30.06.23, 00:44
FIlm o tym by nie spoczywać na laurach, a nawet jeszcze wcześniej. Tylko czy musi to być oparte na rywalizacji? Idea ze energie do wyższych celów dają niskie instynkty jest fałszywa. Ale w usa wszystko jest o rywalizacji o to by być królem jaskinii. Rozwój może być napędzany chęcią poznania. Zawsze coś jest dalej do doświadczenia jeśli się rozwijasz. Jesli jest rywalizacja to o coś. Z reguły jest to łatwiejsze do zdobycia niż się wydaje. Kończy się chęć rozwoju. Następuje wypalenie.
Obserwuj wątek
    • dotera Re: Whiplash 30.06.23, 00:51
      WIększość ludzi się nie rozwija bo albo się poddało, albo wstepnie osiągneło pierwotne cele i płynie dalej z dryfem nie wiedząc co dalej. Bo brakuje motywacji poznawczej. Nie chodzi o to zeby być naukowcem, ale zeby pojsc dalej w czymś, zeby doswiadczyć co będzie dalej.
    • dotera Re: Whiplash 30.06.23, 01:12
      NIskie pobudki rozwijać lepiej tam gdzie ich miejsce. Sport sztuki walki. A nie tam gdzie trzeba finezji.
    • dotera Re: Whiplash 30.06.23, 02:26
      Jak pierwszy raz widziałem ten film zrobił na mnie duże wrażenie. Nie wiem czemu dziś mi wpadło do głowy go obejrzeć. Teraz widzę jednak ze jest głupkowaty. Wtedy pewnie patrzyłem na konfrontację dwóch systemów wartości, i rację innego zacząłem widzieć. teraz widzę ze oba są kulawe. Bo i tego co zaczełem widzieć wcześniej kulawości też przecież doswiadczyłem na swojej skórze.
      • dotera Re: Whiplash 30.06.23, 02:39
        Tam pada takie zdanie, ze nauczyciel chciał zachęcić do przekraczania swoich granic.

        Idea ze psychologizm przekroczy jakieś granice jest absurdalna. Odwrotnie , jest promowany po to tylko zeby ludzie nie przekraczali dokładnie żadnej granicy.
        • dotera Re: Whiplash 30.06.23, 02:49
          Zartobliwie można pokazać to na wątku pobocznym filmu w którym bohater znajduje dziewczynę a następnie ją rzuca. On rzucił bo chciał rozwoju, ktoś rzuca bo chciał następną. A na końcu zostaje z niczym po przekroczeniu tej granicy i chce powrotu. Nie przekraczasz zadnych granic, powtarzasz tylko te same dramy w kółko.
    • dotera Re: Whiplash 30.06.23, 02:59
      Ale pozostając na gruncie walki idea ze zawsze można się odegrać jest warta pamiętania. Byle tylko nie rozciagać walki na wszelkie dziedziny życia.
      • dotera Re: Whiplash 30.06.23, 03:03
        Jeśli w życiu coś się robi to trzeba robić w tym tylko co się robi i nić więcej. Jeśli grasz muzykę to grasz muzykę, a nie rozgrywasz swoje rozgrywki psychologiczne, reprezentujesz naród czy cokolwiek innego. Tylko grasz muzykę. Inaczej grasz muzykę z ciezarem na plecach a nie wzrasta ci napęd do grania muzyki
        • dotera Re: Whiplash 30.06.23, 03:09
          Jazz który ma symbolizować męskie wyrafinowanie w tym filmie zamienia się kelnerstwo. Elegancka koszula bardziej w kostiumik kelnera w zaklętych rewirach. Jak masz wygrać walkę o uznanie jako wojownik jeśli aspirujesz do jakiejś mieszczańskiej instytucji do której aspirowały już pokolenia wcześniej z taśmy?

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka