Aparat słuchowy

[alfa36]

Jak w ramach NFZ zorganizować seniorowi aparat słuchowy? Rodzinny, potem laryngolog? Czy w ogóle to się da, bo aparat ma być dobry, żeby senior nie zniechęcił się (bo twierdzi, że nie zna osoby zadowolonej z aparatu). A jeśli prywatnie, to jak się zabrać do tego?

[alfa36]

Up, podnoszę, może ktoś coś...

[thea19]

W ramach NFZ to jest tylko nędzne dofinansowanie a sam dobry aparat kosztuje grube tysiące, ja w 2009 za dwa płaciłam coś koło 15tys. Musi być badanie słuchu, potem lekarz specjalista (audiolog) wystawia kwit do NFZ, który kiedyś trzeba było iść do siedziby i podstemplować a z nim iść potem do sklepu i kupić aparat. Tam też ustawiają go na podstawie badań. W czasie C19 się trochę pozmieniało z tymi wycieczkami do NFZ, więc sprawdź sobie na ich stronie jak to wygląda.

[dorota.konowrocka]

Naprawde dobry aparat kosztuje naprawde dużo. Aktualnie to jakieś 12 tysięcy, z czego NFZ pokryje kilka tysięcy (trzeba dokładnie dopytać, mozna dopytać na przykład w sklepie z aparatami słuchowymi, w każdym dużym mieście jest ich sporo). Bliska mi osoba używa aparatu Phonak, takiego „drugiego po najlepszym” i jest dość zadowolona. Tani aparat będzie niestety zniechęcał i irytował, to jest znacznie bardziej skomplikowana sprawa niz na przykład okulary.

[thea19]

NFZ to dokładał 600zl 😏

[bei]

Nim zaopatrzysz seniora w profesjonalny aparat przetestujcie wzmacniacz słuchu, taki dostępny na Allegro czy czasem w Lidlu. Mój brat używał takich namiastek, gdy był zmuszony serwisować aparat. Nie wiem, czy to bardziej on dawał radę czy te wzmacniacze dawały- ale używał, i ani on, ani my nie mieliśmy problemu z komunikacją . Na ostatnim etapie choroby wolak nawet te wzmacniacze niż aparat z wysokiej półki.

[bei]

*wolał

[thea19]

Wzmacniacze słuchu niszczą bezpowrotnie komórki słuchowe. Absolutnie nie wolno tego używać!

[dziadumila]

Robię aparaty słuchowe, te z najlepszej półki. W życiu wkładek, pseudo aparatów z allegro, Lidla czy innych cudów. Niszczą słuch okropnie!!!

[jowita771]

Jak kupicie na NFZ z tych tańszych, to się senior raczej zniechęci, bo te tańsze są kiepskie. Takie ze średniej półki przynajmniej trzeba brać, niestety.

[mama-ola]

Tak, rodzinny, laryngolog, potem zaawansowane badania na przykład w akademii medycznej.
Dofinansowanie z NFZ się dostaje, jeśli ubytek słuchu jest powyżej 40%. Są to pieniądze rzędu kilkuset złotych.
Byłam na bezpłatnym badaniu w Geers (pełno reklam tego jest wszędzie), pani przedstawiła mi katalog aparatów. Z tego, co pamiętam, ceny niektórych sięgały 6-8 tys. zł. Niektórzy tu mówią o 15 tys. zł - to jest cena chyba za 2 aparaty? Oczywiście wierzę, że istnieją i tak drogie pojedyncze, ale w oglądanym przeze mnie katalogu takich nie było. Można kupić tylko jeden aparat na słabsze ucho, nie trzeba dwóch.

[dorota.konowrocka]

Tak, 12-15 tys. za dwa aparaty. Aktualne dofinansowanie dla emeryta/rencisty/osoby dorosłej to 1500 zł x 2 aparaty, raz na 5 lat. Pewnie za 4 tysiące na ucho da się już coś sensownie dopasować, czyli trzeba mieć 5 tysięcy w kieszeni. W tych wszystkich sklepach z aparatami dostaje się aparaty do testowania, taki jest standard, to jest zupełnie powszechne i normalne, nie kupuje się w ciemno. Testować trzeba co najmniej tydzień, żeby organizm się oswoił i chory mógł rzeczywiście ocenić, czy mu coś pasuje czy nie. W pełni człowiek się przyzwyczaja do aparatu do sześciu miesięcy.

[moyyra]

czytałam, \ze dofinansowanie nfz/pfron 50%

[rycerzowa]

Ścieżka do aparatu słuchowego dla seniora, w Poznaniu, w 2022 roku, wyglądała tak:
1. Lekarz rodzinny, laryngolog, audiolog.
2. Audiolog zlecił wypróbowanie dwóch aparatów, senior wybrał taki za ok. 10 tys, z aplikacją na smartfon.
3. Audiolog od razu obniżył cenę o 700 zł za każdy aparat (razem 1400 zł), jako refundację z NFZ.
4. Audiolog sam wysłał dokumenty do komisji od spraw niepełnosprawności, senior "dostał" orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym. Więc chyba może wpisać wydatek na aparat do rocznego zeznania podatkowego.
5. Jeśli dochód na osobę w rodzinie nie przekracza określonej kwoty, można dostać dofinansowanie po 500 zł za każdy aparat.

Audiolog to jest chyba zawsze prywatny, można iść do niego bezpośrednio. Ogłaszają się "na każdym rogu".
Ale lepiej zacząć od laryngologa, bo pogorszenie słuchu może mieć "fizyczną" przyczynę, np. zapchanie woskowiną.

[karotka_plus]

Zależy jeszcze jaki aparat ale seniorom lepiej zauszny niż douszny czy dokanałowy. Ja jestem młoda ale noszę aparat. Punkt który wybrałam oferował mi testowanie aparatu przez dwa tygodnie. U mnie to się sprawdziło bo wkładka była za krótka względem ucha i aparat zapowietrzał się.

Co do punktu 4 - oprócz odliczenia aparatu osoba z orzeczeniem o niepełnosprawności związanej ze słuchem może też starać się o zwrot z PCPR w kwocie 1 tysiąc zł.

Czy audiolog prywatnie... Ja chodzę do laryngologa, gdzie audiolog bada słuch. Za darmo. Tylko trzeba się wcześniej umówić. I nie musi to być powiązane z wizytą u lekarza.

[alfa36]

Podzwoniłam i powiedziano mi, żeby przyjść na badanie słuchu a potem z wynikiem iść do laryngologa, który wypisze zlecenie na aparat🤔. Niby to badanie za darmo (ale czy to audiolog robi to nie wiem) , w ramach późniejszego kupna aparatu. Oczywiście wypożyczają /dopasowują.