Promyczek mojego życia

[rosapulchra-0]

Moja wnuczka była na wakacjach w Polsce. W tej chwili ma 1 rok i 7 miesięcy. Uwielbia wszelkie zwierzęta. I psy i koty, nawet złowioną rybę chciała przytulić 😅 Co ciekawe psy odwzajemniają jej miłość. Moja Lola nie ma na codzień do czynienia z małymi dziećmi, a gdy tylko widzi moją wnuczkę, to szaleje z radości, wszędzie za nią chodzi, kładzie się obok niej, pilnuje, obwąchuje itp.

Na tym zdjęciu to nie Lola, to pies przyjaciółki mojej najstarszej, ale z Lolą też są takie sytuacje 🙂

To pochwalny, więc proszę bez złośliwości.

[la_mujer75]

Myślę, że to trudne do opisania uczucie, gdy patrzy się na dzicko swojego dziecka!
Nie wiem, czy mnie to kiedys spotka.
Sorry- za ematkowy pouczki- uczyłabym jednak Małą, aby nie biegła do każdego psiaka lub kota.

[rosapulchra-0]

Przede wszystkim czuję ogromną miłość do mojej wnuczki. I czułość.
W kwestii pouczenia, oczywiście masz rację. Ale wiem, że moja najstarsza zanim pozwoli na jakiekolwiek interakcje z psem, to się upewnia, czy może to zrobić. No i jest mowa tylko znajomych psach, a nie takich spotkanych w parku, na spacerze. Poza tym wnuczka na do czynienia na co dzień z psem, bo najstarsza i jej mąż od pięciu lat mają labradorkę - Całkę, która wprost uwielbia wnuczkę, a najbardziej w porze posiłków 😅😅

[la_mujer75]

Nie będę kłamała. Zazdroszczę Ci, że masz wnuczkę Będąc matka dwóch synów, myślę, że bym "ocipiała" z radości, jakby się dziewczynka urodziła. Te niespełnione marzenia o kucykach
I wiem, że dzieci wychowane ze zwierzętami, mają dobry kontakt z nimi.

[rosapulchra-0]

Jestem matką trzech córek 😅 Nawiązałam się i kucyków, i warkoczyków, że ho ho 😅 Ale gdy najstarsza powiedziała, że jest w ciąży, to chciałam, żeby to była dziewczynka i gdy córka była już po połówkowym usg, to zadzwoniła do nas i zapytała, czy chcemy wnuka, czy wnuczkę, oboje odpowiedzieliśmy, że chcemy, aby dziecko było przede wszystkim zdrowe, a jeśli zna płeć, to niech nam powie. No i powiedziała, że to dziewczynka. Bardzo się ucieszyliśmy 😁 Potem była rodzinna narada, jakie imię? Mieszkamy w UK, najstarsza stwierdziła, że trzeba jej nadać imię, które będzie krótkie i łatwe w wymowie. I dostała imię po mojej mamie. Bardzo łatwe, w UK też używane.

[suki-z-godzin]

rosapulchra-0 napisała:

> I dostała imię po mojej mamie.

współczuję - correct me if się mylę, ale z tego co pamiętam, to ta kobieta niezle dała ci popalić w życiu. a teraz rodzina nie ogląda się na twoje uczucia...

[babcia47]

Spoko, nie nastawiaj się. Ja tez mam 2 synów... i 3 wnukow. Prawdziwego człowieka, znaczy kobiety wśród potomków niestety brak

[bergamotka77]

babcia47 napisała:

> Spoko, nie nastawiaj się. Ja tez mam 2 synów... i 3 wnukow. Prawdziwego człowie
> ka, znaczy kobiety wśród potomków niestety brak
>

Nadzieja umiera ostatnia 😉

[little_fish]

Hłe, hłe - powiedz to mojej teściowej 😁 2 synów i 5 wnuków... długo przebąkiwała o kolejnym wnuczęciu, z nadzieją na dziewczynkę 😉

[azalee]

Ha, moja podobnie - 2 synow i 4 wnukow. Jak w drugiej ciazy powiedzielismy jej ze bedzie chlopak to sie na nas obrazila

[husky_cat]

Cudna mała, gratulacje, nasza najmłodsza jest w tym wieku i też kot najbardziej ja kocha w porze posiłków.

[rosapulchra-0]

Labradorka w porze posiłków siedzi obok krzesełka do karmienia i tylko patrzy. I cierpliwie czeka aż wnuczka zaczyna się z nią dzielić jedzeniem 😁

[bergamotka77]

Cudna mała ❤️ To wielka radość mieć wnuki. Też mam nadzieję, że będę je miała, zwłaszcza wnuczke. Młodszy syn zapowiada, że chce mieć co najmniej trójkę dzieci więc jest szansa 😉

[rosapulchra-0]

Dziękuję. Mieć wnuki to wspaniała sprawa. Możesz rozpieszczać do woli (oczywiście w granicach rozsądku), ale to nie ty jesteś odpowiedzialna za wychowanie 😉

[aqua48]

rosapulchra-0 napisała:

> Mieć wnuki to wspaniała sprawa. Możesz rozpieszczać do woli (oczywiśc
> ie w granicach rozsądku), ale to nie ty jesteś odpowiedzialna za wychowanie 😉

No jednak nie do końca tak jest, ja uważam, że jako babcia powinnam wspierać rodziców w wychowaniu moich wnuczek. Patrząc trochę z boku, i z innej pozycji pokoleniowej można wiele dostrzec.

[alex_vause35]

♥️

[rosapulchra-0]

❤️🙂

[71tosia]

Śliczne obie!

[rosapulchra-0]

Dziękuję ❤️

[mama-ola]

Fajny pędraczek

[rosapulchra-0]

Dziękuję 🙂

[bei]

Słodka dziewczynka, wzruszająca fotka.
Miłość do zwierząt też urośnie 😘😘

[nenia1]

o jaka fajna blondyneczka, moja córka jak była mała też takie prawie białe włosy miała.
Super rosa, jest powód do radości, dziewczyny górą 😍

[karmelowa_nowa]

Super zdjęcie😍

[lilia.z.doliny]

Szczęścia dla was wszystkich. Wszystkich dziewczyn

[kaki11]

Ohhhh... takie przyjacielskie interakcje dzieciaczków ze zwierzakami są takie roztapiające serducho ❤

[mayaalex]

super zdjecie i swietna faza zycia - takie poltoraroczniaki/dwulatki zawsze mi sie wydawaly najslodsze. korzystaj, caluj i sciskaj, wyglada na egzemplarz, ktory to lubi

[babcia47]

Zwierzaki tak to juz mają a szczegolnie psy wychowane przez normalnych ludzi a koty z zasady. Mlode człowieka wogole a swojego w szczególności są do ochrony i obrony s pozatym do kochania. W czasach kryzysu pojechałam do dużego miasta z spora kwotą by kupic firanki do nowego domu bo u nas byly nieosiągalne. Zamiast firanek przywiozłam szczeniaka owczarka niemieckiego. Byla najlepsza niańką moich dzieci. Moglam nie martwic sie o nie gdy byłam w pracy bo to byly czasy gdy dzieci nie prowadziło się do szkoły, chodziły z kluczem na szyji a po powrocie ze szkoły byly same.. nie do końca bo były z Sonią. A firanki? Z czasem kupilam a wczesniej i tak nikt nie zaglądal bo Sonia stawała z lapami na parapecie i pytała czy coś komuś się nie podoba

[kura17]

cudna dziewuszka - tez bym jakas kiedys chciala w sumie brakuje mi "doswiadczenia" posiadania corki (uswiadomilam sobie ostatnio).

co do zwierzat - moja siostra miala jamnika odebranego z budy na wsi (byl na lancuchu!) i ten pies panicznie bal sie dzieci (musialy go krzywdzic ). jak urodzil sie moj syn to pojechalismy z wizyta do Polski na boze narodzenie - mlody jeszcze nie chodzil, tylko lezal sobie na kocyku na podlodze (np pod choinka i nie, nie caly czas ).
i to bylo pierwsze dziecko, ktore jamnik zaakceptowal - podchodzil do niego, obwachiwal, obserwowal ze swojego poziomu - i po jakims czasie zaczal dotykac nosem potem juz z moimi synami sztama byla.

[majenkirr]

Aww, ja tez chcę wnusię! ❤️

[melisananosferatu]

Sama slodycz!

[emateczka]

Małe dzieci są super słodkie 😍
Zupełnie jak małe kotki 🐈‍⬛🐈‍⬛🐈‍⬛🐈‍⬛