shadowmannn
12.07.17, 19:26
Półtorej roku temu wprowdziłem się do całkowicie nowego mieszkania. Położyliśmy podłogę z drewna, pomalowaliśmy ściany, drewniane łóżko itd.
I się zaczęło ... Początkowo myślałem że to efekt tego ze mieszkanie jest nowe i nos mi się zatyka i że to z czasem przejdzie...
W mieszkaniu mam nos zatkany, suchy kaszel, niekiedy łzawienie oczu. Objawy nasilają się jak idę spać. Żona też kicha chociaż ona twierdzi że tak ma zawsze,
Byłem u alergologa - oczywiście nic nie wyszło. Byłem u laryngologa też nic.
Pomocy - co to może być ? Jak z tym walczyć ?
Na zewnątrz mieszkania żadnych objawów nie mam. W innych mieszkaniach np. u znajomych też jest wszystko ok... Wszystko wskazuje że coś jest w mieszkaniu nie tak - jak to wykryć co to ?
Wilgotność mieszkania monitoruje - jest między 40 a 60 %.
Miałby ktoś pomysł co się dzieje ?