Dodaj do ulubionych

sytuacja szkolna - co robić

19.01.23, 13:23
Słuchajcie, potrzebna pomoc z sytuacją szkolną.

Dziewczyna w 3 klasie technikum A na profilu X. Ogólnie dobre ogarnięte dziecko, uczennica czwórkowa. Tylko problemy z polskim. Nauczycielka mega mega mega wymagająca.

Dziewczyna czyta lektury, uczy się, chodzi na korki. I ciągle oceny w przedziale 1 -2. Ostatnio ente podejście do zaliczenia lektury (przeczytała książkę, widziała film, widziała przedstawienie, przeczytał pierdyliard streszczeń). Pytania kosmos (konsultowałam je z moją koleżanką polonistką, która mówi wprost: to są pytana na uwalenie. Pytania o szczegóły z dupy, nie mające nic wspólnego ze zrozumieniem treści książki - typu jaki kolor wstążki miłą Jagna w prawym warkoczu) .
Generalnie polonista słynie z tego, ze mega wymaga ale również z tego, ze potrafi upatrzyć sobie kilka osób i szczególnie je cisnąć.

Dziewczyna na skraju załamania. Ciągle uczy się polskiego i zaczyna rzez to zawalać inne przedmioty. Bo nie wyrabia... A skutek żaden. Poprosiła już rodziców o wizytę u psychologa lub psychiatry. Polonistki się boi. Gdy ta ją pyta, zatyka ją ze strachu i nie może wydusić słowa. Zaczynają się problemy ze zdrowiem (wieczne bóle głowy...). Wizyta była dopiero jedna czy dwie, więc na razie bez rezultatów. Rodzice wspierający, bez parcia i nacisków. Raczej szukają wyjścia, zeby im szkoła nie zajechała dziecka.

Co w tej sytuacji zrobić?
Rozmowy z nauczycielką niewiele dają. Dla rodziców jest miła i uprzejma, dla uczennicy niekoniecznie...
Próbowałyśmy różnych pomysłów i rozwiązań:

1. Nie zdać do następnej klasy i powtórzyć rok. Niestety, na tym samy profilu ta sama pani uczy polskiego w klasie niżej. Więc to z deszczu pod rynnę
2. Zmienić szkolę - kłopot w tym, że z tym profilem X są u nas tylko 2 technika. Złożyli podanie o przeniesienie z technikum A do B. Odmowa, niestety.
3. Próbować przenieść się do LO. ale dziewczyna jest w 3 klasie. W LO juz za rok musiałaby zdawać maturę. W technikum jednak inaczej jest rozłożony program przedmiotów maturalnych. Pytanie czy dałaby radę nadrobić.
4. Uderzyć do dyrekcji....??? Formalnie pani nie robi nic złego. Realizuje program, uczy, wymaga. A że przy tym od niektórych bardziej - no cóż... I ze jest niemiła.... ok, nie musi. Skarga do dyrekcji/kuratorium to w moim odczuciu wojna z nauczycielem. Dyr niewiele zrobi moim zdaniem - przy obecnych brakach kadrowych nie zaryzykuje utraty nauczyciela.

Pomóżcie bo zaczyna brakować pomysłów, co jeszcze można zrobić...
Obserwuj wątek
    • myelegans Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 13:30
      Moze poprosic o egzamin komisyjny?
    • aqua48 Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 13:33
      Rozmowa z wychowawcą z prośbą o interwencję?
    • mia_mia Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 13:34
      Moim zdaniem coś tu się nie klei, i to mocno.
    • skumbrie Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 13:36
      Poprosić nauczycielkę o pisemnie o uzasadnienie każdej oceny w odniesieniu do podstawy programowej i o wgląd w kartkówki. Z informacją do dyrektora. Jeśli pytania są ustne, nagrywać.
      Jeśli nie będzie reakcji, kuratorium czeka.

      Sorry, ale w "Chłopach" co innego jest ważne niż kolor wstążki w warkoczu Jagny.
      • hosta_73 Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 14:04
        skumbrie napisała:

        > Poprosić nauczycielkę o pisemnie o uzasadnienie każdej oceny w odniesieniu do p
        > odstawy programowej i o wgląd w kartkówki. Z informacją do dyrektora. Jeśli pyt
        > ania są ustne, nagrywać.


        O, jeśli tak można (nagrywanie) to jak najbardziej szłabym w tą stronę. I nie odpuszczać,powinno się pani znudzić. O ile rzeczywiście te oceny nie są zasadne.
    • hrabina_niczyja Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 13:37
      Dyrekcja, a jak trzeba to i kuratorium. Materiał i sprawdzian wiedzy na być na takich samych zasadach dla wszystkich. Baba gnębi dzieciaka, a tak być nie powinno. I owszem jest to wina nauczyciela i powinna być miła.
    • primula.alpicola Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 13:39
      Pisemny wniosek o uzasadnienie każdej jedynki, pani się powinno szybko znudzić.
      • ophelia78 Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 14:14
        Ok to jest jakaś myśl.
        Czy istnieje przepis obligujący nauczyciela do uzasadniania ocen?

        Na pewno trzeba uzasadniać 1 proponowane i końcowe. Ale czy cząstkowe również?
        • ladymercury Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 14:40
          Nauczyciel powinien uzasadnić każdą ocenę na prośbę ucznia lub rodzica, ale nie musi tego robić pisemnie.
          Pisemnie uzasadnia się obligatoryjnie wyłącznie oceny ndst na okres i koniec roku. W niektórych statutach jest też pisemne uzasadnienie oceny celującej.
    • szmytka1 Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 13:47
      Poprosić o rozmowę rodzice, wychowawca, nauczyciel, pedagog, że sporzadzEniem notatki z tej rozmowy. Niech Nauczyciel ustosunkuje się w czym tkwi problem wg niego, uzasadni oceny. Skoro jest tak źle, to może Pani sugeruje wizytę w PPP? Tu babsko będzie mieć problem, bo jak zasugeruje ze tak i dIeciak dostanie jakieś zalecenia, to będzie musiała dostosować się do opinii, a jak uważa że badanie nie jest zasadne to będzie problem skąd 1 skoro wg rodziców dzieciak jest przygotowany. Na cenę końcowa proponiwana się nie Godzić i wnioskować o egzamin komisyjny
      • ophelia78 Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 14:15
        Ok to jest myśl.
        Spotkanie i zapytanie o potrzebę badania w PPP
        • ichi51e Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 17:35
          wprost powiedzcie ze prosicie żeby opisała opinie na temat dziecka na potrzeby ppp to się może dowiecie o co kaman.
          • szmytka1 Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 17:38
            Może sie wykrecic, bo formalnie to obowiązek pedagoga szkolnego, co jest bez sensu, bo jak problemy z dysgrafia albo jakas dyskalkulią, to
            przedmiotowy najwięcej powie
            • ichi51e Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 21:00
              no nie pisze się ten di którego się poradni zwróci. Jak np ma dziecko problemy z polskim to pisze pani od polskiego nie pedagog.
          • mia_mia Re: sytuacja szkolna - co robić 21.01.23, 07:37
            To dziecko ma jakieś 17 lat, zanim dotrze do PPP będzie pełnoletnia.
    • em_em71 Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 13:58
      TOiZ?
    • lauren6 Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 14:08
      > Formalnie pani nie robi nic złego. Realizuje program, uczy, wymaga. A że przy tym od niektórych bardziej - no cóż...

      Nieformalnie pani wpędziła Ci dziecko w fobię szkolną. Co jeszcze musi się zadziać, żebyś stwierdziła, że może warto pójść na wojnę z nauczycielem by walczyć o swoje dziecko? Ma dojść do próby samobójczej żebyś zmądrzała? Bądź mądrzejsza przed szkodą.
      • ophelia78 Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 14:17
        To nie moje dziecko.
        Ale istotnie wydaje mi się czas na wojnę bo bie wiem co jeszcze "pokojowo" można zrobić. Stąd moje zapytanie ma ematce.
        • danaide2.0 Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 14:30
          Jeśli jest prawdą, co piszesz - wojna, z kuratorium włącznie i analizą wymagań. Sama podkreślam, że nie rozumiem oceniania dzieci na podstawie nie tego, czego nauczyły się w szkole, ale tego, co zapamiętały bądź nie z lektury. Potem przychodzi egzamin i nikt nie pyta o wstążki, gęsi i dwururki tylko o wartości.
          Dzieciaki są najważniejsze.
    • kk345 Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 14:12
      Nie klei się. Gdyby dziewczyna umiała, zaliczałaby sprawdziany, albo cała klasa by je oblewała na kolorze wstążek. I gdyby na tym oblewali, mieliby te durne pytania na piśmie, jako podstawę do dżihadu. Więc wygląda na to, że czegoś nie wiesz...
      • ophelia78 Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 14:16
        Być może bo to nie moje dziecko.
        Sprawę znam z relacji przyjaciółki której próbuje pomóc
      • jednoraz0w0 Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 16:04
        Ech. Kiedyś jedna dziewczynka, święta krowa bo córka nauczycielki, ściągała ode mnie na klasówce. Pare razy zwrócono jej uwagę, w końcu odebrano kartkę zanim skończyła ściągać. Ona dostała 5 a ja 4+…
        • smoczy_plomien Re: sytuacja szkolna - co robić 21.01.23, 00:50
          Może nie przepisała błędu, który był na końcu? big_grin
          • jednoraz0w0 Re: sytuacja szkolna - co robić 21.01.23, 13:39
            Nie było błędu na końcu, ale nawet jakby był, to ona nie skończyła wszystkich zadań.
      • turzyca Re: sytuacja szkolna - co robić 21.01.23, 07:26
        >Nie klei się. Gdyby dziewczyna umiała, zaliczałaby sprawdziany, albo cała klasa by je oblewała na kolorze wstążek.

        Niekoniecznie, sprawdziany zalicza na dwóje, a jedynki dostaje za pracę na lekcji (-Nowak, jak nazywała się żona Boryny? -Kowalski, jak wyglądała Jagna? Malinowska, a wstążki w warkoczach jakie miała?) oraz ustne odpowiedzi, w trakcie których pytana jest do skutku.
      • turzyca Re: sytuacja szkolna - co robić 21.01.23, 07:26
        >Nie klei się. Gdyby dziewczyna umiała, zaliczałaby sprawdziany, albo cała klasa by je oblewała na kolorze wstążek.

        Niekoniecznie, sprawdziany zalicza na dwóje, a jedynki dostaje za pracę na lekcji (-Nowak, jak nazywała się żona Boryny? -Kowalski, jak wyglądała Jagna? Malinowska, a wstążki w warkoczach jakie miała?) oraz ustne odpowiedzi, w trakcie których pytana jest do skutku.
    • alpepe Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 14:20
      Myślę, że korki u tej nauczycielki by polepszyły sytuację dziewczyny.
      • ophelia78 Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 14:21
        Wiesz co pomysł tyleż absurdalny co dobry....
        W rym kraju kasa otwiera wiele drzwi wiec w sumie wink
        • 71tosia Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 14:42
          Naprawdę? Ja pamietam ze swojej szkoły nauczycielkę która po prostu nie lubiła uczennicy. Dziewczyna była srednio zdolna, cicha wiec wyjątkowo łatwo ja było poniewierac. Szkoda mi jej było, uczyłam się z nią do wielu klasówek, raz nawet za nią klasówkę napisałam. I nigdy poza 3 nie udało się jej wyjść, ja dostawałam dużo lepsze oceny przy tym samym poziomie wiedzy.
          • lauren6 Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 15:00
            W liceum miałam nauczycielkę, która autentycznie mnie nienawidziła. A jeszcze bardziej nienawidziła jak bardzo spływały po mnie jej próby zatrucia mi życia.

            Oprócz mnie czepiała się też innej dziewczyny (nauczycielka miała wyraźnie problem z ładnymi uczennicami) i w tym drugim przypadku sprawa otarła się o dyrekcję.
        • bei Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 15:56
          Nauczycielka, która uczy ucznia nie może udzielać korepetycji- chyba, ze coś zmieniono…

          Ja bym tą nauczycielkę poprosiła o pomoc (podchwytliwe). Rodzice i dziecko robią co mogą, i bez jej pomocy nie widzą rozwiązania. Powinno to być dla niej ambicjonalne. Jak będzie kręcić- to poprosić o listę zagadnień do każdego sprawdzianu, wówczas będzie można sprawdzić, w czym dziecko nie spełnia oczekiwań nauczycielki.
    • koralinaxxxx Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 14:25
      Przyjaciółka nie mówi Ci całej prawdy odnośnie sytuacji. To co napisałaś wygląda na grubą fantazję Matki.
      • ladymercury Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 14:43
        Moim zdaniem też. Skoro klasa pisze na oceny pozytywne, a sprawdziany to corpus delicti, jest ściema.
    • bluea.nne Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 14:30
      Jeżeli ma ocenę dopuszczającą, to chyba trzeba odpuścić. Jeżeli ma wiedzę, to naturę zdał. Niech po prostu przestanie się przejmować oceną, o ile zdaje, oczywiście. Bo zmiana technikum na lo nie jest dobrym pomysłem na tym etapie, dużo materiału do nadrobienia+ jeszcze matura w nowej formule.
    • conena Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 14:38
      nauczycielka, która pyta o kolor wstążki w warkoczu Jagny nie jest mega mega mega wymagająca tylko zdrowo yebnięta.

      cóż, ja bym poruszyła wszelkie kontakty żeby dzieciaka przenieść do tego drugiego technikum i miałabym w dupie walkę z wiatrakami. na odchodnym jedynie bym nauczycielce i dyrekcji powiedziała wprost jak jest.

      dorosła baba a radochę ma z gnojenia nastolatki, to jest dla mnie nie do pojęcia.
      • ladymercury Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 14:49
        A i w kwestii terminologii : potocznie egzamin komisyjny to egzamin poprawkowy, zdawany w sierpniu .
        Wam chodzi raczej o egzamin sprawdzający. Zdaje się go przed końcem roku szkolnego, nie krócej niż 7 dni, o ile pamiętam.
        Jego celem jest weryfikacja wiedzy i ustalenie oceny rocznej.
        Zdaje się go również przed komisją, stąd może nałożenie się nazw.
      • ladymercury Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 14:51
        Aha, a jeśli podanie od rodziców lub pelnoletniego ucznia wpłynie po otrzymaniu świadectwa, to wtedy jest do 12 dni po zakończeniu roku, po zdaniu na inną ocenę niż ustalona świadectwo się wymienia.
    • eriu Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 14:46
      Jak nauczycielka nie robi nic złego? To co robi nauczycielka nazywa się mobbing tylko na uczniu. To jest typowa przemoc.

      Do czego ma nauczycielka tę dziewczynę doprowadzić żeby ktoś uznał, że coś złego robiła? Do samobójstwa?
      • ladymercury Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 14:55
        Nawiasem mówiąc dużo negatywnych wątków o nauczycielach, które się nie kleją. Ciekawe, jaki to ma związek z podaną niedawno informacją, że duża ich część zarabia poniżej pensji minimalnej. Trolle na usługach?
        • slonko1335 Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 15:06
          Ophelia jest nauczycielem z tego co kojarzę więc chyba słaby to byłby troll .
        • asia_i_p Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 16:02
          Ophelia jest tu od wieków.
        • eriu Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 16:57
          Jakbym nie widziała za własnych czasów szkolnych nauczycieli, którzy sobie wybierają ofiarę i się jej szczególnie czepiają. Na mobbera wszędzie można trafić.
          • eriu Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 16:59
            Wysłałam wcześniej niż zamiarzałam: lepiej wykorzystać okazję do rozmowy o tym: co zrobić w takiej sytuacji: działać czy siedzieć cicho i pozwalać na krzywdę, która może nie wiadomo jak się skończyć? Bo krzywda w przypadku przemocy jest bardzo realna. I należy odczarowywać temat, że takie uwzięcie się na kogoś jest bardzo poważnym zjawiskiem i należy mu przeciwdziałać.
    • 71tosia Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 14:53
      Zaświadczenie z poradni psychologicznej lub lepiej od psychiatry o fobii szkolnej gdyz dziecko ma depresje, ataki paniki, myśli samobójczych etc. Z tego co piszesz to stan dzieciaka za chwile będzie właśnie taki. Jezeli nauczyciel ma trochę rozumu to odpuści Mając takie zaświadczenie wystapcie do dyrekcji o indywidualne nauczanie przedmiotu u innego nauczyciela?
      • slonko1335 Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 15:04
        To tak nie działa. NI to cała procedura i nie odbywa się z 1 przedmiotu tylko ze wszystkich- w domu. Może być sciezka i indywidualnie polski ale to i szkoła musi chcieć wspolpravowac I procedurą trwa..ppp nie wystawi zadnego zaświadczenia o fobii bo to niej jej kompetencje, tam pracują nauczyciele a nie lekarze. Tylko psychiatra.
        • 71tosia Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 15:40
          Jak nauczyciel nawet srednio rozgarnięty dostanie czarno na białym ze jego działanie wywoluje myśli samobójcze u dziecka to jest szansa ze się zastanowi czy o to taki skutek mu rzeczywiście chodzi, dyrekcja szkoły tez i będa probowac szukać wyjścia. No chyba ze nauczycie psychopata, wtedy go to ucieszy. Tylko ze po co robić takie założenie?
          • slonko1335 Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 15:47
            A kto wypisze takie zaświadczenie? Bo.watpie że poza tym ewentualnie ze dzieciak ma depresję, myśli samobójcze lub leki ktokolwiek. Nie ma opcji.
            • 71tosia Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 16:31
              Lekarz psychiatra?
            • ichi51e Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 17:36
              oczywiście ze lekarz psychiatra wypisze jak mu dziecko się dobrze pozali big_grin
              • slonko1335 Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 18:28
                Lekarz wypisze że dziecko ma depresję przez panią Jadzię Kowalska nauczycielje polskiego . No powodzenia...
                • 71tosia Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 19:01
                  Napisze ze dziecko ma silna depresje spowodowana stresem szkolnym, chyba wystarczy by nauczyciel zaczal się zastanawiać? Ty byś się nie zaczęła?
                  • slonko1335 Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 19:08
                    Poczytaj forum. Fogito zaraz ci napisze że to z domu a nie szkoly ten stres. To samo będzie jak ktoś taki bierze się za uczenie dzieci..
          • jednoraz0w0 Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 17:26
            Mocno wątpię. Raczej jej to wjedzie na ambicje żeby udowodnić ze miała racje a dziecko jest beznadziejne.
            • 71tosia Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 17:43
              Zakładam ze większość ludzi, także nauczycieli zachowuje się racjonalnie, nie będzie chciało sie tłumaczyć z doprowadzenia kogoś do samobójstwa.
              • jednoraz0w0 Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 17:45
                Źle zakładasz.
      • ladymercury Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 15:06
        Abstrahując od bezsensu pytań z serii "Czy drzwi były otwarte, czy zamknięte?", ja nie robię takich sprawdzianów w trosce o siebie, bo po kij musiałabym pamiętać takie bzdury?
    • rosie Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 16:22
      Przede wszystkim niech dziewczyna uczy się jezyka polskiego w celu zdania matury. Niech nawet ma dwóję na świadectwie w tym roku, najważniejsza jest matura. Nastawienie trzeba zmienić. Teraz chyba matury nie sprawdza polonista ze szkoły do ktorej się chodzi? Dodatkowo oczywiście można działać, rozmowy z dyrekcją itp...
    • afro.ninja Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 16:25
      Nr 4
    • ichi51e Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 16:36
      są dwie drogi
      - zadać komisów uzasadnień nagrywać i tak pani uprzyjemnić życie żeby się odwaliła (zdobyć numer prywatny i dzwonic - jak z dowcipie "my tez nie śpimy"
      - olać. uczyć się byle co. Dzieciak niechęć mówi wprost nie wiem nie pamietam nie uważam żeby to było ważne zapomniałam. Może pani się załamie.
      • eriu Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 21:36
        Za punkt pierwszy to można mieć policję na karku za to dzwonienie. Komis wystarczy.
    • kozica111 Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 17:22
      Jeśli to prawda idę i rozmawiam w 4 oczy, tu ci nie napiszę co mówię ale mówię, krótko i na temat.
      A potem jadę piła mechaniczna bo nie mam nic do stracenia, jeśli nie dotarło.Jestem człowiekiem życzliwym i ugodowym , mam długi lont i nie tłukę na zaś.Niemniej nie lubię i nie toleruje świrów sadystów.
    • kachaa17 Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 17:28
      Nie wiem jak jeszcze w tej sytuacji ale znam 2 przypadki z mojej młodości kiedy to nauczyciel się udział. Jeden przypadek to była moja siostra. Dostawała z j. polskiego jedynkę za jedynką aż groziła jej jedynka na półrocze i wtedy mama wybrała się do szkoły. Okazało się, że mama i pani nauczyciela pochodzą z tej samej wsi i pani nauczyciela zdziwiona powiedziała: a to ja nie wiedziałam, że to pani córka. I od tej pory siostra zaczęła dostawać czwórki.
      Drugi przypadek to też na polskim pani polonistka ewidentnie uwzieła się na koleżankę u mnie w klasie.
      Polegało to na częstszym pytaniu w stosunku do innych i zadawaniu trudnych pytań. Ta koleżanka miała ledwo tróję i podejrzewam, że to jej religia była problemem.
    • berdebul Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 17:38
      Gromadzę kopię wszystkiego, ustne odpytki nagrywam. A następnie wybieram się na rozmowę. Jeżeli pani okazuje się betonem, to robię taki dżihad, ze pani będzie się bała pytać o czyjekolwiek warkocze.
    • jednoraz0w0 Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 17:56
      ophelia78 napisała:


      >
      > Dziewczyna na skraju załamania. Ciągle uczy się polskiego i zaczyna rzez to za
      > walać inne przedmioty. Bo nie wyrabia... A skutek żaden. Poprosiła już rodzicó
      > w o wizytę u psychologa lub psychiatry.

      Ale jakiego typu rozwiązania problemu ona oczekuje od psychiatry? Psychiatra ani psycholog nie zmieni jej sytuacji, a to przecież jest źródło problemu. Bo chyba nie chodzi o to, żeby nauczycielka dalej ja gnębiła, tyle, że dziewczę nie miałoby z tego powodu sraczki z nerwów, bo byłoby na prochach na nerwy?


      > Co w tej sytuacji zrobić?

      a jest w tej klasie więcej takich osób? Oraz, a jak klasa na to reaguje?

      >
      > 1. Nie zdać do następnej klasy i powtórzyć rok. Niestety, na tym samy profilu t
      > a sama pani uczy polskiego w klasie niżej. Więc to z deszczu pod rynnę

      > 3. Próbować przenieść się do LO. ale dziewczyna jest w 3 klasie. W LO juz za r
      > ok musiałaby zdawać maturę. W technikum jednak inaczej jest rozłożony program p
      > rzedmiotów maturalnych. Pytanie czy dałaby radę nadrobić.

      Przenieść do liceum, najwyżej powtórzy klasę, i tak to było rozważane w ramach tej samej szkoły to czemu nie w ramach innej? A pytanie czy dałaby radę nadrobić to należy skierować do dziewczyny, ewentualnie do nauczycieli z tego liceum.


      > 4. Uderzyć do dyrekcji....??? Formalnie pani nie robi nic złego. Realizuje prog
      > ram, uczy, wymaga. A że przy tym od niektórych bardziej - no cóż... I ze jest n
      > iemiła.... ok, nie musi.

      Naprawdę? Można być wredna dla uczniów i to nie jest żadna podstawa do interwencji?
    • tarantinka Re: sytuacja szkolna - co robić 19.01.23, 18:01
      Sprawdziany są takie same dla wszystkich. Te pytania z dupy o kolor wstążki miał każdy uczeń
      ? Masz do nich wgląd? Uczennica jest inaczej oceniana niż reszta? Od tego bym zaczęła, porównania sprawdzianow. Trzeba mieć dowody na to nękanie.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka