lilia.z.doliny
28.08.23, 10:38
Wrzucania swiadectw/ chwalenia się wynikami dzieciątek?
Czy wrecz przeciwnie- opcją stop czerwonym paskom?
Bo ja nie wiem, co zrobić? A jestem w sytuacji, że najbardziej na świecie chce mi się pokazać kosmosowi, że drugorodny roztrzaskał egzaminy gcse i że jestem.Bardzo Dumną Mamą.
Plus mamą zdziwioną, bo miłośników fizyki i matematyki jakoś w rodzinie nie ma. A on kocha rozwiązywać, roztrząsać i analizować.
To proszę, kochani moi. Mama wrzuca- z silnym przeświadczeniem, że zaraz mi się dostanie BO TAK.
Ale ( jak wielokrotnie wspominałam, bedac zresztą nazwana poszukiwaczka atencji) tak beznadziejnie w moim życiu nie było od śmierci matki czyli grubo ponad siedem lat. Więc jak dzieciak przytargal wyniki, rzucił na stół żze slowami: Ja jestem szczęśliwy, to i ty będziesz, po czym pognał do kolesi na te ich gry strategiczne, to po prostu zrobiło mi się błogo.
Nie żałujcie mi dobrej energii- niczego bardziej teraz nie potrzebuję...