grekan
23.06.19, 14:30
Wrocilem 11 czerwca po 2 tygodniach z Alanyi,po raz pierwszy w Turcji, zaskoczony pieknem Alanyi, super pogoda i ciepla woda w morzu , pobyt udany. Jednak przezylismy prawie horror na lotnisku w Antalyi podczas powrotu: trzy kontrole bagazu i osobiste, nawet otwierali bagaze po wejsciu do hali odlotow.Czy tak zawsze w Turcji sie dzieje? Rowniez szok przy zakupie piwa na lotnisku : 52 liry Efez !!!, na zadnym lotnisku tak drogiego piwa nie pilem, w Londynie Gatwick , skad lecialem tylko 4,5£ .Przez wiele lat latalem do Grecji i nigdy takich kontroli nie bylo.