Dodaj do ulubionych

plan B na studia

05.05.23, 11:24
czy Wasze dziubdziusie maturalne mają plan B na wypadek, gdyby nie dostały się na wymarzony kierunek? czy idą wtedy na inne (=prawie równie dobre w oczach dziubdziusia) i je kontynuują, czy po roku poprawiają potrzebne przedmioty i próbują ponownie? a może już ktoś taką wersję życiowo przetestował, proszę o sprawdzone historie
Obserwuj wątek
    • segregatorwpaski Re: plan B na studia 05.05.23, 11:53
      Nasz dziubdziuś już studiuje dłużej, ale w okresie matur miał wariant: albo tam albo w sumie niechętnie jeszcze tam i nigdzie indziej. Jeden jedyny kierunek, jedno miasto ewentualnie jak będzie źle - inne miasto ale dokładnie ten sam kierunek. Jakby się nie udało, a liczyła się i matura i wyniki egzaminów wstępnych (taki kierunek gdzie one obowiązują) więc wiele mogło pójść nie tak - to rok pracy nad sobą tj matura raz jeszcze i przygotowanie do egzaminów raz jeszcze i nowy start za rok. Na szczęście się udało bez problemów.
    • gryzelda71 Re: plan B na studia 05.05.23, 12:00
      Podobne kierunki na kilku uczelniach. I powiem, ze trudno wybrać, jak się dostanie wszedzie.
    • sabek81 Re: plan B na studia 05.05.23, 12:12
      Nie oczekuj, ze się tu któraś przyzna, ze dzubdziuś się nie dostał na wymarzony kierunek, będziesz miała wysyp podobnych odpowiedzi jak wyżejsmile.
      • kurt.wallander Re: plan B na studia 05.05.23, 12:18
        Mają kłamać? Moje starsze juz na studiach, planem B był ten sam kierunek na innej uczelni, ale też państwowej i też obleganej. Z najmłodszą (matura za rok) będzie podobnie, plan A kierunek na UW, plan B - może na SGGW (nie wiem, czy ten kierunek tam jest?), plan C i D - podobne kierunki na tych dwóch uczelniach prawdopodobnie, lub ten sam kierunek w innym mieście (to ostateczność raczej).
        • sabek81 Re: plan B na studia 05.05.23, 12:21
          nie kłamać ale jak na razie wypowiedzi są przede wszystkim przyszłych maturzystów nie obecnych albo byłych, którzy niby mieli plan B ale oczywiście wypalił plan Asmile
    • hukers Re: plan B na studia 05.05.23, 12:18
      Moja dziubdziusia rok temu złożyła na 9, dostała się na 7, w tym na ten, który najbardziej chciała (co prawda z listy rezerwowej, ale zawsze).
      • sabek81 Re: plan B na studia 05.05.23, 12:22
        Zadowolona z wyboru? Czy jednak żałuje, ze nie tam gdzie pierwotnie chciała?
        • hukers Re: plan B na studia 05.05.23, 12:37
          sabek81 napisała:

          > Zadowolona z wyboru? Czy jednak żałuje, ze nie tam gdzie pierwotnie chciała?

          Dostała się tam gdzie chciała, tylko, że listy rezerwowej. Z wyboru zadowolona, choć z książek teraz "nie wychodzi".
          • sabek81 Re: plan B na studia 05.05.23, 12:46
            aa ok, powodzenia dla córkismile
    • szeptucha.z.malucha Re: plan B na studia 05.05.23, 12:34
      Mój syn za szeroko wybrał rozszerzenia, bo właśnie pod plan ABC, po czym w okolicy matur sprecyzował co chce studiować. W międzyczasie skoro dobrze mu poszło, chciał pójść na studia międzydziedzinowe, tam zabrakło jednego rozszerzenia, żeby punkty się zgadzały. Efekt? Studiuje teraz dwa kierunki, chciałby jeszcze coś dodać ale pogodzić to może tylko na miedzydziedzinowych, bo tak nawet z its trudno organizacyjnie to ogarnąć. Robi więc w tym roku dodatkowe rozszerzenia maturalne i spróbuje się zakwalifikować na te międzydziedzinowe, by kontynuować te kierunki już w innym instytucie tej samej uczelni.
      Z kolei jego koleżanka najpierw dostała się na kierunek/uczelnię B (A jej nie poszło), gdy drugi raz nie wyszło z A, pogodziła się i oprócz tego B, podjęła studia na C (pokrewnym A). Na 3 roku zaczęła godzić te kierunki w pracy, okazało się, ze super sobie radzi a tematy z A realizuje hobbystycznie i społecznie.
      Pamiętaj, życie to nie wyścigi, można spróbować jeszcze raz, skorygować, zmienić.
    • kurt.wallander Re: plan B na studia 05.05.23, 12:47
      Jeszcze dodam, że znajomi córki szli różnymi drogami, np. szli na rok na kierunek drugiego wyboru i np. po roku poprawiali jakiś egzamin i próbowali ponownie na wymarzony kierunek, z sukcesem. A zdarzało się tez tak, że wymarzony kierunek okazał się jednak nie tym, co dana osoba chciała robić, więc przygotowywała się we własnym zakresie do matury z przedmiotu, którego nawet nie rozszerzała w LO, zdała ten egzamin dobrze i poszła na zupełnie inne studia (typu z humanistycznych na fizykę).
      • swiezynka77 Re: plan B na studia 05.05.23, 13:35
        kurt.wallander napisała:

        > Jeszcze dodam, że znajomi córki szli różnymi drogami, np. szli na rok na kierun
        > ek drugiego wyboru i np. po roku poprawiali jakiś egzamin i próbowali ponownie
        > na wymarzony kierunek, z sukcesem.

        a przez ten rok przygotowywali się do egzaminu? ten element mnie zastanawia bo jednak rok to odległy termin i nie wiadomo, czy za rok będzie się lepiej przygotowanym
        i czy bez żalu porzucali te pierwsze studia po roku?
        • kurt.wallander Re: plan B na studia 05.05.23, 17:48
          Tak i tak

          Na pewno jest to opcja dla zdyscyplinowanych.
    • tiffany_obolala Re: plan B na studia 05.05.23, 12:53
      Moja dziubdziusia wybrała studia, które w samej Warszawie oferuje poza UW kilka uczelni prywatnych, a na jednej z nich ten kierunek jest wysoko notowany. Więc plan B jest "do pracy i na zaoczne/wieczorowe/prywatne".
      Jest jeszcze plan C: policealka na zbliżonym kierunku i poprawianie całej matury, jeśli się noga poważnie powinie.
    • ggrr.ruu Re: plan B na studia 05.05.23, 13:26
      W ogóle nie ma takiego w stu procentach wymarzonego, ma preferowany, ale oceni po wynikach matury jakie szanse. A tak to nadal się rozgląda i zastanawia
    • glanaber Re: plan B na studia 05.05.23, 13:56
      Akurat nie moje dziubdziusie, ale 2 historie z otoczenia:
      1. Dziubdziuś 4 razy poprawiał maturę, by dostać się na wymarzoną medycynę, w międzyczasie nie robił nic, tzn. trochę pracował dorywczo, trochę się douczał przedmiotów maturalnych. Rodzice włosy z głowy rwali, że czas traci i popada w nieróbstwo, więc gdy za czwartym razem się wreszcie dostał, wszyscy odetchnęli z ulgą.
      2. Inny dziubdziuś rok temu nie dostał się na kierunek A, dostał na B. Poszedł na studia B, by przeczekać, z planem powtarzania matury za rok i próby dostania się jednak na A. Na kierunku B tak mu się spodobało, że nie chce już w ogóle zmieniać, radzi sobie świetnie i jest generalnie zachwycony.
    • iwo_nka Re: plan B na studia 05.05.23, 13:57
      Znam, dziewczyna 3 razy podchodziło do matury aby dostać się na wymarzone studia. Po każdym podejściu siedziała w domu i uczyła się. Za 3 podejściem sukces, choć dostała się na płatne (kierunek gdzie wszyscy uczą się razem ale część musi płacić). Obecnie kończy studia, ma juz propozycję pracy w zawodzie w bardzo dobrym miejscu. W trakcie studiów (bardzo wymagających) otrzymuje stypendium za wyniki w nauce.
    • simbusia147 Re: plan B na studia 05.05.23, 14:09
      Można spróbować swoich sił w szkole policealnej. W cosinusie mają sporo ciekawych kierunków i to całkiem bezpłatnie. Nie wymagają matury, a opcje fajne
    • heca7 Re: plan B na studia 05.05.23, 18:01
      Moja córka dwa lata temu nie zdążyła mieć planu B wink Bo dostała się na wymarzony kierunek w grudniu. W NL, musiała tylko dosłać maturę polską przetłumaczoną na NL i egzamin z angielskiego w BC na odpowiednim poziomie. A, że uczyła się świetnie trudno było się spodziewać, że nagle matury z czegoś nie zda wink Więc brak było planu B.
      Za to tegoroczny maturzysta nie ma nawet... planu A sciana On wie tylko, że tam gdzie jest matematyka i analiza danych lub podobne. Już ze sto razy go poganialiśmy, że przegapi, że wyląduje na łopacie tongue_out a on wyluzowany... Mimo wszystko spodziewam się, że jak przyjdzie co do czego to złoży na co najmniej 10 różnych kierunków. Tylko niech maturę z polskiego zda suspicious Bo o resztę się nie boję.
    • schiraz Re: plan B na studia 05.05.23, 18:08
      Córka najbliższej przyjaciółki nie dostała się w zeszłym roku na medycynę, zatrudniła się w kwiaciarni i przez rok się uczyła, teraz podeszła kolejny raz by poprawić maturę. Mój syn jest w technikum więc aktualnie zdaje i jeśli się nie dostanie to ma plan pójść do pracy w Biedronce (już zna tą robotę bo pracuje od dwóch lat w wakacje w niej) i poprawić maturę za rok. Akurat mój syn ma znacznie mniej ambitne plany niż medycyna więc liczę na to, że się dostanie wink
    • mia_mia Re: plan B na studia 05.05.23, 21:41
      Rodzinna studentka nie złożyła papierów na kierunek pierwszego wyboru, bo się jej odmieniło po maturze😀

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka