21.04.06, 18:58
Kulasz sie jeszcze, czy jest juz dzieciatko? ;-)
Obserwuj wątek
    • corneliss Re: Corneliss 21.04.06, 19:53
      Pola dzieki za pamiec :) jeszcze cos stukam :)) wiec na tylku siedze w domu ale
      mnie od tego siedzenia juz rozpiera ;))
      wciaz 2 w 1 jestem ale mam nadzieje ze juz niedlugo, i juz po falszywym alarmie
      jednym wiec na dniach, prosze wiec trzymajcie kciuki
      i bede sie odzywac jak cos sie zacznie dziac
      spokojnie, bez nerw :))
      • tere_tere Re: Corneliss 21.04.06, 20:05
        corneliss, ja tez trzymam kciuki!

        a jakie plany? w domu czy w szpitalu rodzisz?
      • beba3 Re: Corneliss 21.04.06, 20:06
        Trzymaj sie! I koniecznie daj znac jak sie zacznie.
        Koncowka jest meczaca, fakt. Wyspij sie na zapas i duzo ruszaj. Spacerki
        polecam szczegolnie goraco. Podobno jakos latwiej idzie porod jak sie czlowiek
        do konca turla. ;-D
        • corneliss Re: Corneliss 21.04.06, 20:12
          rodze w szpitalu, jakos nikt mnie usilnie nie namawial do rodzenia w domu, i
          kazdy zrozumial ze to dla mnie nowa sytuacja i w dodatku w innym kraju
          pewnie bede musiala cos zaplacic, ale wole miec ten komfort ze w razie gdyby
          sie dzialo cos nieprzewidywanego lekarze i sprzet sa na miejscu

          na spacery sie turlam a jakze nawet calkiem spore, dzis sie wybralam do
          polskiego sklepu na piechote (a od siebie mam kawalek) ale piekna pogoda
          dzisiaj byla i az sie chcialo wyjsc
          a wysypiam sie i owszem w maire mozliwosci, bo juz mi nogi cierpna i mam
          spuchniete i stopy i dlonie i juz sie wqrzam... czasem
          • a.polonia Re: Corneliss 21.04.06, 20:19
            Trzymam kciuki, a jakze. I daj mi sie troche podenerwowac, no wez ;-).
            • corneliss Re: Corneliss 21.04.06, 20:29
              ;)) no dobra Pola 'zwalam' na Ciebie moje nerwy ;)))
              dziekuje :) ulzylo mi troszke
              • beba3 Re: Corneliss 21.04.06, 20:34
                Mi wlasnie to samo dawal szpital. :-) Poczucie bezpieczenstwa, ze jakby,
                (odpukac!) co, to pomoc przyjdzie sprawniej. Bedzie dobrze!
                Tylko sie za szybko tam nie wybieraj. Chociaz i tak za szybko nie przyjma... W
                domu jakos szybciej ten czas leci. ;-)
                Pogode masz swietna!
                • corneliss Re: Corneliss 21.04.06, 20:36
                  nie Beba nie wybieralam sie jeszcze, wiem ze odsylaja ;))
                  pierwsze skurcze przelezalam w domu z telefonem pod reka, ale byly nieregularne
                  i tak ok 45 min. calosc...
                  • tere_tere Re: Corneliss 21.04.06, 20:39
                    no ale za dlugo to tez nie czekaj, bo z czestymi skurczami dojechac to meczarnia
                    niesamowita!
                • tere_tere Beba 21.04.06, 20:41
                  corneliss, sorry ze tutaj - ale to tak na chwilke: BEBA, ja o tobie ne
                  zapomnialam, ale na razie jeszcze nic nie wiem!
              • tere_tere Re: Corneliss 21.04.06, 20:38
                corneliss, a ty wiesz juz czy chlopczyk czy dziewczynka?
                zagladnij tez na maila gazetowego przy okazji, o.k.?
                • corneliss Re: Corneliss 21.04.06, 20:46
                  wiem, ale nie powiem ;))) potrzymam was jeszcze, chyba ze sie gdzies
                  nieopatrznie przyznalam ;)
                  no i jak nikogo w domu nie bedzie, to polozna po mnie przyjedzie

                  Tere juz lukam na maila
                  • tere_tere Re: Corneliss 21.04.06, 20:51
                    a imie macie? czy czekacie az sie urodzi?
                    (juz taka wscibska bede... ).

                    my naszej coreczce dopiero 3 dni po porodzie imie dalismy, bo nie wiedzielismy
                    ktore ma byc pierwsze: nina czy nadia.... padlo na nine i teraz jest nina nadia
                    o podwojnym nazwisku...
                  • beba3 Re: Corneliss 21.04.06, 20:52
                    Tere! A to fajnie ze pamietasz! Jak cos bedziesz wiedziec to daj znac! :-)
                    Corneliss!
                    Pytajac sie o imiona nie zdradzials, o ile dobrze pamietam. ;-)
                    A niespodziewajki podobno sie tez bywaja. U nas przepowiedziane sie
                    sprawdzilo. :-)
                    • corneliss Re: Corneliss 21.04.06, 20:55
                      mamy wybrane...
                      • tere_tere Re: Corneliss 21.04.06, 21:03
                        no to juz wszystko gotowe. teraz obiecaj, ze natychmiast dasz znac, jak cos sie
                        zacznie dziac!
                        • corneliss Re: Corneliss 21.04.06, 21:08
                          owo,damznac teraz mykam po mnie ylek i sale 'podwozie' ;)) tak ciagnie ze nie
                          dam rady, zmykam :)
                          aha poczta na gazecie chyba wyjatkowo wolna jest ;)
                          • a.polonia Re: Corneliss 21.04.06, 21:12
                            no wlasnie, a kto nas powiadomi, jak juz bedzie po wszystkim? ;-))), tak na
                            swiezo? ;-)
                            • beba3 Re: Corneliss 21.04.06, 21:15
                              Moze byc po holendersku. ;-D Tyle to ja zrozumiem: plec, imie, wage, ile czasu
                              trwala ta przyjemnosc, jak sie czuje mama i dziecko itp
                              • beba3 Re: Corneliss 21.04.06, 21:17
                                A staraiscie sie przyspieszyc porod? ;-)
                                Wieszanie firanek i te inne przyjemniejsze rzeczy? ;-D
                                • tere_tere Re: Corneliss 21.04.06, 21:19
                                  no i ananas!
                                  na mojej kolezance zadzialam - dalam jej daka dorodna sztuke i na nastepny dzien
                                  urodzila!
                                  • corneliss Re: Corneliss 21.04.06, 22:08
                                    ale literowek porobilam, bede informowac na bierzaco nie martwcie sie
                                    firanki wisza, kwiatki posadzone, balkon sprzatniety (po tym te skurcze byly)
                                    a o ananasie wiem wiem :)) kupie jutro na wieczor
                                    inaczej przyspieszc nie bedziemy, termin na 24 planowo ;) choc to roznie bywa
                                    • merlott Re: Corneliss 21.04.06, 22:28
                                      corneliss! ty poczekaj jeszcze 4 dni i w 25. sie wstrzel, to nasze dzieci beda
                                      wspolnie swietowac urodzinki :))

                                      trzymam kciuki i zycze sprawnego porodu!

                                      a w ktorym szpitalu? ja w Bronovie - bardzo dobra obsluga i super szpital.
                                      • corneliss Re: Corneliss 21.04.06, 22:35
                                        :) fajnie, mi sie daty z dwojkami ogolnie podobaja ja 23, maz 26
                                        kwietniowi to brat 28.04! i mojej kumpeli z liceum najlepszej cora z 26.04!

                                        do Bronova mam za daleko, w MCH Westeinde bede (tam porodowka jest na 12p.) ;))
                                        • zuzka71 jak sytuacja? 24.04.06, 09:51
                                          no to wszystko jasne, dziecie czeka zeby miec urodziny razem z wujkiem;)))

                                          daj znac co nowego. pozdr.zuzka
                                          • bbqueenpl Re:powodzenia 24.04.06, 10:23
                                            hej
                                            zycie ci powodzenia zeby wszystko sprawnie i szybko sie odbylo:)
                                            mnie to czeka 26 czerwca wiec wciaz mam czas:)ale pewnie zleciiiii ze hejo.
                                            trzymam kciuki i pozdrawiam
                                            ola hilversum
                                            • corneliss Re:powodzenia 24.04.06, 10:52
                                              oj powiem Ci ze sie nawet nie obejrzysz... ;))
                                              sytuacja dzisiejsza: meczylam sie ze skurczami od 1.40 do 4 rano, potem spokoj,
                                              teraz sa slabe
                                              moze gdybym sie do tych skurczy odpowiednio zestresowala juz bylybyscie
                                              ciociami :)))
                                              • zuzka71 Re:powodzenia 24.04.06, 10:58
                                                cos ostrego sie ponoc je coby przyspieszyc;) mozeby tak na specerek? a co na te
                                                skurcze polozna? ze to braxton-hicks contractions, czy juz sie TO zaczyna?
                                                • corneliss Re:powodzenia 24.04.06, 11:00
                                                  nawet nie dzwonilam... choc juz chcialam, liczylam byly regularne, te
                                                  na 'juz' ;))) dlatego teraz siedze jakby co z telefonem w reku

                                                  jakby dzidziol byl super terminowy to sie powinien urodzic dzisiaj :)
                                                  • saviera Re:powodzenia 24.04.06, 11:09
                                                    corneliss napisała:

                                                    > nawet nie dzwonilam... choc juz chcialam, liczylam byly regularne, te
                                                    > na 'juz' ;))) dlatego teraz siedze jakby co z telefonem w reku
                                                    >
                                                    > jakby dzidziol byl super terminowy to sie powinien urodzic dzisiaj :)


                                                    Najedz sie duzo truskawek ( w sklepach juz sa ).....to przyspieszy napewno i
                                                    dziecku nie zaszkodzi :)))
                                                  • zuzka71 Re:powodzenia 24.04.06, 11:10
                                                    kurka kobieta niemal rodzi i siedzi z nami;) ja nie wiem jak wy ale ja czuje sie
                                                    wyrozniona;)) corneliss tryzmaj sie dzielnie 'jakby co' pewnie juz wszystko
                                                    mozliwe rpzeczytalas,a le niewykluczone ze cis ie troche w trakcie 'zapomni' to
                                                    pamietajk tylko zeby nie dac sie polozyc w i fazie (tylko skyrcze. kucanie,
                                                    siadanie spacerowanie to pomoze zwalczyc, nie bojmy is etego slowa, bol. trzymam
                                                    kciuki coby bylo szybko i sprawie! Tak bedize! Nic nie boj, wyluzuj, a jakie
                                                    widoki beziesz miala z okna za to!;) ale punktualne dziecko....jakby co;)
                                                  • corneliss Re:powodzenia 24.04.06, 11:20
                                                    wiecie co, truskawkami to ja sie zajadam od weekendu, ale ananas ponoc lepszy ;)
                                                    no i wychodze zaraz z chaty na chwile
                                                    a co do aktywnego porodu, to nie dam sie zbyc zazyczylam sobie w karcie porod w
                                                    wodzie, wiec jak tylko ta salka bedzie wolna to mnie tam zainstaluja :)

                                                    pytanie do dowiadczonych czy nadmierne pocenie to tez jakas oznaka, ze to juz
                                                    niedlugo??
                                                  • zuzka71 Re:powodzenia 24.04.06, 11:22
                                                    no jak akurat niedawno to sie nasililo to hhmm...;)
                                                    musze spadanko, a ty tu nas informuj,
                                                    a jak masz ochote to napisz mi na pirva to cie bede podbudowywac mobilnie ;)3maj
                                                    sie dizelnie! wanne widzialam w leyenburgu, faaajna;)
                                                  • tijgertje Re:powodzenia 24.04.06, 11:24
                                                    Corneliss, ja tam nie wiem, czy pocenie ma cos do porodu, ale nooc przed rozpoczeciem to prawie plywalam w lozku i nie wiedzialam z czego:-)))
                                                    Jak nie bedziesz mogla rodzic w wodzie, to uprzyj sie na taboret, zbawienny dla kregoslupa. No, trzymam kciuki. Powodzenia!
                                                  • corneliss Re:powodzenia 24.04.06, 11:35
                                                    Zuza ja w Westeinde bede, stamtad widoki sa piekne (12p.) i wanna z bajerami
                                                    o toooto Tygrysku w nocy myslalam ze mi wody odeszly taka bylam spocona, teraz
                                                    tez jestem mokra jak mysz....
                                                  • moni-bel Re:powodzenia 24.04.06, 12:00
                                                    Corneliss zycze powodzenia w najblizszych godzinach ,bedzie dobrze i bede
                                                    trzymala kciuki.
                                                    Ps: madra masz dzidzie w brzuszku,ze pcha sie na swiat 24/4.Piekny dzien do
                                                    obchodzenia urodzin;-) cos na ten temat wiem bo urodzilam sie dokladnie 31 lat
                                                    temu
                                                    trzymam kciuki
                                                    moni-bel
                                                  • lenkaaa Re:powodzenia 24.04.06, 13:18
                                                    Corneliss, bezposrednio przed porodem moze Ci sie tez zdazyc dluzsze
                                                    posiedzenie w toalecie. U mnie sie tak zaczelo- skorcze, pol godzinki w
                                                    kibelku, potem odeszly mi wody. Patrz koniecznie na kolor wod - zielonkawe lub
                                                    brazowe oznaczaja smolke w wodach i wtedy lepiej jak najszybciej znalezc sie w
                                                    szpitalu, zeby podlaczyli Cie do kroplowki, ktora oczysci wody zeby Maluchowi
                                                    nie zaszkodzilo. Ja tak mialam i bylam w sumie zadowolona, bo jechalam do
                                                    szpitala z 2 cm rozwarciem i tak mnie bolalo, ze nie wyobrazam sobie jechac z 8
                                                    cm... a podroz trwala tylko 10 minut.

                                                    Trzymam kciuki za Was :o)

                                                    I pamietaj, ze chyba kazda kobieta przechodzi w czasie porodu przez faze, kiedy
                                                    wydaje jej sie, ze chyba juz nigdy nie urodzi i nie ma juz sily dalej przec i w
                                                    ogole ma dosyc - wyczytalam w jednej z ksiazek, ze to absolutnie normalne i
                                                    jest to spowodowane zmianami hormonalnymi, ktore maja miejsce w momencie
                                                    przechodzenia z jednej fazy porodu do kolejnej.
    • lenkaaa Re: Corneliss 24.04.06, 19:47
      Corneliss zamilkla - pewnie nurkuje sobie w wannie z ciepla woda i czeka na
      dzidziola :o)


      ----------\\--//-----------
      --------(@ @)---------
      --o00o--(_)--o00o--
      • corneliss Re: Corneliss 24.04.06, 19:58
        lenkaaa wanna - marzenie scietej glowy ;)))
        nie mam wanny :( slucham bulgotania w brzuchu i licze, licze...
        • lenkaaa Re: Corneliss 24.04.06, 20:17
          Oj, przez ten Twoj porod, to mnie sie moj zaczal przypominac :o) Caly dzien
          sobie dzisiaj wspominalam. Moj dzidziol za miesiac z ogonkiem bedzie konczyc
          rok ! Niewiarygodne jak ten czas leci...
          Ja pierwsze skurcze przepowiadajace mialam dwa dni po terminie. Myslalam, ze te
          skurcze to juz sa te prawdziwe i strasznie bylam podekscytowana, a jak mi
          przeszly po paru godzinach, to jakas sie taka sceptyczna zrobilam i
          stwierdzilam, ze pewnie bede miala tydzien albo i wiecej opoznienia. Wiec jak
          czwartego dnia po terminie obudzily mnie rano skurcze, to sobie lezalam,
          patrzylam na zegarek i jakos nie moglam uwierzyc, ze to juz. Obudzilam meza
          dopiero jak zrobily sie naprawde czeste.
        • a.polonia Re: Corneliss 24.04.06, 20:18
          to mozna sobie "zazyczyc" porod w wodzie?
          corneliss, my tu w pogotowiu czekamy, rodzisz, czy nie? :P
          • corneliss Re: Corneliss 24.04.06, 20:36
            no w mojej 'przychodni' panie polozne byly bardzo otwarte, kiedy zaczelam
            wypytywac o mozliwosci porodu (krzeselko, w kucki, na stojaco,lezaco, w wannie)
            mam ta wanne wpisana w karcie
            w domu odpadlo na samym poczatku - pisalam na poczatku
            trzymajcie kciuki nie stresujcie sie :)
            • a.polonia Re: Corneliss 24.04.06, 21:14
              no to jak nic sie nie dzieje, to ja wyjde na chwile na kawe ;-)
              • saviera Re: Corneliss ; nie ma ?! 25.04.06, 11:13
                Czyzby cos zie zaczelo dziac ?! Dzidziol wyjrzal na swiatlo dzienne ?! ;)))
                • corneliss Re: Corneliss ; nie ma ?! 25.04.06, 11:16
                  eeee nie! ale tak - odkurzalam chate, poprzestawialam pare ciezkich rzeczy
                  (nogami) zaraz rozloze deske do prasowania ;)))
                  niech sie spreza... ;)))
                  • saviera Re: Corneliss ; nie ma ?! 25.04.06, 11:18
                    corneliss napisała:

                    > eeee nie! ale tak - odkurzalam chate, poprzestawialam pare ciezkich rzeczy
                    > (nogami) zaraz rozloze deske do prasowania ;)))
                    > niech sie spreza... ;)))


                    Uf , a ja myslalam ze juz po ptokach ;))))....nigdzie widac Cie nie bylo ;)))
                    • zuzka71 Re: Corneliss ; nie ma ?! 25.04.06, 13:23
                      ale teraz to juz pewnie po nich? (znaczy po ptokach?;)) corneliss co tam nowego?
                      • corneliss Re: Corneliss ; nie ma ?! 25.04.06, 14:38
                        wiecie co, to czekanie sie straasznie dluzy
                        musze sie sama uzbroic w cierpliwosc, jak cos sie zacznie dziac - dam znac
                        albo juz po fakcie, przeciez wiecie ze tu w szpitalu to gora 3h po...
                        • nesla Re: Corneliss ; nie ma ?! 25.04.06, 14:54
                          Trzymam kciuki! bedzie dobrze :)
                        • tijgertje Re: Corneliss ; nie ma ?! 25.04.06, 14:56
                          Corneliss, wez sobie zafunduj fajna kapiel, poczytaj troszke i nie dumaj tyle:-)
                          Mnie tak nosilo, polozna mnie opieprzyla, jak sie uspokoilam, to sie impreza zaczela:-) Jeszcze ze skurczami zaliczylam urodziny u sasiadow, zeby mogli spac. Nic sie nie zorientowali:-))
                          • merlott Re: Corneliss ; nie ma ?! 25.04.06, 15:51
                            Corneliss! trzymamy kciuki!

                            no tak, to sie zawsze dluzy :)) lepiej wykorzystaj ten czas i wypoczywaj,
                            wypoczywaj :)))
                            • beba3 Corneliss, jak tam? 25.04.06, 23:24
                              Myslalam ze juz po wybuchu a tu jeszcze 2 w 1? Moze dzisiejszej nocy? :-)
                              Trzymam kciuki za szybka akcje!
                              • nesla Re: Corneliss, jak tam? 26.04.06, 16:44
                                Jak sie nie odezwiesz to znaczy ze rodzisz Corneliss !! :-D
                                • a.polonia Re: Corneliss, jak tam? 26.04.06, 16:47
                                  oj, chyba cos sie dzieje, dziewczyny, trzymamy kciuki ;-))))
                                  • corneliss Re: Corneliss, jak tam? 26.04.06, 16:55
                                    obecna ;))) dzieki za wsparcie, najpierw bylam u poloznej, 15 min. szybkim
                                    tempem w jedna strone, potem przytargalam jeszcze zakupy (w pleczku i
                                    reklamowce) jezdzilam na mopie cala chalupe ;)) lacznie z balkonem i... nic,
                                    potem wystalam sie przy obiedzie
                                    no i lyknelam 2 malinowe herbatki i... dalej nic
                                    ide sie zrelaksowac ogladajac snookera :)
                                    • tijgertje Re: Corneliss, jak tam? 26.04.06, 19:35
                                      Sluchaj, jak ty taka zagoniona, to kiedy ty chcesz urodzic??? Dzieci madre sa, wpraszac sie w nieodpowiednim momencie nie beda, jak mama taka zajeta. Chca miec cala uwage dla siebie:-)))
                                      • beba3 Re: Corneliss, jak tam? 26.04.06, 22:00
                                        No i Ty chcesz miec taki luksus i rodzic o czasie! ;-) A tak poczekac ze dwa
                                        tygodnie to nie laska? ;-D
                                        Moze sie wydawac, ze nigdy nie urodzisz ale to nie jest prawda. ;-)
                                        Trzymam mocno kciuki! :-)
                                        • go.ga Re: Corneliss, jak tam? 26.04.06, 23:18
                                          Przylaczam sie do zbiorczego sekundowania cornellis.
                                          Moze to dziecko wie, ze az tyle ciotek na nie czeka i sie troche wstydzi?
                                          • a.polonia Re: Corneliss, jak tam? 26.04.06, 23:33
                                            hehe, goga, moze i tak, moze dajmy corneliss i dzieciatku troche powietrza,
                                            odsuncie sie kobiety, a corneliss niech prze ;-))))))))
                                            • nesla Re: Corneliss, jak tam? 27.04.06, 09:21
                                              A na kiedy w koncu termin Corneliss??? Przypomnij bo zapomnialam i przegapilam.
                                              • corneliss Re: Corneliss, jak tam? 27.04.06, 10:17
                                                termin mialam w poniedzialek...
                                                • moni-bel Re: Corneliss, jak tam? 27.04.06, 12:06
                                                  Jestem ciekawa czy po moim powrocie z dlugiego weekendu,forum powiekszy sie o
                                                  nowa dzidzie?
                                                  Powodzenia
                                                • tere_tere Re: Corneliss, jak tam? 27.04.06, 12:36
                                                  poniewaz osobiscie nie mogo to prosze, corneliss, to dla ciebie:
                                                  ozivote.cz/data/1043/ananas.jpg
                                                  juz raz pomogl, wiec kto wie...
                                                  • tere_tere Re: Corneliss, jak tam? 27.04.06, 23:47
                                                    dziewczyny, cos corneliss nam milczy! moze to juz?
                                                  • corneliss Re: Corneliss, jak tam? 28.04.06, 10:18
                                                    hehe chcialabys ;))) ja tez ;))) ale na razie zjadlam tego ananasa od Ciebie
                                                    Tere :)
                                                  • zuzka71 Re: Corneliss, jak tam? 28.04.06, 10:35
                                                    iii nudno cos ze tak ciagle bez zmian;)) corneliss a gadaly ty z dzieckiem?
                                                    prosila po dobroci zeby juz wyszlo z gniazdka?;)
                                                  • merlott Re: Corneliss, jak tam? 28.04.06, 12:40
                                                    Corneliss??!
                                                    ja bylam pewna po wczorajszym dlugim milczeniu, ze ty juz malenstwo w ramionach
                                                    sciskasz :)))

                                                    ech, te wyczekiwania... trzym sie cieplo!
                                                  • tere_tere Re: Corneliss, jak tam? 29.04.06, 14:40
                                                    corneliss, i co? zabralas sie juz za rodzenie?
                                                  • beba3 Re: Corneliss, jak tam? 29.04.06, 18:40
                                                    Weekendowo to zawsze jest bardziej pustawo. No i dzisiaj jeszcze Swieto ale daj
                                                    nam znac jak mozesz, bo czekamy! :-) Kciuki tez trzymamy!
                                                  • zuzka71 Re: Corneliss, jak tam? 30.04.06, 09:33
                                                    robimy zaklady czy juz urodizla? ja stawiam na NIE;)
                                                  • saviera Re: Corneliss, jak tam? 30.04.06, 09:36
                                                    zuzka71 napisała:

                                                    > robimy zaklady czy juz urodizla? ja stawiam na NIE;)
                                                    >


                                                    Jest w trakcie ;)))
                                                  • tijgertje Re: Corneliss, jak tam? 30.04.06, 09:50
                                                    Dziewczyny, ale wy jedze jestescie! :-)))
                                                    Pamietam, ze jak bylam w ciazy, to juz miesiac przed terminem ludzie sie dopytywali: TO TY JESZCZE NIE URODZILAS??? Mialam nochote zamordowac. Ze skurczami zaliczylam urodziny u sasiadow, bo gdybym odwolala, to by sasiadka biedna cala noc w oknie stala:-) Nawet sie nikt nie zoroentowal, tak mocno zeby zaciskalam, skorcze mialam co 6-7 minut:-)))
                                                    A Corneliss sie za wasza wscipskosc obrazi i caly miesiac nie odezwie:-)))

                                                    No dobra, moje przeczucie mowi, ze poczekamy jeszcze przynajmniej do srody i bedzie chlopak:-)))
                                                  • go.ga Re: Corneliss, jak tam? 01.05.06, 10:54
                                                    saviera napisała:

                                                    > zuzka71 napisała:
                                                    >
                                                    > > robimy zaklady czy juz urodizla? ja stawiam na NIE;)
                                                    > >
                                                    >
                                                    >
                                                    > Jest w trakcie ;)))

                                                    >
                                                    Ciekawe, czy juz po?
                                                  • blue_ice1 Re: Corneliss, jak tam? 01.05.06, 12:15
                                                    ja tez mysle,ze po....:) i jest fajny chlopczyk:))- mam przeczucie:)
                                                  • zuzka71 Re: Corneliss, jak tam? 01.05.06, 13:29
                                                    no teraz to ja obstawiam ze w trakcie;)
                                                  • merlott Re: Corneliss, jak tam? 01.05.06, 21:17
                                                    no to powiem, ze z tego co wiem, dzis o 15 corneliss do szpitala pojechala! :))

                                                    teraz to miejmy nadzieje, ze juz jest PO i ze wreszcie tuli w ramionach
                                                    wyczekane malenstwo :))
                                                  • tere_tere Re: Corneliss, jak tam? 01.05.06, 22:18
                                                    mam nadzieje, ze sie nie meczy i ze ja tam dobrze potraktuja!

                                                    ladan data: pierwszy maja....
                                                  • beba3 Re: Corneliss, jak tam? 01.05.06, 23:00
                                                    Jak o 15 do szpitala to jest szansa jeszcze spokojnie na 1 maja. ;-)
                                                    No to czekamy...
                                                  • saviera Wie ktos , cos ?! 02.05.06, 11:16
                                                    Juz po "ptokach" ?!
                                                    Dziewczynka ?! Chlopiec ?!
                                                  • nesla Re: Wie ktos , cos ?! 02.05.06, 11:23
                                                    no wlasnie !

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka