Jedzenie mięsa w piątek

[dbender]

Jedzenie mięsa w piątek to grzech śmiertelny. Kto je mięso w piątek będzie się smażył w smole w piekle przez całą wieczność:
wiadomosci.wp.pl/dyspensa-po-bozym-ciele-wierni-beda-mogli-zjesc-mieso-6778623897840320a

[lumpior]

Niewolnik KK pożre w zadzie ma wszelakie dyspensy i zakazy,nakazy biskupa. A kasa "na misje" to finansowanie misjonarzy typu Wesołowski,Gil.

[snajper55]

dbender napisał:

> Jedzenie mięsa w piątek to grzech śmiertelny. Kto je mięso w piątek będzie się
> smażył w smole w piekle przez całą wieczność:
> wiadomosci.wp.pl/dyspensa-po-bozym-ciele-wierni-beda-mogli-zjesc-mieso-6778623897840320a

A co mnie obchodzą zasady obowiązujące członków jakiejś sekty??? Do tego nawet członkowie tej sekty mają te zasady głęboko w dupie.

S.

[dbender]

snajper55 napisał:

> dbender napisał:
>
> > Jedzenie mięsa w piątek to grzech śmiertelny. Kto je mięso w piątek będzi
> e się
> > smażył w smole w piekle przez całą wieczność:
> > wiadomosci.wp.pl/dyspensa-po-bozym-ciele-wierni-beda-mogli-zjesc-mieso-6778623897840320a
>
> A co mnie obchodzą zasady obowiązujące członków jakiejś sekty??? Do tego nawet
> członkowie tej sekty mają te zasady głęboko w dupie.
>
> S.

Ale wg tej sekty dotyczy to każdego, też ciebie. A jeśli w to nie wierzysz to pewnie będziesz smażył się w wyższej temperaturze.

[snajper55]

dbender napisał:

> Ale wg tej sekty dotyczy to każdego, też ciebie. A jeśli w to nie wierzysz to p
> ewnie będziesz smażył się w wyższej temperaturze.

Po śmierci to, mam nadzieję, że mnie właśnie usmażą w wysokiej temperaturze. :D

S.

[dbender]

snajper55 napisał:

> dbender napisał:
>
> > Ale wg tej sekty dotyczy to każdego, też ciebie. A jeśli w to nie wierzys
> z to p
> > ewnie będziesz smażył się w wyższej temperaturze.
>
> Po śmierci to, mam nadzieję, że mnie właśnie usmażą w wysokiej temperaturze. :D
>
> S.

Nie jest to ekologiczne bo zużywa dużo energii. A jeśli masz plomby w zębach to w dodatku wydzielają się toksyny. Lucyfer zrobi to ekologiczniej

[snajper55]

dbender napisał:

> snajper55 napisał:
>
> > dbender napisał:
> >
> > > Ale wg tej sekty dotyczy to każdego, też ciebie. A jeśli w to nie w
> ierzys
> > z to p
> > > ewnie będziesz smażył się w wyższej temperaturze.
> >
> > Po śmierci to, mam nadzieję, że mnie właśnie usmażą w wysokiej temperatur
> ze. :D
> >
> > S.
>
> Nie jest to ekologiczne bo zużywa dużo energii. A jeśli masz plomby w zębach to
> w dodatku wydzielają się toksyny. Lucyfer zrobi to ekologiczniej

Wtedy nie będę mieć zębów. 🤣🤣🤣

S.

[dbender]

snajper55 napisał:

> Wtedy nie będę mieć zębów. 🤣🤣🤣
>
> S.

No tak, protezy można wyrzucić wcześniej...

[snajper55]

dbender napisał:

> snajper55 napisał:
>
> > Wtedy nie będę mieć zębów. 🤣🤣🤣
> >
> > S.
>
> No tak, protezy można wyrzucić wcześniej...

Chodziło mi o to, że w procesach nie ma plomb.

S.

Mam pytanie

[snajper55]

"Czy w piątek 17 czerwca - czyli dzień przypadający zaraz po Bożym Ciele - wierni Kościoła Katolickiego będą mogli spożywać produkty mięsne? Zezwoliły na to tylko niektóre diecezje. "

Czy wierny należący do diecezji, która nie zezwoliła na jedzeni mięsa, jedzący mięso na terenie diecezji, która zezwoliła na jedzenie mięsa popełnia grzech czy też nie popełnia?

S.

[qwardian]

Co oglądam na ulicach, to wypasione nieprzyzwoicie prosiaki, darmozjady wyglądają jak beczki. Gdybym był biskupem zakazałbym jedzenia w ogóle przez cały okres letni, może listek sałaty i kiszone ogórki, bo te zapewniają odporność od świrusów. Zimą, jedzenie tak pod warunkiem, że nie mamy ciepła w domu, bo organizm ludzki został skonstruowany przez naszego Pana jak podręczny piecyk na stałą temperaturę 36,6. Narodowy Robotnik ma inne wymagania, bo pracuje fizycznie, ale powyższy wpis odnosi się do pasożytów..

[snajper55]

qwardian napisał:

> Co oglądam na ulicach, to wypasione nieprzyzwoicie prosiaki, darmozjady wygląda
> ją jak beczki. Gdybym był biskupem zakazałbym jedzenia w ogóle przez cały okres
> letni, może listek sałaty i kiszone ogórki, bo te zapewniają odporność od świr
> usów. Zimą, jedzenie tak pod warunkiem, że nie mamy ciepła w domu, bo organizm
> ludzki został skonstruowany przez naszego Pana jak podręczny piecyk na stałą te
> mperaturę 36,6. Narodowy Robotnik ma inne wymagania, bo pracuje fizycznie, ale
> powyższy wpis odnosi się do pasożytów..

Gorąco popieram. Kościół katolicki powinien wiernym zakazać jedzenia. 🤣🤣🤣

S.

[kociak40]

"darmozjady wygląda ją jak beczki" - qwardian

Często wybierając lepsze tracimy chęć do życia.

[kociak40]

"Narodowy Robotnik ma inne wymagania..." - qwardian

... Oprócz jedzenia swoje natchnienie uzupełnia dobrym alkoholem.

[dunajec1]

Ludzie, mieszkam w usa, i tutaj tez jest kosciol ktory wladze ma w Vatykanie, ot pytanie, dlaczego u mnie nigdy, NIGDY kosciol nie gada ZE JEST PIATEK, owszem gada Ale w czasie postu ,nigdy inaczej, czyzby inny kosciol?
Ot pytanie?

[dbender]

dunajec1 napisał:

> Ludzie, mieszkam w usa, i tutaj tez jest kosciol ktory wladze ma w Vatykanie,
> ot pytanie, dlaczego u mnie nigdy, NIGDY kosciol nie gada ZE JEST PIATEK, owsze
> m gada Ale w czasie postu ,nigdy inaczej, czyzby inny kosciol?
> Ot pytanie?

Tak, są różnice regionalne między kościołami rzymskokatolickimi.

[privus]

Judaizm enumeratywnie wylicza, jakie mięso mogą jeść jego wierni. (patrz (Kpł 11, 1-4.7) Katolicyzm pod tym względem jest bardziej łaskawy ograniczając jedzenie mięsa ogólnie jedynie do piątków z wyłączeniem ryb, jakby były warzywem :)

[kociak40]

"Jedzenie mięsa w piątek to grzech śmiertelny." - qwardian

Na 16 czerwca (Boże Ciało) niektórzy biskupi na swoim podległym obszarze kościelnym
ustanowili post ścisły taki jak w piątek. Może być dyspensa od tego postu w tym dniu,
jak wierny na porannej mszy przekaże odpowiedniej wysokości datek pieniężny.
Datek jest uzależniony od wielkości kotleta schabowego lub długości kiełbasy.
Mamy tu pewne możliwości dostosowań. Gruby kotlet schabowy może dostać mniejsze
baty i będzie mniejszej powierzchni, będzie sprawiał wrażenie mniejszego, a więc tańszy datek.
W kiełbasie można grubszą wziąć do wyżerki i będzie krótsza, datek mniejszy.
Niestety, jak ktoś planuje w tym dniu pożreć metr kiełbasy, i być bez grzechu,
to musi wziąć kredyt w banku.

[kociak40]

"Jedzenie mięsa w piątek to grzech śmiertelny." - qwardian

Z tego wynika, że Pan Bóg jest jaroszem. Żywi się ambrozją i popija nektarem.
Od tz. tatara przestałby istnieć nawet w wyobraźni.

Czy Bóg jest weganinem?

[dbender]

kociak40 napisał:

>
> "Jedzenie mięsa w piątek to grzech śmiertelny." - qwardian
>
> Z tego wynika, że Pan Bóg jest jaroszem. Żywi się ambrozją i popija nektarem.
> Od tz. tatara przestałby istnieć nawet w wyobraźni.

Czy te piątki i fiksacja na mięsie dowodzą, że Bóg jest weganinem?...

[kociak40]

"Bóg jest weganinem?..." - qwardian

W nawet w każdym kawałku chleba jest kawałek boskiego życia.

[dbender]

kociak40 napisał:

>
> "Bóg jest weganinem?..." - qwardian
>
> W nawet w każdym kawałku chleba jest kawałek boskiego życia.
>

Poza tym ryby można jeść...

[kociak40]

"Poza tym ryby można jeść..." - qwardian

Najbardziej żarłoczne są rekiny finansjery.

[kociak40]

"Bóg jest weganinem?..." - qwardian

Bóg może tylko istnieć w wyobraźni ludzkiej, a więc może być jaki tylko chcemy.

[yadaxad]

Czym jest -post-? No ramadan jeszcze widzę, gdyby po zachodzie słońca był tylko chleb i woda w ograniczonej ilości. Posty arystokracji w starej rzeczpospolitej były rzyganiem z przejedzenia faszerowanymi na cztery sposoby szczupakami, no chłopy nie okraszoną kaszą oszczędzały omastę, która się przyda przed pracami rolnymi na wiosnę.

[kociak40]

"Posty arystokracji w starej rzeczpospolitej były rzyganiem z przejedzenia" - yadaxad

Żeby być chudym należy wykreślić z jadłospisu to, co nie szkodzi.

[edico]

Żaden Bóg tego nie zabrania. A ze jakież tam sekty religijne ustanawiają własne formy i pojęcia grzechu, to już jest ich wewnętrzna sprawa. Chrześcijaństwo jest pełne takich wymysłów jak np. założenie, że ryba nie jest mięsem. Sam ogon bobra sprawiał, iż produkty z niego pochodzące były postne ale reszta już nie. Pisał o tym król polskiego "fantasy" Andrzej Sapkowski przekładając dla "Fantastyki" na język polski m.in. opowiadania "Słowa Guru" autorstwa Cyryla M. Kornblutha.

[snajper55]

edico napisał:

> Żaden Bóg tego nie zabrania.

No nie wiem. Tyłu już bogów wymyślono, że nie ma chyba takiej rzeczy, której któryś z bogów nie zakazał.

S.

[edico]

Np. genetycy też są źli i obrażają Boga, a nadmiernie bogacić się może jedynie kościół :)