pies - dyskopatia

[senin1]

Wlasnie zostal zdiagnozowny. Zalecana operacja. Musialabym jechac jakies 2 tysiace kilometrow.
Na razie podaje mu leki, jutro ponowna wizyta u veta.

Mysle o kregarzu. Moj maz czesto uzywal tego typu pomocy i chcialabym sprobowac. Jest u nas jeden taki ktory zajmuje sie zwiarzetami. Macie jakies doswiadczenia? Zaslyszane historie?

[senin1]

Podbijam.

moze niejsno napisalam. Chcialabym zabrac mojego psa do kregarza. Moze by pomogl. Ale dobrze byloby wiedziec czy ktos mial tego typu doswiadczenie.

[default]

Nie wiem, czy Ci pomogę - moja sunia nie miała dyskopatii, ale złamany kręgosłup w wyniku urazu (biegnąc bardzo szybko potknęła się o wyrwę w ziemi i przekoziołkowała). W wyniku złamania miała częściowy paraliż tylnych łapek i całkowity przednich. Wet w pogotowiu sugerował uśpienie, ale znajoma poleciła innego, ten dawał nadzieję. Balbina dostawała zastrzyki sterydowe i wzmacniające przewodnictwo nerwowe, poza tym masowaliśmy ją i robiliśmy ćwiczenia, z których najlepsze okazały się te w wodzie. Wchodziłam z nią do rzeki i trzymałam rekami pod brzuchem, tak by nie sięgała dna, a ona odruchowo usiłowała przebierać łapkami. Można to też robić w wannie, jeśli mały pies
Z kręgarza nie korzystałam, tylko z bioenergoterapeuty - takiego dla ludzi, ale lubił psy i chętnie się nią zajał, aczkolwiek akurat jego zabiegi moim zdaniem niewiele się przyczyniły do tego, że pies w końcu zaczął znowu chodzić. Koślawo trochę, ale żyła jeszcze ładnych kilka lat i sobie całkiem nieźle radziła, nawet przebiegła poł dystansu na wyścigach - to był taki jej benefis, bieg na pożegnanie z torem (to chart był, kochała zawody). Głownie pomogły leki i rehabilitacja.

[senin1]

Dziekuje default.

Pojade jednak dzisiaj do tego kregarza. I sprobuje z cwiczeniami. Moge tylko w basenie. Mam nadziele, ze woda chlorowana mu nie zaszkodzi. Bedzie to dla niego stress, bo nie lubi basenu, ale chyba jakos to zniesie. Zapytam jeszcze veta, jak to ogarnac.

[default]

Powodzenia, trzymam kciuki, żeby kręgarz pomógł. A ćwiczenia rehabilitacyjne w wodzie są najlepsze, i dla ludzi i dla psów - to nic, że nie lubi wody, Balbina też nie lubiła, ale właśnie dlatego zanurzenie w wodzie skłaniało ją do ruchu, a to chodziło właśnie. Wystarczy kilka minut naraz, nie więcej, ale regularnie.

[mysiulek08]

dopytaj weta, czy w takiej sytuacji -stres, nieprzywidziane reakcje na bodzce- nie warto by wprowadzic antydepresantow? u kotow bardzo sprawdza fluoksetyna

z dyskopatia nie pomoge ale 2tys km jak najbardziej rozumiem, trzymajcie sie!

[berdebul]

Bieżnia wodna. Wlacz tez HMB jako suplement, wspomaga mięśnie i przeciwdziała ich utracie, żadne badania nie wykazały szkodliwości przy długim podawaniu, mojemu psu uratowało sprawność (wykręca 4-5 km spacery, co w wieku 17+ lat jest niezłym wyczynem).
Poszukaj tez masażysty/fizjoterapeuty, można oklejać taśmami (prostsze przy psach krótkowłosych…).

[po.zludzenia]

Jakie leki dostał pies? Sterydy w tabletkach?
Mój pies miał dyskopatię, brał zastrzyki raz na 3 tygodnie. Najpierw tabletki p/bólowe i chyba sterydy w tabletkach.
Plus nie wychodził na spacery - jedynie na siku do ogrodu. Pies ledwo chodził, chwiał się na boki.
Po ponad 2 miesiącach zauważyłam poprawę.
Teraz wychodzi normalnie na spacery, biega. Schody są zastawione i nie może włazić.

[po.zludzenia]

Nie jestem pewna czy to tak ale mi powiedziano, że aby rozpocząć fizjoterapię, to pies musi być w lepszej formie (mój prawie nie chodził)

[senin1]

moj tez nie chodzi prawie. Od czasu do czasu przejdzie kilka metrow i nogi odmawiaja posluszenstwa. Byl na emergency dwa dni temu. Vet przepisal 3 rozne przeciwbolowe ( Meloxicam,Gabapentin and Omeprazole)
Dzis zostal u Veta, beda robic MRI i jeszcze jeden scan (nie chce przekrecic nazwy, wiec nie podaje). Jak go bede odbierac to zapytam o wszystko co podpowiedzialyscie.

Wolalabym uniknac operacji, bo te 2 tysiace km to nie w kij dmuchal. No i do zaplaty byloby ok. 15 tysiecy dolarow .

[po.zludzenia]

Mój brał przez parę dni Gabapentinę ale miał straszne zawroty głowy i lekarz odstawił.
Będę czekać na wieści, jak MRI i co lekarze radzą. Nam zalecano operację ale nie zdecydowałam się.

[berdebul]

Gabapentyna działa wyciszająco/uspokajająco, najczęściej jest podawana lękliwym psom, stosowana również w terapii bólu, ale mało jest badań dotyczących jej skuteczności.
Omeprazol nie jest przeciwbólowy. To inhibitor pompy protonowej. Podwyższa pH w żołądku, trzeba uwazac jeżeli karmisz surowym.
Meloxicam to NLPZ. Zmniejsza stan zapalny.

[szarmszejk123]

W jakim celu ten Omeprazol?

[po.zludzenia]

szarmszejk123 napisał(a):

> W jakim celu ten Omeprazol?

Sterydy i p/bólowe mogą spowodować zapalenie bł.śl.żołądka.

[szarmszejk123]

No tak, ma to sens.

[extereso]

Tak, mój pies korzystał z cyklu rehabilitacji z bardzo dobrym skutkiem.

[po.zludzenia]

Senin1, i jak sytuacja wygląda? Co w obrazie MRI?
Czy nadal chcą operować?

[senin1]

MRI jeszcze nie zrobili. U nas mozna tylko tzw "ludzki" skan zrobic, a teraz w okresie swiatecznym wszystko pozamykane. Mozna bedzie dopiero po Nowym roku. Nie mam pojecia ile trzeba bedzie czekac (cena zaporowa, ok 3 tysiecy $AU cale szczescie, ze mam ubezpieczebie)

Wczoraj byla 'kregarzowa'. Potraktowala go bardzo nieinwazyjnie - jakies masaze itd, zalecila tez basen o obserwowac trzeba,. Dzieki niej po dziesieciu dniach zatwardzenia, pies sie wyproznil. Swoja droga zaden z vetow nie zalecil laxatives dziwne. Ostrzegla mnie tez przed inna pania, ktora tez sie tym zajmuje, mowiac ze 'zalatwila' kilka psow probami 'nastawiania' kregoslupa.

Nie ma jak narazie widocznej poprawy. Dzis sprobuje jakies cwiczenia w basenie,

tak mi go strasznie zal

[berdebul]

Jak lubi wodę, to pakuj go w kamizelkę do pływania (mniejszy wysiłek) i do wody. Woda odciąża i przynosi ulgę.