Dodaj do ulubionych

Wieża ciśnień

23.08.05, 11:07
Byliśmy ostatnio z żoną - jest tam muzeum. Można także po drabince wejść na
samą górę i podziwiać panoramę Ełku (przez małe brudne okienka co prawda). A
kto z Was - rodowitych Ełczan - był w wieży ciśnień? Czy może jest tak jak z
góralami w Zakopanym, że większość nigdy nie była na Giewoncie :)?
Obserwuj wątek
    • griszah Re: Wieża ciśnień 23.08.05, 11:08
      "Zakopanem" - oczywiście :)
      • ralston Re: Wieża ciśnień 23.08.05, 11:34
        Kiedy wyjeżdżałem z Ełku, jako dziecko, wieża ciśnień straszyła jeszcze
        tabliczką "Budynek grozi zawaleniem. Wstęp wzbroniony" Czy coś w tym stylu.
        Potem już jako przyjezdny wielokrotnie podziwiałem ją z zewnątrz, ale w środku
        nigdy nie byłem. Zawstydził mnie jednak Twój post i chyba się przy najbliższym
        pobycie w Ełku wybiorę. Mam nadzieję, że w weekendy to muzeum jest otwarte...
        • manio15 Re: Wieża ciśnień 23.08.05, 14:06
          ralston napisał:

          > Kiedy wyjeżdżałem z Ełku, jako dziecko, wieża ciśnień straszyła jeszcze
          > tabliczką "Budynek grozi zawaleniem. Wstęp wzbroniony" Czy coś w tym stylu.

          a ja dokładnie odwrotnie ! byłem gdy wisiała ta tabliczka i potem w czasie
          remontu. A teraz jak prawdziwy Mazur , nie byłem. Raz próbował mnie tam
          zaciągnąć spec z Januszem ale sie nie udało bo nikogo nie było :))....
          Muszę jednak się tam wybrać , podobnie jak w wiele innych miejsc w okolicy,
          ostatnio po głowie głównie mi chodzi zwiedzanie fortu w Osowcu ,który jest
          publicznie dostępny i jest co zwiedzać przez wiele godzin...



          > Potem już jako przyjezdny wielokrotnie podziwiałem ją z zewnątrz, ale w
          środku
          > nigdy nie byłem. Zawstydził mnie jednak Twój post i chyba się przy
          najbliższym
          > pobycie w Ełku wybiorę. Mam nadzieję, że w weekendy to muzeum jest otwarte...

          o to lepiej wcześniej uzgodnic telefonicznie bo będzie ja ze mną ...

          manio
          • ralston Re: Wieża ciśnień 23.08.05, 14:09
            Mam teraz w Warszawie podwładną z Osowca. Też namawia na zwiedzanie twierdzy.
            Kiedy tylko czas znaleźć, żeby zobaczyć wszystko to, co by się chciało?
            • mobb Re: Wieża ciśnień 23.08.05, 23:59
              "podwładną"...zabrzmiało po warszawsku, tfu !
              • ralston Re: Wieża ciśnień 24.08.05, 10:05
                mobb napisał:

                > "podwładną"...zabrzmiało po warszawsku, tfu !

                A jak jest "podwładna" nie po warszawsku?
                • mobb Re: Wieża ciśnień 24.08.05, 14:57
                  zapewne tak samo się nazywa.
                  taka skłonność do zupełnie nie potrzebnego podkreślania relacji budzi moją
                  lekką niechęć (wyrażaną przez splunięcie 'tfu').
                  A ponieważ w spotykanym często w stolycy 'ładzie korporacyjnym' taka skłonność
                  często występuje - to stąd nazwana przeze mnie 'warszawskość' tego
                  zachowania :)))

                  ja mam w pracy kolegów i koleżanki,jakie znaczenie w opowiadancyh historyjkach
                  ma to czy są nad- czy pod- władnymi ?
                  • ralston Re: Wieża ciśnień 24.08.05, 14:59

                    W sumie, to masz rację. Przecież to bez znaczenia. Tym bardziej, że i tak
                    jesteśmy wszyscy na koleżeńskiej stopie...
                    • mobb Re: Wieża ciśnień 24.08.05, 15:25
                      no dobra, w takim razie wymazujemy spluniecie, wyglada ze
                      okreslenie 'wladnosci' bylo tu przypadkowe :)
                      • ralston Re: Wieża ciśnień 24.08.05, 15:29
                        No, nie - sodówa mi głową nie za-władnęła. (Hmm... może powinienem napisać, że
                        mi się nie zakolegowała? ;)
                        • mobb Re: Wieża ciśnień 24.08.05, 16:04
                          nie zakolegowała brzmi znacznie lepiej !
                          • ralston Re: Wieża ciśnień 24.08.05, 16:08
                            Na najbliższym zebraniu omówię to z pod-kolegami ;)
        • griszah Re: Wieża ciśnień 23.08.05, 14:35
          My byliśmy tam w dzień powszedni (wtorek) i oprowadziła nas z dobrej woli jakaś
          pani. Z tego co mówiła to pora zawiedzania jest trochę dziwna bo chyba od 12 do
          14 (ale tego nie jestem pewien - w każdym razie jakieś dwie godziny w ciągu
          dnia). Nie orientuję się jak to wygląda w weekendy. Co do wejścia na górę to
          wchodzi się pojedynczo po drabince takiej jakie są przy kominach - uczucie
          trochę klaustrofobiczne - osoby z lękiem wysokości lepiej niech sobie darują.
          Wychodzi się na niższą kondygnację z takim drewnianym pomostem prowadzącym do
          kilku okienek ale można iść wyżej na samą górę (zmieszczą się tam góra 3,4
          osoby naraz). I lepiej założyć gorsze ciuchy bo zapuszczone to jest strasznie -
          brudne okienka, kurz, pajęczyny i masę drobniutkich muszek jednak dla widoku
          warto się pofatygować. Co do muzeum to jest sporo eksponatów z przeszłości
          Ełku, głównie przedmiotów użytkowych itp. dokumentujących głównie niemiecką
          historię Ełku. Jest też biblioteka na piętrze z książkami po niemiecku
          (zaopatrywana przez wycieczki z Niemiec, które przyjeżdżają do Ełku).Z tego co
          mówiła oprowadzająca nas pani muzeum czasami zwiedzają klasy szkolne (a uczniów
          z reguły swędzą rączki)więc eksponaty giną lub są uszkodzone czasami.
          • jp.cz Re: Wieża ciśnień 24.08.05, 23:39
            Swietnie! To tam jednak mozna wejsc.
            Ja z mezem probowalam w kwietniu podczas ostatniego wspolnego urlopu wE Lku. I
            nic z tego nie wyszlo. Drzwi zamkniete, zadnej informacji o godzinach
            zwiedzania ani tez o tym, ze to moze jeszcze nie sezon.
            A pogoda byla cudowna. Slonce i temp. ok. 12°C sprawialo, ze powietrze bylo
            wrecz przezroczyste. Fotki z alejki nad jeziorem wyszly rewelacyjne. Zal,ze nie
            bylismy na wiezy. Ale ja bym po tej drabince na pewno nie wchodzila!
    • ralston Re: Wieża ciśnień 21.08.06, 17:46
      A ja ostatnio byłem u znajomych. I pozazdrościłem im widoku z okna. Na wieżę
      ciśnień właśnie i na jezioro...
      Aż mi się wracać zachciało...
      • freeman8 Re: Wieża ciśnień 21.08.06, 21:26
        Aby chęć powrotu była częstsza nagraj sobie widok Ełku z kamery Multi Mediów
        zainstalowanej na wieżowcu na Wojska Polskiego a prezentowany na okrągło przez
        całą dobę i rok.
        • ralston Re: Wieża ciśnień 21.08.06, 21:42
          Hehe - zawsze sobie przez chwilę pooglądam, ilekroć jestem w Ełku :)
          • kurpianeczka Re: Wieża ciśnień 21.08.06, 21:52
            Ja widziałam wszystko przelotem podczas chwilowego pobytu w Ełku...ale Ty już
            Ralston wiesz co mnie od Was wygnało :))...ten nieszczęsny mandat :D
            • ralston Re: Wieża ciśnień 21.08.06, 22:54
              Eeee... no nie ma się co zrażać od razu. Trza nastęnym razem usiąść w którymś z
              piwnych ogródków - i po sprawie...
    • maushirsch Re: Wieża ciśnień 09.04.23, 09:05
      Ja bardzo często odwiedzam wieże ciśnień. Uwielbiam zabytki ery industrialnej. Wieża ciśnień wewnątrz, posiada naprawdę niepowtarzalny klimat. Poczucie nieograniczonej przestrzeni, zapach rdzy i widok splątanych ze sobą przewodów rurowych, robi naprawdę wrażenie. Światło, przedostające się przez małe okienka, zapach wilgoci, to wszystko sprawia, że czujemy swoją obecność w naprawdę innym świecie. Gdybym był właścicielem wodnej wieży, to otworzyłbym w niej restaurację. Kolacyjka we dwoje w takim miejscu, naprawdę byłaby romantyczna.
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka