sniezynka1980
25.12.22, 10:34
Pisalam tu kilkanascie dni temu o kaszlu u Syna...Ze inhalacje wzmagaly jeszcze kaszel..Po prostu kaszlal non stop..Poszlam do laryngologa prywatnie...Diagnoza -zapalenie tarczycy plus refluks...(ma 15 lat).Antybiotyk...Nie lubie antybiotkow ale mu dalam oczywiscie..Dzis ostatnia dawka..A on nadal podkasluje....Juz nie na maksa...Ale tak pochrzqkuje..odchrzakuje....Zwariowac mozna

..Czy to tak jest ze od razu nie przejdzie jak za magiczna rozczka i to moze sie ciagnac ? Ostatni raz bral anyybiotyk 12 lat temu, wiec jestem zielona w temavie.