Dodaj do ulubionych

Pechowa matura

07.05.23, 15:51
Jutro matura z matmy, a moje dziecko od wczoraj ma gorączkę i wymiotuje. Nosz kurde, dlaczego akurat teraz! Gorączkę jeszcze można zbić, ale na mdłości nie mam pomysłu, jak do jutra nie będzie lepiej, to czarno to widzę.
Obserwuj wątek
    • mia_mia Re: Pechowa matura 07.05.23, 15:52
      Współczuję, może zwolnienie lekarskie pomoże i uda się w drugim terminie?
      • 35wcieniu Re: Pechowa matura 07.05.23, 15:54
        Nie trzeba mieć zwolnienia.
        • grey_delphinum Re: Pechowa matura 07.05.23, 15:59
          Współczuję. Mój syn w wieczór poprzedzający język polski na egzaminie 8-klasisty dostał zapalenia ucha. Gorączka wysoka, ból rozrywający czachę. Poszedł otaniony prochami, ale to był najsłabiej napisany przez niego egzamin.
          Bogatsza o to doświadczenie, nie puściłabym go teraz.
        • eufonia Re: Pechowa matura 07.05.23, 16:40
          Oczywiście, że trzeba mieć zwolnienie albo jakikolwiek inny papier potwierdzający, że zdający nie mógł dotrzeć na egzamin (na przykład protokół z wypadku). I trzeba to dostarczyć w dniu matury. Nie wprowadzaj dziewczyny w błąd. Nie można sobie ot tak olać pierwszy termin,
        • koko8 Re: Pechowa matura 07.05.23, 17:43
          35wcieniu napisał(a):

          > Nie trzeba mieć zwolnienia.
          >

          Trzeba.
        • bluea.nne Re: Pechowa matura 07.05.23, 18:02
          Trzeba mieć zwolnienie od lekarza
          • droch Re: Pechowa matura 07.05.23, 19:42
            A na jakiej (prawnej) podstawie lekarz wystawia takie zwolnienie? Z ciekawości pytań.
            • szeptucha.z.malucha Re: Pechowa matura 07.05.23, 19:58
              Zaświadczenie. Studenci takie dostają.
            • me-lissa Re: Pechowa matura 07.05.23, 20:31
              droch napisał:

              > A na jakiej (prawnej) podstawie lekarz wystawia takie zwolnienie? Z ciekawości
              > pytań.

              Chłopak ma gorączkę i wymiotuje?
              • droch Re: Pechowa matura 07.05.23, 20:52
                No i...? Lekarz, co do zasady, nie wystawia zwolnień lekarskich dla osób niebędących pracownikami.
                • barbibarbi Re: Pechowa matura 07.05.23, 21:05
                  To nie ma być zwolnienie, tylko zaświadczenie o stanie zdrowia.
                  • szeptucha.z.malucha Re: Pechowa matura 07.05.23, 21:10
                    Oczywiście, to zaświadczenie to dokument. Mój syn był na takiej podstawie dopuszczony do drugiego terminu olimpiady (zresztą rozegranej zdalnie) ale z 40 st. gorączką nie był w stanie sklecić zdania.
                • asia_i_p Re: Pechowa matura 08.05.23, 06:49
                  No to nie będzie się to nazywało zwolnienie tylko zaświadczenie. Tym niemniej przepisy mówią, że wniosek maturzysty lub jego rodziców ma być udokumentowany, złożony najpóźniej w dniu egzaminu, na który maturzysta nie dotarł, dyrektor ma dzień, żeby to wysłać do OKE, dyrektor OKE dwa dni na decyzję, decyzja dyrektora OKE jest ostateczna.
                  • is-laura Re: Pechowa matura 08.05.23, 06:57
                    Stoch pisze o tym, że lekarz nie ma obowiązku wystawienia takiego zaświadczenia, to tylko dobra wola lekarza. Co więcej, może za to pobrać opłatę.
                    • szeptucha.z.malucha Re: Pechowa matura 08.05.23, 07:02
                      No, to niech pobiera. Czy możesz podać mi podstawę odmówienia zaświadczenia o stanie zdrowia?
                      • is-laura Re: Pechowa matura 08.05.23, 07:06
                        Podstawą odmówienia jest brak obowiązku
                        • szeptucha.z.malucha Re: Pechowa matura 08.05.23, 07:12
                          Ok ale to nieludzkie utrudniać maturzyście usprawiedliwienie. Lekarz mojego syna zawsze go pyta, czy potrzebuje zaświadczenia na studia (równorzędnego ze zwolnieniem w usprawiedliwianiu).
                          Często do lekarzy chodzę po to, by wypełnić dokumentację np. na komisję orzekająca o niepełnosprawności dziecka lub do pracy dziecka. Mówisz, ze robią mi łaskę? Jakoś normalnie się dogaduję z ludźmi.
                          • is-laura Re: Pechowa matura 08.05.23, 07:17
                            Akurat wypełnienie dokumentacji do komisji orzekających jest obowiązkiem lekarza, laski nie robi. I nie może pobierać za to opłaty
                        • mysiaapysia Re: Pechowa matura 08.05.23, 07:20
                          Tutaj rzecznik praw pacjenta twierdzi inaczej:
                          www.rynekzdrowia.pl/Prawo/L4-albo-skierowanie-po-wizycie-na-SOR-RPP-wyjasnia-zasady,237049,2.html
                          • is-laura Re: Pechowa matura 08.05.23, 07:30
                            Mylisz L4 z wydaniem zaświadczenia. To inne dokumenty
                            • mysiaapysia Re: Pechowa matura 08.05.23, 07:33
                              No to niech lekarz wyda L4.
                              • is-laura Re: Pechowa matura 08.05.23, 07:38
                                Ty tak poważnie?
                                • mysiaapysia Re: Pechowa matura 08.05.23, 08:10
                                  Tak poważnie. Bo sprawa jest POWAŻNA. Nie chodzi o żłobek czy przedszkole, ale maturę. Jeśli nie można wystawić uczniowi L4, to jakiś inny papier musi dostać aby udowodnić chorobę. Wygląda na to, że trzeba żądać tuż po wizycie na sor dokumentacji lekarskiej, to akurat szpital ma obowiązek wydać.
                                • szare_kolory Re: Pechowa matura 08.05.23, 16:48
                                  is-laura napisała:

                                  > Ty tak poważnie?

                                  No ona poważnie, za to Ty nie bardzo. Cedzisz jakieś strzępki informacji przepytując laików z przepisów. Napisz, jak cywilizowany człowiek, jeśli znasz przepisy, do-czego one uprawniają lekarza a do czego nie. Nie oczekuj od laików, że będą posługiwać się fachowym językiem, za to skoryguj, jeśli sytuacja tego wymaga, bo na razie rozmawia się z Tobą jak z niedorobionym automatem.
                                  • is-laura Re: Pechowa matura 08.05.23, 18:43
                                    To jest wiedza powszechna, że L4 a właściwie ZUS ZLA nie wystawia się niepracującym uczniom. Dziwię się, że dorosła kobieta tego nie wie. Cywilizowany człowiek powinien być bardziej ogarnięty
                                    • szeptucha.z.malucha Re: Pechowa matura 08.05.23, 18:46
                                      🤦‍♂️ przecież to skrót myślowy. Serio wszystko czytasz literalnie? Jak jesteś AI to może się nauczysz na tym błędzie.
                                    • szare_kolory Re: Pechowa matura 08.05.23, 19:14
                                      is-laura napisała:

                                      > To jest wiedza powszechna, że L4 a właściwie ZUS ZLA nie wystawia się niepracuj
                                      > ącym uczniom. Dziwię się, że dorosła kobieta tego nie wie. Cywilizowany człowie
                                      > k powinien być bardziej ogarnięty

                                      Cóż by świat bez Ciebie zrobił i bez innych, podobnych Tobie pouczających. Buractwo kwitnie pod płaszczykiem oświecenia. Niemniej, nadal jest buractwem smile
                                      • is-laura Re: Pechowa matura 08.05.23, 19:46
                                        Weź coś na uspokojenie
                              • m_incubo Re: Pechowa matura 08.05.23, 07:54
                                Komu?
                            • szeptucha.z.malucha Re: Pechowa matura 08.05.23, 07:43
                              Maturzyście nie może wydać L4 ale ma sporządzić zaświadczenie usprawiedliwiajace nieobecność na egzaminie państwowym. Czy lepiej by chory szedł między zdrowych?
                              Ja rozumiem odmówienie durnowatych zaświadczeń do przedszkola ale to jest egzamin, na który trzeba moec udokumentowaną podstawę nieobecności. Nie znam lekarzy, którzy nie wydaliby wraz z zaleceniami medycznymi takiego zaświadczenia.
                              • is-laura Re: Pechowa matura 08.05.23, 07:49
                                Podejrzewam, że większość tak po ludzku nie odmówiłaby takiego zaświadczenia, ale prawnie nie ma takiego nakazu i o tym pisała droch
                                • szeptucha.z.malucha Re: Pechowa matura 08.05.23, 07:54
                                  No, to szkoła/OKE nie może się domagać, jak rozumiem.
                                • droch Re: Pechowa matura 08.05.23, 10:25
                                  Dokładnie. Ale roszczenia w tej sprawie w pierwszej kolejności należy kierować do ustawodawcy…
                                  • szeptucha.z.malucha Re: Pechowa matura 08.05.23, 10:30
                                    No, dobra, to my się z ustawodawcą będziemy szarpać dzieciak straci rok, bo się na rekrutacje nie wyrobi...
                                    • droch Re: Pechowa matura 08.05.23, 12:11
                                      A co maturzysta może zrobić lekarzowi, który nie wystawi takiego zaświadczenia? Pobije go? Potrzebna jest zmiana systemowa. I nie wyjeżdżajmy z braniem na litość, bo to nie zawsze działa.
                                      A w państwie z tektury przez kolejne dziesiątki lat jest absolutnie niemożliwe określenie, jaką formę ma mieć dokument mogący być podstawą do zwolnienia z egzaminu maturalnego, kto jest uprawniony do jego wystawienia i na jakich warunkach (w tym finansowych).
            • pitupitt Re: Pechowa matura 08.05.23, 16:07
              Na podstawie wywiadu, badań, itp...
        • me-lissa Re: Pechowa matura 07.05.23, 20:30
          Oczywiście, że trzeba mieć zwolnienie. Trzeba też rano przed egzaminem zadzwonić do szkoły.
        • nowamamagapka Re: Pechowa matura 07.05.23, 22:10
          Co za bzdury
        • asia_i_p Re: Pechowa matura 08.05.23, 06:45
          Przepisy mówią: "na udokumentowany wniosek absolwenta lub jego rodziców".
    • zerlinda Re: Pechowa matura 07.05.23, 15:57
      Na wymioty spróbuj załatwić czopki Ondaserton jest bardzo dobry. Pewnie lekarz z pomocy świątecznej przepisze, jak naświetlisz sytuację.
      • zerlinda Re: Pechowa matura 07.05.23, 15:59
        I dobrze by też było podłączyć synowi kroplówkę. No ale to już też na zlecenie lekarskie. Chyba że funkcjonuje u was jakieś pogotowie witaminowe komercyjnie. Ja bym w takiej sytuacji zrobiła wszystko, żeby syn mógł iść.
        • kubek0802 Re: Pechowa matura 07.05.23, 16:35
          Jeżeli jest możliwość pojechałabym na jakiś sor na zastrzyk przeciwwymiotny. Przerabiałam na sobie i to duża ulga.
      • barbibarbi Re: Pechowa matura 07.05.23, 17:42
        Zaraz jak to przeczytałam to zebraliśmy się i pojechaliśmy na świąteczną opiekę medyczną. Dostała receptę na lek atossa 8 mg i krople z imbirem. Podamy ten lek w ostateczności przed maturą, na razie wzięła krople, może dadzą radę. Ale nie wiem czy ona da radę tak ogólnie, blada, słaba, śpiąca. Chciałam aby lekarz wystawił jej zaświadczenie, w razie jakby jednak nie była w stanie iść na tą maturę, nie chciał (!) I po namowach zrobił wydruk z przebiegu wizyty i postawił pieczątkę. Wszystko jak po grudzie.
        • zerlinda Re: Pechowa matura 07.05.23, 18:02
          Ale czemu przed maturą? Podaj teraz i zobaczysz jak będzie rano.
          • barbibarbi Re: Pechowa matura 07.05.23, 18:09
            No bo lekarz nas nastraszył, że to lek podawany w onkologii i że " zacznijcie od kropli", podobno krople bardzo skuteczne. Ja najbardziej się boję otępienia/senności po tym leku ( po aviomarinie kiedyś córka była półprzytomna) bo przecież na maturze trzeba być skoncentrowanym, aczkolwiek w ulotce nic nie ma odnośnie tępienia czy senności. Może faktycznie lepiej przetestować teraz i nie czekać do rana.
            • is-laura Re: Pechowa matura 07.05.23, 18:50
              Podaj dziś, jak ma być senna to najwyżej dziś pójdzie wcześniej spać
            • zerlinda Re: Pechowa matura 07.05.23, 19:09
              Zofran jest bardzo dobrym lekiem p/wymiotnym i nie powoduje otępienia. Jaka macie dawkę 4 czy 8 mg? Podaj na noc. Serio chcesz robić doświadczenia rano?
              • barbibarbi Re: Pechowa matura 07.05.23, 19:59
                8 mg
            • little_fish Re: Pechowa matura 07.05.23, 20:02
              No to tym bardziej podać teraz a nie rano! Jak będzie senna czy otępiała to jeszcze rano zdążycie do rodzinnego po zwolnienie. Czy tam zaświadczenie. A jak podasz rano i objawy wystąpią już na egzaminie?
              • barbibarbi Re: Pechowa matura 07.05.23, 20:04
                Tak, racja, podam dzisiaj jeszcze, ale delikwentka na razie caly czas śpi.
    • cud_bogini_w_bikini Re: Pechowa matura 07.05.23, 17:25
      Nie puszczałabym na maturę!!! Niech wydobrzeje, lekarz wystawi zwolnienie.
      Jeśli dziecko jest osłabione, może napisać gorzej, dużo poniżej możliwości.
      Napisze w terminie dodatkowym, utrudnieniem będzie to, że nie we własnej szkole.
      Termin dodatkowy to czerwiec a nie ten poprawkowy - sierpień.
      • cud_bogini_w_bikini Re: Pechowa matura 07.05.23, 17:25
        Oczywiście zwolnienie zanoś od razu, jutro do szkoły
        • barbibarbi Re: Pechowa matura 07.05.23, 17:44
          Wiem, jak nie da rady to jej nie będziemy pchać na siłę. Trzeba będzie jutro zorganizować wizytę u rodzinnego, bo lekarz ze świątecznej opieki nie chciał zaświadczenia wystawić.
          • cud_bogini_w_bikini Re: Pechowa matura 07.05.23, 17:47
            Oni nie(chętnie) wystawiają. Kiedyś, kilka lat temu, "umierałam" w czasie weekendu. Z góry było wiadomo, że nie doczłapię w poniedziałek do pracy. Po zwolnienie do lekarza poradni w pn szedł mój mąż.
          • koko8 Re: Pechowa matura 07.05.23, 17:48
            Wspólczuję wam bardzo. Poczekajcie do rana, może po obudzeniu córka poczuje się lepiej.
          • alex_vause35 Re: Pechowa matura 07.05.23, 18:40
            Skoro masz wydruk z przebiegu wizyty, to chyba najlepiej byłoby zadzwonić do przychodni, może córka nawet nie będzie musiała iść i wystarczy, jak rodzic podejdzie z tą kartką. Dobrze, że 2 części egzaminu ma za sobą.
    • gaskama Re: Pechowa matura 07.05.23, 17:55
      Po pierwsze, to nie dramat, nawet, jak teraz młodej tak się wydaje. Ty jej nie nakręcaj dodatkowo.
      Po dugie: to nie stres?
      Po trzecie, jak nie pójdzie, to jest drugi termin.

      Moj zdawał test gimnazjalisty z zapaleniem oskrzeli. Dusił się. Ale uparł się, że pójdzie. Bywa. Trzymam kciuki, za poprawę!!!!
      • gajmal Re: Pechowa matura 07.05.23, 18:47
        Chyba lepiej napisać w czerwcu niż nie napisać nic teraz z powodu choroby i pisać poprawę w sierpniu, bo wtedy to już cała rekrutacja na studia będzie zakończona.
        Zdrowia życzę.
        • damartyn Re: Pechowa matura 07.05.23, 19:07
          Też tak myślę, nie nakręcać się dodatkowo, podać leki i na pewno da radę.
    • szeptucha.z.malucha Re: Pechowa matura 07.05.23, 20:34
      Jeśli nadal będzie złe, to nie ma co się zajechać dla słabszego wyniku. Lekarz (zaświadczenie), telefon do szkoły i czekać na termin dodatkowy. Taka rada od zeszłorocznego maturzystywink
    • hermenegilda_zenia_is_back Re: Pechowa matura 07.05.23, 20:46
      Jakiś niefajnie, ze nikt nie napisał, żeby osoba chora z gorączka i wymiotami nie lazla zarażać całej masy innych ludzi zdających poważny egzamin, duch sobkostwa widać w narodzie mocno sie trzyma.
      • mebloscianka_dziadka_franka Re: Pechowa matura 07.05.23, 21:16
        10/10!
        • szeptucha.z.malucha Re: Pechowa matura 07.05.23, 21:19
          Czasem takie objawy są ze stresu albo są to jednodniowki.
          • mebloscianka_dziadka_franka Re: Pechowa matura 08.05.23, 10:37
            Z gorączką?
            • ayelen40 Re: Pechowa matura 08.05.23, 10:39
              Gorączki można spokojnie ze stresu dostać.
              • szeptucha.z.malucha Re: Pechowa matura 08.05.23, 10:45
                Jako dziecko/mlodzież zawsze miałam reisefieber, czasem z żołądkowymi atrakcjami. I co ciekawe nie czułam zdenerwowania, tylko podekscytowaniewink
      • inny.kwiatek Re: Pechowa matura 08.05.23, 01:42
        Prawda?
        Pójdzie, zarazi jakąś wirusówką pół sali, ale co to kogo obchodzi, ważne, że ona da radę.
      • niemcyy Re: Pechowa matura 08.05.23, 07:02
        Trzyma sie i nie ginie.
      • szeptucha.z.malucha Re: Pechowa matura 08.05.23, 07:04
        Tja, zarazie pół sali, bo razem będą lizać ławki🙄 To nie przedszkole.
        • mysiaapysia Re: Pechowa matura 08.05.23, 08:11
          Lizać ławki? Wiesz że można się zarazić drogą kropelkową?
          • szeptucha.z.malucha Re: Pechowa matura 08.05.23, 08:12
            W maseczce???
            • mysiaapysia Re: Pechowa matura 08.05.23, 08:46
              Tyle godzin w maseczce, po nieprzytomnym weekendzie? Brawo za taki pomysł. Od tego jest termin dodatkowy matury, aby chory uczeń mógł wyzdrowieć i napisać egzamin w pełni sił.
              • szeptucha.z.malucha Re: Pechowa matura 08.05.23, 08:57
                Popieram Twoje stanowisko - ale jednocześnie musi mieć dokument potwierdzający niemożność wzięcia udziału w przedsięwzięciu.
      • anilorak174 Re: Pechowa matura 08.05.23, 07:21
        To maseczke założy. Przecież maseczka chroni przed zarażeniem prawda?
        • ayelen40 Re: Pechowa matura 08.05.23, 07:26
          Najlepiej taką antygazową...
          • szeptucha.z.malucha Re: Pechowa matura 08.05.23, 07:54
            😜
          • anilorak174 Re: Pechowa matura 08.05.23, 08:18
            Mozna korek 😜
        • mysiaapysia Re: Pechowa matura 08.05.23, 08:12
          Tak. Dzieciak półprzytomny przez dwa poprzednie dni, osłabiony ma iść na maturę. Ktoś tutaj ma pokręcone we łbie...
    • mama-ola Re: Pechowa matura 07.05.23, 20:57
      Jak od wczoraj, to jest szansa, że do jutra mu przejdzie. Czego bardzo życzę. Wszystkiego dobrego
    • la_mujer75 Re: Pechowa matura 08.05.23, 05:57
      Bardzo współczuję przeżyć.
      Faj znać, co w koncu zrobiliście.
      • la_mujer75 Re: Pechowa matura 08.05.23, 05:58
        *Daj
    • ayelen40 Re: Pechowa matura 08.05.23, 07:01
      Trzymam kciuki za córkę i byście podjęli właściwą decyzję.
      • gajmal Re: Pechowa matura 08.05.23, 11:21
        I co zdecydowaliście?
        • koko8 Re: Pechowa matura 08.05.23, 11:59
          Na miejscu autorki już bym się w tym watku nie odezwała, biorąc po uwagę "pouczające" i apodyktyczne komentarze nt. potencjalnego pomoru sporej części polulacji współpiszącej egzamin <facepalm>.
        • barbibarbi Re: Pechowa matura 08.05.23, 12:25
          Córka już wróciła, wyszła po 2 godzinach, podobno było łatwe, liczy na co najmniej 80%. Chciała koniecznie iść i twierdziła, że da radę na pewno.
          Wczoraj podałam ten lek przeciwwymiotny koło 20 stej, w nocy wstała jeszcze raz żeby zwymiotować i od tego momentu już nie wymiotuje. Dzisiaj rano wstała o 6, pół banana na śniadanie, lek przeciwwymiotny, paracetamol i krople z imbirem, czarna herbata i jeszcze pół bułki bez dodatków. Blada, słaba, w brzuchu jej się przelewa. Nie wiem co to jest, albo jakaś jelitówka, albo stres który teraz się ujawnił, bo przecież pierwsze 2 dni przeszły gładko.

          Dziękuję za podpowiedzi, zwłaszcza z tymi lekami, bo lekarz sam z siebie by na to nie wpadł. Zaproponował aviomarin! Gdzie po aviomarinie człowiek jest półprzytomny. Zaczął szukać, jak mu powiedziałam tą nazwę - Ondaserton (dzięki Zerlinda), nie był przekonany, bo to lek stosowany w onkologii, ale w końcu przepisał. Nie wiem czy bez tego leku córka usiedziałaby 2 godziny.
          • damartyn Re: Pechowa matura 08.05.23, 12:27
            Brawo! Teraz trzymamy kciuki za wyniki.
            • barbibarbi Re: Pechowa matura 08.05.23, 12:30
              Dzięki! Emama jest wielka! Zawsze można na Was liczyć.
              • zerlinda Re: Pechowa matura 08.05.23, 13:09
                Też trzymam kciuki za wyniki!
              • bazia_morska Re: Pechowa matura 08.05.23, 13:11
                Świetne wieści! Trzymam kciuki za minimum 80%!
              • ayelen40 Re: Pechowa matura 08.05.23, 14:16
                Super!
          • la_mujer75 Re: Pechowa matura 08.05.23, 14:05
            Super!
            Była łatwa, więc może i lepiej, że poszła, bo nie wiadomo, jaka będzie w drugim terminie.
            Dzielna dziewczyna!

            Ja kiedyś wstałam, dostałam mega biegunki (chyba pierwszy raz w życiu, ale takiej, że natychmiast się odwodniłam) i temperatury. Ale też zdecydowałam że pojadę na egzamin. Nie był mega trudny, ale fatalnie mi się go pisało. Ale też zaliczylam, a gdybym nie zdała w I terminie, nie miałabym szansy na stypendium, więc warto było.
            Po egzaminie już było dobrze.
    • kozica111 Re: Pechowa matura 08.05.23, 19:03
      Naćpałabym się leków i poszła.Mam doświadczenie u bliskich znajomych ze atak tężyczki nie został uznany.Wielu w tym czasie choruje, gorączkuje i ma atak.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka