raphidophora_tetrasperma
24.03.23, 21:51
Dzielę się tym co wiem. Niecierpię tego całego wklepywania, czekania, masowania ale doszłam do wniosku, że mojej skórze nie wystarczy już tylko Mezo raz na pół roku, botox w czoło i kwas hialuronowy na marionetki. Tak więc pielęgnacją minimum dla wszystkich potrzebujących:
Rano: serum z witaminą C na to krem z filtrem 50spf.
Wieczór: serum z witaminą C/ peptydy na to retinyl serum dla nowicjuszek, retinol serum dla oswojonych co DRUGI DZIEŃ, w pozostałe dni na wit.C/peptydy krem odżywczy.
Oczywoście, to wszystko musi być nakładane na czystą skórę, umytą płynem do mycia twarzy. Zaznaczam, że to pielęgnacją dla leniwych i skąpych. Marek ani produktów celowo nie polecam.