doroslych, nalezy im się w razie potrzeby antysystemowy opór i wsparcie w przetrwaniu - a nie każdy rodzic jest do tego skłonny. Bo jeden koniunkturalista, drugi też zmęczony życiem i zrezygnowany. Dlatego będą chodzić na religię, a po lekcjach odreagowywać w memach, no chyba, że cos pęknie - ale symptomów nie widzę nawet z perspektywy dużego miasta, niech mnie ktos poprawi, jeśli jest inaczej...

[extereso]

[i][i][i][i][i][i][i][i][i]i][/i][/i][/i][/i][/i][/i][/i][/i][/i][/i]

[triss_merigold6]

Nie rozumiem.

[extereso]

Samo się napisało, sorry

[brubba]

Co bardziej inteligentni ogniskują wysiłki na kombinowaniu, jak wyjechać na studia za granicę, względnie co studiować, by po studiach wyjechać za granicę.

[wpiszloginbasia]

Zwłaszcza "nienormalna" młodzierz uczy sie jezykow i robi plany życia poza Polską. Szkoda. Bardzo przykro słuchać tego człowieka.

[...]

[nutella_fan]

Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

[paskudek1]

LGBT nie jest niczym nienormalnym.

[triss_merigold6]

Powszechnym również nie. Mam dwoje dzieci w różnych szkołach, potrzeby i problemy szkół są tak ogromne i palące, że kwestia toalet dla niezdecydowanych binarnie czy przyjścia na dyskotekę w zestawie jednoplciowym jest trzeciorzedna, nie należy nadawać jej innego znaczenia niż marginalne.

[paskudek1]

Co nie oznaczać że wolno tych ludzi wykluczać.

[woman_in_love]

kwestia toalet test pierwszoplanowa, chyba że ci na łeb zaczną srać i twoim bąbelkom

i o wiele ważniejsza, niż psychozy twoich bąbelków po nauce zdalnj

[angazetka]

Dzieci LGBT+ w szkołach mają raczej inne problemy niż te, które wymieniłaś.

[dramatika]

angazetka napisała:

> Dzieci LGBT+

To oksymoron. Seksualność dziecka czy nawet późnego nastolatka się jeszcze kształtuje, tak jak jego psychika. W tym wieku też wiele dzieci może przeżywać problemy egzystencjalne, związane z dojrzewaniem. Klasyfikowanie tych problemów czy zwykłego etapu rozwoju jako "bycie LGBT" to krzywda robiona tym dzieciom.
A to, że młodzież jest lewicowa i tęczowa, to po prostu efekt prania mózgu - zarówno przez rodziców jak i całe otoczenie.

[arthwen]

Taki sam oksymoron jak "cywilizowana dramatika", co nie?

[iwoniaw]

Rodzice i otoczenie nie "piorą mózgu", tylko "wychowują" i "mają prawo do przekazywania swoich poglądów i wartości". Że się wraz z ministrem ciężko zdziwicie, że to dziala nie tylko dla waszej ideolo, to cóż 🤣

[dramatika]

iwoniaw napisała:

> mają prawo do przek
> azywania swoich poglądów i wartości".

"Wartości" prowadzące do ucinania piersi i kastracji to barbarzyństwo. Poświęcacie dzieci i kaleczycie je na ołtarzu waszej religii wokeizmu, tak jak kiedyś ludzie składali w ofierze dzieci swoim bożkom.

[iwoniaw]

Bożkom? Czyżbyś miała z tym problem? Kwestionujesz prawo do wolności wyznania? 🤣

[dramatika]

iwoniaw napisała:

> Bożkom? Czyżbyś miała z tym problem? Kwestionujesz prawo do wolności wyznania?
> 🤣

Ucinacie nastolatkom piersi i kastrujecie je w imię swoich przekonań. Niczym nie różnicie się od prymitywów ucinających dziewczynkom łechtaczki oraz owszem, są religie lepsze i gorsze.

[iwoniaw]

owszem, są religie lepsze i gorsze.

To nie powinnaś być zbulwersowana, że twoją niebawem ktoś uzna za najgorszą 🤣

[sumire]

A najlepszą jest ta, w której ludzie modlą się do człowieka brutalnie zamęczonego na śmierć na oczach głodnej sensacji tłuszczy i którego nauki mają centralnie w dupie, prawda?

[dramatika]

sumire napisała:

> A najlepszą jest ta, w której ludzie modlą się do człowieka brutalnie zamęczone
> go na śmierć

To nie oni go zamordowali, czczą jedynie jego męczeństwo. W za to ucinacie nastolatkom piersi i kastrujecie je, bo tego wymaga wasze bóstwo.

[sumire]

Kompletnie niepotrzebne męczeństwo, spowodowane tym, że starym bogatym dziadom u władzy nie spodobały się jego wywrotowe (ich zdaniem) teksty.

[biala_ladecka]

Ładne podsumowanie.

[la_mujer75]

OJP.
A twoja religia zniszczyła ci mózg. Kastracja mózgu to dopiero dramat!

[cosmetic.wipes]

dramatika napisał(a):

> Poświęca
> cie dzieci i kaleczycie je na ołtarzu waszej religii wokeizmu, tak jak kiedyś l
> udzie składali w ofierze dzieci swoim bożkom.
>

Ciebie to już całkiem popierdoliło, a psychiatria leży.

[tapatik]

dramatika napisał(a):

> iwoniaw napisała:
>
> > mają prawo do przekazywania swoich poglądów i wartości".
>
> "Wartości" prowadzące do ucinania piersi i kastracji to barbarzyństwo.
> Poświęcacie dzieci i kaleczycie je na ołtarzu waszej religii wokeizmu,
> tak jak kiedyś ludzie składali w ofierze dzieci swoim bożkom.

Serio każdy, kto nie jest katolikiem ucina piersi swoim dzieciom?
Nie ma normalnych ludzi, którzy po prostu nie chodzą do kościoła?

[dramatika]

tapatik napisał:


> Serio każdy, kto nie jest katolikiem ucina piersi swoim dzieciom?

Nie, robią to lewacy w USA, a wy - lewacy w Polsce - to popieracie i chcecie okaleczać i kastrować dzieci w Polsce.
Żródło jest jakie jest, z oczywistych względów - żaden defektujący tęczą mainstream o tym nie napisze.

www.radiomaryja.pl/informacje/w-stanach-zjednoczonych-lawinowo-rosnie-liczba-placowek-prowadzacych-tzw-terapie-zmiany-plci-u-dzieci/

[paskudek1]

O tak, radio Maryja zdecydowanie bardzo wiarygodne źródło. Pewnie tak samo jak to o nauczaniu w USA o tym że Polacy to naziści.

[tapatik]

dramatika napisał(a):

> tapatik napisał:
>
>
> > Serio każdy, kto nie jest katolikiem ucina piersi swoim dzieciom?

Tyle bzdur w jednym miejscu, że nie wiem za co się złapać.

> Nie, robią to lewacy w USA, a wy - lewacy w Polsce - to popieracie i chcecie
> okaleczać i kastrować dzieci w Polsce.

Wy - lewacy w Polsce?
Nie każdy, kto inne zdanie niż ty, jest lewakiem.
Nie każdy lewak jest nie-katolikiem.
Nie każdy, kto nie lubi kościoła, jest lewakiem.
Nie każdy lewak popiera zmianę płci u dzieci.
Płeć powinny zmieniać osoby dorosłe, które są już pewne, że w ich przypadku natura pomyliła się.

> Żródło jest jakie jest, z oczywistych względów - żaden defektujący tęczą
> mainstream o tym nie napisze.
>
> www.radiomaryja.pl/informacje/w-stanach-zjednoczonych-lawinowo-rosnie-liczba-placowek-prowadzacych-tzw-terapie-zmiany-plci-u-dzieci/

Źródło jest wyjątkowo wątpliwe i niewiarygodne.
Mainstreamy są różne, są takie które defekują tęczą i takie co tęczy nie lubią.

[dramatika]

tapatik napisał:


> Nie każdy lewak popiera zmianę płci u dzieci.

Nie widzę tu tłumów sprzeciwiających się. Widzę za to mnóstwo zaprzeczających, że proceder okaleczania dzieci w USA istnieje i ma się świetnie - to też jest forma poparcia. Jesteście tymi złymi i musicie sobie to jakoś zracjonalizować.

> Źródło jest wyjątkowo wątpliwe i niewiarygodne.

Wiarygodne jak każde inne medium, nie bardziej i nie mniej. Tu masz bardziej mainstreamowe, pośrednio przyznają, że ten proceder ma miejsce, skoro niektóre stany chcą go zakazać:

dorzeczy.pl/swiat/287566/usa-ustawa-przeciwko-zmianie-plci-dzieci-w-alabamie.html

[tapatik]

dramatika napisał(a):

> tapatik napisał:
>
>
> > Nie każdy lewak popiera zmianę płci u dzieci.
>
> Nie widzę tu tłumów sprzeciwiających się. Widzę za to mnóstwo zaprzeczających,
> że proceder okaleczania dzieci w USA istnieje i ma się świetnie - to też jest
> forma poparcia. Jesteście tymi złymi i musicie sobie to jakoś zracjonalizować.

Dlaczego uważasz, że ja jestem tym złym?
A może to ty jesteś?

> > Źródło jest wyjątkowo wątpliwe i niewiarygodne.
>
> Wiarygodne jak każde inne medium, nie bardziej i nie mniej. Tu masz bardziej
> mainstreamowe, pośrednio przyznają, że ten proceder ma miejsce, skoro
> niektóre stany chcą go zakazać:
>
> dorzeczy.pl/swiat/287566/usa-ustawa-przeciwko-zmianie-plci-dzieci-w-alabamie.html

Skoro radio maryja jest według ciebie wiarygodne, to może ja zaczną wrzucać Asz Dziennik?

[angazetka]

I nie ma czegoś takiego jak zmiana płci. Korekta płci.

[dramatika]

angazetka napisała:

> Korekta płci.

Dla ciekawych - to jest złamanie dekalogu, dokładnie przykazania pierwszego. Skrajny liberalizm i indywidualizm, czyli stawianie człowieka i jego "odczuwania" wyżej niż Boga czy Natury. "Czuję", że nie jestem facetem, więc "skoryguję" Boga i się wykastruję.

[paskudek1]

Dramatika wbij sobie do pustej główki że nie każdy musi żyć zfodnie4z dekalogiem. Dociera?

[dramatika]

paskudek1 napisała:

> Dociera?

Pisałam do ciekawych. Dociera?

[iwles]

Nikogo nie obchodzą twoje osobiste insynuacje.
Bo przecież nie napisałaś tego "dla ciekawych", którzy są ciekawi prawdy absolutnej, którą ty raczyłaś nieoświeconym uzmysłowić, prawda?

[paskudek1]

Cóż, znam jedną bardzo wierzącą mamę, której się trafiło dziecko transpłciowe. Widać znacznie bardziej zależy tej matce na dziecku niż na dekalogu bi dziecko w trakcie korekty płci. W sumie ciekawa jestem co teraz mamusia myśli na temat koscuola i episkopatu ale nie jesteśmy na tyle blisko żebym mogła spytać.

[dramatika]

paskudek1 napisała:

> dziecko
> w trakcie korekty płci.

Wyboru nie miała, do gardła by się jej rzucili, za "zaniechanie leczenia" dziecka. W więzieniu by skonczyła, z odebraną władzą rodzicielską. Tak ten przemysł składania ofiar z dzieci działa - to nie tylko legalne, ale pożądane i konieczne. Ludy pierwotne też miały swoje sankcje za to, że jakaś matka odmówiła zabicia swojego dziecka w imię dobrych zbiorów czy braku powodzi.

[paskudek1]

Miała wybór - nieszczęśliwe dziecko. Tak, wiem, ty byś wybrała inaczej. Ale ta kobieta najwyraźniej swoje dziecko kocha takie jakie jest.

[arthwen]

dramatika napisał(a):

> Wyboru nie miała, do gardła by się jej rzucili, za "zaniechanie leczenia" dziec
> ka. W więzieniu by skonczyła, z odebraną władzą rodzicielską. Tak ten przemysł
> składania ofiar z dzieci działa - to nie tylko legalne, ale pożądane i konieczn
> e. Ludy pierwotne też miały swoje sankcje za to, że jakaś matka odmówiła zabici
> a swojego dziecka w imię dobrych zbiorów czy braku powodzi.

Tak? To dawaj linka do takiej sprawy. Bo przykłady, ze rodzice się mnie zgadzali na leczenie i korektę to akurat są do znalezenia bez większego problemu i w żadnej rodzice takiego dziecka nie odpowiadali za zaniechanie leczenia, ani tym bardziej nie kończyli w więzieniu.

[arthwen]

* się nie zgadzali

[langsam]

A to ja się podłączę. Jakie konkretnie ludy miały jakie konkretnie sankcje " za to, że jakaś matka odmówiła zabici
> a swojego dziecka w imię dobrych zbiorów czy braku powodzi."

[iwles]

przykład idzie "z góry", jak to Abraham bez mrugnięcia okiem, szedł zabić swojego syna w imię miłości do Boga.
Powinnaś być zadowolona.

[dramatika]

iwles napisała:


> przykład idzie "z góry", jak to Abraham bez mrugnięcia okiem, szedł zabić swoje
> go syna w imię miłości do Boga.
> Powinnaś być zadowolona.

Jakbym sprawdzała twoje nawrócenie z wokeizmu na normalność, to też kazałabym ci wykastrować twoje hipotetyczne dziecko, bo tylko taką ofiarę rozumiesz. A następnie pouczyła, że normalni ludzie nie kastrują swoich dzieci. I tak też Bóg sprawdzał wiarę Abrahama i tak go nauczył nowej religii

Ta przypowieść to alegoria przemian, jakie dokonały się w mentalności ludzi. Starzy bogowie wymagali ofiar z ludzi i dzieci, nowy Bóg tego zakazał. Wy natomiast, kastrując dzieci, powracacie do czasów przedabrahamowych.

[kura17]

dramatika napisał(a):

> paskudek1 napisała:
>
> > dziecko
> > w trakcie korekty płci.
>
> Wyboru nie miała, do gardła by się jej rzucili, za "zaniechanie leczenia" dziecka.
> W więzieniu by skonczyła, z odebraną władzą rodzicielską. Tak ten przemysł
> składania ofiar z dzieci działa - to nie tylko legalne, ale pożądane i konieczne.
> Ludy pierwotne też miały swoje sankcje za to, że jakaś matka odmówiła zabicia
> swojego dziecka w imię dobrych zbiorów czy braku powodzi.

czy to naprawde post tego samego nicka, ktory w watku obok napisal o sobie ponizesze???

"Posługuję się argumentami merytorycznymi, a nie emocjami i udawanym wzburzeniem, mającym przykrywać brak argumentów, [...]."

[dramatika]

kura17 napisała:


> czy to naprawde post tego samego nicka, ktory w watku obok napisal o sobie poni
> zesze???

Co ci się nie podoba? Poszukuję przyczyn niepojętego, gdy w zdawałoby się cywilizacji, kaleczy się i kastruje dzieci. Jednym z możliwych wyjaśnień jest mentalny powrót do czasów ludów pierwotnych, a kaleczenie dzieci to forma rytuału religijnego i składania ofiar dla bóstwa.
Osobno należałoby się zastanowić, dlaczego zaprzeczacie, ze ten proceder ma miejsce, ale to raczej rola dla psychologa. I jeśli gdzieś przy tym ujawniam jakieś emocje, to wybacz - nie lubię, gdy kaleczy i kastruje się dzieci.

[paskudek1]

Poszukujesz i znaleźć nie możesz bo opierasz się na wierzenaicj w bóstwa i na emocjach. Nauka jest Ci obca i do pustego łba nie dociera wiedza o transpłciowości. Wierzysz swoim idolom że to są wymysły leqakow, moda itd.

[dramatika]

paskudek1 napisała:

> Nauka jest Ci obca i do pustego łba nie dociera wiedza o transpłciowoś
> ci.

Nauka to tylko narzędzie, taka magiczna różdżka. Rasizm też był naukowy swego czasu.
Jakoś to sobie procesujecie mentalnie, ale efektem są okaleczone dzieci, a ja nie analizuję kwesti z punktu widzenia indywidualnego, tylko poszukuję procesów zachodzących w społeczeństwie. Robicie, akceptujecie to lub milczycie, bo to wasze wyznanie wiary w "tolerancję". Utniecie piersi swojemu dziecku, aby nikt nie pomyślał, że jesteście "faszystami". Robicie to samo co muzułmanie kaleczący krocza dziewczynek.

[paskudek1]

Rasizm NIE BYŁ naukowy dramatisia. Ale nie mam złudzeń że zrozumiesz. Zwłaszcza że sama jesteś rasistką

[arthwen]

A kogo obchodzi dekalog, a już zwłaszcza przykazania dotyczące relacji z bóstwem? No hello? Może jeszcze powiedz, że jak nie chodzimy do kościółka w niedzielę, to łamiemy III przykazanie?

[dramatika]

arthwen napisał(a):

> A kogo obchodzi dekalog, a już zwłaszcza przykazania dotyczące relacji z bóstwe
> m? No hello?

No hello, gdzie ja mówię, że jestem zdziwiona, że dekalog wyrzuciliście do kosza? Kłamiecie, oszukujecie, kradniecie, stosujecie podwójne standardy, a teraz jeszcze powróciliście do pradawnych wierzeń, gdzie tylko ofiara z dziecka zapewnia pomyślność i szacunek społeczny.

[paskudek1]

Ty przestań do nas traktować jak swoich idoli 9k?to nie my klamoemy i kradniemy tylko twoi ulubieni prawacy. Ja, nikogo nie okradłam

[sumire]

Ale jak się przysięga dozgonną wierność przed ponbóckiem, a potem unieważnia i robi z dzieci bękarty, to nie są podwójne standardy.
Katolicka prawica jest znana z uczciwości i podążania za przykazaniami. No chyba że akurat spyerdala z orgii po rynnie, ale wtedy to zupełnie inna sytuacja...

[iwles]

Masz dowody, że ja kradnę?

[arthwen]

dramatika napisał(a):

> No hello, gdzie ja mówię, że jestem zdziwiona, że dekalog wyrzuciliście do kosz
> a? Kłamiecie, oszukujecie, kradniecie, stosujecie podwójne standardy, a teraz j
> eszcze powróciliście do pradawnych wierzeń, gdzie tylko ofiara z dziecka zapewn
> ia pomyślność i szacunek społeczny.

Dekalog niecywilizowany tłuku (nigdy nie przestanie mnie to bawić, że tak pięknie, własnymi słowami się podłożyłaś) jest wtórny. To nie dekalog reguluje, że nie powinno się zabijać i kraść (a o podwójnych standardach to wręcz w KK powinno być jakieś przykazanie, ale takie z nakazem, bo wzorcowo stosują), to reguły starsze od dekalogu i ogólnoludzkie, wychodzące z założenia, że nie robimy innym tego, czego nie chcielibyśmy sami doświadczyć.
I nikt nie składa żadnych ofiar z dzieci, może za wyjątkiem otoczenia Kai Godek, bo to i owszem, można tak nazwać. Kłamstwo powtórzone sto razy nie stanie się prawdą, a twoje manipulacje są tak płaskie, że aż żal.

[dramatika]

arthwen napisał(a):

> to reguły
> starsze od dekalogu i ogólnoludzkie, wychodzące z założenia, że nie robimy inn
> ym tego, czego nie chcielibyśmy sami doświadczyć.

Ta reguła jest akurat całkiem młoda jak na znaną historię ludzkości i pochodzi od Chrystusa. Żydzi przed Chrystusem mieli inną regułę - nie robimy ludziom z tego samego plemienia, czego sami nie chcielibyśmy doświadczyć.
A jeśli inne reguły mają być uniwersalne dla człowieka, to widać liberałowie i lewacy cofnęli się jeszcze przed brakujące ogniwo, aż do małp.

> I nikt nie składa żadnych ofiar z dzieci

Owszem, składa. W USA są kliniki dokonujące okaleczeń ludzi, w tym dzieci i amerykańskie prawo temu sprzyja.

[tapatik]

dramatika napisał(a):

> Dla ciekawych - to jest złamanie dekalogu, dokładnie przykazania pierwszego.
> Skrajny liberalizm i indywidualizm, czyli stawianie człowieka i jego "odczuwania"
> wyżej niż Boga czy Natury. "Czuję", że nie jestem facetem, więc "skoryguję"
> Boga i się wykastruję.

Czuję, że ząb mnie boli, więc pójdę do dentysty, niech go wyczyści z próchnicy i zaplombuje.
O kurka, jest to niezgodne z dekalogiem. No dobra, to się pomodlę, może mi przejdzie.

[gaskama]

To, że jest prawicowa, to efekt prania mózgów przez 2.000 lat przez KK.

[memphis90]

Seksualność w sensie popędu jest wrodzona, dramatisiu. Przestań się ośmieszać.

[marta.graca]

Jest. Jeśli się tego nie nauczyłaś w szkole, to może pora na douczenie?

[angazetka]

Nie jest normą w sensie statystycznym, ale jest normalne.

[paskudek1]

Poza tym nie przyszło ci do głowy że wśród protestujących dzieci mogło nie być ANI JEDNEGO LGBT tylko po prostu wzięły tęczową flagę żeby coś tłukowi pokazać?

[triss_merigold6]

Taki symbol sprzeciwu, bez automatycznego identyfikowania się z konkretnymi osobami.

[gama2003]

A tego to akurat jestem dziwnie pewna.

[gama2003]

Nie jest normą, ale nie jest nienormalnością.

Tak jak heteronormatywność nie jest normą, jest po prostu statystycznie częstsza. Jak niezielone oczy.

[gulcia77]

Heterochromia iridis moich oczu jest rzadkością, ale nie jest nienormalna.

[heca7]

gulcia77 napisała:

> Heterochromia iridis moich oczu jest rzadkością, ale nie jest nienormalna.
>


W mojej rodzinie jest powszechna Ja mam , córka ma, synowie mają...

[arthwen]

Heterochromia w wersji irdis, i to jeszcze centralnej jest chyba dość częsta (też mam, i syn po mnie również) - najrzadsza jest irdium i kompletna, jedno oko w czystym jednym kolorze, drugie w innym

[gulcia77]

No, ale generalnie wielu nas nie ma. 😜

[arthwen]

Ale czysto zielonookich tez wielu nie ma (ja mam zielone z żółtą obwódką - i to na tyle blisko środka tęczówki, że jak jest ciemno i mam rozszerzone źrednice, to widać tylko zielone )

[woman_in_love]

LGBT nie jest normą.

tak jak i baba w IT

ja rozumiem że są czasy poprawności politycznej, ale litości.... baba w IT jest jak świnka morska, ani świnka ani morska

[nutella_fan]

Ale jak mi to mówisz to mi wisi, a tu obraza wielka.... Taka różnica

[nutella_fan]

Ba, nawet jestem w stanie ci rację przyznać. Ale mi to lotto. A tu o co te histerie za powiedzenie prawdy?

[paskudek1]

Tylko że to co mówisz o LGBT NIE JEST prawdą tylko twoim uprzedzeniem. Zresztą to co mówi woman o kobietach w IT też nie jest prawdą.

[dramatika]

paskudek1 napisała:

> Tylko że to co mówisz o LGBT NIE JEST prawdą tylko twoim uprzedzeniem. Zresztą
> to co mówi woman o kobietach w IT też nie jest prawdą.

Coś taka nagle grzeczna się zrobiła? Buahahahah

[triss_merigold6]

Mam propozycję: niech szkoła skupia się na skutecznym procesie dydaktycznym w BEZPIECZNYCH i zgodnych z bhp warunkach, a wszelkie Kościoły, ideologie i ekstrema są trzymane z daleka.

[nutella_fan]

Nawet jestem skłonna zgodzić się tutaj.

[kropkacom]

Czyli religia nie ma być w szkole?

[woman_in_love]

jak to nierprawda? przeciez swinka zaszczekala na potwierdzenie

[tapatik]

woman_in_love napisała:

> LGBT nie jest normą.
>
> tak jak i baba w IT
>
> ja rozumiem że są czasy poprawności politycznej, ale litości.... baba w IT jest
> jak świnka morska, ani świnka ani morska

Nie ma już świnek morskich. Są kawie domowe

[asia_i_p]

No mówiłam już - to jest pierwszy minister, który oprócz zaszczuwania nauczycieli, zaczął zaszczuwać uczniów. Nawet durna Zalewska, nawet totalnie bierny i bezosobowy Piontkowski nie posunęli się do czegoś takiego. Absolutne dno.

[gama2003]

Uważam, że ta historia powinna dostać drugie życie i zrobić dym wsród uczniów. Powszechny.

[brubba]

A mnie się najmniej nie podobał Giertych. Może wymyślił coś szkodliwego, o czym zapomniałam, to mi przypomnijcie, a tymczasem pamiętam 3 jego pomysły, które uważam za sensowne:
1) Matura z dopuszczeniem zawalenia jednego egzaminu. Dobry pomysł, tylko powinien dodać do tego wymóg zaliczenia innych egzaminów na wysoki procent. Ocaliłoby to wielu ludzi zdolnych jednokierunkowo, fatalnych z innego kierunku. Ma to sens, bo lepiej, gdy genialny muzyk idzie do przodu dzięki muzyce, niż gdy zostaje zastopowany przez matematykę.
2) Mundurki. Gdyby były to proste rzeczy typu koszulka bawełniana, bluza bawełniana, spodnie i spodenki przed kolano z naturalnego materiału, prosty krój, spódniczka czy sukienka takoż - ok., mniej by było porannych kombinacji, co na siebie włożyć, więcej skupienia na meritum, czyli nauce.
3) Łatwość zlądowania w szkole specjalnej dla bombelków zdemoralizowanych. To z kolei musiałoby być w ściśle określonych przypadkach (agresja, kradzieże, nagminne i udowodnione zakłócanie toku lekcji, itp.), żeby nie było, że ktoś wylatuje, bo pokłócił się z księdzem.
To pamiętam z Giertycha.

[panna.nasturcja]

Genialny muzyk może iść do przodu bez matury jeśli nie potrafi jej zdać.
Matura jest dowodem na średnie wykształcenie ogólne a nie na zdolności muzyczne.
Szkoły specjalne to są szkoły dla dzieci o specjalnych potrzebach edukacyjnych wynikających z ich ograniczeń takich jak niedosłuch, niesłyszenie, niewidzeńie, niepełnosprawność intelektualna.
To nie są miejsca dla osób zdemoralizowanych.

[brubba]

Może pomyliłam kategorie, nie znam się za bardzo na sprawach oświatowych, ale chyba chodziło o MOS-y, coś w tym rodzaju.

[biala_ladecka]

Giertych tego nie wymyślił.
To funkcjonowało od lat i nazywało się OHP.

[brubba]

A muzyk był tylko przykładem, do zastąpiania np. genialnym biologiem, który nie pójdzie dalej bez matury.

[asia_i_p]

Genialny biolog bez matematyki na poziomie matury podstawowej też nie dalej nie pójdzie.

[brubba]

Patrzajże, a kiedyś, gdy nie było obowiązkowej matury z matmy, szedł. Jakim cudem kończył studia?
Albo polonista? Jak bez matury z matmy mógł na studiach interpretować Iłłakowiczówną?...

[arthwen]

Nie kończył, jeśli nie potrafił opanować matematyki na tym poziomie.

[asia_i_p]

Polonistyka to nie jest czytanie wierszy. Niektóre teorie językoznawcze są bardzo matematyczne, każde studia językowe wymagają logiki, interpretacja tekstów naukowych także wymaga znajomości logiki (nie tylko na zdrowy rozsądek, ale rozumienia formalnych zasad), statystyki, czasem rachunku prawdopodobieństwa.

[leosia-wspaniala]

>Patrzajże, a kiedyś, gdy nie było obowiązkowej matury z matmy, szedł.

No ale to nie znaczy, że jej nie umiał.

[angazetka]

IłłakowiczównĘ

[angazetka]

Bez przesady. Genialny ktokolwiek zda na te 30% podstawy. Minimum wiedzy o świecie wypada mieć.
Matura przy oblaniu jednego egzaminu była pomysłem chorym.

[rb_111222333]

A ja pamiętam że to za Giertycha zaczęło się szczucie na osoby LGBT. I że wprowadził do polityki swojego przydupasa, bosaka - wtedy lidera młodzieży wszechpolskiej

[brubba]

O, tego nie pamiętałam! Rzeczywiście poruta.

[asia_i_p]

Ad. 3 Szkoła specjalna to nie jest poprawczak. Skoro integracja jest be i wysyłacie dzieci niepełnosprawne do szkół specjalnych, bo to miejsce specjalnie dla nich, to dorzucanie im tam zdemoralizowanej młodzieży to mocno kuriozalny pomysł.

[brubba]

Nie jestem wybitnie zorientowana w oświacie, więc trochę mylę kategorie. Nie chodziło mu o szkołę specjalną, tylko o jakieś szkoły w z funkcją ośrodków wychowawczych.

[leosia-wspaniala]

>Nie jestem wybitnie zorientowana w oświacie, więc trochę mylę kategorie.

"Trochę mylisz", ale się wypowiadasz.

[leosia-wspaniala]

1. Za Giertycha nie było obowiązkowej matematyki, a genialni muzycy to nie są debile, którzy nie ogarniają 3 przedmiotów na 30%. Nie każdy musi mieć maturę. A genialny muzyk to już w ogóle.
2. To nie były żadne mundurki, tylko paskudne szmaty, w większości szkół obrzydliwe kamizelki.
3. Szkoły specjalne są dla dzieci niepełnosprawnych, nie dla małych degeneratów. Co ci dziecko z ZD czy niepełnosprawnością intelektualną zawiniło, ze chciałabyś mu do klasy dowalić nieletniego złodzieja albo agresora?

[prawackie_trolliszcze]

Szkoły specjalne mogłyby być przecież rożnego przeznaczenia. Dla nieletnich łobuzów można by zrobić szkoły z kadrą i dyscypliną wojskową. We wojsku mogliby być użyteczni.

[iwles]

"We wojsku"

W wojsku

Jak ci poszła matura z polskiego?

[mid.week]

Ale kościółkowy kołtun to chyba jest zadowolony ze stanowiska tego dzbaba

[swinka-morska]

Kościółkowy kołtun najczęściej nie ma dzieci w wieku szkolnym.
I czuje zadowolenie słysząc hasła o "wychowaniu patriotycznym" itp.

[prawackie_trolliszcze]

Lewackie wycie - najmilsza sercu muzyka - jest twardym dowodem, że to najlepszy, jak dotychczas, minister edukacji.