Poduszka mi peķla w pralce

[bona.sforza]

Tak się pożalić chciałam. Nie wiem, czy jeszcze coś z niej będzie. To znaczy z pralki, bo z poduszki to wiadomo, że nic.

[alfa36]

Czeka Cię sporo pracy, ale będzie. Miałam ten problem latem. Sporo wody i prądu mnie to kosztowało, o nerwach nie wspomnę. Ale pralka jest ok.
Jak już kilka razy wylała mi się woda na podłogę (z tego sitka, co tam się śmieci zbierają), to wiele razy prałam (tak najkrócej) ręczniki, których nie było mi szkoda. No i potem ciemne rzeczy prałam dużo dużo później, bo nawet jak już wydawało mi się, że nic nie ma, to na ciemnym wciąż coś się pojawiało.

[bona.sforza]

Dzięki za nadzieję. Na razie mam wrażenie, że nie odpompowuje, mimo opróżnienia filtra. I tak, zalałam podlogę. Jutro mąż ja rozkręcić, żeby zobaczyć, gdzie te cholerne pióra utknęły.

[dwa_kubki_herbaty]

Wyczyść wyjscie spustu pralki do rury kanalizacyjnej, tam jest albo kulka albo sprężyna, tylko trzymaj na poziomie pralki nie kładź na ziemie.

[bona.sforza]

Dzięki!

[bona.sforza]

Zadziałało! Dzięki wielkie, pralka wróciła do żywych 🙂

[dwa_kubki_herbaty]

Mi też pękła. Pióra wybierałam przez godzinę.
Potem czysciłam filtry, potem puscilam plukanie i znowu pióra wybierałam.
I kolejny raz.
Potem pralam pościel, białe, kolorowe. Czarne pranie robilam chyba dopiero po 5 praniu i tak byłu na nim klaczki.
Przez miesiac słyszalam jakby póra o bęben haczyly.
Ale spokojnie, pralka do dzisiaj działa.
Od tamtej pory piorę zawsze poduszki w poszewkach.

[bona.sforza]

Dzięki, taki mam plan na jutro.
Też wpadłam na te poszewki, szkoda że po szkodzie...

[woman_in_love]

O fuck!

To te poduszki się też pierze?

[bona.sforza]

Jak z dowcipu o bacy i kocie: pierze, się pierze, ino się nie wykoronca!

[ritual2019]

Prac poduszki???

[panna_lila]

a dlaczego nie?

[ritual2019]

Bo sie nie nadaja. Poduszki wymieniam co jakis czas a nie piore.

[bona.sforza]

Producent przewidział pranie, jest nawet instrukcja.

[ritual2019]

bona.sforza napisała:

> Producent przewidział pranie, jest nawet instrukcja.

Jak widac poduszka nie przewidziala 🤣

[dwa_kubki_herbaty]

Oczywiście że się pierze, a "jaśki" dość często.

[eliszka25]

Skoro można wyprać kołdrę, to niby dlaczego nie można by było prac poduszki?

[ritual2019]

Mozna wyprac cokolwiek, gorzej z efektem po.

[ritual2019]

Co do koldry, to moja pralka ma 9kg wsadu i koldra by sie nie zmiescila. Nie wiem jak wielkie pralki maja ematki, albo jakiej wielkosci koldry. Pomijam juz stan koldry po praniu

[kira02]

Bo kołdrę taką dużą się oddaje do pralni.

[eliszka25]

Zarówno moje kołdry, jak i poduszki mają się bardzo dobrze po praniu. Piorę wg zaleceń producenta, jak wszystkie inne tekstylia w domu. Mam 9 kg pralkę i wszystkie nasze kołdry mieszczą się bez problemu. Po praniu są mięciutkie, puszyste i pachnące. Podejrzewam, że taka nigdy nie prana kołdra jest raczej w gorszym stanie niż moje prane co jakiś czas.

[evening.vibes]

ritual2019 napisał(a):
> Co do koldry, to moja pralka ma 9kg wsadu i koldra by sie nie zmiescila. Nie wi
> em jak wielkie pralki maja ematki, albo jakiej wielkosci koldry. Pomijam juz st
> an koldry po praniu

Mam pralkę 6kg kołdra 200x200 mieści się bez problemu.

[chatgris01]

evening.vibes napisała:


> Mam pralkę 6kg kołdra 200x200 mieści się bez problemu.


Wierze, w mojej na 8 kg (beben o pojemnosci 63 l) miesci sie bezproblemowo koldra 220x240 cm.

[mandre_polo]

Są też pralnie samoobsługowe, piorę całej rodziny duże gabaryty

[dwa_kubki_herbaty]

Też mam 9 kg i nawet zimowa się mieści - ledwo.
Mam kołdry syntetyczne, one ważą kilka 3-6 kg - na pewno nie 9.
Gruba koldra = pranie 3h i po problemie.

[evening.vibes]

ritual2019 napisał(a):
> Bo sie nie nadaja. Poduszki wymieniam co jakis czas a nie piore.

A międzyczasie śpisz w syfie?

[ritual2019]

Tak, w barlogu 🤣

[ritual2019]

Moje koldry nie mieszcza sie do 9kg pralki ale wiadomo ematki to cudotworczynie.
A koldry jak i poduszki wymieniam co jakis czas poprostu.

[evening.vibes]

ritual2019 napisał(a):
> Moje koldry nie mieszcza sie do 9kg pralki ale wiadomo ematki to cudotworczynie.

Nie dośc, że wchodzi do pralki 6kg to jeszcze do suszarki slim

> A koldry jak i poduszki wymieniam co jakis czas poprostu.

I niepotrzebnie produkujesz tony śmieci. Powód do wstydu a nie zadowolenia.

[ritual2019]

🤣🤣🤣🤣 ematka jak zwykle bawi

[eliszka25]

Miałam swego czasu kołdrę z pierza 200x220 i bez problemu wchodziła do normalnej pralki. Teraz mamy z mężem każdy swoją kołdrę, 160x210 każda i też spokojnie mieszczą się do pralki. Zamiast wywalać kołdry i poduszki jak się pobrudzą może przeczytaj instrukcję prania po prostu 🤷‍♀️

[ritual2019]

Dzieki za rady ale niepotrzebne. Wole zmienic co jakis czas poduszki i koldry. Poza tym uzywam poscieli. Do mojej pomimo ze ma 9kg nie wloze zadnej koldry. Koce, narzuty tak ale nie koldry.

[eliszka25]

Sądzisz, że jak ktoś pierze kołdry, to nie używa poszewek? 🤣🤣🤣

Piorę kołdry i poduszki średnio ze 3-4 razy w roku, jak uznam, że pachną nieświeżo. Musiałabym upaść na głowę z bardzo wysoka, żeby z taką częstotliwością wymieniać je na nowe 🤦🏼‍♀️.

[ritual2019]

Alez wymieniaj z jaka chcesz, pierz jak chcesz. Ja wymieniam, nie piore. Napisalam jakie sa tego powody.

[eliszka25]

Co do powodów, to akurat nie bardzo możesz się zdecydować. Najpierw się mocno zdziwiłaś, że takie rzeczy w ogóle można prać, później doszłaś do wniosku, że kołdra po praniu z pewnością jest w kiepskim stanie, a na końcu okazało się, że nie pierzesz, bo ci się nie mieszczą do pralki 🤣🤣🤣🤣

[ritual2019]

eliszka25 napisała:

> Co do powodów, to akurat nie bardzo możesz się zdecydować. Najpierw się mocno z
> dziwiłaś, że takie rzeczy w ogóle można prać, później doszłaś do wniosku, że ko
> łdra po praniu z pewnością jest w kiepskim stanie, a na końcu okazało się, że n
> ie pierzesz, bo ci się nie mieszczą do pralki 🤣🤣🤣🤣

Ah jakaz wnikliwa analiza. 🤣🤣🤣
Owszem, nie piore poduszek ani kolder, owszem, byloby w kiepskim stanie po takim praniu i owszem, koldry nie zmiescilyny sie do pralki. Mozesz to sobie jeszcze raz przetrawic. 🤣🤣🤣

[eliszka25]

A niby po co miałabym cokolwiek trawić? Ja nie mam problemu z jakością i praniem moich kołder i poduszek 🤷‍♀️

[andace]

Używam nie tylko poszewek ale na jaśki dodatkowo pokrowców.
Mam kołdrę zimową i letnią i jak zmieniam to zanim schowam, też obie kołdry piorę, więc minimum 3 razy do roku, poduszki nawet częściej. Kołdrę zimową oddajemy do pralni bo jest za duża, letnią piorę w pralce. Pralka ma nawet specjalny program do prania pierza 😱

Poza tym dobra kołdra czy poduszka kosztuje w NL kilkaset euro, nie wyobrażam sobie wyrzucania regularnie takich drogich rzeczy.

Mało tego, pokrowiec na materac mam zdejmowany i też go piorę, to dopiero szaleństwo 😱

[ritual2019]

Pokrowiec na materac jest konieczny i to normalne ze sie go pierze. Ematki materace tez zapewne piora, do ich pralek mieszcza sie dwa i jeszcze jest miejsce na koldre.🤣

[andace]

Ale ja nie mówię o tym pokrowcu który dodatkowo kładę na materac ale o pokryciu materaca, tym fabrycznym. Razem z materacem dostałam instrukcję prania.

Na materacu mam nakładkę, potem pokrowiec i dopiero na to prześcieradło, ale materaca też nie wyrzucam co jakiś czas tylko piorę fabryczne pokrycie.

Sprawdziłam na stronie firmy gdzie kupowaliśmy kołdry i poduszki - podana jest „żywotność” kołdry na 8-10 lat i instrukcja prania. Mało tego, nowe modele kołder wypełnione są pierzem z recyklingu, ze względu na dobro zwierząt i ekologię.

[ritual2019]

Wow 🤣🤣🤣

[eliszka25]

Rady nie mam, bo na szczęście nie mam takich doświadczeń, ale współczuję i trzymam kciuki, żeby udało się jednak uratować pralkę.

[cojapaczem]

A czym wypełniona? Mi raz wybuchła taka z pierzem. Trzy dni ryczałam

[cojapaczem]

ale pralka została uratowana z zakamarków wyskubywałam pęsetą

[ayanna]

Jak się robi k z takim znakiem diakrytycznym? (w tytule)

[bona.sforza]

Ķ.
Jak przytrzymać dłużej literę ķ na klawiaturze telefonu to się tak robi. Przez pomyłkę 😂

[ayanna]

U mnie się nie da

[bona.sforza]

Dzięki za kciuki i dobre rady . Pomogło 🙃.
Jak niewiele potrzeba do szczęścia 😄

[danka88]

Poduszki z pierza można prać jak najbardziej , po co wyrzucać ? Gorzej z tymi waciakami , zbijają się strasznie