edico
13.03.23, 12:54
Jest to problem właściwie nie istniejący na tym forum. ireneo zasygnalizował wątku "Mogliby tę litanię ułożyć poganie?" pomijane w dyskusjach religijne świadome lub nieświadome pastiszowanie a nawet stosowanie plagiatu. Trudno zarzucić jemu w sprawach religijnych braku spostrzegawczości.
Mitra był bogiem, ale bogiem zrodzonym na ziemi. Jego ziemska wędrówka zaczęła się od cudownych narodzin w górskiej jaskini. Wyszedł bezpośrednio ze skały pod postacią nagiego młodzieńca w charakterystycznej czapeczce na głowie z zapaloną pochodnią w jednej ręce i nożem w drugiej w obecności pasterzy. Powierzonym zadaniem Mitry do spełnienia na ziemi było zabicie byka. Okazało się to zadaniem niełatwym, bowiem zwierze świadome swego losu długo unikałoę zastawianych na niego pułapek. Wreszcie Mitra zapędził go do jaskini, gdzie go zabił, wypełniając tym samym swoją misję.
Czy w ogólnym zarysie okres młodzieńczy odpowiada i w jakiej części zapisom biblijnym można ocenić to samodzielnie w oparciu o biblijne przekazy, w tym nie pomijając ewangelii Mateusza przedstawianej już na tym forum.
Pomimo różnic w szczegółach scenach tego "tauroctonium", większość scen mitranizmu w przedstawia się według podobnego schematu i założeń. Miejscem najistotniejszych wydażeń też jest zawsze grota.