Fikołki katolickie

[bulzemba]

Pokarało mnie mniejscówką przy nawiedzonej katoliczce . Od dwóch godzinach przysłuchuje się jak sobie plotkuje z drugą taką samą. Ponieważ odebrałam gruntowne wykształcenie na katechezie stwierdzam że obu paniom peron odjechał i każda z nich jest wyznania "swojego własnego". I każda z nich jest święcie przekonana o słuszności swojej wiary, podczas gdy moje wiadomości ze szkoły podstawowej mowią że ani jedna ani druga nie jest wyznania do którego obie twierdzą należą.

[zbarazowa]

Pilnowanie własnego nosa to wielka cnota.

[woman_in_love]

dokladnie: dlatego w przestrzeni publicznej z tymi wysrywami katolickimi powinno sie siedziec cicho

[anorektycznazdzira]

to pilnuj

[bulzemba]

Paplaly na cały regulator. Musiałabym być głucha by tego nie slyszeć

[skumbrie]

I nie potrafiłam im zwrócić uwagi, że są za głośno?
Ochotniczka?

[skumbrie]

śśś

[bulzemba]

Bałam się na własnej skórze odczuć ich prawdziwe katolicką miłość

[skumbrie]

Byłabyś kombatantką

[zbarazowa]

Pisze że podsłuchiwała.
Podsłuchiwanie jest dobrowolne.

[livia.kalina]

BO NIE MIAŁĄ WYBORU! Czy ty wszystkie dwie szare komórki przekierowujesz na obronę przenajświętszej wiary i już nie starcza ci ich na przeczytanie ze zrozumieniem prostego tekstu?

[iwles]

zbarazowa napisała:

> Pisze że podsłuchiwała.


poprosze cytat!

[hanusinamama]

Och zgadzam się!! Niech sie sukienkowi odpitolą od tego co się robi pod kołdrą a tym bardziej won od mojej macicy.

[skumbrie]

Tam nie było sukienkowych, tylko przykładne katoliczki. Zluzuj poślady, Hanusina.

[jowita771]

zbarazowa napisała:

> Pilnowanie własnego nosa to wielka cnota.


Jak ja bym chciała, żeby katolicy pilnowali wlasnego nosa.
I własnej dupy.

[bulzemba]

Amen.

[chicarica]

Prawie taka jak nie epatowanie własną religijnością.

[stephanie.plum]

wygłoś im kazanie, będą zachwycone!

:~)

[quilte]

Nie będą ani ciut ciut. Moje rodzinne "osoby wyznania swojego własnego" na moje (jestem niewierzącą) kazania, że ksiądz w sumie ma rację, gdy nie chce chrzcić dzieci rodziców, którzy nie mają ślubu kościelnego (tych, które mogą mieć, ale jakoś tak - nie mają), że wyrzucać spod kościoła tego bezdomnego pana "bo śmierdzi i psuje widok w dzień komunii" - to jakoś tak... nie po chrześcijańsku reagują fochem. No krew w piach i groch o ścianę.

[s12345s]

bulzemba napisała:

> Pokarało mnie mniejscówką przy nawiedzonej katoliczce . Od dwóch godzinach przy> słuchuje się jak sobie plotkuje z drugą taką samą.

A co mówiły 🤔

[anorektycznazdzira]

każda z nich jest wyznania "swojego własnego"

o matko, love it <3 , to idealnie opisuje typowy polski katolicyzm ludowy

[mia_mia]

10/10

[swinka-morska]

Nie bez powodu katolicyzm nie promuje czytania Biblii...

[melikles]

Czytanie Biblii promują Badacze Pisma Świętego

[swinka-morska]

Jeszcze by się wierni naczytali o przykazaniu miłości, no kto to widział

[jdylag75]

Od szeregowych wiernych nie należy żadać zbyt wiele, być może to były zwykłę parafianki.
Jesli chodzi o religię rzymskokatolicką to nawet jej przywódcy są niespójni, inna rzecz że trudno o spójność. Dla przykłądu można sobie poczytać analizę krytyczną publikacji Wojtyły (Justyna Melonowska, Zbigniew Kaźmierczak - Jan Paweł II w labiryncie ciała) czy Utę Ranke Heinmann, by wiedzieć o co chodzi.

[melikles]

To chyba dobrze, że religia nie jest skostniała i ścierają się w niej różne nurty? Smutno ci, że nie jest tak jak w Korei u Kima?



jdylag75 napisała:

> Od szeregowych wiernych nie należy żadać zbyt wiele, być może to były zwykłę pa
> rafianki.
> Jesli chodzi o religię rzymskokatolicką to nawet jej przywódcy są niespójni, in
> na rzecz że trudno o spójność. Dla przykłądu można sobie poczytać analizę kryty
> czną publikacji Wojtyły (Justyna Melonowska, Zbigniew Kaźmierczak - Jan Paweł
> II w labiryncie ciała) czy Utę Ranke Heinmann, by wiedzieć o co chodzi.

[bulzemba]

Ale każdy z tych nurtów jest zapiekły przekonany o swojej nieomylności, a różnią się drobiazgami.

[jdylag75]

NIe o nurty różnych religii chodzi tylko o grube wewnętrzne sprzeczności w ramach jednej religii, w podanym przypadku chodzi o rzymski katolicyzm.
Mnie tam zadna religia nie smuci, a u Kima to chyba religii nie ma tylko kult jednostki.

[ayelen40]

Uta to ma chyba wciąż zakaz wypowiedzi? Hans Küng też był niezły.

[jdylag75]

Całkowity, bo nie żyje od trzech lat, ale nadal warto czytać.

[beataj1]

Kiedyś byłam świadkiem rozmowy dwóch katoliczek. Gadały o jakimś wyjątkowym krzyżu. Krzyż był ponoć cudowny. Bo jako jedyny w całości przetrwał z pożaru kościoła.
Kościół był drewniany a krzyż metalowy. I w cudowny sposób kościół spłonął całkowicie a krzyż nie.

Miałam jedną refleksję: więcej religii w szkołach. Więcej.

[mia_mia]

Premier polskiego rządu żąda od mediów „czczenia” pewnego obrońcy pedofilów, a ludzie modlą się do kory drzewa. Witamy w Polsce w XXI wieku.

[dramatika]

Dzień bez rytualnego seansu nienawiści dniem straconym

[bulzemba]

Bite dwie godziny darmowej katolickiej indoktrynacji.

A swoją drogą pani katoliczko! Bez ściągania potrafisz Mały Katechizm?
- 6 Prawdy wiary
- 7 sakramentów św
- ile jest tajemnic różańca? Potrafisz wymienić?

[bulzemba]

Nie musisz tu wpisywać tylko tak z ręką na sercu odpowiedz sobie czy znasz podstawy wiary.

[mia_mia]

Ja potrafię, tak tłukli nam to do głowy, że tabliczka mnożenia to przy tym wymięka. Znam też przykazania, akty wiary i wszystkie formułki ze mszy.

[bulzemba]

Zdziwiłabyś się. Jak mi jeden z drugim katol zaczyna nawijać nad uchem robię mu egzamin. Większość leży i kwiczy

[zbarazowa]

Albo mieszkasz w jakimś zagłębiu totalnych głąbów, albo tak sobie bajesz.

Obstawiam to drugie.

Katolicy to nie Świadkowie Jehowy żeby Ci niepytani nawijali makaron na uszy. Generalnie jak nie są z jakichś charyzmatycznych wspólnot (i to w pierwszym neofickim rzucie nadgorliwości) to kwestii doktrynalnych religii nie poruszą.

Chyba że sama indagujesz, jak właśnie ŚJ. Wtedy będą Cię uważać za nieszkodliwego świra, a Ty masz satysfakcję że ich zaoralas

[stephanie.plum]

grzechy główne są ciekawsze...

[mia_mia]

Czy ty tak na poważnie chciałbyś takiego traktowania swojego dziecka jakie po raz kolejny większości nie mieści się w głowie, a dla ciebie nic się nie dzieje?

[melisananosferatu]

On nie ma dziecka.

[melisananosferatu]

Mogly sie nie obnosic, nieprawdaz😀

[po_godzinach_1]

Ale w sumie co ciebie to obchodzi o czym ludzie rozmawiają? Jesteś Adasiem Miauczyńskim?

[niemcyy]

Jak ktos nie jest gluchy to slyszy trajkotanie obok.

[po_godzinach_1]

Ludzie często plotą głupstwa, chcesz im zabronić?

[atoness]

To raczej nie były katoliczki. Wykładnia kościoła katolickiego wypowiada się na ten temat jednoznacznie: kto nie wierzy/nie stosuje się do jakiegokolwiek przepisu obowiązującego w KK, nie jest katolikiem. A to oznacza, że nikt nie jest katolikiem, bo nikt wszystkich zasad nie zna. Uważacie, że kapibara jest rybą? Nie? To nie jesteście katoliczkami.

[ayelen40]

Papież chyba uznaje? Bo np abp Jędraszewski nie, wyrażając zgodę na ślub budzący powszechne zgorszenie dwojga rozwodników, rzekomo po nieważnie zawartych pierwszych ślubach. Można by takich przykładów mnożyć.

[stephanie.plum]

weź, zacytuj

[hanusinamama]

Ach tak? A mimo to zalezy im na ilości a nie jakości wiernych. Liczą wiernych w największe święta. Kłody rzucają tym co się z tej mafijnej organizacji wypisać (a powinno im zależeć, skoro to niewierzący). Bo im wiecej tych "wiernych" tym dłużej wiecej płynie kasy z budżetu państwa.

[saszanasza]

Siostro! Dzisiaj miałam „przyjemność” jazdy z nawiedzonym katolikiem. Nawalony siedział w autobusie popijając piwo z „Pismem świętym” oprawionym w czerwoną „skórę” (nówka sztuka). Owy pan śmierdział jak bezdomny, pieprzył o bogu jak potłuczony po czym zapragnął wycharchać z nisa wydzielinę bez użycia chusteczki. Myślałam, że puszczę pawia, gdy zobaczyłam tego gila lecącego z jego nosa wprost na zabudowaną przed nim szybę🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮

[ayelen40]

A skąd wiesz, że to katolik?

[saszanasza]

ayelen40 napisała:

> A skąd wiesz, że to katolik?


Nie znam niekatolików cytujących biblię w autobusie na głos z ową biblią w ręce. Myslisz ze to był ateista, albo jechowy?

[klaramara33]

A pomyśl sobie jak mi się dziwnie słucha na imprezach rodzinnych pewnej gorliwiej katoliczki co mówi z pełnym przekonaniem kiedy kara boska będzie i na Warszawę bomba, kiedy koniec świata - konkretne daty podaje.

[malgosiagosia]

Cudza wiara kompletnie mnie nie obchodzi. Nie jestem w stanie poswiecic temu nawet pieciu sekund.

[vivi86]

Nie możesz zignorować i zająć się sobą?