spacerówka dla 2-latka

[nowlek2]

zwracamy sie z prośbą do Was- czy ktoś ma niepotrzebną ale w dobrym stanie
spacerówkę dla naszego dwuletniego synka? jesteśmy wielodzietnią rodzinę,
jedno z nas nie pracuje i sprawuje opiekę nad niepełnosprawną córką. Możemy
tylko za symboliczną kwotę zapłacić za spacerówkę. Będziemy bardzo wdzięczni
za okazaną pomoc. telefon stacjonarny/ 0-94/ 34-506-34

[dorpaula]

czy spacerówka z głebokiego wózka może byc???do odebrania w sianowie
gg 4798996

[nowlek2]

taka żeby można było ją złożyć, nie mamy zbyt dużo miejsca a na korytarzu boimy
sie trzymać bo były przypadki kradzieży a nawet zniszczenia wózków.pozdrawiam

[martuha2]

mam do oddania spacerówkę sorento w kolorze czerwonym, wygląda tak:
<http://www.allegro.pl/item467498015_24_lekki_wozek_eurobaby_sorento_spacerowka_5_kol.html>

Moja 3 letnia córeczka już woli chodzić sama niż w niej siedzieć i być wożona.

[nowlek2]

bardzo chętnie bym przyjęła.Prosiłabym o kontakt telefoniczny / 094 34-506-34/
lub czekam na wiadomość aby się umówić.Pozdrawiam

[martuha2]

witam, z racji tego iż z Koszalina nie jestem, ale w Koszalinie będę 27
listopada na otwarciu forum to jeśli Pani/u pasuje to możemy się umówić na jakąś
konkretniejszą godzinę i miejscu, np jeśli w forum Koszalin będzie apteka to np.
o 10 przy wejściu, tylko zaznaczam że spacerówka używana i nie jest w idealnym
stanie, bo np, dwa przednie kółka już w pierwszym dniu używania się popsuły ale
się trzymają.
Pozdrawiam, moje gg 5108609

[nowlek2]

umówimy sie na czwartek tak jak pani proponuje godz.10 przy wejsciu do
apteki.mam pytanie czy te kółka dobrze sie trzymają /nie wypadają/ czy mozna
prowadzic wózek? pozdrawiam będę czekać

[martuha2]

nie wypadają, można go swobodnie prowadzić, jednak najlepiej jeździ po równej
nawierzchni chodnika lub na kostce/polbruku, jak chodnik jest krzywy i są w nim
dziury to trzeba je omijać,
w tym że wszystkie koła są podwójne jak na zdjęciach z tej aukcji i właśnie jest
mała usterka z przednimi, można je wymienić małym kosztem, ale to już Pan sam
oceni jak Pan zobaczy, to do czwartku:)

[nowlek2]

ok.dzięki za informację. do zobaczenia w czwartek. mam na imię Jola

[martuha2]

do zobaczenia jutro

a moze zwyczajnie

[18_lipcowa1]

przestalibyscie sie mnozyc skoro was na to nie stac?????????

[djkaaa]

głupota nie zna granic!!!!!!!!

[hebonefu]

Szkoda, że twoi rodzice się rozmnożyli i wydali na świat takiego bezmyślnego
bydlaka.

[18_lipcowa1]

hebonefu napisała:

> Szkoda, że twoi rodzice się rozmnożyli i wydali na świat takiego
bezmyślnego
> bydlaka.

moi rodzice sie rozmnozyli na tyle na ile ich bylo stac, aby nie
zebrac potem po ludziach
czyli na dwoje
a jak kogos nie stac na wozek dla dziecka to tym bardziej nie
powinien go miec

[dorpaula]

Co za chamstwo....Ciesz się,że Ciebie matka nie wyskrobała...

[18_lipcowa1]

dorpaula napisała:

> Co za chamstwo....Ciesz się,że Ciebie matka nie wyskrobała...



a chamstwem nie jest mnozyc sie na potege przy braku finansow i
ciagnac z panstwa i innych ludzi?
wiesz ze z twoich podatkow tez idzie na takich ludzi?

[dorpaula]

jestes stara panną, czy panną z menopauzą??

[18_lipcowa1]

dorpaula napisała:

> jestes stara panną, czy panną z menopauzą??


jestem mloda mezatka w wieku rozrodczym a co?

[maciejkedzierski30]

dorpaula napisała:

> jestes stara panną, czy panną z menopauzą??

Myślę że lepiej nie karmić trollicy, jaką to jest 18-lipcowa1.
PS: Skoro jest młodą mężatką, nie ma dzieci, jest w wieku rozrodczym to może
dzieci po prostu nie lubi albo marzy choć o jednym lecz jest bezpłodna?

[18_lipcowa1]

> Myślę że lepiej nie karmić trollicy, jaką to jest 18-lipcowa1.
> PS: Skoro jest młodą mężatką, nie ma dzieci, jest w wieku
rozrodczym to może
> dzieci po prostu nie lubi albo marzy choć o jednym lecz jest
bezpłodna?

Bezplodna nie jestem.

Nie przepadam za dziecmi.

Z reszta ani jedno ani drugie nie ma tu nic do rzeczy bo nie o tym
pisalam.

Nie przepadam za ludzmi, ktorzy zyja na czyjs koszt- koszt panstwa,
nasz koszt- podatnikow.
Jesli powolali na ten swiat dzieci - domyslam sie ze kilkoro bo
pisala ze sa wielodzietnie to ich obowiazkiem jest je utrzymac,
czyli tyle mamy dzieci na ile nas stac, a nie mnozymy sie na potege,
a potem jakos to bedzie.
Ja rozumiem nie miec na auto czy mieszkanie, ale sorry na wozek dla
dziecka? To bylo dziecka nie robic.
Nie lubie pasozytow.

[dorpaula]

na szczescie sa ludzie, którzy maja zbedne rzeczy i chetnie sie podzielą,
tym....A Ty 18_lipcowa kup sobie kota...a najlepiej 5 szt..ale pewnie juz masz...

[18_lipcowa1]

dorpaula napisała:

> na szczescie sa ludzie, którzy maja zbedne rzeczy i chetnie sie
podzielą,
> tym....A Ty 18_lipcowa kup sobie kota...a najlepiej 5 szt..ale
pewnie juz masz.
> ..

Jak nie masz argumentow, oprocz totalnego dziecinnego belkotu to nie
pisz. Szkoda Twojego i mojego czasu na czytanie tych wypocin.
Ja nie naleze do ludzi ktorzy chetnie sie dziela z bezrobotnymi
dzieciorobami i mam takie prawo. Pracuje na siebie, nie mnoze sie
jak mnie nie stac, nie zebram.
Jak jestes taka chetna to idz im oddaj cala wyplate, przeciez 'z
biednymi trzeba sie dzielic'...heh

PS a co ma kot do tego?

[katja_24]

No patrz, krtos prawde napisal i juz sie z pazurami rzucily...

[18_lipcowa1]

katja_24 napisała:

> No patrz, krtos prawde napisal i juz sie z pazurami rzucily...


chamstwem jest napisanie komus ze nie powinien sie mnozyc jak go na
to nie stac

ale ze matka mnie nie wyskrobala, ze pewnie jestem bezplodna to juz
nie?

no coz, po raz kolejny widzimy prawdziwie polska swietoje,,,,,sc.

.....

[00kasia11]

życze ci droga lipcowajakaśtam abyś nigdy nie znalazla sie w takiej
sytuacji, bo nikt nie wie co los przyniesie i jutro to ty mozesz
potrzebowac czyjejs pomocy. fortuna kołem sie toczy.

[18_lipcowa1]

00kasia11 napisała:

> życze ci droga lipcowajakaśtam abyś nigdy nie znalazla sie w
takiej
> sytuacji, bo nikt nie wie co los przyniesie i jutro to ty mozesz
> potrzebowac czyjejs pomocy. fortuna kołem sie toczy.



wiesz, ja nie plodze dzieci bez zastanowienia
bede miala tyle na ile mnie stac,,, tak zebym nie musiala zebrac,
tak jak zalozycielka watku

[nowlek2]

wózek oddałam komuś potrzebującemu....akurat był to głęboki bez
spacerówki...dostałam starą ale jeszcze w dobrym stanie spacerówke od bardzo
miłej młodej osoby i obiecałam ze za rok znowu komuś oddam... czy ja sie
przejęłam co 18 lipcowa1 napisała...powiem Wam ze nie...bo jestem do tego
przyzwyczajona..gdyz chamstwa i znieczulicy w naszym kraju nie brakuje ale na
szczęscie nie brakuje dobrych ludzi...mam duze córki które chodza do 2 i 3 klasy
podstawowej i myslałam ze dwoje wystarczy ale Bóg dał mi synka, który jest teraz
pupilkiem i oczkiem Rodziny...jakos sobie radzimy...tylko jest mi zal tej osoby,
która odwazyła się w tym moim załozonym wątku napisac to co ona mysli na mój
temat, to jest jej zdanie i ma do tego prawo...powiem tylko
jedno...przepraszam, ze poprosiłam...ale oddam z powrotem.....dziękuję

[18_lipcowa1]

> szczęscie nie brakuje dobrych ludzi...mam duze córki które chodza
do 2 i 3 klas
> y
> podstawowej i myslałam ze dwoje wystarczy ale Bóg dał mi synka,
który jest tera
> z
> pupilkiem i oczkiem Rodziny...jakos sobie radzimy...



Taa bog dal Ci synka....
Wpadlas glupio zwyczajnie a nie bog dal Ci synka

[00kasia11]

widze ze lipcowa jest niereformowalna, szkoda czasu, szkoda słów,
ale niesmak pozostaje.

[dorpaula]

qrde, a ja ciagle mam wózek do oddania....mój numer gg 4798996.

[18_lipcowa1]

00kasia11 napisała:

> widze ze lipcowa jest niereformowalna, szkoda czasu, szkoda słów,
> ale niesmak pozostaje.

u mnie niesmak budzi bezmyslne rozmnazanie sie