Dodaj do ulubionych

Bursztyn i święte obrazki

04.01.23, 18:54
Wygrzebałam z dolnej szuflady trzy torebeczki bursztynu na nalewkę. Nie wiem kto i po co to kupił ale jak już jest, to może warto pójść w tę nalewkę 😏 Czy to przydatne w domu trunek? Czy nie zawracać sobie głowy a bursztyn rozsypać w ogrodzie, innego zastosowania nie widzę 🤷‍♀️
Jakieś pomysły?

I drugie znalezisko to "święte" obrazki tj obrazki z wizerunkami różnych świętych, niektóre dość stare - co się robi z takimi obrazkami? Wyrzucić, spalić, zanieść do kościoła? Macie doświadczenie?
Obserwuj wątek
    • heca7 Re: Bursztyn i święte obrazki 04.01.23, 19:03
      Nie wiem co się robi z bursztynem i obrazkami. Ale tytuł skojarzył mi się z tym big_grin
      image.ceneostatic.pl/data/products/1381979/i-obraz-papieza-jana-pawla-ii-z-bursztynem.jpg
      W sumie skoro masz obrazek i bursztyn to możesz sobie takie sama zrobić big_grin
    • mid.week Re: Bursztyn i święte obrazki 04.01.23, 19:04
      Zmieszaj wszystko, bedziesz miala nalewkę święconą
    • iwoniaw Re: Bursztyn i święte obrazki 04.01.23, 19:08
      Wydaje mi się, że taką bursztynową nalewkę to się stosowało zewnętrznie, przeciwreumatycznie. Może internety wiedzą coś więcej?

      Z obrazkami możesz zrobić wszystko z powyższych opcji, tzn wywalić do papieru, spalić albo zostawić w kościele, co ci tam akurat serce i układ dnia dyktuje.
    • mysiulek08 Re: Bursztyn i święte obrazki 04.01.23, 19:23
      taka nalewke robila babcia, matka i ja smile nawet gdzies jeszcze jest butelka..

      kobieceinspiracje.pl/113016,nalewka-bursztynowa-ojca-klimuszko-zrob-ja-sama-i-ciesz-sie-jej-wlasciwosciami.html
      • mysiulek08 Re: Bursztyn i święte obrazki 04.01.23, 19:25
        z obrazkami nie pomoge, wszystkie, ktore znalazlam przy porzadkowaniu mieszkania po smierci mamuski, zabrala koscielna ciotka (porzadna kobieta byla), ja zamierzalam przepuscic przez niszczarke
    • alina460 Re: Bursztyn i święte obrazki 04.01.23, 19:34
      Ja swoje "pamiątki " komunijne wraz ze świętymi obrazkami po prostu wyrzuciłam do śmieci. Będę się w piekle smażyć, byle w doborowym towarzystwie.
      • ponis1990 Re: Bursztyn i święte obrazki 05.01.23, 04:59
        To posun się tam w tym piekle, bo ja swoje też wyrzucilam, a biblią rozpalalam w piecu kaflowym jak jeszcze miałam mieszkanie ogrzewane na węgiel. Potraktowalam to jak kolejny papier na rozpałkę.
        • mia_mia Re: Bursztyn i święte obrazki 05.01.23, 05:07
          Jestem całkiem niewierząca, ale w domu mam Biblię i nawet Koran, bo kiedyś w przeciwieństwie do większości katolików przeczytałam ją i chciałabym, żeby kiedyś syn też przeczytał, co z resztą jest nieuniknione przynajmniej w części, bo to lektura obowiązkowa do matury.
          • alpepe Re: Bursztyn i święte obrazki 05.01.23, 11:09
            Moja siostra cioteczna wychowana w wielce katolickiej rodzinie dostała kiedyś, chyba na osiemnastkę, od katolickich rodziców książkę Hare Kriszna. Ona się wstydziła tego, tyle miała przyzwoitości i rozumu, a ja tę książkę przeczytałam i nie żałuję. Zresztą pasjami czytałam różne mitologie. A Biblię przeczytałam trzy razy. I w sumie każdy chrześcijanin powinien, szczególnie z przypisami.
    • majenkirr Re: Bursztyn i święte obrazki 04.01.23, 20:07
      Jak bardzo stare, to zachowałabym jako wartość historyczna, jak z lat 80-tych, to do kosza wink.

      Czy te bursztyny na nalewkę to takie malutkie są? Bo jak sprzątałam po mamie, to kilka torebek tego wyniosłam pod śmietnik i się dziwiłam na co jej to było. Myślałam, ze chce robić jakieś bransoletki czy coś.
      • 35wcieniu Re: Bursztyn i święte obrazki 04.01.23, 20:10
        No malutkie. Duże się raczej inaczej wykorzystuje
      • panna_lila Re: Bursztyn i święte obrazki 04.01.23, 20:22
        ten bursztyn to właśnie taki grubszy żwireksmile

        Obrazki stare jeden datowany 47r., kilka z dedykacją, ależ kiedyś ludzie mieli ładne charaktery pisma
        • majenkirr Re: Bursztyn i święte obrazki 04.01.23, 20:25
          Zostaw na pamiątkę. Dużo miejsca nie zajmuje, a niedługo będzie mieć 100 lat wink.
          • bi_scotti Re: Bursztyn i święte obrazki 04.01.23, 21:27
            Obrazki bym zostawila, szczegolnie te wiekowsze. No i definitely te z dedykacjami - niech sie martwi next generation tongue_out Bursztyn? No idea. Ja juz pare razy pisalam o moim totalnym braku zrozumienia dla fascynacji bursztynem zarowno wsrod Polakow jak i np. Chinczykow. Nalewka, mowisz? Tu info od maszyny Google - who knows, moze warto sprobowac wink Gdybys sie pokusila, zdaj relacje! Cheers (no pun intended).
        • mamtrzykotyidwato5 Re: Bursztyn i święte obrazki 05.01.23, 09:28
          To nie charaktery, tylko kiedyś w szkole uczono kaligrafii i trzeba się było nauczyć ładnie i poprawnie pisać, na dodatek piórem maczanym w atramencie, bo inaczej się nie zdało, a teraz wymyślono, że bąbelki są za głupie i za mało sprawne, żeby się tego uczyć, więc każdy bazgrze, jak kura pazurem.
    • kaki11 Re: Bursztyn i święte obrazki 04.01.23, 20:40
      Bursztynowej nalewki nigdy nie robiłam, ale słyszałam o niej sporo dobrego.
      Co do obrazków z wizerunkami świętych, nie słyszałam o jakiejś możliwości ich oddania - w sensie nie wiem nic o tym by przyjmowały je jakieś kościoły czy katolickie instytucje. Przyjęte kościelnie i kulturowo jest, że tego typu rzeczy się spala w szacunku do wiary i ja pewnie bym tak zrobiła, ale jeśli nie masz żadnych religijnych odczuć i nie razi cię ich wyrzucanie, no cóż, możesz je po prostu wyrzucić do śmieci czy tam papieru.
    • alpepe Re: Bursztyn i święte obrazki 04.01.23, 21:00
      Co do św. obrazków, to były dawane przy różnych okazjach i bez okazji, jak moja wierząca matka ostatnio u mnie była, i w sumie za każdym razem, kiedy była, to u mnie zostawiała obrazki. Ja mam krucyfiks w mieszkaniu moich lokatorów, pamiątka pielgrzymki bestii z Wadowic w 1983, w sumie powinnam wywalić już dawno, ale trzymam, bo pamiątka po mieszkaniu, w którym żyłam 30 lat.
    • kornelia_sowa1 Re: Bursztyn i święte obrazki 04.01.23, 21:29
      Rzeczy poświęconych, obrazków że świętymi nie wyrzucamy. Jeśli chcesz się ich pozbyć, należy je spalić (tak, żeby straciły postac)
      • 35wcieniu Re: Bursztyn i święte obrazki 04.01.23, 21:32
        Straciły postać... Fascynująca mieszanka zabobonów.
        • alpepe Re: Bursztyn i święte obrazki 05.01.23, 11:10
          10/10
      • auksencja15 Re: Bursztyn i święte obrazki 04.01.23, 21:34
        Ale to chyba wierzących dotyczy no nie?
      • lodomeria Re: Bursztyn i święte obrazki 04.01.23, 23:36
        U mnie w budynku nie ma gazu, swieczek nie mamy, bo niezdrowe, fajek tym bardziej nie palę. Miałabym specjalnie kupować osprzęty do palenia obrazków i potem nie wiem w sumie jak je palić w mieszkaniu? Ryzykować pożar albo poniszczenie mebli czy podłóg, wdychać farby i laminaty zamiast po prostu wrzucić do odpowiedniego kubełka? No nie za bardzo to widzę...
        • bi_scotti Re: Bursztyn i święte obrazki 05.01.23, 00:04
          Poczekaj na lato. Camping, namiot, ognisko nad jeziorem, rytualne palenie swietych obrazkow, moze jakies wianki, Noc Kupaly, lyk nalewki niekoniecznie na bursztynach, tradycyjna Polish kolbasa na patyku nad ogniskiem - taka nowa, swiecka tradition for everybody big_grin Panu bogu obrazki w ognisku a diablu kielbache z musztarda - I can see it happen wink Cheers.
      • mia_mia Re: Bursztyn i święte obrazki 05.01.23, 04:20
        Takie zalecenia dotyczą tylko osób dla których fakt pochlapania czegoś brudną wodą ma znaczenie. Jedynie bardziej ostrożna byłabym w przypadku krucyfiksów, żeby jakiś nawiedzony śmieciarz czy sąsiad nie wyskoczył z zarzutem o niszczenie symboli religijnych.
      • panna.nasturcja Re: Bursztyn i święte obrazki 05.01.23, 04:32
        Ale zdajesz sobie sprawę, że nie wszyscy wierzą w takie gusła?
    • sweterwkrate Re: Bursztyn i święte obrazki 04.01.23, 22:44
      Bursztyn możesz zalać spirytusem, dobry do smarowania stawów na reumatyzm.
      Święte obrazki najlepiej spalić jeśli ci nie potrzebne.
    • daisy Re: Bursztyn i święte obrazki 04.01.23, 22:57
      Jeśli obrazki są stare, zadzwoń do najbliższego muzeum etnograficznego, oni zbierają takie artefakty.
      Na nalewkę bursztynową szkoda by mi było alkoholu, obawiam się. Już lepiej zrobić malinową i wypić. Bursztyn bym wysypała jako dekorację do doniczek albo na dno szklanego wazonu.
    • mia_mia Re: Bursztyn i święte obrazki 05.01.23, 04:12
      Ja miałam kilka różańców i gadżetów od JP2, bo szastał nimi na prawo i lewo i jakimś cudem w wyniku różnych zbiegów okoliczności trafiały do mnie i zastanawiałam się co z nimi zrobić, bo dla mnie nie miały wartości użytkowej czy sentymentalnej.
      Kiedyś wymyśliłam, że zaniosę je do hospicjum, gdzie pewnie uszczęśliwiłyby jakieś staruszki u schyłku życia, wtedy okazało się, że się zdematerializowały w cudowny sposób rozwiązując problem. Może u Ciebie też wydarzy się cud dematerializacji, przynajmniej w przypadku obrazków😀
    • marta.graca Re: Bursztyn i święte obrazki 05.01.23, 06:59
      Obrazki bym wystawiła na Facebooku. Na pewno szybko się rozejdą.
    • tt-tka Re: Bursztyn i święte obrazki 05.01.23, 11:01
      Nalewka na bursztynie jest do smarowania, nie do picia ! podobno pomaga na bole reumatyczne, nie stosowalam, cytuje zaslyszane.
      Z drobnego bursztynu niektorzy robia fajne obrazki (z innych ozdobnych tez, mama miala brzoze z bursztynowymi liscmi i bukiet bzu z ametystowej drobnicy), jesli masz w rodzinie kogos z takimi ciagotami, to mu daj te torebeczki i niech sie bawi.

      Dosc stare tzn jak stare ? juz zabytkowe czy tylko podstarzale ? ja bym wyrzucila.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka