czyszczenie kurek

[ania_m66]

nie, rady od was nie chce, wrecz przeciwnie :)
poogladalam sobie zarchiwizowane watki o kurkach i znalazlam rozne porady w
sprawie ich czyszczenia. od niemoczenia i poslugiwania sie pedzelkiem i nozem
(zapraszam do obrobienia kilograma malutkich, utytlanych w lesnym runie),
poprzez moczenie biedakow co najmniej 15 min w wodzie, plukania na sicie pod
kranem itp.
otoz, jesli mamy duza ilosc, malych, zapiaszczonych g...nek - a takie sa
najsmaczniejsze nic nie da nam, skadinnad swietna, w/w metoda bez wody, z
pedzelkiem, nozem recznikiem papierowym, czyli na sucho.
dlugie moczenie w wodzie natomiast nasaczy grzyba ta ostatnia i pozbawi polowy
smaku. poza tym, raczej taki bardziej ugotuje sie na patelni, niz usmazy.
jedyna imho skuteczna metoda, to "na make".
do miski wsypujemy kurki, podsypujemy najzwyklejsza maka. sypiemy na wyczucie
miedzy lyzka a garscia. w zaleznosci od ilosci grzybow. wlewamy zimna wode.
reka krecimy w misce ok minuty. rowniez lapka wyjmujemy kurki na sito.
splukujemy starannie. na wszelki wypadek czynnosc powtarzamy. po czym
zostawiamy na sicie do obeschniecia - przynajmniej godzine.
maka z woda dziala na grzyby jak miekki peeling i swietnie usuwa zabrudzenia.
oczywiscie przed smazeniem przepatrujemy z grobsza nasze kurki i ewentualnie
doczyszczamy, ale wiele nie bedzie :)

[Gość: miki]

Jeśli kupię brudne to natychmiast wypróbuję. Niestety, nie bedę
miała okazji nazbierać.

[fettinia]

A znam ten sposob i faktycznie dziala;)

ooops

[ania_m66]

oczywiscie z grUbsza, a nie grObsza, zeby sie nikt nie czepial :)

[Gość: x]

ania_m66 napisała:

> oczywiscie z grUbsza, a nie grObsza, zeby sie nikt nie czepial :)

i oczywiscie nie imho, tylko IMNSHO.

[Gość: miu]

Bardzo ciekawa metoda :)

[nobullshit]

W tym sezonie już chyba za późno, ale spróbuję zapamiętać.
Ilekroć czyszczę kurki, żałuję, że nie pochodzą z jakiejś hodowli hydroponicznej.

[ania_m66]

za pozno?
u mnie w sklepach zatrzesienie. wczoraj za duza kobialke w realu chcieli (chyba
400g) 2,99 euro. a moze 3,99 - nie pamietam, ale na pewno nie wiecej.w plusie
kupilam 250g z bialorusi za 1,10.

[Gość: miki]

W Gdańsku na rynkach na Przymorzu i we Wrzeszczu każda ilość. Oraz
czarnych jagód, moi kochani, które to jagody wg "znawców" miały się
dawno skończyć. Nie czytają tego forum i dojrzewają, jak opętane.

[Gość: mi]

W Polsce przy drodze do granicy za malenka kobialke (max. 150g)
zadaja 10-20 zl, czyli 3-6 euro, czyli wielokrotnie wiecej niz w
niemieckich sklepach.

[Gość: Nobullshit]

Mówicie, że jeszcze są? No w sumie sporo ostatnio padało.
To ja się jeszcze rozejrzę.

To ja bym spróbował z krupczatką. nt

[mwookash]

[ania_m66]

z braku krupczatki w germanii uzywam typu 405 i swietnie daje rade.
ogolnie krupczatka bedzie grubszy peelingiem, ale na pewno sie nada.

Z mąką poszło szybciej, dzięki :) nt

[mwookash]

[amica11]

Metoda rewelacyjna. Właśnie przeprowadziłam taki peeling na 2 kg
kurek. Chwila moment i były umyte, normalnie to jeszcze długo bym
stała przy ich. Wielkie dzięki

[alinka_li]

Ile wlewamy wody? Kurki mają pływać? Dziś dostanę 1,5 kg,chciałabym skorzystać z
tej metody czyszczenia

[Gość: ania_m]

cholera alinko, nie wiem ile dokladnie wody wlewamy, zawsze robilam na oko:(
musisz mec mozliwosc manewrowania reka, bo krecac nia wsrod maki i wody
pozbawiasz grzybki brudu. nie musisz robic tego w wannie :) wiekszy garnek, badz
miska w zlewie wystarczy.
duze ilosci proponuje rozlozyc na 2 partie. i tak idzie piorunem. wody powinno
byc objetosciowo mniej wiecej tyle, co kurek, mysle. albo roche wiecej.

[ala67]

O! coś dla mnie, własnie kupiłam kurki!
wypróbuje zaraz.

[ala67]

dzięki stokrotne, Aniu! metoda rewelacyjna!
moje dzieci kochają kurkową, a ja w końcu przestałam z obrzydzeniem
myśleć o czyszczeniu kurek
dzięki jeszcze raz:)))