Dodaj do ulubionych

Polska swinia

27.05.23, 15:48
Przeczytalam wywiad z polska pielegniarka pracujaca w Niemczech. Podobno zdarzalo jej sie uslyszec takie slowa od pacjentow. I szczerze mowiac nie kupuje tego. Nigdy nie spotkalam sie z taka sytuacja a np. na poczatku w Austrii, kiedy uczylam sie jezyka pracowalam jako barmanka/kelnerka rowniez na nocnych zmianach. Klientela wstawiona rozne cyrki odstawiala, ale NIGDY nikt nie przyczepil sie do kraju mojego pochodzenia. A zapytana od razu mowie, ze jestem z Polski. Opowiesci pofobnych jak ta pani slyszalam wiele, ale traktuje je podobnie jak historie o jednorozcu. Mialyscie jakas nieprzyjemna sytuacje, bo pochodzicie z Polski? Aaaa raz jeden byla mojego ex (i zraniona z powodu jego zerwania), podczas przypadkowego spotkania chciala mi dosrac slowami: "ooo znam jedna Polke i bardzo sie przyjaznimy, to moja sprzataczka." Bardziej mnie tym rozsmieszyla, niz ubodla i odpalilam jej ze u mnie sprzata Austriaczka, ale nie przyjaznimy sie, tylko jej place za usluge, podobnie jak pani w warzywniaku, czy fryzjerce. Byla przytkalo i tyle. Wiecej sytuacji nie bylo.
Obserwuj wątek
    • alpepe Re: Polska swinia 27.05.23, 15:58
      Serio uznalaś, że ta kobieta chciała ci dogryźć sprzątaczką Polką?
      • andallthat_jazz Re: Polska swinia 27.05.23, 16:02
        Tak. Ogolnie widac bylo, ze pani nie podpasowalam. I dziwnie sie zachowywala. A ze to stypa po pogrzebie byla, mialam okazje chwile jej zachowanie poobserwowac.
        • taniarada Re: Polska swinia 27.05.23, 16:43
          andallthat_jazz napisała:

          > Tak. Ogolnie widac bylo, ze pani nie podpasowalam. I dziwnie sie zachowywala. A
          > ze to stypa po pogrzebie byla, mialam okazje chwile jej zachowanie poobserwowa
          > c.
          Było takie małe przejście graniczne z Czech na Monachium .Jeździłem tam często ,były wtedy sklepy bezcłowe .Był taki kurdupel celnik niemiecki i zawsze na niego trafiałem .Dokładnie przeszukiwał mi auto i wszystkie bagaże .Nic nie pomagało że miałem radosną gębę jak go widziałem .
      • andallthat_jazz Re: Polska swinia 27.05.23, 16:02
        Ale do tematu. Wytknal Ci ktos kiedys pochodzenie?
        • snakelilith Re: Polska swinia 27.05.23, 16:06
          Zaczynasz mocno przesadzać w wymyślaniu chwytliwych tematów do forumowych tasiemców. Zgłosiłam ten durny, wyssany z brudnej doopy wątek do wygaszenia. Zacznij brać leki dziewczyno.
          • andallthat_jazz Re: Polska swinia 27.05.23, 16:16
            Wywiad jest ns glownej stronie onetu. Nie jestes wlascicielka forum i serio nie masz prawa zarzadzac, kto jak czesto i o czym tu pisze. Twoich lekow nie zamierzam brac, no jak widac wywoluja paranoje.
            • taniarada Re: Polska swinia 27.05.23, 16:25
              Czepialstwo niektórych osób na tym forum przekracza wszelkie normy .Ludzie nie mają co robić .Na początku gdy nie byliśmy w Uni nie było lekko .Policja i inne urzędy ścigały Polaków i to wtedy gdy były podzielone Niemcy na lepszych i gorszych. Nie spotkałem się by ktoś tak do mnie powiedział ,choć raus usłyszałem .
            • snakelilith Re: Polska swinia 27.05.23, 17:31
              Wywiad jest tak samo wyssany z doopy, jak twoje opowiadania. I chociażby dlatego, że jak chce się kogoś obrazić, czy wyrazić o nim pejoraytwnie, to nie używa się już w niemeickim już od wieków wyrażenia świnia. To polskie wyrażenie, pewnie z czterech pancernych.
              W Niemczech powie się Arschloch, Drecksack, Wichser, Hurensohn, Sack, Scheißkerl, Idiot, Vollhorst, Opfer, Depp, Penner, Schafskopf, Trottel, Armleuchter, Strohkopf, Spacko, Arschgeige, Missgeburt, Flachkopf, Kröte, ewentualnie Drecksau. Radzę uczyć się języka, będzie ci łatwiej zmyślać takie historie.
              • stephanie.plum Re: Polska swinia 27.05.23, 17:36
                a znasz Klaus und Dietrich?

                i sorki, niezależnie od intencji wątkini, to nie jest tak, że Polka wyssała coś z brudnej dupy, jeśli została obrażona przez Niemca. to nie jest tak, że mamy wsadzić mordę w kubeł, jeśli słyszymy takie rzeczy.
                • snakelilith Re: Polska swinia 27.05.23, 17:50
                  Wątek jest nastawiony na atencję, bo autorka odkryła, że te z "polski" w tytule idą bardzo dobrze i nie wywołują aż tyle agresji w jej stronę, jak jej bzdety o zakochanych psychiatrach.
                  I ja ciągle spotykam się w Niemczech z tym, że ktoś komuś nawymyśla. Ostatnio też krzykęłam za rowerzystą "Penner", bo o mało nie wjechał mi w doopę, ale głęboko miałam w tym momencie jego narodowość. A jak znam życie, to pewnie co nie jeden nie dopatruje się wtedy winy u siebie, a będzie pyerdolił o dyskryminacji narodowej. Mnie osobiście też nikt nie obrażał za polskość. Choć nie, jeden dziadek się nieco zbulwersował, gdy z koleżanką mówiłam po polsku, ale to było w 1989 (!!!!) roku, więc tej generacji już dawno nie ma na świecie. A ja sama mam ochotę rzucić "świnia", jak widzę, gdy polski robotnik pijany jak bela szcza na przystanku autobusowym, a tego byłam akurat świadkiem. Ale to akurat tylko jeden Polak na tych prawie 800tys. rodaków w Niemczech. Większość nie wpada negatywnie w oko, więc nie musi się zastanawiać, w który kubeł włożyć mordę.
                  • stephanie.plum Re: Polska swinia 27.05.23, 18:31
                    pisałam tu tylko o doświadczeniach osób, do których mam zaufanie, że niezbyt koloryzują, i o własnych.

                    gdyby wątek był o fajnych relacjach z Niemcami, mogłabym napisać więcej...

                    :~)
      • mgla_jedwabna Re: Polska swinia 27.05.23, 18:18
        Ewidentnie tutaj chodziło o przytyk w postaci skojarzenia "jak Polka, to ZALEDWIE sprzątaczka, nic więcej" oraz "nie myśl sobie, ty Polko, że jak jestem dla ciebie uprzejma, to uważam cię za równą sobie, bo ja jestem miła NAWET dla osób PONIŻEJ jak np. moja służbą domowa". Tak bym to odczytała w kontekście eksi, która próbuję dosrać neksi, i czepia się pierwszej lepszej cechy, która je różni.
        • andallthat_jazz Re: Polska swinia 27.05.23, 18:41
          Oczywiscie, ze tak, ale jej wystep wyszedl zalosnie i byl pozniej przedmiotem zartow, poniewaz byli przy tej sytuacji inni swiadkowie.

          Ale wlasnie takie tchorzliwe kasanie "wroga" w bialych rekawiczkach i ze slodkim usmiechem jest typowe dla Austriakow. Bardzo latwo ich w tym pokonac idac na bezposrednia konfrontacje, bo oni sie tego boja jak ognia, nie potrafia i kspituluja z miejsca. Co innego Niemcy. Dla nich to wyzwanie do walki i atrakcja. 😂
    • panna.nasturcja Re: Polska swinia 27.05.23, 16:31
      Czyli traktujesz opowieści tej pani dokładnie tak, jak forum Twoje smile
      • andallthat_jazz Re: Polska swinia 27.05.23, 16:41
        Piszac "forum" masz na mysli te same nicki, ktore nie potrafia czytac ze zrozumieniem, przekrecaja fakty, wlaza na kazdy moj watek, zeby sie poskarzyc, ze musza go czytac, nigdy nie wypowiadaja sie w temacie i przenosza swoje psychiczne problemy na mnie? Wiesz, lata mi kolo piora, co mysli to forum (jesli jakies procesy myslowe sie w nim pojawiaja. Na szczescie jest tez "forum", ktore powyzszych cech nie posiada. 🙂
        • taniarada Re: Polska swinia 27.05.23, 16:46
          Wiesz Anna jak ktoś jest schnippisch .Nie ma na to rady ,nawet mojej taniej .
        • panna.nasturcja Re: Polska swinia 27.05.23, 19:23
          Miałam na myśli dokładnie to, co napisałam.
          Nie wybrniesz.
    • stephanie.plum Re: Polska swinia 27.05.23, 16:42
      no cóż, w okolicy roku 2000 moi trzej koledzy, studenci pierwszych lat medycyny, byli na jakiejś wymianie/praktykach/stażu w Niemczech.

      leciwi Niemcy, mocno schorowani, przypomnieli sobie młode lata i huzia na "polnishe coś tam".
      • andallthat_jazz Re: Polska swinia 27.05.23, 16:59
        Przykre to, ale serio nie spotkalam sie z takimi sytuacjami. Moze mam szczescie. Chociaz tez mam niewyparzona polska gebe, wiec zapewne bym sie odszczekala, zeby im cewniki sie poskrecaly. 🙂
        • stephanie.plum Re: Polska swinia 27.05.23, 17:05
          może to pokolenie już nie żyje.

          to byli wtedy osiemdziesięcioparoletni dziadkowie, wspominający piękną młodość na wojence w Polsce...

          i jak im wszystko było wolno.
    • gorzka.gorycz Re: Polska swinia 27.05.23, 16:49
      A ja się spotkałam, właśnie w Austrii. Pan myślał, że nie rozumiem. Zdziwił się mocno, że zrozumiałam i odpowiedziałam mu po niemiecku.
      • andallthat_jazz Re: Polska swinia 27.05.23, 16:57
        A co Ci powiedzial, bo to jest chyba istotne? Obrazal Cie ot tak, bo Polka jestes?
        • gorzka.gorycz Re: Polska swinia 27.05.23, 19:10
          Tak, bo wysiadałam z samochodu z polską rejestracją, więc wiadomo było, że jestem Polką. Rzecz się działa na parkingu przy autostradzie. Panu się nie podobało, gdzie zaparkowaniem (jak najbardziej prawidłowo, ale nie mógł szeroko otworzyć drzwi).
      • stephanie.plum Re: Polska swinia 27.05.23, 17:03
        ja usłyszałam od Niemca, że Polacy Żydów mordowali. nie wdałam się w dyskusję, oni mają problemy ze swoją tożsamością, i to grube.
        • andallthat_jazz Re: Polska swinia 27.05.23, 17:51
          To na jakuegos tempaka trafilas i nie dziwie sie, ze odechcialo Ci sie dyskusji, bo to jakby ze sciana dyskutowac - ten sam efekt. Niemcy to ogolnie taka nacja troche buraczana. Musialam sie do ich mentalnosci przyzwyczaic. Ich bezposrednosc i walenie miedzy oczy (w niewinnych tematach, zartach) czesto wywolywalo u mnie cierpniecie skory. Juz sie oswoilam i nie robii to na mnie wrazenia a czasem nawet wole, od austriackich dosrywek w bialych reczkawiczkach. Ten przyklad bylej ze startowego watku to typowe dla austriackich dosrywanek. 🙄
        • sferoplast Re: Polska swinia 28.05.23, 10:42
          Ja też, że 'Polacy najczęściej w Europie kolaborowali z nazistami'. Niektórzy Niemcy to zaraz chyba zaczną mówić, że Hitler był Polakiem.
    • alpepe Re: Polska swinia 27.05.23, 17:02
      Mnie nic nie dotyka, sama zawsze i wszędzie podkreślam, że jestem Polką z Polski, obywatelką polską.
    • szarmszejk123 Re: Polska swinia 27.05.23, 17:04
      Ja kiedyś zostałam właśnie tak nazwana oraz opluta przez pewną niemiecka emerytkę w perłach, więc jestem w stanie w to uwierzyć.
      • szarmszejk123 Re: Polska swinia 27.05.23, 17:05
        Ps. A działo się to w Polsce.
        • stephanie.plum Re: Polska swinia 27.05.23, 17:06
          ale gdzie, w Polsce?

          b może na terenach, które dzięki Hitlerowi stracili, biedacy?
          • szarmszejk123 Re: Polska swinia 27.05.23, 17:08
            W Świnoujściu, moim mieście pochodzenia. Pracowałam w restauracji,pani kotlet nie pasował.
            • alpepe Re: Polska swinia 27.05.23, 17:10
              No dobrze, ale widać, że to jakaś niezrównoważona wariatka, o ile ty tego kotleta jej nie zrobiłaś, a tylko podałaś.
              Inna sprawa, że ja bym pewnie takiej odpowiedziała Heil Hitler.
              • szarmszejk123 Re: Polska swinia 27.05.23, 17:14
                No wariatka, ale jednak dokładnie te słowa padły, więc sądzę, że mogą padać i z innych ust, do kogo innego, w innych okolicznościach.
            • stephanie.plum Re: Polska swinia 27.05.23, 17:32
              pretensje, to ta pani powinna mieć do Fuhrera.
              było siedzieć spokojnie, a nie zaczynać Drugą Wojnę Światową.
      • andallthat_jazz Re: Polska swinia 27.05.23, 17:52
        Jak to mowia perly przed wieprze. 😉 Ale przytkalo mnie lekko.
        • szarmszejk123 Re: Polska swinia 27.05.23, 18:11
          Zapamiętałam te perły, bo miała tego tyle nawiedzane, że się zastanawialiśmy, jak ona się od stolika podniesie:p
          • szarmszejk123 Re: Polska swinia 27.05.23, 18:12
            Nawieszane*
            • andallthat_jazz Re: Polska swinia 27.05.23, 18:24
              To chyba lepiej, ze wstala i sobie poszla. 😉 Moja niania (rodzice pracowali na zmiany i oddawali mnie do babki, ktora pilnowala dzieci) byla Niemka. Autochtonka, ktora nie chciala sie wyprowadzic do Niemiec. Cale dziecinstwo bylam przekonana, ze istnieja 2 rodzaje Niemcow: "ciocia Erna" i ci drudzy Niemcy od wojny. 😅😂 Ciotka tez miala schizy swoje, ale umiarkowane, poza tym byla kochana. Uwazala, ze wszystko co niemieckie jest najlepsze. Z wyjazdu jej do rodziny w Niemczech dostalam na urodziny prawdziwa szmate do podlogi (taka szara z bordowym paskiem na koncach), "bo tylko w Niemczech robis dobre szmaty." 😅😂 Mialam wtedy cos kolo 13 lat (kontakt mislysmy do jej smierci). 🙂
    • cegehana Re: Polska swinia 27.05.23, 17:14
      W szpitalu jest dużo osób schorowanych np. z demencją, agresja jest niestety częsta gdy się ktoś opiekuje cierpiącym pacjentem.
      • stephanie.plum Re: Polska swinia 27.05.23, 17:32
        dokładnie.

        i wychodzi, co wychodzi.
    • pytajacakinga Re: Polska swinia 27.05.23, 18:40
      Ja mam odwrotnie mieszkam w de I boje sie przyjezdzqc do Polski ostatnio przywiozlam córke na kilka dni idziemy jakims rynkiem idzie facet z babka na oko między 30 a 40 lat i mowi do mojej corki , ,przesuń te gruba dupe,, no zbieralam zeby z podlogi a ze w szoku byłam to nie dogonilam go a powinnam napluc mu w ryja i zapytac czy poczul sie bardziej mesko obrazajac nastolatke.
      I jeszcze jestem w szoku że kobieta h takim g. . szla.
      W Niemczech nigdy takie,cis mkue nie spotkalo a,w Polsce juz kilka razy
      • andallthat_jazz Re: Polska swinia 27.05.23, 19:11
        😧 co za ciul! 🤬 Ja sie balam "przywozic" exow do Polski i rozmawiac z nimi ns ulucy po niemiecku. Czytalam w polskiej prasie, ze ten jezyk jeszcze moze podgrzewac emocje wsrod niektorych Polakow. Nic takiego nie mialo miejsca. Wychodzilismy do restauracji wieczorami, spacerowalismy (sredniej wielkosci miasto, wiec nie misz masz kulturowy jak we Wroclawiu, Krakowie itd.). Raz sie zestresowalam jak przy restauracyjnym ogrodku zebrala sie grupa glosnych zulikow. Jeden poprosil exa o skrecenie papierosa (ex pali tylko krecone), przetlumaczylam prosbe, ex skrecil kilka. Zulik z usmiechem powiedzial "Danke" a ja odetchnelam. 🙂
    • nowa.kalzedonia Re: Polska swinia 27.05.23, 21:28
      Austriacy kreujący się na ofiary wojny, entuzjastycznie przyjęli nazizm i mieli nadreprezentację w SS.

      Przed wejście Polski do UE, austriaccy pogranicznicy słynęli z chamstwa w stosunku do Polaków. Pamiętam z tamtych lat wyjazd do Chorwacki, kiedy na granicy austriackiej kazano nam zapłacić dodatkowe ubezpieczenie. Nie odpuściliśmy sprawy i lokalny Adolf wysłal przelew z przeprosinami.
    • dwa_kubki_herbaty Re: Polska swinia 28.05.23, 10:37
      Akurat pielęgniarki to się nasluchają, często ludzie trafiajacy do szpitali, na rehabilitacje są agresywni, nie slyszalas nigdy krzyków na sorze.
      A lidzie z demencją którzy nie wiedza co się z nimi dzieje, a jak nerki nie działaja i organizm jest zatruwany .... nawet tu na forum nie raz pisza dziewczyny o rodzicach co są roszczenniowi i wyzywaja nawet pomoc domową.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka