Dodaj do ulubionych

Trojkowy Klabing.

25.01.04, 00:06
Sluchacie? Popieracie? wink
Jak dla mnie to poza drobnymi mankamentami w postaci troszke wieszajacego sie
prowadzacego wink, lekkiej tendencyjnosci w doborze utworow (przewaga rzeczy
czilautowo-nujazzowych, przy niedoborze d&b na ten przyklad) i zupelnie
nieludzkiej pory, Klubowe to jedna z nielicznych audycji w polskim radiu
nadajachych sie do sluchania.
Obserwuj wątek
    • vulture Re: Trojkowy Klabing. 25.01.04, 00:17
      silesius.funkulo napisał:

      > Sluchacie?

      Nie.

      >Popieracie?

      Nie.

      > Klubowe to jedna z nielicznych audycji w polskim radiu
      > nadajachych sie do sluchania.

      Mój dziadek palił Klubowe i bardzo źle na tym wyszedł.
      • silesius.funkulo Re: Trojkowy Klabing. 25.01.04, 00:26
        vulture napisał:

        > silesius.funkulo napisał:
        >
        > > Sluchacie?
        >
        > Nie.
        >
        > >Popieracie?
        >
        > Nie.
        >
        > > Klubowe to jedna z nielicznych audycji w polskim radiu
        > > nadajachych sie do sluchania.
        >
        > Mój dziadek palił Klubowe i bardzo źle na tym wyszedł.

        Klubowe to byl staf dla klasy robotniczej - moj palil importowany dzez i zyje
        do dzis tongue_out
        • vulture Re: Trojkowy Klabing. 25.01.04, 00:30
          silesius.funkulo napisał:

          > Klubowe to byl staf dla klasy robotniczej - moj palil importowany dzez i zyje
          > do dzis

          To niech lepiej nie pali. Pożyje dłużej.
    • astir Re: Trojkowy Klabing. 25.01.04, 21:14
      słuchacie jak możecie i akurat natraficiesmile
      A prowadzący nic a nic, wcale a wcale i nawet w ćwierci sie nie wiesza!
      (jeszcze)
      Głos dostraja (mu się) do muzyki - pokręcony intonacją i nateżeniem jak NY hip
      hop, o!
      więcej jazzu
      nawet na nu-)
    • Gość: vincent vega Re: Trojkowy Klabing. IP: *.icpnet.pl 25.01.04, 21:20
      dno
    • motyla.noga Re: Trojkowy Klabing. 26.01.04, 01:37
      Niestety... Niech już sobie będą na świecie takie dźwięki jak muszą, ale do
      Trójki mi to zupełnie nie pasuje.
      • silesius.funkulo Re: Trojkowy Klabing. 26.01.04, 11:32
        motyla.noga napisał:

        > Niestety... Niech już sobie będą na świecie takie dźwięki jak muszą, ale do
        > Trójki mi to zupełnie nie pasuje.

        No niestety - taki nu-jazz stoi na be-bopie, jazzfunku, rare groove i tzw.
        ethnics, a w d&b uslyszysz podzialy rytmiczne, ktorych nie powstydzilby sie sam
        Gene Krupa. I rozumiem, ze nie dla kazdego takie skomplikowane dzwieki sa
        przyswajalne, ale Trojka to przeciez publiczne medium z tzw. misja, a nie jakas
        pop/rockowa prywatna stacyjka.
        • motyla.noga Re: Trojkowy Klabing. 26.01.04, 12:15
          > I rozumiem, ze nie dla kazdego takie skomplikowane dzwieki sa
          > przyswajalne,

          Nie chcę się dyskutować czy to dobra muzyka czy zła. Zapytałeś o opinię więc
          napisałem. Być może rzeczywiście jako prostemu obywatelowi łatwiej przyswajalne
          są dla mnie dźwięki generowane przez np. Zappe niż wyrafinowana muzyka
          klubowa... Chodziło mi o to że Trójka przez wiele lat, no może z przerwami -
          bardzo umiejętnie łączyła słowo mówione z muzyką, najczęściej z muzyką przez
          duże M. I wydaję mi się że wielu stałych słuchaczy tej stacji w sobotę słysząc
          klubowe dźwięki szybko pokręciło gałą lub wyłączyło radio.
          • silesius.funkulo Re: Trojkowy Klabing. 26.01.04, 19:12
            motyla.noga napisał:

            > I wydaję mi się że wielu stałych słuchaczy tej stacji w sobotę słysząc
            > klubowe dźwięki szybko pokręciło gałą lub wyłączyło radio.

            Nie dziwie sie im. Jezeli przez kilka dekad radio ogranicza sie do jednego czy
            dwoch gatunkow, to potem jego sluchaczom z trudnoscia przychodzi juz nawet nie
            akceptacja, ale tolerancja dla "nowej" muzyki. "Nowej" w cudzyslowie, bo
            najlepsza tzw. klubowa czerpie z klimatow sprzed 20, 30, 40 lat. To samo jest
            zreszta z dobrym hip-hopem. A ze Trojka po ilus tam latach odkryla wartosc tej
            muzy... I nie mam nic przeciwko Zappie czy King Crimson, ale muzyka przez duze
            M nie ogranicza sie do wymienionych.
            • Gość: cosmic_funkeeter Re: Trojkowy Klabing. IP: 217.97.135.* 27.01.04, 13:04
              podbijam wątek, bo silesio.funkulo to świetny nick.
              a i do rzeczy pisze, szczególnie o tej pop-rockowej monokulturze, która niczym
              widmo krązy nad polską, co również odbicie ma na tym forum.
              o samym klabingu w trójce trudno mi cokolwiek sensownego powiedzieć, ponieważ
              trójki słucham wyłacznie z firmowego radiowęzłu. za to moje radiowe aspiracje
              prywatnie zaspakaja gilles peterson na bbc 1, ale to dobrze, ze trójka wspiera
              progresywne dzwieki, bo tyle sie dzisiaj dzieje pozytywnych rzeczy na scenie nu
              jazz/broken beats. po prostu trojka daje rade.
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka