UPAŁY? kto wrócił z Turcji

[ettri]

za kilka dni lecę do Turcji z dzieckiem, chcę zwiedzić Kapadocję. Napiszcie jaka jest pogoda na Riwierze i w Kapadocji. Czy naprawdę jest gorąco jak w piekle???

[Gość: ak]

Właśnie wróciłam z okolic Antalyi i w tym roku pogoda mnie nieco
zdziwiła. Było chłodniej niż zwykle (około 30 stopni, a nie tak jak
pare lat temu ponad 40) i często pojawiały sie chmury. W okolicach
Kemer podobno padał nawet deszcz i były burze! Kapadocji nie byłam,
więc nie wiem.
Pozdrawiam!

[janan2]

ettri napisała:

> za kilka dni lecę do Turcji z dzieckiem, chcę zwiedzić Kapadocję. Napiszcie jak
> a jest pogoda na Riwierze i w Kapadocji. Czy naprawdę jest gorąco jak w piekle?
> ??
Bez przesady.W ubiegłym roku jak temp. dochodziły do 40 to była prawie
klęska.Upały to powiedzmy w Egipcie,zresztą nad morzem i tam i w Turcji nie są
tak odczuwalne dla nas/inne ciśnienie/ niż w Polsce powiedzmy 30.Te bardziej
męczą.Kapadocja to płaskowyż.Jest znacznie chłodniej,leży wyżej niż najwyższe
szczyty Bieszczad.

[Gość: gosa]

janan2 napisał:"Upały...nie są tak odczuwalne dla nas/inne ciśnienie/ niż w Polsce powiedzmy 30.Te bardziej męczą".
Które są bardziej męczące? bo z wypowiedzi wnioskuję że te w Polsce są bardziej męczące i jakoś trudno mi w to uwierzyć, bo sporo się naczytałam że w Turcji duchota i gorąco strasznie....

[janan2]

> męczące i jakoś trudno mi w to uwierzyć, bo sporo się naczytałam że w Turcji d
> uchota i gorąco strasznie....
Zle się naczytałaś.U nas tak jak teraz to dopiero udręka /32/.Wilgotność prawie
100%,może ziemia czy kamienie nie parzą jak tam,ale bryza morska która jest tam
zawsze i zacienione miejsca w porze sjesty dają lepszy komfort pobytu.No i w
pobliżu woda.Poza tym tam praktycznie jest stałe ciśnienie wysokie poprawiające
samopoczucie.Nikt na słoncu przecież stale nie siedzi.Nie da się.Może poparzyć
już w pierwszych godzinach,nawet w wodzie.Więc wtedy przymusowe spanie na
wieszaku i siedzenie w cieniu.Wilgotność też jest mniejsza.Ciśnienie i
wilgotność wpływa dobrze na samopoczucie i odczucie temperatury.Wydaje się że
jest "chłodniej".

[1etri]

ja też naczytałam się o skwarze itp.i aż zwątpiłam czy zabierać z
nami 9 miesięcznego synka.

[Gość: kinga]

właśnie oglądałam prognozy z załączonych linków.wszędzie pokazują
temp.40 st.więc w słońcu to będzie koło 50 st
Prosze napisać jak ten upał daje się tam wytrzymać,bo jakoś nie moge
sobie wyobrazić funkcjonowania w takich temperaturach.może tam inny
klimat i lepiej się to znosi?czy tak?

[grazynanowa]

Lezac w zacienionym miejscu , moczac sie w morzu lub
basenie....mozna wytrzymac , hotele rowniez sa klimatyzowane ,a na
spacery tylko wıeczorem :)Ja musialam dzisiaj o godz 16 zalatwic
pare spraw na miescie i przyjechalam padnieta ,a naleze do tych
zahartowanych ,po 10 latach ,ale temperatury 40 stopniowe, nie sa
kazdego dnia .

[Gość: sylwia]

w kemer ok 33-35, w Kapadocji podobnie tyle że w drodze bardziej się
to odczuwa.

[Gość: Kasia]

Wróciłam tydzień temu z Side temperatura w cieniu w barze na plaży 38 stopni po
piasku nie dało rady iść bez klapek.Wieczorem o 22 godz było 27 stopni.

[Gość: gosa]

Ja też niedługo lecę do Side, może ktoś napisze więcej o pogodzie...jak odczuwa się tą temperaturę? bo z powyższych wypowiedzi wnioskuję że nie jest aż tak gorąco. Ja też niedługo lecę do Side, może ktoś napisze jak POLACY ODCZUWAJĄ TAMTEJSZY KLIMAT? tamte upały są podobne do naszych=gdy mamy i w Polsce 32-34stopnie czy tam jest gorzej? jak jest na plaży czy wieje jaskiś wiaterek?

[Gość: wojciech]

wróciłem z Side (koło Side - hotel Arinna)2 dni temu. Też się
obawiałem, bo byłem z sześciolatką. Byłem miło zaskoczony pogodą.
Chyba jest tak w tym roku, jak już ktoś pisał, że jest mniej upalnie
niż zwykle. Były chmurki, na plaży w zacienionych leżakach był
przyjemny wiaterek od morza. W barze hotelowym, ktory był zacieniony
drzewami był przyjemny wiaterek, przy basenie dla dzieci, ktory był
zacieniony palmami też dało się wytrzymać. Faktycznie na otwartym
słońcu trochę gzreje, ale jak jest w pobliżu cień - da sie spoko
wytzrymać. Dziecko smarować dobrym filtrem i ok. Wieczorem cieplej
niż w polsce, ale chyba o to chodzi. Rok temu w drugiej połowie
czerwca w Finike było goręcej niż w tym roku w lipcu. Dziecko było
zachwycone i cały czas było w basenie lub w morzu.

[Gość: Milena]

ja wczoraj wróciłam z Side-Colakli i polecam wszystkim wczasy. też naczytałam się w necie o upałach...lecz w tym roku to się chyba nie sprawdza...albo może nigdy się nie sprawdzało, tylko osoby "nadwrażliwe" na ciepło straszyły innych swoimi opisami tamtejszego klimatu.

[Gość: Mariusz]

Ja też pytam o te upały bo dziecko kilka miesięcy ma-niemowlak i lecimy 5 sierpnia.Wahałem się przed zarezerwowaniem, a teraz jak czytam,że te upały są "przereklamowane" to się cieszę że lecimy. W dodatku podobno dzieci lepiej reagują niż dorośli (bo zawsze mają siły i energię do zabaw i wariowania. Uspokoiły mnie te wypowiedzi.

[1etri]

co do pogody nigdy nie ma pewności,myślę że decyzje o zabraniu
dziecka należy podjąć wziąwszy pod uwagę upały jak i chłodniejsze
dni-choć z tym chłodem w Turcji to przesada i po przemyśleniu co
zamierza się robić.My również mamy niemowlaczka i zastanawiamy się
biorąc różne kryteria pod uwagę czy Go brać.

[orsalit]

My byliśmy w tamtym roku w sierpniu z niemowlakiem (o tym już pisalam), też uważam że opinie o straszliwych upałach są nieprawdziwe, choć to też zależy od reakcji człowieka, bo jak ktoś nie lubi ciepła w Polsce to po co pcha się do Turcji (czy innych ciepłych krajów)i wtedy wypisuje jak to się umęczył strasznie...
Jednakże się nie zapieram bo możliwe że ktoś trafił akurat na WIELKI UPAŁ...tak samo jak kiedyś, kilkanaście lat temu w Polsce była "zima stulecia" czy ostatnio mrozy -minus 30stopni w Polsce(2006r)to nie znaczy że trzeba innych straszyć wielką zimą w Polsce.
Decyzję o wyjeździe i tak trzeba podjąć samemu, każdy zna siebie,swoje dziecko-wytrzymałość na ciepło, słońce. A taka prawda że pogody nikt nie przewidzi może być w sam raz a można trafić na wielki upał.

[Gość: Mariusz]

Ja już zarezerwowałem i lecimy z niemowlakiem na 100%, tymbardziej że jeśli nie polecimy to nie sprawdzimy jak to jest. nie wierzę w chłody w Turcji (zresztą nikt nie pisał że jest chłodno), a to że bywa chłodniej niż w Polsce mogę uwierzyć, bo zależy od miejscowości (np. Istambuł, Kapadocja, tam jest chłodniej), w upały jak w tytułowym piekle też nie wierzę, bo wtedy nikt by w sezonie nie latał lub byłoby tanio (a sierpień jest najdroższy w Turcji) A lecieć bez dziecka to wielka szkoda, tak więc wczasy w Turcji to indywidualna sprawa.

[paw-44]

Witaj. Przeczytałem że lecisz 05. sierpnia. Mam pytanie skąd lecisz
i do jakiego hotelu. Ja lecę w tym samym terminie z Katowic do Grand
Art Side 2+1 (7 lat) oraz 2+1 (9lat)

[Gość: gość]

Właśnie wróciłam z Alanyi - jest goraco, ale bez przesady. Dla mnie to jak w
bardzo upalne, duszne dni w Polsce. Byłam na poczatku lipca w Kapadocji - 1
dzien padały przelotne deszcze, momentami ulewy, ale było w miare ciepło (krótki
rękaw), drugi dzień był słoneczny, bardzo ciepły, jednak mniej upalny niż na
Riwierze, choc to zależało od miejsca zwiedzania. pozdrawiam i życze miłego
wypoczynku

[Gość: Ann]

15 wróciłam z Alanyii. Też sie obawialam o upały, bo straszono mnie nimi. Owszem
było gorąco, ale wydaje mi się, że w Polsce gorzej znoszę upaly niz w Turcji.
Tłumaczę sobie to innym klimatem. W słońcu gorąco, piasek parzy, ale sa
przecieżś parasole, klapki, kremy do opalania. Ja smarowałam sie faktorem 50
tak, że żadnych poparzeń. Dwa razy wdrapalam sie na pobliski zamek i gdyby mi
ktos zaplacił to z chęcia wlazlabym tam po raz trzeci ;) A dla dzieci tam to
chyba raj. W basenie ciepla woda, w morzu nieco chlodniejsza, ale też ciepla.
Super było, a te upały już jakoś mi nie straszne.

[smerfetka_1]

Znajomi, którzy obecnie są w Turcji przekazywali nam wiadomości, że na plaży
jest upał, piasek parzy (ale w Polsce też tak bywa)ale od tego są parasole czy
półnamioty oraz klapki.Poza plażą da się wytrzymać. Czasem słońce mocniej
grzeje, czasem mniej, bywa trochę cienia i niedużego wiaterku. Też interesuje
mnie pogoda w Turcji, gdyż lecę tam niedługo z małymi dziećmi ( w tym z
niemowlakiem).

[Gość: Ann]

Na Twoim miejscu nie martwiłabym się za bardzo. Dzieci lepiej znoszą upały niż
dorośli, a naprawdę nie jest tak źle. Zawsze można sie ochłodzic w wodzie albo
uciec w cień pod parasol. Moim zdaniem tam jest o niebo lepiej niż nad polskim
morzem, zwłaszcza dla dzieci. Zaopatrz sie tylko w dobre faktory i czapeczki
albo chusteczki na głowę, nie tylko dla dzieci, również dla dorosłych.

[kasia_p45]

A mnie interesuje pogoda na Bodrum?

[Gość: 1etri]

Tu link z prognozą pogody dla poszczególnych regionów
www.dmi.gov.tr/en-US/forecast-5days.aspx?g=0 Ciekawe czy się
spsprawdza i jak faktycznie odczuwa się temperature upał na
miejscu.Mnie interesuje Side oraz Kapadocja i Pommukale

[Gość: fargo]

Wróciłem z Bodrum 14.07 po 2 tygodniach. Pogoda idealna, dzień 35 w
cieniu, noc 29. Tylko raz przez 14 dni zobaczyłem jedną małą chmurke
ale to była chyba bezpłatna atrakcja turystyczna;-)

[grazynanowa]

Aktualnie jest bardzo upalnie ,temp.powietrza okolo 40 St i tak
bedzie przez pare dni .

www.wetterbote.de/Antalya_Tuerkei

[grazynanowa]

www.wetterbote.de/Antalya_Tuerkei

[kasia_p45]

Gość portalu: fargo napisał(a):

> Wróciłem z Bodrum 14.07 po 2 tygodniach. Pogoda idealna, dzień 35
w
> cieniu, noc 29. Tylko raz przez 14 dni zobaczyłem jedną małą
chmurke
> ale to była chyba bezpłatna atrakcja turystyczna;-)

Dzieki za info... ja lece tam za 2 tyg i mam nadzieje, ze ta idealna
pogoda sie utrzyma :)))

[Gość: Mariusz]

Mapami pogody to nie ma co się sugerować, w Polsce propgnozy też się nie sprawdzają...Poza tym może być i nawet 37stopni a można lepiej się czuć niż dzisiaj w Polsce (o 9 rano upał niesamowity i duchota) bo w Turcji inne ciśnienie, bryza morska i mam nadzieję że na plaży jakiś wiaterek. Ja już nie mogę doczekać się wyjazdu.
Podbijam temat i proszę by pisały osoby które wróciły, jak to jest z wytrzymałością na tureckie upały...??? na Riwierze i w miejscowościach najczęściej odwiedzanych bo też zastanawiam się nad wycieczkami.Jaka jest pogoda w Kapadocji, Pamukkale, Delfinarium????

[Gość: Ann]

W Kapadocji nie byłam. Ponoć tam jest chlodniej niz np. w Alanyii. Wkupiłam 2
wycieczki: Green Canion i Pamukale.
Green Canion - super rejsik stateczkiem, piękne widoki, mozliwość kapieli w
kapokach lub bez, upalu się w zasadzie nie czuje.
W Pamukale jesli chodzi o pogode to bylo chyba podobnie jak w Alanyii. Mozna się
ochłodzic w basenie Kleopatry albo w przepieknych trasach wapiennych. Upał może
nieco doskwierać podczas zwiedzania części antycznej, idzie się sporo po słoncu.
Dlatego tez warto sie smarować kremami do opalania, zwłaszcza karczycho i miec
nakrycie glowy.

[Gość: basia]

green kanion - super rejsik, ale gorąco jak w piekle, a autokar
jedzie pod tak stromą i krętą górę że będziesz się żegnać co 5
minut :) widoczki w przepaść super :)drugi raz bym tam nie pojechała

[alegria2]

No cóż, ja w Green Canionie czułam sie bardzo komfortowo jesli chodzi o
temperaturę. Podjazd rzeczywiście stromy. My jechaliśmy tam busikiem.
Rewelacyjne widoki w trakcie rejsu, jak i po drodze.

[Gość: aga777]

Mariusz jeśli chodzi Ci o to delfinarium, które jest blisko Alanyi to nie musisz
się słońcem przejmować, bo widownia jest osłonięta przed słońcem (jest daszek).
Nie siadajcie tylko za blisko basenu, szczególnie po prawej stronie, bo tam
później słońce zaczyna dogrzewać. Najlepiej od wejścia kierować się na lewo i
usiąść troszkę wyżej. Przy samym basenie jest fajnie, bo delfiny ochlapują wodą,
ale jak lecicie z niemowlakiem to najważniejsze, żeby schować się przed słońcem.

[ettri]

Ja też naczytałam się o wielkich upałach, że jest gorąco jak w piekle czy piecu, że jest jak w saunie, że nie ma czym oddychać i na tym forum chciałam to zweryfikować, dowiedzieć się jak to w końcu jest, bo byłam 2lata temu w Tunezji (z niemowlakiem) w lipcu i źle nie było, może ktoś ma porównanie między Tunezją a Turcją w lipcu/sierpniu gdzie jest goręcej???

[viktoria_s]

Moim zdaniem w Turcji jest znacznie cieplej niż w Tunezji, byłam w obydwóch
krajach i w Tunezji nawet dwa razy popadało wieczorkiem, a w dzień często
pojawiały się chmury. Jednego dnia było pochmurno, wtedy zrozumiałam dlaczego w
każdym tunezyjskim hotelu są baseny kryte. W Turcji byłam w Alanii i Side, w
Alanii jest większa wilgotnośc i gorzej znosiłam upały, może też dlatego, że
dużo chodzilismy i to niekoniecznie wieczorem. W Side nie odczuwaliśmy tak
bardzo gorąca, własciwie codziennie wiała miła morska bryza.

[Gość: gosa]

viktoria_s napisała:".........W Side nie odczuwaliśmy tak
bardzo gorąca, własciwie codziennie wiała miła morska bryza."
Ja lecę do Side i dziękuję za informacje- przynajmniej wiem,że wiaterek będzie i że nie jest aż tak upalnie:)

[Gość: rstar]

Właśnie jesteśmy w Kapadocji. Tutaj temperatura jest jak w Polsce. Wcale nie
jest za gorąco. Mamy pokój bez klimatyzacji i wcale nie odczuwamy jej braku.
Okolica za to przepiękna.

[ryb-cia16]

My bylismy w Belek od 24 czerwca do 8 lipca. Pogoda była super- nawet niebo przykrywały chmurki.Przy basenach i nad morzem super wiaterek. Moja młodsza córka po wyjsciu z basenu przykrywała sie recznikiem i pytała gdzie te 30 stopni? Piasek na plazy parzy w palce ale od czego sa klapki. Bylismy na jednej wycieczce w Side i wtedy na otwartej przestrzeni w miescie odczuwało sie rzeczywiscie upal. W zeszłym roku byłam w sierpniu w Sarigerrme i tez sie dało wytrzymac- tam swietnie wieje od wysp greckich.

[olekwoj]

Racja!!! Nie straszcie tymi upałami w Turcji. W tej chwili w Polsce jest gorzej mimo niższej temperatury niż w Turcji. Tydzień temu stamtąd wróciliśmy ( okolice Alanii).

[grazynanowa]

Alez nikt nikogo nie straszy ,licza sie fakty ,od paru dni na
Riwierze jest bardzo upalnie ,temp. ponad 40 St.

[Gość: gość]

Temperatur ponad 40 stopni niestety nie ma nawet w Egipcie, a co dopiero w
Turcji. Czasem odczuwalne temperatury są wyższe niż mierzalne, ale w każdym
kraju tak jest. Prognoza szczegółowa:
www.accuweather.com/world-forecast.asp?partner=accuweather&traveler=0&locCode=MEA|TR|TU008|ALANYA&metric=1

[kasia_p45]

Gość portalu: gość napisał(a):

> Temperatur ponad 40 stopni niestety nie ma nawet w Egipcie, a co
dopiero w
> Turcji. Czasem odczuwalne temperatury są wyższe niż mierzalne, ale
w każdym
> kraju tak jest. Prognoza szczegółowa:
> www.accuweather.com/world-forecast.asp?partner=accuweather&traveler=0&locCode=MEA|TR|TU008|ALANYA&metric=1a

W Egipcie bywa nawet 50 stopni...

[Gość: gość]

Może i bywa 50 stopni, tylko pokaż mi taka prognozę i miejsce w Egipcie - a nie
własne wrażenia.

[janan2]

Gość portalu: gość napisał(a):

> Może i bywa 50 stopni, tylko pokaż mi taka prognozę i miejsce w Egipcie - a nie
> własne wrażenia.

Jedz do doliny królów w lipcu powiedzmy to zobaczysz.Może nie 50 ale 46-48
pewne.Byłeś?

[Gość: gość]

Tak (trudno mi było usiąść na kamieniu nawet w cieniu), ale ja chce tylko
uświadomić tym, którzy przesadzają z tymi temperaturami fakty. Inna sprawa
temperatura faktyczna, a inna odczuwalna. Chyba Ty o tym wiesz, stad napisałeś,
że może nie 50, a poniżej. I to właśnie są fakty.

[grazynanowa]

Wcale nie przesadzam z tymi temperaturami i te 40 St, to nie
odczuwalna temp ,taka wskazuje termometr ,a ten wisi w zacienionym
miejscu :) wczoraj jeszcze po 18 , bylo 35 St :)

[Gość: Ann]

Czy w te upały obecnie panujące widać turystów z dziećmi od 6
miesięcy do roku czy wogóle najlepiej siedzieć w hotelu i nikogo nie
widać bo nie da się na ten skwar wyjść?

[grazynanowa]

Tak jak pisalam wyzej ,od paru dni na Riwierze jest faktycznie
bardzo upalnie i dlatego w dzien wiekszosc turystow, a szczegolnie z
dziecmi , spedza czas na terenie hotelu ,przy basenach lub na
plazy ,ale to wcale nie znaczy ,ze ulice swieca pustkami , na
poludniu ,zycie zaczyna pulsowac i tak dopiero po godz 18 :)

[Gość: Milena]

DLACZEGO TERAZ piszesz z sieci chello i podszywasz się pod Ann (która pisała wcześniej), zadajesz głupie pytania o dziecko, wszyscy piszą że dzieci są wytrzymałe i lepiej dają radę niż dorośli, a skoro nie chcesz to nie bierz dziecka (tylko po co rezerwowałaś w sezonie wczasy skoro masz niemowlaka), nikt ci nie każe jechać- jak masz obawy to zostańcie w domu i zrezygnujcie z wczasów, bo dorośli też mogą słabo się czuć, więc po co tam masz lecieć, skoro martwisz o upały?

[1etri]

Weź wyluzuj by brać udział w dyskusji nie musze sie logować a pod
nikogo się nie podszywam i nie musze sprawdzać tysiąca loginów by
sie wypowiedzieć,może ty piszesz z kilku loginów skoro taka
obrończyni sie znalazła i od razu widzi podobny login-dziwne bo ja
nie zauważyłem tego.ja nigdzie nie lece,ale mam znajomych którzy
lecą a nawet jakbym leciał to guzik Cie obchodzi po co rezerwowałem-
żal Ci czy jak?

[Gość: Milena]

1etri napisała:

> Weź wyluzuj by brać udział w dyskusji nie musze sie logować a pod
> nikogo się nie podszywam i nie musze sprawdzać tysiąca loginów by
> sie wypowiedzieć,może ty piszesz z kilku loginów skoro taka
> obrończyni sie znalazła i od razu widzi podobny login-dziwne bo ja
> nie zauważyłem tego.ja nigdzie nie lece,ale mam znajomych którzy
> lecą a nawet jakbym leciał to guzik Cie obchodzi po co rezerwowałem-
> żal Ci czy jak?
nie pisałam nic do jakiegoś etri1, więc nie wiem co ty się rzucasz! pisałam do osoby która podszywa się nagle pod Ann, a kto się podszywa to przecież nie wiem. teraz to sam ty się zastanów co pisezesz bo wcześniej pisałeś że lecisz z 2dzieci (wyżej jest twoja wypowiedź)a teraz napisaleś że nigdzie nie lecisz, więc coś ty tu motasz.to lecisz czy nie? i ty bronisz jakąś Ann czy to też twój login?

[Gość: wojtek]

zabawną macie dyskusje-kto jest kim,a prawda jest taka że sam moge
sie wypowiedzieć jako wojtek których jest tysiące co nie oznacza że
pod kogoś się podszywam i każdy wojtek na forum to ja więc Ciekawe
skąd pomysł że ktoś sie pod kogoś podszywa-a adresy też mogą być
różne bo z internetu korzysta się wszędzie:praca,dom,kafejki
itp.więc powodzenia w dociekaniu

[Gość: Ann]

Rzeczywiście ktoś uzył taki sam nick. No trudno, nie jest zastrzeżony :) a pisze
tylko z icp netu. Z chello nie mam sposobnosci. Żeby jednak nie zaistniała taka
sytuacja po raz kolejny to od tej pory postaram się pisać z konta: Alegria2.
Pozdrawiam.

skwar

[Gość: antek]

nie polecam pobytu z dziecmi w taki upal,my bylismy w maju i było w
sam raz-ciepło

Pomyłka w temacie

[1etri]

Moja ostatnia wypowiedź skierowana była do użytkownika Milena a nie
grazynanowa.Za pomyłke przepraszam

[kasia_p45]

Gość portalu: gość napisał(a):

> Może i bywa 50 stopni, tylko pokaż mi taka prognozę i miejsce w
Egipcie - a nie
> własne wrażenia.

Nie własne wrażenia tylko widziałam na termometrach...

[Gość: Ann]

Temperaturę w Alanyii można sledzić na stronie:
www.alanya.bel.tr/translationPL/

piekło ... !

[bolas]

Temperatura jest piekielna ... ;) Całe południowe wybrzeże i zachodnie w
ostatnich dwóch tygodniach to temperatury rzędu 35-40 stopni w cieniu w ciągu
dnia. Na słońce strach wychodzić, chyba że prosto do wody. Normalnie laser z
nieba. W centralnej nieco bardziej górzystej okolicy w rejonie Kutahji było
nieco chłodniej, koło 25-30 stopni. W Istanbule całkiem przyjemnie - 27-30.

[Gość: ala]

Byłam w Turcji w czerwcu (od 5 do 20)i były takie upały, że nie
umiałam wytrzymać, po 15 czerwca to praktycznie nie wychodzilismy z
basenu. Na miasto wychodziliśmy dopiero po 20 stej. Dlatego lipiec i
sierpień na takie wyjazdy odpadają.

[Gość: iwona]

my zawsze wakacjujemy w sierpniu i uwielbiam te upały.gdy patrzę za
okno i moje dzieci, rozczarowane polskim latem wzycham do gorącej
Turcji.Nie trzeba brać kaloszy ,plarów,skarpetek

[Gość: gosa]

Wiadomo, że Turcja to cieplejszy kraj i trzeba się liczyć z wyższymi temperaturami.Opinie na forum są różne, bo może każdy trafił na inną pogodę albo to też zależy od rejonu w którym był. Mnie interesują opinie z Side.

[Gość: BK]

Wróciłam z Side 24 czerwca i całkiem przyjemnie. Ja zresztą po to
tam jechałam żeby było ciepło. Nie przeszkadzają mi takie
temperatury, korzystam z leżaka i parasola a jak mi gorąco to
chłodzę się w morzu. Trzeba tylko pamiętać o faktorach, nakryciu
głowy i dużej ilości płynów. Nawet spacer w takim upale brzegiem
morze jest przyjemny.

[Gość: Gosia]

Czy ktoś może odpisać mając porównanie z polskimi upałami i tureckimi, jak to jest odczuwalne? czy jest tam "czym oddychać" czy tureckie powietrze jest duszne, bardzo męczące? ja lecę na przełomie lipca i sierpnia do Side.

[Gość: bea]

Nie wiem skąd u Was takie obawy przed upałami?! W Polsce jeśli są temp. po 30
st. tez jakoś funkcjonujemy choć narzekamy, że za gorąco. Ale takich gorących
dni mamy mało nawet latem, więc jedziemy w ciepłe kraje, gdzie się nie martwimy,
gdy rano otwieramy oczy, czy dziś będzie słońce, czy też deszcz. Chyba każdemu w
Polsce przydarzył się urlop z kilkoma dniami deszczowymi, kiedy nie wiadomo co
ze sobą, a zwłaszcza z dzieckiem zrobić, gdy nad morzem lub jeziorem pada
deszcz.Więc będąc w ciepłych krajach cieszmy się słońcem i komfortem pewności
dobrej pogody. Zawsze można się ochłodzić w basenie, morzu, pod parasolem, w
barze hotelowym... A dla tych marudzących na lato- Polska- do południa słońce po
południu deszcz. Cieszmy się urokami i pogodą Turcji! Do zobaczenia w sierpniu
na Riwierze Egejskiej!

Re upal...

[grazynanowa]

Szczerze mowiac mimo,ze jestem przyzwyczajona do tego
klimatu ,odnosze wrazenie ,ze sıe rozplyne ....przypominaja mi sie
upaly z 2007 roku,w tej chwıli jest prawıe 17.30 i 40 st w
cieniu ,asfalt sie topi i pali niemilosiernie,na szczescie wieje
wiaterek, ponoc tak ma byc do konca tygodnia .

[ettri]

Już nie wiem komu wierzyć, bo na początku forum są wypowiedzi negujące, że jest gorąco jak w piekle, że bzdurą są te straszliwe skwary, a teraz znowu czytam,że wielkie upały są...W Polsce też bywały upały po 34 stopnie, bywało parno i duszno... czy taka pogoda jest właśnie w Turcji?

[Gość: beti]

Inaczej taka temperatura jest odczuwana na plaży, przy basenie a
inaczej jak ktoś siedzi w pracy czy to w biurze czy na straganie.
Ludzie jak jesteście nad morzem i jak wam gorąco to się wchodzi np
do wody , siedzi pod parasolem itd

[grazynanowa]

Tak to juz jest, czym wıecej osob pytasz ,tym wıecej odpowıedzı ı
nıe konıecznıe sprzecznych ,bo jednı bylı na Rıwıerze w maju, ınnı w
czerwcu ıtd. te upaly sa od paru dnı ı z cala pewnoscıa nıe mozesz
ıch porownac do tych w Polsce ,ale na szczescıe ...temperatury
powyzej 40 nıe sa kazdego dnıa , nawet w Turcjı :)

[grazynanowa]

www.tuerkei-zeitung.de/aktuellemeldungen/temperaturen-erreichen-ueber-40-grad.html

To tak dla odprezenıa ,co prawda po nıemıecku ,ale fotkı mozna
obejrzec ...to jest turecka tolerancja (dla powıekszenıa klıknac na
zdjecıe) :)

[Gość: anka28]

Byłam kilka razy w Turcji, Tunezji i Egipcie - zawsze w lipcu lub
sierpniu. Egipt i Tunezja to dla mnie "chłodne" kraje w porównaniu
do Turcji (mam na myśli Alanye i okolice, region egejski jest o
wiele chłodniejszy.)

[Gość: me]

w Alanyi w lipcu i w sierpniu jest jak w saunie...

[Gość: rencista.0]

ja wróciłem niedawno zturcji byłem też w kapadocji tam jest
cudownie.Było gorąco ponad 30 stopni.Ale można wytrzymać,trzeba duzo
pić wody mineralnej.Na szczęście jest ona niedroga!

[Gość: Nati]

Pytanie moje kieruję do grazynanowa z racji stałego przebywania
w Turcji-Która prognoza z załączonych linków jest najbardziej
sprawdzalna:
www.wetterbote.de/Antalya_Tuerkei
www.dmi.gov.tr/en-US/forecast-5days.aspx?g=0
www.wetteronline.de/Tuerkei/Side.htm
www.accuweather.com/world-forecast2.asp?partner=accuweather&traveler=0&locCode=MEA|TR|TU008|BELEK&metric=1

[grazynanowa]

Pierwszy i drugi link od gory .

[grazynanowa]

Mozesz sprawdzac tutaj
havadurumu.hurriyet.com.tr/?cid=7

[Gość: Nati]

Do grazynanowa-a długoterminową pogodę jak zapowiadają to upalną czy
te upały obecnie panujące mają się zmniejszyć?
Mam jeszcze pytanie odnośnie Pommukale,gdyż z wypowiedzi wniskuje że
jest tam bardzo gorąco bo jest się na otwartej przestrzeni,dodatkowo
trzeba chronić oczy bo słońce się odbija .Czy to prawda-na pewno
Pani tam była więc może sprecyzować tamtejsze warunki.
Ciekawi mnie jeszcze tak poza tematem jaki jest najlepszy turecki
kebab-nazwa w lokalnych knajpkach-z czego jest

[isabeau]

> Ciekawi mnie jeszcze tak poza tematem jaki jest najlepszy turecki
> kebab-nazwa w lokalnych knajpkach-z czego jest

Pozwolę sobie odpowiedzieć na gastronomiczną część pytania, mam nadzieję, że Grażyna się nie pogniewa :)
Odmian kebabów jest w Turcji mnóstwo, ten najbardziej znany poza Turcją to Döner kebab (cienkie plasterki mięsa z pionowego rusztu).
Najsmaczniejszy wg mnie jest İskender kebab (podawany w sosie pomidorowym, z dodatkiem jogurtu, mniam), tutaj zamieściłam opis:
turcjawsandalach.pl/content/kebaby#skenderkebab
Wiele osób zachwala sobie również Adana kebab (grilowane mięso podawane z dodatkiem grilowanych warzyw):
turcjawsandalach.pl/content/kebaby#Adanakebab
Dla miłośników bakłażanów odpowiedni będzie Patlıcan kebab:
turcjawsandalach.pl/content/kebaby#Patlcankebab
Życzę smacznych przeżyć w Turcji!

[grazynanowa]

Nie pogniewam sie ....bo do smakoszy kebaba nie naleze i dlatego nie
mialam w tym temacie zbyt wiele do powiedzenia :( dziekuje zatem ,za
wyczerpujaca odpowiedz w moim imieniu.
Pozdrawiam :)

[isabeau]

No to super :) A tak przy okazji - ciekawa jestem, jak sobie radzisz z kuchnią
polsko-turecką, mieszkając w Turcji? Jakie potrawy tureckie lubisz/przyrządzasz
(jeżeli kebaby odpadają)? Co z polskich tradycyjnych potraw przeniosłaś na
turecką ziemię?
Ja miałam sporą zagadkę, gdy znajomy Turek poprosił mnie o ugotowanie czegoś
typowo polskiego, z powodu trudno dostępnych składników... Wiem, że da się np.
kupić wieprzowinę, ale nie w mniejszym miasteczku.

[grazynanowa]

Moja kuchnia jest multi-kulti ,jako, ze nie mieszkam w Polsce ponad
23 lat,oswoilam sie z innymi smakami ,ale naszych polskich wyrobow
wedliniarskich jest mi ciagle brak ,bo sa najlepsze na swiecie :) i
za kazdym razem jak wracam z pobytu w Polsce, moje bagaze sa pelne
polskich przysmakow. Bardzo lubie experymentowac i ciagle wymyslam
nowe potrawy ,czasami z koniecznosci ,bo faktycznie nie wszystko
mozna dostac w Turcji ,ale jakos sobie radzimy .Ostatnio mialam
smieszna scenke na lotnisku w Berlinie ... jeden z celnikow mnie
poznal(latam dosyc czesto) i spytal sie z usmiechem ,czy tym razem
tez wioze na urlop szyneczki i kabanosy :)

[isabeau]

:) Ja odwrotnie - z każdego pobytu wożę do Polski tureckie specjały, czyli w
sumie przepływ towarów się wyrównuje. A w Polsce próbuję coś takiego
polsko-tureckiego upichcić od czasu do czasu, ale znowu niektórych tureckich
składników nie mam pod ręką...

[Gość: Nati]

dziękuję za odpowiedź- chyba smakowo bliższy będzie mi Adana,ale
chętnie spróbóję tego Iskender.Ciekawa jestem czy jeszcze coś warto
zjeść co jest charakterystycznego dla Turcji,a może są jakieś
smakołyki specjalnie dla dzieci jak u nas np.wata cukrowa.

[isabeau]

Radzę prześledzić jeszcze wątki zebrane pod tym linkiem:
forum.gazeta.pl/forum/w,660,95234168,95254514,Kuchnia_turecka.html
Ze słodyczy polecam lokum, baklawę i pisaniye oraz oryginalną chałwę.
Pismaniye może uchodzić za turecki odpowiednik waty cukrowej :)
A dzieciom warto kupić tureckie lody, czyli dondurmę:
turcjawsandalach.pl/content/dondurma

[kasia_p45]

isabeau napisała:

> > Ciekawi mnie jeszcze tak poza tematem jaki jest najlepszy turecki
> > kebab-nazwa w lokalnych knajpkach-z czego jest
>
> Pozwolę sobie odpowiedzieć na gastronomiczną część pytania, mam
nadzieję, że Gr
> ażyna się nie pogniewa :)
> Odmian kebabów jest w Turcji mnóstwo, ten najbardziej znany poza
Turcją to Döne
> r kebab (cienkie plasterki mięsa z pionowego rusztu).
> Najsmaczniejszy wg mnie jest İskender kebab (podawany w sosie
pomidorowym,
> z dodatkiem jogurtu, mniam), tutaj zamieściłam opis:
> turcjawsandalach.pl/content/kebaby#skenderkebab
> Wiele osób zachwala sobie również Adana kebab (grilowane mięso
podawane z dodat
> kiem grilowanych warzyw):
> turcjawsandalach.pl/content/kebaby#Adanakebab
> Dla miłośników bakłażanów odpowiedni będzie Patlıcan kebab:
> turcjawsandalach.pl/content/kebaby#Patlcankebab
> Życzę smacznych przeżyć w Turcji!
>

Ale mi tu smaku narobilas.... juz sie nie moge doczekac kiedy tam
bede i cos nie cos z tego skosztuje :))

[grazynanowa]

Zobaczyc na zywo mozna...ale Nati chodzilo o prognoze pogody :(

[alegria2]

Tutaj mozna sobie zagladnąć i zobaczyc na zywo Alanie z kilku kamer:
www.alanya.bel.tr/translationPL/kamera.asp

[Gość: skiba]

Wróciłem 22 lipca z okolic Side i chyba miałem szczęście, bo przez
prawie całe 2 tyg. było ciepło, ale nie bez skwaru. Zdarzyły dni
zachmurzone, nawet przez pół godz. padał deszcz(!). Miejscowi
twierdzili, że mieliśmy "załamaie" pogody". Jednak przez ostatnie 3
dni poczułem co to znaczy ten słynny upał turecki i muszę przyznać,
że ja za takie lato "dziękuję bardzo". Wiem, że nigdy (niestety) tam
nie wrócę, bo to klimat nie dla mnie i mojego dziecka, ponieważ ja
jestem uczulony na pleśnie i grzyby (klimatyzacja w pokoju i
wilgotność powietrza "chciały" mnie udusić), a dziecko ma astmę.
Następnym razem (jeśli wrócę do Turcji) wybiorę bardziej suche
regiony.
Chcę podkreślić, że ja nie narzekam, ponieważ było cudownie
(wspaniałe morze i plaża! spokojny i czysty hotel), ale
opisuję "suche" (i jeszcze gorące:-)) wrażenia.
Pozdrawiam Wszystkich i życzę spokojnego wypoczynku

[kasia_p45]

A macie takie kamerki na Bodrum????

[amat1]

Tu masz wykaz temperatur powietrza wody i siły wiatru w lipcu br. Możesz też
wybrać inne okresy.
www.club-mistral.com/en/destinations/weather/4/?From_Day=01&To_Day=29&To_Month=07&To_Year=2009&submit=search
Każdy organizm inaczej reaguję na temperaturę , wilgotność itp. Dlatego
wszystkie wpisy sa wiarygodne choć sprzeczne.
Ja osobiście źle znoszę upały Tureckie. Dlatego Turcję staram się omijać

Aktualne info

[jusytka]

Wczoraj przyleciałam - jest gorąco, nie ma co ukrywać, ale znośnie ;)
My mieliśmy zawsze ze sobą dwie butelki wody, jedną do picia, a drugą do
polewania się ;) - działa znakomicie :)
Kapadocja ma zupełnie inny klimat, ja tam ...zmarzłam! Padał deszcz, a w nocy
była burza! Na Riwierze przez dwa tygodnie pogoda była identyczna - upał w dzień
i w nocy!
Jak wyjeżdżałam wczoraj w autobusie wyświetlona była temperatura w cieniu - 39
stopni, w słońcu na jednym z zegarów na zewnątrz było ponad 60!
Przy hotelu zawsze jest basen i morze w pobliżu, wycieczek bez kąpieli nie
polecam (oczywiscie z wyjatkiem Kapadocji)

[janan2]

jusytka napisała:

> Wczoraj przyleciałam - jest gorąco, nie ma co ukrywać, ale znośnie ;)

Jak już wróciłaś i ochłoniesz to lepiej załóż własny wątek.Coś w rodzaju
krótkiej relacji,na pewno się rozwinie bo będą pytania.

[jusytka]

OK, jak znajdę więcej czasu. Dla ciebie fotki zapory na Dimcay też mam, ale sama
ich jeszcze nie oglądałam, bo jeszcze nie ogarnęłam się po podróży ;)

[1etri]

Do justyka-Nie wiem czy Pani pisała na forum Side w LIPCU z
dzieckiem - temperatury - da radę?(ten sam nick) Jeśli tak to
ciekawa jestem jakie są Pani spostrzeżenia dot.zabierania dzieci do
6 lat oraz niemowlaków i ich pobytu w Turcji biorąc pod uwagę pogode
i wycieczki.Będe wdzięczna za ewentualne wskazówki.

[jusytka]

Ja nie zabrałabym dziecka w wieku do 5 lat do Turcji latem, choć w naszym hotelu
były maluchy, większość czasu przebywały w basenie, niestety niektóre z nich
były poparzone od słońca (baseny są bowiem najczęściej mocno nasłonecznione),
takie maluchy są mniej odporne, a w Turcji latem łatwo o infekcje, bo różnica
temperatur pomiędzy klimatyzowanym hotelem czy autobusem, a temperaturą na
zewnątrz (przypomnę w słońcu ponad 60 stopni - mam nawet fotkę wskazania
termometru)jest ogromna. Widziałam chore dzieci leżące na leżakach w cieniu.
Niektórym jednak sie udaje i wracają z takich wakacji zadowoleni...
Co do wycieczek, dzieciom spodoba sie delfinarium, ale moje 8 letnie dziecko źle
się czuło po godzinnym pokazie w tak wysokich temperaturach bez kąpieli w
wodzie. Sam pokaz - super. W Kapadocji jest sporo chłodniej, ale dojazd z
Riwiery trwa długo (ponad 500 km) Jeep safari fajne, bo ciągle polewaliśmy sie
wodą z butelek. Pamukkale wszyscy nam odradzali - daleko i patelnia na miejscu.
Raftingu nie polecam, bo woda w górskiej rzece lodowata, a pontony ciągle toczą
walki między sobą polegające na polewaniu sie tą lodowatą wodą) Byliśmy tez
wynajętym autem w Side, miasto fajne ale znów piekielnie gorąco - tam podczas
zwiedzania zabytków z czasów starożytnych upał najbardziej dał sie we znaki :(
Kąpiel w morzu w dużych falach to chyba największa przyjemność dla maluchów.
Moje dzieci w wieku 8 i 9 lat wróciły cało i zdrowo, a w Turcji bardzo im sie
podobało. Warto mieć tam ze sobą dwie butelki z wodą na osobę. Jedną do picia, a
druga do polewania się.

[1etri]

Do justyka-dziękuję za odpowiedź,my lecimy w środę właśnie do Side
i bardzo się boimy tego wyjazdu ze względu na dzieci zwłaszcza to
mniejsze.Mamy jednak nadzieję że wszystko będzie ok.

[smerfetka_1]

Ja też lecę niedługo do Turcji, z dziećmi 4 lata(córka) i 7 miesięcy (syn) i
przyznam ,że zaniepokoiła mnie wiadomość od justyki, że ona by małych dzieci nie
zabrała... Każdy oczywiście ma prawo wyrazić swoją opinie i odczucia, po to jest
forum, ja jednak byłam w Grecji z niemowlakiem i wiem,ze jak się chce to
wszystko jest możliwe. Na innych tematach na forum Turcji dużo osób pisze, że
leci tam z małymi dziećmi np 2-6 letnimi, czy niemowlakami też, więc akurat inni
latają, a są tacy co by nie polecieli nawet z 7-8 latkiem. Wszędzie są
zwolennicy i przeciwnicy, a kto nie ryzykuje to nigdy się nie dowie jak to jest.
Nam też różne osoby różnie radzą, ale i tak lecimy, jesteśmy oczywiście
przygotowani na przesiadywanie w pokoju hotelowym,ale na wycieczki także się
szykujemy...Zachorować, czy poparzyć słońcem każdy się może nie tylko za
granicą,można też przed domem, na własnym ogródku dostać poparzeń (więc wszędzie
trzeba dbać o jakąś ochronę przeciwsłoneczną, a nie żałować na kremy z wysokim
filtrem, czy dla własnego spokoju pozwolić dziecku by dłużej siedziało w
piaskownicy w słońcu, by samemu mieć "chwilę spokoju".Znajoma pojechała nad
morze i tam nogę złamała i też większość pobytu spędziła w szpitalu i w pokoju
niż na plaży.Więc nie tylko za granicą i nie tylko z dziećmi można większość
urlopu spedzićw pokoju wczasowym,

[jusytka]

Jak już zdecydowaliście to pamiętaj o częstym smarowaniu wysokimi filtrami. Ja
ramiona swoich dzieci, buzie i plecy smarowałam 60-tką przez całe dwa tygodnie,
a resztę ciała mniej narażoną na słońce 30-tką - wróciły mocno opalone, ale nie
poparzone. To że trzeba dużo pić i trzymać sie cienia to na pewno wiesz.

[janan2]

Coś jednak nie tak z tymi kebabami.To jedna z nielicznych dyskusji z mojej
strony o wydzwięku negatywnym na temat Turcji mojego autorstwa.Międzyladowanie w
Isparta,koniec maja tego roku.To był AN24 słowacki.Tankowanie,przerwa i
podjedliśmy sobie kebabu z sosikiem i warzywami.Dużo.Głodni byliśmy.Nie znam
przyczyny,czy to nas niemożliwie wytrzęsło burza była a to diabelstwo nisko
lata,czy było za dużo,czy stare mięsko,czy sosik nieco podkisły,przyczyn może
byc wiele.Nie raz jadłem kebab choć wolę szaszłyczki.Jakoś osobiście
przeżyłem,może dlatego że troszkę my podlali gradusami.Ale żona wyladowała w
karetce w Luksorze.Był problem,została w Egipcie,my polecieliśmy dalej.Tak że z
tym zachwalaniem to ostrożnie.Czasami zdarzają się nieoczekiwane
przypadki.Najgorsze jest to ze do tej pory nie wiem czy to kebab,czy sosik,czy
burza czy nadmiar emocji.Ostrożnie.Lubię południowe zdrowe jedzenie ale teraz
będę nieco ostro0żniejszy w pochwałach.

[Gość: gosa]

>>>justyka>>>mam pytanie, bo ja lecę w przyszłym tygodniu z 4letnią córką, a ty napisałaś że takie dzieci małe się nie nadają, czy możesz napisać dlaczego? czy są jakieś niebezpieczństwa? jakie?

[kasia_p45]

A ja widzialam dwuletnie dzieci w Egipcie i nic im sie nie stalo :))
Wiec tym bardziej w Turcji :))

[Gość: marcin]

w egipcie jest o wielu chlodniej niz na riwierze tureckiej, bo w
egipcie powietrze jest suche, a w turcji wilgotne-uczecie, jakby sie
bylo w saunie

[aldik2008]

W środę (29.07.09)wróciłam z Side. W godzinach wieczornych termometr
wskazywał od 33 do 36 stopni , w dzień oczywiście jest o wiele
cieplej. Byłam w Kapadocji. Temperatura jest tam o wiele znośniejsza
niż Side. Można spokojnie zwiedzać i nie czuje się upałow.

[1etri]

Wczoraj wróciliśmy z wakacji w Side.Pogoda daje się odczuć w
pierwszym dniu,potem już normalnie się odczuwa tamtejsze upały (jak
nasze).Wieczorami 35 stopni w dzień znacznie cieplej ale nie jest to
aż tak męczące jak niektórzy opisują-dodam że bylismy z
9 miesięcznym niemowlakiem i 6 letnią córką i zwiedziliśmy Kapadocję
i Pommukale więc mówi to samo za siebie że upały nie są tam aż takie
straszne

[dixi78]

Też wczoraj wróciłam z Side. Wcale nie było aż tak bardzo upalnie jak niektórzy
opisywali. Dało radę wytrzymać. Byłam z mężem i 3,5 letnią córką.Zwiedziliśmy
Kapadocję i Pamukkale (w Kapadocji było chłodniej, ale swetry wcale nie były
potrzebne, natomiast w Pamukkale był duży upał, samo słońce,momentami dzieci,
starsi ludzie szli z parasolkami). Czytając wcześniejsze wpisy na forum o
upałach też obawiałam się jak dziecko tam wytrzyma, ale w sumie po 1-2 dniach
przyzwyczailiśmy się do tamtejszej temperatury i nie odczuwaliśmy zmiany.

[Gość: Czekajewicz]

Wróciłam w środę, w godzinach wieczornych 21 było 33 stopnie, w ciągu dnia
39-43, wg. mnie da się przeżyć będą na plaży, w wodzie. jazda dolmuszem to była
jednak męcząca ze względu na upał

[smerfetka_1]

Jusytka - dziękuję za wszelkie rady. Zdaję sobie sprawę,że z takimi maluchami
jak moje najważniejsze jest dobre przygotowanie i zaopatrzenie się w niezbędne
rzeczy (mam krem z wysokim filtrem 50, przewiewne czapeczki na głowę, półnamiot,
przy wózku małego parasolkę, dla synka dania w słoiczkach, będę kupować na
miejscu wodę mineralną do picia, uważać na to co jemy, zwłaszcza co jedzą
dzieciaki). Będę uważać, by dzieci nie były zbyt długo na otwartym
słońcu(dlatego biorę półnamiot). Pisałaś, ze trochę dzieci było poparzonych,
chorych(i wcale nie takie maluchy to były a w różnym wieku, strasze też) ale
wydaje mi się,że większą winę ponoszą za to rodzice, którzy nie kupili kremów z
wysokim filtrem lub mieli kremy ale rzadko dzieci smarowali, ja zamierzam co
jakiś czas powtarzać smarowanie dzieci nie tylko na plaży ale na spacerach
też).Poparzeń
może dostać każdy, nie tylko niemowlak, a nawet starsze dzieci to chyba bardziej
są narażone na poparzenia, bo nie usiedzą schowane np w półnamiocie jak
niemowlak. Wiadomo,że trzeba brać pod uwagę dzieci i nie siedzieć na plaży
długo, bo "my lubimy", ale uciekać do pokoju jak najbardziej słońce piecze itp
więc przygotowani jesteśmy na spędzanie części dnia w pokoju hotelowym,
aleplanujemy też jak pisałam coś niecoś tam zobaczyć. Myślę, że we wszystkim
najważniejsze jest pozytywne i racjonalne myślenie.

[kasia_p45]

I tak trzymać. Widz, że jesteście dobrze przygotowanie a to
najwazniejsze :)) Wakacje napewno będą udane :))

[jusytka]

Masz rację:)

[1etri]

DO justyka lub innych osób znających odpowiedź-Lecę do Turcji
liniami Corendon 2 osoby dorosłe dziecko 6 lat i infant czyli na 4
osoby przysługuje nam 60 kg.Czy szczegółowo ważą bagaż podręczny i
nadawany co jeśli walizka będzie ważyć 20,3 kg czy to już liczą jako
kg nadbagażu czy raczej przepuszczą.Pytam bo wszędzie mamy po 20 kg
i jeszcze pare żeczy do spakowania i nie wiem czy pchać w jedną
walizke-1 nadbagaż,czy we wszystkie po trochu?

[Gość: aga777]

Nie ma znaczenia, czy nadbagaż wpakujesz w jedną walizkę, czy w trzy, bo i tak
na lotnisku bagaż ważą łącznie dla całej rodziny, więc tak czy tak wyjdzie Ci
ponad 60 kg. To czy zapłacisz za dodatkowe kilogramy zależy od ....dobrego
humoru tego, który będzie Cię odprawiał.
Ale skoro nie jest tego nadbagażu dużo to może uda Ci się coś (oprócz
kosmetyków) wcisnąć do bagażu podręcznego? W sumie na Was troje to jest aż 15
kilogramów, więc całkiem sporo.

[smerfetka_1]

No właśnie, nie wolno dać się zwariować i ciagle myśleć,że coś może
się "niedobrego" zdarzyć, bo może być super :-). Mniejsze dzieci
latają do Afryki, a tam wiadomo, że klimat jest mniej sprzyjajaćy od
tureckiego, a mimo to rodzice biorą tam maluchy... My zdecydowaliśmy
się na Turcję, gdyż właśnie wiemy,że w Egipcie czy Tunezji byłoby
większe ryzyko biegunek itp. Wiadomo,że zdania są podzielone jak i w
każdej innej życiowej kwestii. Są tacy co nie pojadą z niemowlakiem
nad polskie morze nawet lub tacy co też nawet 10 latka za granicę
nie wezmą i powody mogą mieć rózne (często to,że niby "dziecko za
małe" to tzw "wymówka", bo ktoś z oszczędności nie jeździ
nigdzie,ale się nie przyzna do tego, woli mówić,że pojedzie jak
dziecko podrośnie...). Ale wiadomo w przypadku zagranicy, jak sie
wcześniej zarezerowowało,że jest dziecko/dzieci i jeśli ktoś nie
chce, ma obawy to po prostu nie rezerwuje - jego sprawa. Każdy robi
jak chce. Ja nikogo nie zachęcam i nikomu nie odradzam, nikogo też
nie słucham, sama decyduję. Opinie rózne czytam, ale nie uzależniam
od nich moich decyzji.

Zaopatrzyłam się też w piankę na oparzenia Panthenol oraz rózne
lekarstwa no i probiotyki :-) Myślę pozytywnie :-)

[kasia_p45]

Jaka pogoda jest obecnie na Bodrum? Wie ktoś? Duże upały? Jaka
wilgotność?

[g_point]

To straszne, gdy ktoś idzie na łatwiznę i nie chce mu się samemu
poszukać...
Albo co gorsze nie zna języków...

Ale konkretnie:
Bodrum 37C/34%
Hurghada 38C/22%
Piła 22C/57%

Jak sądzisz, gdzie jest najprzyjemniej?? :)

[kasia_p45]

Znawca języków i pogody sie znalazł... Zresztą ciebie G-punkcie o
zdanie nie pytałam więc bądź łaskaw nie szukać zaczepek.. Tak więc
panu juz podziekujemy.. EOT

[janan2]

kasia_p45 napisała:

> Znawca języków i pogody sie znalazł... Zresztą ciebie G-punkcie o
> zdanie nie pytałam więc bądź łaskaw nie szukać zaczepek.. Tak więc
> panu juz podziekujemy.. EOT

No nieee!Jaka bojowa i nabzdyczona!Pomachaj skrzydłami jak polecisz nad moją
miejscowością.Z powrotem inny korytarz,ale Ci za to przejdzie.

do czterdziestosześciolatki

[g_point]

Chamstwem maskujesz głupotę, ale nie to jest najgorsze.
Najgorsze jest to, że udzielasz rad na tematy, których znajomość
jest Ci zupełnie obca, a nieświadomi forumowicze ufają, że odpowiada
im ktoś ze znajomością stanu rzeczy (vide opowieści o temperaturach,
wymianie walut, lekach itp.) Można mieć wrażenie, że Jola R przy
komputerze...
Nadal obserwujący poczynania:
GP

[kasia_p45]

W przeciwieństwie do ciebie g-punkcie nie uważam sie za jakiegos
forumowego specjaliste w każdym temacie. Jeżeli juz cos pisze to ze
swojego punktu widzenia... w sensie co ja bym zrobila... co zabrała
ze soba ( jakie leki, walute) itd.. A nikogo nie pouczam jak ty.
Zreszta przed tobą nie będe sie tłumaczyć.. Kimże ty jesteś marny
człowieku, że z taka złośliwościa krytykujesz innych??..
Żyjemy w wolnnym kraju i każdy ma prawo do wyrażania własnych
opinii... A tobie "g" do tego.
Nie mam juz przyjemności z toba rozmawiac.. Plonk

Jak wykształconego-samtytuł to rasizm

[janan2]

g_point napisał:


> Najgorsze jest to, że udzielasz rad na tematy, których znajomość
> jest Ci zupełnie obca, a nieświadomi forumowicze ufają, że odpowiada
> im ktoś ze znajomością stanu rzeczy

Nie szukam zaczepek.Ale jak na obytego to nieco przeginasz.Nie segreguje i nie
poniża się ludzi wedle wyznania,rasy, koloru skóry,ubioru,wieku czy
pochodzenia.To co najmniej złośliwość,u mnie bardziej klarowne,podpada prawie
pod rasizm.Nieładnie.

46 to 46 i basta

[g_point]

Rasizm??
Nie!! Rasizm można zarzucić Twojemu koleżce deosiowi wypisującemu
paszkwile o Egipcjanach. Wiesz gdzie i wiesz kiedy bo uważnie
obserwujesz i kolekcjonujesz takie wpisy.
Złośliwość możesz mi zarzucić zawsze. Rasism to konfabulacja.
Ponadto ocenianie innych w obliczu wcześniejszych zajść jakie
poczyniłeś na forum TWA, to raczej nadużycie.
GP

Może być 20 czy 70.Dyskryminacja i...

[janan2]

g_point napisał:

> Rasizm??
>Definicja jakby nieco podobna
Rasism to konfabulacja.
Więc nie sądzę że to fantazje.
> Ponadto ocenianie innych w obliczu wcześniejszych zajść jakie
> poczyniłeś na forum TWA, to raczej nadużycie.
Oceniam wyłącznie ten wpis.A do zajść i ich ocen to każdy ma własne i przy nich
pozostanie.Zresztą odgrzewanie starego kotleta szkodzi żołądkowi nie mówiąc o
powrocie do Rewolucji Pażdziernikowej.Daaawne czasy.
>
>
>
>

"na Bodrum" prawie jak Jola R.

[iberia.pl]

kasia_p45 napisała:

> Jaka pogoda jest obecnie na Bodrum? Wie ktoś? Duże upały? Jaka
> wilgotność?


ktora zablysla haslem: "ze Jackson zyje i jest na Maroko".

Kasia -jak zwykle tekst roku nalezy do Ciebie :-DDD

Aha, na przyszlosc jak bedziesz chciala zapytac o pogode W
Bodrum to zapytaj: "jaka jest pogoda W Bodrum.

[kasia_p45]

No i przemądrzała iberia sie znalazła? Miałam na myśli pogode NA
Bodrum (półwyspie) a nie W Bodrum (mieście)..
Jakbyś niewiedziała Bodrum to tez pólwysep.. a nie tylko miasto...
pani mądralińska..
Z toba też juz nie rozmawiam... Bez odbioru!

[iberia.pl]

kasia_p45 napisała:

> No i przemądrzała iberia sie znalazła?

słonce : spojrz w lusterko.....

> Miałam na myśli pogode NA
> Bodrum (półwyspie) a nie W Bodrum (mieście)..
> Jakbyś niewiedziała Bodrum to tez pólwysep.. a nie tylko miasto...
> pani mądralińska..

Skoro pytasz o pogode NA półwyspie to warto to zaznaczyc, bo
co innego zapytac:

jaka jest pogoda na plw.Bodrum

a co innego zapytac:

jaka jest pogoda NA Bodrum


widzisz te subtelna roznice? Watpie:-D

Btw: o pogode W Hiszpanii tez tak zapytasz: jaka jest
pogoda NA Alicante ? Wszak to jest polwysep Iberyjski, prawda?

> Z toba też juz nie rozmawiam... Bez odbioru!

ROTFL, nie wierze, na pewno jeszcze cos odpiszesz prawda?

[janan2]

iberia.pl napisała:
>
> Btw: o pogode W Hiszpanii tez tak zapytasz: jaka jest
> pogoda NA Alicante ? Wszak to jest polwysep Iberyjski, prawda?

Ot polonistka się znalazła,pewno po kursokonferencji.Zdarzyć może się
każdemu.Ale jak już powrócił ten półwysep Iberyjski to będzie z pewnością
weselej.Zaczyna się jak zwykle,nic nowego.Błędy ortograficzne,przejęzyczenia czy
literówki to grzech śmiertelny.Trzeba moment na pokutną pielgrzymkę lub z
przekazem do ojca dyrektora.Inaczej nie odpuści.Czasami razi,nawet mnie sę
zdarzyło wejść w te sandały ze skarpetkami i sponiewierałem ironicznie nick
"efetete" za wielokrotny ortograf.Ale wstyd mi że wszedłem w te
sandały,przypomina wasze zachowania.Nie było na wprost tylko drwina jakby obok
ale tego typu buciki/czyt.sandały/wyrzucę.Bardzo to przypomina drobiazgową
krytykę i czepianie się drobnostek.Skarpetki jak na razie zostawię.
> > Z toba też juz nie rozmawiam... Bez odbioru!
Nie nakręcaj się przypadkiem.Nie odpowiadaj,wystarczy że przeczytasz.
> ROTFL, nie wierze, na pewno jeszcze cos odpiszesz prawda?
Wolno jej,zaatakowana może odpowiedzieć.No chyba że gryzie lub kopie
klawiatura.Ale to raczej niemożliwe.Prędzej półwysep.

[kasia_p45]

Bede W Bodrum NA półwypie Bodrum i nikomu nic do tego :P.
A W Hipszpani NA półwyspie Iberyskim już byłam i też nikomu nic do
tego.. :PPPPPPPPPPPP( wiem, wiem krowa ma dłuższy... i co z tego????)
A tak na marginesie..(sami wiecie do kogo) półwysep Iberyjski to nie
tylko Hiszpania ale tez Portugalia. I nie da sie powiedziec Na
HiszpanioPortugalii.. czy sama nie wiem juz jak?
W przypadu Bodrum.. zarówno miasta jak i pólwyspu.. każdy sie
domysli o co chodzi jesli przeczyta "Na Bodrum" czy "W Bodrum" to
jest tak logiczne i proste jak budowa cepa..

[iberia.pl]

kasia_p45 napisała:

> Bede W Bodrum NA półwypie Bodrum i nikomu nic do tego :P.


naprawde, ojej ale ci tu wszyscy zazzdroscimy....

> A W Hipszpani NA półwyspie Iberyskim już byłam i też nikomu nic do
> tego.. :PPPPPPPPPPPP( wiem, wiem krowa ma dłuższy... i co z
tego????)


no to tym bardziej ci zazdroscimy, zes taka oblatana i jaka
swiatowa....

> A tak na marginesie..(sami wiecie do kogo) półwysep Iberyjski to
nie
> tylko Hiszpania ale tez Portugalia.


wow, jestem pod wrazeniem wiedzy, prawdziwe odkrycie ameryki....co
na to Kolumb i Vasco da Gama?


>I nie da sie powiedziec Na
> HiszpanioPortugalii.. czy sama nie wiem juz jak?


to sie dowiedz.

> W przypadu Bodrum.. zarówno miasta jak i pólwyspu.. każdy sie
> domysli o co chodzi jesli przeczyta "Na Bodrum" czy "W Bodrum" to
> jest tak logiczne i proste jak budowa cepa..
>

Jasne co za roznica we Wloszech czy we Wlochach :-D

[Gość: hahaha]

a iberia dalej "rozklada" caly tekst na pojedyncze zdania, bo nie
moze ogarnac calej wypowiedzi:D

[iberia.pl]

Gość portalu: hahaha napisał(a):

> a iberia dalej "rozklada" caly tekst na pojedyncze zdania, bo nie
> moze ogarnac calej wypowiedzi:D


a anonimek znowu bzdury pisze....:-D

[kasia_p45]

iberia.pl napisała:

> Gość portalu: hahaha napisał(a):
>
> > a iberia dalej "rozklada" caly tekst na pojedyncze zdania, bo
nie
> > moze ogarnac calej wypowiedzi:D
>
>
> a anonimek znowu bzdury pisze....:-D
>
>
Nie bzdury, nie bzdury... prawde napisał

a jednak odpisałaś LOL , n/t

[iberia.pl]

"polska jezyk trudna jezyk"

[iberia.pl]

janan2 napisał:

> iberia.pl napisała:
> >
> > Btw: o pogode W Hiszpanii tez tak zapytasz: jaka jest
> > pogoda NA Alicante ? Wszak to jest polwysep Iberyjski,
prawda?
>
> Ot polonistka się znalazła,pewno po kursokonferencji.


nie kotku, ale razi mnie jak ktos udaje Bog wie jakiego bywalca w
swiecie a nie potrafi zadac prostego pytania.

>Zdarzyć może się
> każdemu.


moze, ale wtedy jak ktos komus zwroci uwage to sie posypuje glowe
popiolem....albo milczy, niestety ani jedno ani drugie nie wchodzi w
rachube w przypadku rzeczonej Katarzyny P.

>Ale jak już powrócił ten półwysep Iberyjski to będzie z pewnością
> weselej.Zaczyna się jak zwykle,nic nowego.Błędy
ortograficzne,przejęzyczenia cz
> y
> literówki to grzech śmiertelny.Trzeba moment na pokutną
pielgrzymkę lub z
> przekazem do ojca dyrektora.Inaczej nie odpuści.Czasami razi,nawet
mnie sę
> zdarzyło wejść w te sandały ze skarpetkami i sponiewierałem
ironicznie nick
> "efetete" za wielokrotny ortograf.Ale wstyd mi że wszedłem w te
> sandały,przypomina wasze zachowania.Nie było na wprost tylko
drwina jakby obok
> ale tego typu buciki/czyt.sandały/wyrzucę.Bardzo to przypomina
drobiazgową
> krytykę i czepianie się drobnostek.Skarpetki jak na razie zostawię.
> > > Z toba też juz nie rozmawiam... Bez odbioru!
> Nie nakręcaj się przypadkiem.Nie odpowiadaj,wystarczy że
przeczytasz.
> > ROTFL, nie wierze, na pewno jeszcze cos odpiszesz prawda?
> Wolno jej,zaatakowana może odpowiedzieć.No chyba że gryzie lub
kopie
> klawiatura.Ale to raczej niemożliwe.Prędzej półwysep.
>


powyzszego belkotu niestety nie pojmuje :-D.

[janan2]

iberia.pl napisała:

> janan2 napisał:
>
> > iberia.pl napisał
> powyzszego belkotu niestety nie pojmuje :-D.

No właśnie.Punkt drugi.Grzech śmiertelny zaraz po ortografach.Jak cos nie
rozumie to od razu BELKOT.Znamy doskonale.Na zasadniczy zerowy jakby punkt to
oczywiście porady wyłącznie od namaszczonych u powiedzmy ajatollaha czy
mułły...dodaj co chcesz, lub wyswięcony do porad przez co najmniej proroka z
Torunia.Warunek musi być TWA.Wszelkie inne odpadają.

A jednak chyba rozumie ten bełkot.A jak nie to przetłumaczę na ulubiony
polski.Nawet bez ortografów.Ale zapewniam będzie dosadnie i dla wszystkich
zrozumiałe.Ale jeśli juz na tej polonistyce omsnęło się w programie pojęcie
przenośni językowej,to trzeba do poprawki.Abstrakcyjne myślenie niekiedy ma
przyszłość,jest przydatne,nie zawsze trzeba na odlew i wprost.Logika też tu ma
wielkie znaczenie aby połączyć te fakty.No i najważniejsze to co pod beretem aby
przetworzyło i oświeciło.No i eureka.Nie każdy to miewa ani jest mu dane.Jeśli
za długo przed monitorem to bywa że naświetlone neurocyty uciekają w popłochu w
miejsce na czym siedzisz.I wcale nie idzie o krzesło.Wtedy wydaje się wszystko
bełkotem, bo nie znajdując dalszej drogi ucieczki z tej części na której
jednocześnie siedzisz i myślisz mogą fiksować.Przetłumaczyć jedno i drugie na
polski?Bo inaczej faktycznie bełkot.

:)

[Gość: gościówa]

Nie szkoda Wam czasu???? I nie za bardzo na temat!!!

[kasia_p45]

Gość portalu: gościówa napisał(a):

> Nie szkoda Wam czasu???? I nie za bardzo na temat!!!

No więc wracając do meritum... jak to jest z tym upałem NA Bodrum???
Oczywiście mam na mysli cały półwysep Bodrum a nie tylko miejscowość
Bodrum .. jakby ktoś nie wiedział. Pytanie kierowane do tych co
dopiero wrócili lub tam jeszcze są..

pogoda w Bodrum

[Gość: gościówa]

www.wunderground.com/global/stations/17290.html

[kasia_p45]

Gość portalu: gościówa napisał(a):

> www.wunderground.com/global/stations/17290.html

bardzo ci dziękuje :))
(wreszcie ktos normalny na tym forum)

[Gość: gościówa]

dzięki za ten nawias! Możesz śledzić temp. do niedzieli! A temp. każdy odczuwa
indywidualnie. Jak widać na forum zachodzi takie dziwne zjawisko,że ludzie
wykupują wczasy w gorących krajach, a póżniej narzekają, że za gorąco...

[kasia_p45]

Ja akurat gorąca sie nie boje... ale ciekawi mnie jaki tam jest
klimat skoro tam jade :)

[iberia.pl]

kasia_p45 napisała:

> Ja akurat gorąca sie nie boje... ale ciekawi mnie jaki tam jest
> klimat skoro tam jade :)



hmm, czyzbys tam nigdy wczesniej nie byla....?niemozliwe:-D

[kasia_p45]

iberia.pl napisała:

> kasia_p45 napisała:
>
> > Ja akurat gorąca sie nie boje... ale ciekawi mnie jaki tam jest
> > klimat skoro tam jade :)
>
>
>
> hmm, czyzbys tam nigdy wczesniej nie byla....?niemozliwe:-D

Gdybym tam była nie zadawałabym tych wszystkich pytan... Tak trudno
to pojąć?? GIGAROTFL :P

a mialas nie odpisywac, świerzbią łapki?n/t

[iberia.pl]