19.03.07, 12:22
Rodziłam w Olkuszu (pierwszy poród)i zarówno poród jak i potem te kilka dni
spędzone w szpitalu wspominam koszmarnie. Położne okropne (poród był w nocy)
jedna rozwiązywała krzyżówkę a dwie pozostałe kobiety uczestniczące przy
porodzie poszły spać. A hasło w stylu "nie umie pani przeć" i odejscie ode
mnie "albo głupia jesteś - nie drzyj się" na pewno nie swiadczą dobrze o tym
szpitalu. Na oddziale noworodków tylko nieliczne pielegniarki ( moze ze dwie)
były ok - reszta bardzo niemiła i niepomocna - jak poprosiłam o pokazanie jak
przystawić malucha do piersi usłyszałam odpowiedź "a co pani robiła przez 9
miesięcy"... Jak zostawiłam malucha pod ich opieką i poszłam się umyć to
odebrałam go całego urzyganego (nawet kaftanik na plecach był mokry) i nikt
nawet się nie zainteresował jak on wymiotował.... Ja ten szpital wspominam
baaaardzo źle
Obserwuj wątek
    • gabi112233 Olkusz 18.04.07, 23:00
      Mój pobyt w szpitalu w Olkuszu wspominam koszmarnie. Cała ekipa zarozumiałych
      pielęgniarek (oprócz trzech), brak lekarstw i bolesne badania. Na samą myśl o
      panu ordynatorze przechodzą mnie ciarki. Może jest dobrym teoretycznie lekarzem
      ale podejścia do kobiet w ciąży nie ma w ogóle. Ja po zbadaniu zostałam od razu
      przewieziona do sali porodowej, nie pozwolono mi na zabranie niezbędnych rzeczy
      z sali gdzie leżałam (wody, podpasek). Sala porodowa wyglądała jak stajnia z
      boksami dla koni. Trzy łóżka oddzielone murami. Gdy poprosiłam o coś do picia
      zlekceważono moją prośbę. Leżałam 7 godzin zanim urodziłam. Poród przebiegł
      dobrze, gdyż mogłam liczyc na lekarza, do którego chodziłam prywatnie i jestem
      mu wdzięczna za okazaną pomoc.
    • nagarek15 Re: Olkusz 07.05.23, 12:52
      Współczuję ogromnie. Na szczęście ma Pani pobyt w olkuskim szpitalu za sobą. Pozdrawiam serdecznie.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka